Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Ma się wrażenie, że autor wie więcej niż opisuje ;)
Nam przedstawia coś jakby "notatki z głowy", taki trochę konspekt, do rozbudowania.
Można przypuszczać, że napisanie książki było dla autora swoistą terapią.
Gdyby metaforycznie przełożyć zachowania zwierzaków na relacje międzyludzkie, to mało atrakcyjnie wypadamy ;) Nie ma przyjaźni, miłości.
Nie ma nic - cytując klasyka ;)
Jest kilka scenek ciekawie zarysowanych, niektórzy z bohaterów na krótkie momenty stają się postaciami "z krwi i kości" (gorzka ironia, jako że zostaną po nich właśnie kości i plamy rozbryzganej krwi), ale
jak już się podekscytujemy, że "O, tu fajny wątek się rozwinie" - to zwierzak ginie w paszczy jednego z mięsożerców.
Mogłaby być z tego super saga o życiu i prawach natury - metafora życia ludzkiego, ale... Czegoś zabrakło.
Jednak dla kilku fragmentów i scen można przeczytać, dostarczy też kilku refleksji.
Okładka faktycznie świetna :) Ale już dawno temu babcia mówiła:
"Nie oceniaj książki po okładce" ;)

Miłej lektury.

Ma się wrażenie, że autor wie więcej niż opisuje ;)
Nam przedstawia coś jakby "notatki z głowy", taki trochę konspekt, do rozbudowania.
Można przypuszczać, że napisanie książki było dla autora swoistą terapią.
Gdyby metaforycznie przełożyć zachowania zwierzaków na relacje międzyludzkie, to mało atrakcyjnie wypadamy ;) Nie ma przyjaźni, miłości.
Nie ma nic - cytując klasyka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bohaterki książki często zanoszą się od śmiechu.
Czytelnik już rzadziej...

Nagromadzenie zbiegów okoliczności i niesamowitych zdarzeń: level max ;)

Mimo wszystko na letni wieczór - może być akurat.

Najbardziej wartościowe w książce to dokładnie kilka ostatnich zdań :)

Miłej lektury.

Bohaterki książki często zanoszą się od śmiechu.
Czytelnik już rzadziej...

Nagromadzenie zbiegów okoliczności i niesamowitych zdarzeń: level max ;)

Mimo wszystko na letni wieczór - może być akurat.

Najbardziej wartościowe w książce to dokładnie kilka ostatnich zdań :)

Miłej lektury.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Boże... Dziękuję za cud pamiętania. I codziennych świadomych radości, bliskości, zwyczajnych niezwykłości.

"Zanim zasnę" polecam szczerze i serdecznie.
Doceń to co masz. A życie masz niezwykłe, wyjątkowe.
Nieporównywalne i jedyne. Bo Twoje.

Boże... Dziękuję za cud pamiętania. I codziennych świadomych radości, bliskości, zwyczajnych niezwykłości.

"Zanim zasnę" polecam szczerze i serdecznie.
Doceń to co masz. A życie masz niezwykłe, wyjątkowe.
Nieporównywalne i jedyne. Bo Twoje.

Pokaż mimo to


Na półkach:

"— Widać z tego, że nie zdobyli jeszcze całego świata — odpowiedział półgłosem.
Idąc patrzyli tępo na kołyszących się w marszu kolegów. Przed nimi szli Felek Grobelny i Jacek Nowicki, z którymi spotkali się w Rawie Mazowieckiej, a obok — Adam Wiliński, Maks Rydel, Bogdan Adamski i reszta hemerczyków z kompanii podchorążych, którą sformowano w stalagu VI A w październiku ubiegłego roku. Mieli za sobą pierwszą, trudną zimę spędzoną za drutami w Hemerze i kilkumiesięczny pobyt w Augustdorfie, gdzie pracowali przy montażu jenieckich baraków, a teraz szli do Kreuzkrugu, w którym znajdowało się kolejne Arbeitskommando.
Unteroffizier Hanisch, dowódca eskorty, oznajmił im przed chwilą, że będą zatrudnieni przy budowie szosy i że przed nimi pracowali tam Żydzi, których przed trzema dniami odtransportowano do Polski.
— Niewesołe perspektywy — mruknął Rydel, artylerzysta z Grudziądza — Żydom przydzielano z reguły najgorsze roboty.
Po godzinie marszu ujrzeli swój nowy obóz, opasany czworobokiem kolczastych drutów..."

Trudne i powroty i wybory. Nic nie jest jednoznaczne, choć tak bardzo by się tego chciało. Relacje ze sobą, bliskimi, przyjaciółmi, ze światem. Przy równoczesnej świadomości tego co się przeżyło, próby zrozumienia, poukładania sobie świata. Wybory ideologiczne współuczestników niedoli, ich akceptacja bądź żal, że takich wyborów dokonali.
Książka wydana krótko po stanie wojennym, autor to i podchorąży więziony w obozach jenieckich i późniejszy poseł na Sejm PRL...
Nic nie jest jednoznaczne choć tak bardzo by się tego chciało...

"— Widać z tego, że nie zdobyli jeszcze całego świata — odpowiedział półgłosem.
Idąc patrzyli tępo na kołyszących się w marszu kolegów. Przed nimi szli Felek Grobelny i Jacek Nowicki, z którymi spotkali się w Rawie Mazowieckiej, a obok — Adam Wiliński, Maks Rydel, Bogdan Adamski i reszta hemerczyków z kompanii podchorążych, którą sformowano w stalagu VI A w październiku...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"- Jakie na przykład są wielkie pytania?



- Wielkie pytania są te, które tobie niechybnie wydadzą się banalne, wręcz śmiechu warte.
Na przykład: dlaczego cię złości, że ktoś siorbie przy spożywaniu zupy?
Dlaczego lubisz psy, a nie lubisz kotów lub odwrotnie?
Dlaczego mówisz, że wolisz góry niż morze lub odwrotnie?
Dlaczego przebywasz z ludźmi, z którymi jest ci przyjemnie, a unikasz jak ognia towarzystwa tych, z którymi jest ci w jakiś sposób nieprzyjemnie?
Dlaczego telefonujesz do kogoś ze słowami: „Cześć. Dzwonię, bo mam do ciebie taki jeden interes" i wydaje ci się to naturalne?
Dlaczego nigdy nie telefonujesz do kogoś ze słowami: „Cześć. Dzwonię, bo nie mam żadnego interesu"?
Dlaczego wydawałoby ci się to nienaturalne?
Dlaczego kogoś nazywasz przyjacielem?
Dlaczego, kiedy temu - kogo nazywasz przyjacielem - jest źle, ciężko, to pocieszasz go, wspierasz, podtrzymujesz na duszy, wygląda, zechciałbyś mu nieba przychylić, a kiedy ten wydostaje się z biedy i zaczyna powodzić mu się, wcale cię to, dziwna rzecz, nie raduje, lecz, dziwna rzecz, zaczyna drażnić?
Dlaczego nie podoba ci się, że twoja żona czy narzeczona uśmiechnęła się do jednego pana na przyjęciu imieninowym?
Dlaczego podoba ci się, że czyjaś żona czy narzeczona do ciebie uśmiechnęła się?
Dlaczego kupiłeś dziecku kryminalną zabawkę-pistolet?
Do czego byłbyś zdolny dla swojej rodziny?
Dlaczego nudzisz się, kiedy jesteś sam?
Dlaczego czekasz na pewien list?
Dlaczego z taką niecierpliwością?
Dlaczego w towarzystwie obmawiasz nieobecnych?
Dlaczego jadąc pociągiem rozwiązujesz krzyżówki?
Dlaczego splunąłeś przez lewe ramię, kiedy czarny kot przebiegł ci drogę?
Dlaczego wracając nocą do domu wybierasz dłuższą, okrężną trasę, żeby nie przechodzić opodal cmentarza?
I tak dalej, i temu podobne.

To są właściwe pytania, wielkie pytania, gigantyczne pytania. Kluczowe. Choć tobie niechybnie wydają się płaskie i głupie.
W odpowiedziach na te pytania kryje się rozwiązanie ..."

"- Jakie na przykład są wielkie pytania?



- Wielkie pytania są te, które tobie niechybnie wydadzą się banalne, wręcz śmiechu warte.
Na przykład: dlaczego cię złości, że ktoś siorbie przy spożywaniu zupy?
Dlaczego lubisz psy, a nie lubisz kotów lub odwrotnie?
Dlaczego mówisz, że wolisz góry niż morze lub odwrotnie?
Dlaczego przebywasz z ludźmi, z którymi jest ci...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przejmująca. Nowatorska. Porusza serca.

Przejmująca. Nowatorska. Porusza serca.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wspaniała. Przejmująca. Babska. Poezja aż do krwi.

Wspaniała. Przejmująca. Babska. Poezja aż do krwi.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Życia, co go szukasz, nigdy nie znajdziesz.
Kiedy bogowie tworzyli człowieka, życie zachowali we własnym ręku.
Napełniaj żołądek. Dniem i nocą obyś wciąż był wesół.
Patrz, jak dziecię twej ręki się trzyma.
Kobiecą sprawę czyń z chętną niewiastą.
Tylko takie są sprawy człowieka."

Książka przewrotna, inna, czasami wzrusza, czasami wkurza :)
Przeczytać warto.

"Życia, co go szukasz, nigdy nie znajdziesz.
Kiedy bogowie tworzyli człowieka, życie zachowali we własnym ręku.
Napełniaj żołądek. Dniem i nocą obyś wciąż był wesół.
Patrz, jak dziecię twej ręki się trzyma.
Kobiecą sprawę czyń z chętną niewiastą.
Tylko takie są sprawy człowieka."

Książka przewrotna, inna, czasami wzrusza, czasami wkurza :)
Przeczytać warto.

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Leciutka.Miła książeczka na jeden wieczór.

Leciutka.Miła książeczka na jeden wieczór.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przesmutna...

Przesmutna...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Rosyjska fantasy. Dobra.

Rosyjska fantasy. Dobra.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Czytam sobie właśnie "podpowiedzianą" książkę Janoscha
"Cholonek, czyli dobry Pan Bóg z gliny".

I odkrywam nowe światy :)

Książka zaczyna się tak:
Jakże często się zdarza, że ktoś przyjdzie, coś zrobi i wszystko się nagle odmieni.

I zaczyna się żywa opowieść o tych wszystkich dziwnych, innych, zwyczajnych, "szczęśliwych" i trochę pechowych, mądrych i trochę mniej mądrych, postaciach.

A, i jeszcze jeden cytat, myślę, że zawierający sedno przekonań bohaterów "Cholonka":

"Bo trzeba się bronić!
Trzeba swój los wziąć samemu w garść. Trzeba posługiwać się rozumem i chytrością.
Wprawdzie to niewiele pomoże, bo ci u góry są mocniejsi, ale zawsze to lepiej niż tak
żyć z dnia na dzień jak krowa i czekać nie wiadomo na co."

---
edit: Skończyłam właśnie. To jest cholernie smutna książka ...

Czytam sobie właśnie "podpowiedzianą" książkę Janoscha
"Cholonek, czyli dobry Pan Bóg z gliny".

I odkrywam nowe światy :)

Książka zaczyna się tak:
Jakże często się zdarza, że ktoś przyjdzie, coś zrobi i wszystko się nagle odmieni.

I zaczyna się żywa opowieść o tych wszystkich dziwnych, innych, zwyczajnych, "szczęśliwych" i trochę pechowych, mądrych i trochę mniej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Przejmująca. Prawdziwa. Bliska.
Jestem pod wrażeniem, proza polska z klimatem,
myśli sie o książce i bohaterach po przeczytaniu, zapada w pamięć.

Przejmująca. Prawdziwa. Bliska.
Jestem pod wrażeniem, proza polska z klimatem,
myśli sie o książce i bohaterach po przeczytaniu, zapada w pamięć.

Pokaż mimo to