-
ArtykułyNajlepsze książki o zdrowiu psychicznym mężczyzn, które musisz przeczytaćKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułySięgnij po najlepsze książki! Laureatki i laureaci 17. Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać2
-
Artykuły„Five Broken Blades. Pięć pękniętych ostrzy”. Wygraj książkę i box z gadżetamiLubimyCzytać13
-
ArtykułySiedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać7
Biblioteczka
2018-12-16
2018-08-02
Jejciu, cóż to za ksiazka 😆 Przyznaję, że po początku myślałam, że będzie to historia o przemądrzałych gliniarzach i nie byłam przekonana. Jednak im głębiej wchodziłam w tę opowieść tym bardziej mnie ona pochłaniała. Zabójca Czwartej Małpy znowu atakuje. Mężczyzna najprawdopodobniej ginie w wypadku, ale w przesyłce znalezionej przy nim znalezione zostaje ucho. Bo takie były jego metody...zanim zabił odcinał ucho, potem wydłubywał oczy i pozbawiał ofiarę języka. Wszystko wysyłał po kolei rodzinie porwanej dziewczyny. Jego sprawę prowadzi detektyw Sam Porter, który na gruncie prywatnym przeżywa bardzo ciężkie chwile. Morderca miał przy sobie pamiętnik, w którym opisane są wspomnienia z rodzinnego domu.
Toczące się śledztwo jest opisane na przemian z fragmentami pamiętnika #4MK. Te zapiski są niesamowite. Mamy pełny obraz chorego umysłu mordercy i tego co działo się w jego domu, jacy byli jego rodzice i jakie wydarzenia miały wpływ na to kim sie stał. Szkoda, że tego Pamiętnika nie ma trochę więcej. Wydarzenia w nim opisane są z jednej strony przerażające, ale nie przeszkodziło to autorowi okrasić tego nutą humoru, czasami czarnego. Zdecydowanie lepiej mi się to czytało niż rozdziały z teraźniejszości. Chociaż tam też dzieje się dużo. Wypadki zaskakują, ciągły rozwój akcji nie pozwala się nudzić. Jedyne zastrzeżenia mam do niektórych opisów inwestycji, finansów i powiązań między bohaterami. Nudziło mnie to. Dlatego odejmuję jedną gwiazdkę. Zakończenie jest świetne. Ta książka jest świetna. Na pewno sięgnę po kolejne z tego cyklu, gdy się pojawią. Wiem też, że nigdy już nie spojrzę w taki sam beztroski sposób na te małpki ➡️🙈🙉🙊.
Jejciu, cóż to za ksiazka 😆 Przyznaję, że po początku myślałam, że będzie to historia o przemądrzałych gliniarzach i nie byłam przekonana. Jednak im głębiej wchodziłam w tę opowieść tym bardziej mnie ona pochłaniała. Zabójca Czwartej Małpy znowu atakuje. Mężczyzna najprawdopodobniej ginie w wypadku, ale w przesyłce znalezionej przy nim znalezione zostaje ucho. Bo takie były...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-05-01
"Rodzinne sekrety" to książka łącząca w sobie dwie krótkie, oddzielne powieści "Partnerzy czy rywale" oraz "Sztukę mistyfikacji".
Nigdy wcześniej nie czytałam niczego co wyszło spod pióra Nory Roberts, a ta pozycja mnie raczej nie zachęciła do dalszego poznawania jej twórczości.
"Partnerzy czy rywale" to opowieść o dwójce dziennikarzy - Laurel i Matthew, którzy cały czas się czubią. Ona pochodzi z bogatej rodziny, a jej ojciec jest właścicielem gazety, w której dziewczyna pracuje. Matthew zaś wszystko co posiada osiągnął ciężką pracą, gdyż dorastał w biedzie. Ta dwójka ma za zadanie rozwikłać zagadke śmierci Anne, drugiej żony Louisa, który to był miłością Laurel, gdy miała naście lat.
"Sztuka mistyfikacji" to historia Adama i Kirby. Ona jest córką słynnego malarza i sama już zdobyła sławę jako znakomita rzeźbiarka. Adam - również artysta ma przez kilka tygodni gościć w domu Fairchildów. Ojciec i jego latorośl maja na sumieniu kilka grzeszków, a zadaniem Adama jest zdemaskowanie oszustów i przechwycenie obrazu Rembrandta. Nie wie jednak, że w tej historii nic nie jest czarno-białe, a w domu szalonych artystów spotka miłość.
Te historie są napisane bardzo prostym językiem. Szczególnie w pierwszej części mnie on irytował. Gdyby nie wątek kryminalny, powieść byłaby tragiczna. A tak zasłużyła na 3+. Choć miałam pewne podejrzenia, tożsamość morderców nie była taka oczywista do rozszyfrowania, więc ten aspekt na plus. Reszta - dno. Wzdychanie i pożądanie... nudy.
"Rodzinne sekrety" to książka łącząca w sobie dwie krótkie, oddzielne powieści "Partnerzy czy rywale" oraz "Sztukę mistyfikacji".
Nigdy wcześniej nie czytałam niczego co wyszło spod pióra Nory Roberts, a ta pozycja mnie raczej nie zachęciła do dalszego poznawania jej twórczości.
"Partnerzy czy rywale" to opowieść o dwójce dziennikarzy - Laurel i Matthew, którzy cały czas...
Alice Sray...ups! Alice Ray, z zawodu dentystka, niedługo dobije do 4 dziesiątek na swoim czasomierzu życia. Ma dwoje dzieci, męża lenia, który zostawia tu i ówdzie brązowe "pieczątki" oraz pochłaniającą ogromną część jej życia pracę. Pewnego dnia wyjeżdża na konferencję i tam zwieracze wiecznie opanowanej kobiety puszczają. Wino na sznurku, Pan Piękne Zęby, "bajobongo", "picasso" w stołówce... Alice prawie zapada się ze wstydu pod ziemię i wtedy zjawia się ona - Melissa "patronka brudnych skarpet". Namówiona przez swoją siostrę, Alice zgadza się wyjechać na krótki urlop. Jadą na obóz wikingów do Danii. Co może być dobrego w takiej eskapadzie? Jak wpłynie na Alice? Czy jej relacja z siostrą się poprawi? Musicie się przekonać 😁
Książka jest przezabawna. Humor, czasami troszkę prymitywny, gwarantuje świetną rozrywkę podczas czytania.
Ale pod zabawną osłonką, kryje się mądra i pouczająca warstwa, dzięki której powieść jest nie tylko umilaczem czasu, ale pozwala na dokonanie sporu przemyśleń.
W pewnym momencie historia zmienia lekko bieg i okazuje się też być wzruszająca. Co tu dużo gadać 🤷 Bardzo mi się podobała, a mój prywatny egzemplarz już do mnie leci 😆
Alice Sray...ups! Alice Ray, z zawodu dentystka, niedługo dobije do 4 dziesiątek na swoim czasomierzu życia. Ma dwoje dzieci, męża lenia, który zostawia tu i ówdzie brązowe "pieczątki" oraz pochłaniającą ogromną część jej życia pracę. Pewnego dnia wyjeżdża na konferencję i tam zwieracze wiecznie opanowanej kobiety puszczają. Wino na sznurku, Pan Piękne Zęby,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to