Wszystkie moje kobiety. Przebudzenie
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Znak Literanova
- Data wydania:
- 2017-11-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-11-08
- Liczba stron:
- 576
- Czas czytania
- 9 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324046430
- Tagi:
- literatura polska
Wszystko da się wyjaśnić. Zapisać w liczbach i równaniach. Życiem rządzą prawdopodobieństwo, logika i udowadnialne twierdzenia. Przynajmniej jemu, naukowcowi, tak się wydawało, dopóki nie spędził wielu miesięcy w klinice w Amsterdamie i nie otarł się o śmierć, co całkowicie zburzyło konstrukcję jego świata.
Były przy nim w chwili największej tragedii, mimo że je zawiódł, skrzywdził, zdradzał, upokorzył. Dlaczego? Wszystkie jego kobiety.
Milena, niesforna, uderzająco piękna i wyuzdana femme fatale. Daria, jego była studentka, „kruche, naiwne dziewczę w wieku jego córki”, o oczach jak niezapominajki. Tajemnicza Ludmiła, z którą rzekomo łączył go tylko seks. Natalia, fascynująca, bezpruderyjna artystka, niezastąpiona partnerka do filozoficznych dysput. Justyna - miała być jedynie lekiem na jego depresję po rozstaniu z żoną. Ewa, tak samo charyzmatyczna, jak eteryczna, zachwycająco mądra nauczycielka, która na nowo buduje jego świat...
Kim był dla nich? Kim one były dla niego? Której był coś winien, której kiedyś podarował za mało, a która była mu wdzięczna?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 468
- 398
- 167
- 36
- 23
- 18
- 6
- 5
- 4
- 3
Opinia
Daję neutralne 5*. Książka ani mnie nie rozczarowała, ani nie zachwyciła. Ot, takie tam powieścidło, napisane bardzo w stylu Wiśniewskiego. Niczym nie zaskoczył - było dużo o seksie, nauce, muzyce, był nadwrażliwy mężczyzna i tabuny wielbiących go, pięknych, wyuzdanych kobiet, i lokowanie produktów Apple. Była całkowicie nieprawdopodobna, melodramatyczna historia jak z taniej bajki: mężczyzna dostaje udaru i trafia do szpitala w Amsterdamie. Z całego świata przylatują go odwiedzić wszystkie byłe kobiety. Zranione, porzucone, okłamywane i oszukiwane pielgrzymują jak do świętego. Bo i tak go trochę Wiśniewski wykreował. Główny bohater to mężczyzna idealny do tego stopnia, że każda była uważa go za arcydzieło, a ich rozstanie za niebywały dar. Jego firma z Berlina płaci gigantyczne pieniądze za leczenie, dyrektor szpitala i lekarze wzruszają się jego obecnością i rozmowami z nim. No bóg nie człowiek! Oczywiście wszyscy, jak to u Wiśniewskiego, są szalenie bogaci, wykształceni, inteligentni wysoko ponad średnią, piękni, seksowni, wyrafinowani w łóżku; bywają w drogich i ekskluzywnych miejscach, i znają biegle kilka-kilkanaście języków. JLW nie ukazuje w swych książkach realnego świata tylko bańkę, w której albo sam żyje, albo którą sobie wyobraża, by żyć.
Książkę czytało się powoli, bo też akcja tak wolno się posuwa. "Wszystkie moje kobiety. Przebudzenie" to dygresyjna powieść należąca do twórczości łatwych wzruszeń. Tego zbaczania na manowce i chaotycznego przeplatania wątków u Wiśniewskiego nie lubię. Ale cóż, autor urodził się w 1954 roku, i jak każdy starszy pan cierpi na lekkie nietrzymanie tematu.
Minus też dla wydawnictwa "Znak" za wypuszczenie kolejnego korektorskiego bubla. W stopce redakcyjnej nikt nie miał już nawet odwagi podpisać się nazwiskiem jako fachura od poprawek. I tak w książce ktoś przychodzi z "dwoma córkami" a nie "dwiema", jest Stargard Szczeciński, który na dobry rok przed wydaniem książki zmienił nazwę na Stargard, z partykuły "nie" zrobiono zaimek "niej" itp. Literówek też kilka znalazłem. Cóż, w sumie tu też nie ma zaskoczenia. "Znak" ma raczej niskie standardy, jeśli chodzi o korektę tekstów. Jak widać trzyma poziom.
Daję neutralne 5*. Książka ani mnie nie rozczarowała, ani nie zachwyciła. Ot, takie tam powieścidło, napisane bardzo w stylu Wiśniewskiego. Niczym nie zaskoczył - było dużo o seksie, nauce, muzyce, był nadwrażliwy mężczyzna i tabuny wielbiących go, pięknych, wyuzdanych kobiet, i lokowanie produktów Apple. Była całkowicie nieprawdopodobna, melodramatyczna historia jak z...
więcej Pokaż mimo to