Agata

Profil użytkownika: Agata

Warszawa Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 3 lata temu
232
Przeczytanych
książek
283
Książek
w biblioteczce
6
Opinii
21
Polubień
opinii
Warszawa Kobieta
Dodane| 2 książki
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

"Różę..." wypatrzyłam podczas przeglądania w bibliotece półki z fantastyką. Z początku nie podejrzewałam, że to 'moje klimaty' bo okładka skojarzyła mi się z jakimś romansidłem o lekkim erotycznym zabarwieniu. Ale po przeczytaniu opisu na odwrocie i przejrzeniu kilku kartek stwierdziłam, że książka ciekawie się zapowiada. Wypożyczyłam więc ją i to był bardzo dobry pomysł, bo ubawiłam się przednio przy tej lekturze.

"Róża Selerbergu" to zbiór opowiadań autorstwa Ewy Białołęckiej, podzielony na trzy części: pierwsza część jest wycinkiem historii na temat rodziny Selerbergów. Drugą i trzecią dość luźno łączy smocza tematyka.

Moim zdecydowanym faworytem jest cześć pierwsza, która rozbawiła mnie do łez. Przenosi nas ona do fascynującego świata, w którym magia i fantastyczne stwory stanowią tło dla zwykłego i niezwykłego zarazem życia rodzinnego. Poznajemy sympatyczną rodzinę von Selerbergów, herbu 'Aqua minerale'. Historia koncentruje się głównie na nastoletnim pokoleniu, dzieciach landgrafa Rufusa i landgrafini Wincenty: Margericie (vel Marge) i Rinaldo (dla przyjaciół Ricky). Bliźnięta, mimo swojego arystokratycznego pochodzenia, mają typowe problemy wszystkich dorastających nastolatków: sprawy sercowe, kłopoty w szkole oraz brak zrozumienia ze strony dorosłych. Marge, która bynajmniej nie jest przykładną, dobrze ułożoną panienką, trenuje z zapamiętaniem krasnoludzki boks i pozuje na twardzielkę. Jednak kobieca natura daje o sobie znać a na horyzoncie pojawia się ktoś, kto docenia jej sprawność fizyczną i poczucie humoru. Ricky jest zapalonym fanem zespołów takich jak 'Cooler Dwarfs' (śpiewających przeboje w stylu 'Kupiłem czarny oskard') ale ma pecha do dziewczyn - zarówno tych, które sam wybiera jak i tych, z którymi zeswatać go chce jego rodzic, przywiązany do tradycji aranżowanych małżeństw. A wszystko to rozgrywa się w bardzo nietypowej, koedukacyjnej szkole z internatem, do której bynajmniej nie uczęszczają wyłącznie dzieci arystokratów.

Opowiadania są utrzymane w bardzo humorystycznym tonie, z nutą ironii i wieloma subtelnymi aluzjami do znanej nam rzeczywistości. Autorka świetnie łączy elementy fantasy ze współczesnością i w rezultacie tej mieszanki powstaje zabawny świat, gdzie gazety dla nastolatek noszą wdzięczne tytuły 'Bravo Witch' czy 'Magia i Uroda', z obowiązkowo dołączonymi zaklęciami na wydłużenie rzęs lub... powiekszenie biustu. Świat, gdzie w szkole uczy się alchemii, demonologii i języka krasnoludzkiego a pocztę dostarczają gnomi posłańcy. I chociaż styl wypowiedzi postaci jest miejscami troszkę zbyt wydumany i czasem niektóre kwestie brzmią sztucznie w ustach nastolatków, to jednak całość jest wiarygodna a świat Marge i Ricky'ego dość szybko staje się swojski.

"Różę..." wypatrzyłam podczas przeglądania w bibliotece półki z fantastyką. Z początku nie podejrzewałam, że to 'moje klimaty' bo okładka skojarzyła mi się z jakimś romansidłem o lekkim erotycznym zabarwieniu. Ale po przeczytaniu opisu na odwrocie i przejrzeniu kilku kartek stwierdziłam, że książka ciekawie się zapowiada. Wypożyczyłam więc ją i to był bardzo dobry pomysł,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wiedźmina Geralta z Rivii nie trzeba chyba przedstawiać nikomu z fanów polskiej fantastyki. Główny bohater opowiadań i sagi Andrzeja Sapkowskiego jest znany i tak popularny, że doczekał się gry komputerowej na swój temat. Pan Sapkowski opowieść o Geralcie - wydawałoby się - zakończył już dawno temu, w ostatnim tomie sagi "Pani Jeziora", wydanej jeszcze w poprzednim wieku ;) - w 1999 roku. I raczej zakończenie było takie, że kontynuacji losów wiedźmina nikt się nie spodziewał. Stąd moje zaskoczenie i niedowierzanie, gdy dowiedziałam się od kolegów z pracy (zapalonych czytelników, pozdrawiam :) ) że w sprzedaży lada dzień pojawi się nowa książka, które bohaterem będzie właśnie Geralt z Rivii. Początkowo byłam sceptycznie nastawiona ("co jeszcze można wymyślić" albo "pewnie nie będzie już tak dobre jak wcześniej"), jednak ciekawość zwyciężyła. Zamówiłam sobie książkę w prezencie ;) i przystąpiłam do lektury.

Akcja książki jest umiejscowiona w czasie przed zakończeniem sagi, jeszcze przed wydarzeniami znanymi z większości opowiadań. Geralt, po zabiciu osobliwego stwora, przybywa do miasta Kerack. Planowana krótka wizyta przedłuża się jednak niespodziewanie z powodu licznych komplikacji. Najpierw, z powodu fałszywych oskarżeń, Geralt zostaje wtrącony do więzienia. Potem, równie niespodziewanie, zostaje z niego wypuszczony warunkowo za przyczyną pewnej rudowłosej czarodziejki. Czarodziejka, jak się okazuje, ma dla wiedźmina zadanie nie do odrzucenia, związane z wydarzeniami w okolicy zamku czarodziejów, gdzie w okrutny sposób giną ludzie. Dodatkowo, Geralt trafia w sam środek dworskich intryg dotyczących sukcesji i prawa do tronu w Kerrack. A wszystko komplikuje bolesna utrata dwóch mieczy wiedźmina, które zostają skradzione i przepadają niczym kamień w wodę. W tym wszystkim wiedźmina wspiera i pomaga mu trochę jego dobry druh, poeta Jaskier, oraz kilka innych, spotkanych po drodze osób.

Bardzo szybko dałam się wciągnąć opowieści i z zadowoleniem stwierdziłam, że moje obawy były bezzasadne. Książka dorównuje poprzednim opowieściom o wiedźminie i jego przyjaciołach. Akcja jest wciągająca, dialogi soczyste, postaci wyraziste. I ten humor Sapkowskiego, cięte riposty - to, co zawsze tak lubiłam w cyklu wiedźmińskim. Bardzo ciekawe były ze sobą powiązane różne wątki. Może trochę rozczarowało mnie zakończenie w Kerack, ale generalnie całość bardzo mi się podobała. Ucieszyłam się, że pojawił się Jaskier - ta postać zawsze nadaje dodatkowego kolorytu. Ogólnie przed rozpoczęciem lektury byłam ciekawa, czy pojawią się postacie znane z poprzednich książek. Poza Jaskrem pojawia się kilka postaci znanych z dalszego planu i jedna zdecydowanie pierwszoplanowa, chociaż w "Sezonie burz" występuje krótko i epizodycznie, to jednak jej udział w intrydze jest znaczący. Nie będę jednak zdradzać kto to - zainteresowani mogą sami się dowiedzieć :)
A przede wszystkim ten klimat! Tak jak przy okazji czytania poprzednich książek, świat, w którym toczy się opowieść wciągnął mnie, trochę jakbym tam była. Co nie znaczy, że świat ten jest bajkowy, piękny i przyjazny. Odmalowany przez "Sapka" krajobraz to często miejsce ponure, pełne okrucieństwa i brutalności. A jednak jest jakaś nadzieja w istotach, którzy mimo swoich ułomności i słabości, w obliczu zagrożenia potrafią nieść pomoc, stanąć w czyjejś obronie. Cóż, jakby się dobrze zastanowić to pomijając realia charakterystyczne dla fantastyki, to coś jak nasza obecna rzeczywistość. Ale to już temat na inne rozważanie.

Książkę polecam wszystkim fanom Sapkowskiego i Geralta, a także tym, którzy lubią dobrą fantastykę. Nawet jeśli ktoś nie czytał innych książek o wiedźminie, to w zasadzie można sięgnąć po "Sezon Burz", gdyż odniesienia do innych części owszem są, ale opowiedziana tutaj historia nie wymaga znajomości pozostałych przygód wiedźmina. Tym bardziej, że większość wydarzeń ma dopiero nastąpić :)

Wiedźmina Geralta z Rivii nie trzeba chyba przedstawiać nikomu z fanów polskiej fantastyki. Główny bohater opowiadań i sagi Andrzeja Sapkowskiego jest znany i tak popularny, że doczekał się gry komputerowej na swój temat. Pan Sapkowski opowieść o Geralcie - wydawałoby się - zakończył już dawno temu, w ostatnim tomie sagi "Pani Jeziora", wydanej jeszcze w poprzednim wieku ;)...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Język niemowląt Melinda Blau, Tracy Hogg
Ocena 6,4
Język niemowląt Melinda Blau, Tracy...

Na półkach: ,

Świetna pozycja dla świeżo upieczonych rodziców. Mnóstwo dobrych, pomocnych rad. Ale trzeba też mieć dystans do niektórych propozycji autorki i pamiętać, że nie ma podręcznikowych dzieci. Niemniej mi bardzo pomogła zrozumieć wiele spraw związanych z naszym dzieckiem. Polecam.

Świetna pozycja dla świeżo upieczonych rodziców. Mnóstwo dobrych, pomocnych rad. Ale trzeba też mieć dystans do niektórych propozycji autorki i pamiętać, że nie ma podręcznikowych dzieci. Niemniej mi bardzo pomogła zrozumieć wiele spraw związanych z naszym dzieckiem. Polecam.

Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Agata

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


Ulubione

J.R.R. Tolkien Władca Pierścieni Zobacz więcej
J.R.R. Tolkien Drużyna Pierścienia Zobacz więcej
Małgorzata Musierowicz Opium w rosole Zobacz więcej
Małgorzata Musierowicz Dziecko piątku Zobacz więcej
Małgorzata Musierowicz Kwiat kalafiora Zobacz więcej
Małgorzata Musierowicz Tygrys i Róża Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
232
książki
Średnio w roku
przeczytane
11
książek
Opinie były
pomocne
21
razy
W sumie
wystawione
66
ocen ze średnią 7,1

Spędzone
na czytaniu
1 061
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
8
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
2
książek [+ Dodaj]

Znajomi [ 1 ]