Jesteśmy społecznością, która kocha książki

szokująca, czasami trudna do czytania, ale dająca nadzieje na happy end.

szokująca, czasami trudna do czytania, ale dająca nadzieje na happy end.

lubie do niej wracać.

lubie do niej wracać.

jedna z nielicznych książek tak działających na wyobraźnie, że bałam się położyć spać. Niesamowita.

jedna z nielicznych książek tak działających na wyobraźnie, że bałam się położyć spać. Niesamowita.

dająca dużo do myślenia książka, do której chętnie wracam.

dająca dużo do myślenia książka, do której chętnie wracam.

Miałam początkowe opory do zabrania się za tan cykl, ale po pierwszych paru stronach zupełnie się uzależniłam od przygód inkwizytora Mordimera Madderdina.

Miałam początkowe opory do zabrania się za tan cykl, ale po pierwszych paru stronach zupełnie się uzależniłam od przygód inkwizytora Mordimera Madderdina.

Miałam początkowe opory do zabrania się za tan cykl, ale po pierwszych paru stronach zupełnie się uzależniłam od przygód inkwizytora Mordimera Madderdina.

Miałam początkowe opory do zabrania się za tan cykl, ale po pierwszych paru stronach zupełnie się uzależniłam od przygód inkwizytora Mordimera Madderdina.

Miałam początkowe opory do zabrania się za tan cykl, ale po pierwszych paru stronach zupełnie się uzależniłam od przygód inkwizytora Mordimera Madderdina.

Miałam początkowe opory do zabrania się za tan cykl, ale po pierwszych paru stronach zupełnie się uzależniłam od przygód inkwizytora Mordimera Madderdina.

Miałam początkowe opory do zabrania się za tan cykl, ale po pierwszych paru stronach zupełnie się uzależniłam od przygód inkwizytora Mordimera Madderdina.

Miałam początkowe opory do zabrania się za tan cykl, ale po pierwszych paru stronach zupełnie się uzależniłam od przygód inkwizytora Mordimera Madderdina.

Miałam początkowe opory do zabrania się za tan cykl, ale po pierwszych paru stronach zupełnie się uzależniłam od przygód inkwizytora Mordimera Madderdina.

Miałam początkowe opory do zabrania się za tan cykl, ale po pierwszych paru stronach zupełnie się uzależniłam od przygód inkwizytora Mordimera Madderdina.

Miałam początkowe opory do zabrania się za tan cykl, ale po pierwszych paru stronach zupełnie się uzależniłam od przygód inkwizytora Mordimera Madderdina.

Miałam początkowe opory do zabrania się za tan cykl, ale po pierwszych paru stronach zupełnie się uzależniłam od przygód inkwizytora Mordimera Madderdina.

Miałam początkowe opory do zabrania się za tan cykl, ale po pierwszych paru stronach zupełnie się uzależniłam od przygód inkwizytora Mordimera Madderdina.

Miałam początkowe opory do zabrania się za tan cykl, ale po pierwszych paru stronach zupełnie się uzależniłam od przygód inkwizytora Mordimera Madderdina.

Miałam początkowe opory do zabrania się za tan cykl, ale po pierwszych paru stronach zupełnie się uzależniłam od przygód inkwizytora Mordimera Madderdina.

Miałam początkowe opory do zabrania się za tan cykl, ale po pierwszych paru stronach zupełnie się uzależniłam od przygód inkwizytora Mordimera Madderdina.

Humorystyczna historia PRL-u widziana oczyma wampirów.

Humorystyczna historia PRL-u widziana oczyma wampirów.

Świetna, jak reszta cyklu Łowca Gildii

Świetna, jak reszta cyklu Łowca Gildii

Świetna, jak reszta cyklu Łowca Gildii

Świetna, jak reszta cyklu Łowca Gildii

Świetna, jak reszta cyklu Łowca Gildii. Bardzo mi się podoba pomysł autorki na opisaniu historii kolejnego człona Siódemki.

Świetna, jak reszta cyklu Łowca Gildii. Bardzo mi się podoba pomysł autorki na opisaniu historii kolejnego człona Siódemki.

Świetna, jak reszta cyklu Łowca Gildii

Świetna, jak reszta cyklu Łowca Gildii

Świetna, jak reszta cyklu Łowca Gildii

Świetna, jak reszta cyklu Łowca Gildii

Uwielbiam cykl Nalini Singh Łowca Gildii, ciągła akcja, brak zbędnego tekstu i te opisy erotyczne...

Uwielbiam cykl Nalini Singh Łowca Gildii, ciągła akcja, brak zbędnego tekstu i te opisy erotyczne...

Książka nie dość, że ciekawa, nie dość że napisana z humorem to jeszcze można ją przeczytać jednym tchem, zresztą jak wszystkie pozostałe części.

Książka nie dość, że ciekawa, nie dość że napisana z humorem to jeszcze można ją przeczytać jednym tchem, zresztą jak wszystkie pozostałe części.