Opinie użytkownika
Zasypało i zawiało nudą
Wszystkie opisy wielkiego (bardzo grube tomisko) dzieła Odojewskiego zaznaczają, że autor posłużył się techniką strumienia świadomości, automatycznie nawiązując do Ulissesa Joyce'a. Moim zdaniem ten zabieg najbardziej przyczynił się do pogrążenia książki we wszechogarniającej nudzie.
Zdecydowanie ciężko było mi przebrnąć przez niekończące się...
Do czasu, aż przeczytałam Rodzinną Europę, Miłosz kojarzył mi się jako autor przeintelektualizowany, a co za tym idzie - odległy, patrzący z góry i mało zabawny.
W Rodzinnej Europie również przesadnie zabawnie nie jest, ale całe szczęście - obcujemy z Miłoszem dużo bardziej sympatycznym. Szczególnie przyjemne są momenty, w których opisuje on swoje dzieciństwo i przedstawia...
Pięćdziesięcioletni staruszek
Trudno było mi uwierzyć, że książka została wydana w momencie, gdy pisarz kończył 50 lat. Podczas czytania ma się wrażenie, że słucha się staruszka, który siedzi wygodnie w fotelu i zaczyna długą historię swojego nieprzeciętnego życia.
Trudno nie polubić bohatera Kalendarza... - pomimo licznych przygód (pobyt w Chinach oraz Stanach...
Trochę za dużo Gombrowicza w Gombrowiczu
Dziennik Gombrowicza jest klasyką gatunku (co widać nawet po średniej ocenie) i niełatwo publicznie stwierdzić, że się nie podoba. Całe szczęście sam autor nie chciałby bezkrytycznego przyjmowania jego tekstu i wdrażania go do jakiegokolwiek kanonu. To trochę usprawiedliwia moją opinię, że Dzienniki wielkim dziełem nie są.
Na...
Leopold Buczkowski chciał podobno poprzez chaos obecny w książce oddać nastrój II wojny światowej. Niestety, nadmiar pojawiających się postaci, brak narratora, który choćby na moment wprowadził w akcję, fabuła przeskakująca z jednego wątku na drugi powodują nie tyle zagubienie czytelnika, co wręcz niemożliwość wdrożenia się w historię. Gdyby nie przesadne eksperymentowanie...
więcej Pokaż mimo toTematyka żydowska, ale daleka od Holocaustu (fabuła opisuje okres sprzed I wojny światowej). Stryjkowski przedstawia przygody pojedynczych bohaterów, którzy stają przed koniecznością wyboru pomiędzy wielopokoleniową tradycją, a możliwością asymilacji. W ten sposób udało mu się z ciekawej perspektywy oddać proces zaniku kultury żydowskiej. Książka nie ocenia rozwoju...
więcej Pokaż mimo to