Severed. Pożeracz marzeń
- Kategoria:
- komiksy
- Tytuł oryginału:
- Severed
- Wydawnictwo:
- Mucha Comics
- Data wydania:
- 2014-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-01-01
- Liczba stron:
- 192
- Czas czytania
- 3 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361319405
- Tłumacz:
- Tomasz Sidorkiewicz
- Tagi:
- snyder severed horror
Rok 1916. Po amerykańskich drogach grasuje drapieżnik. Ma ostre jak brzytwa zęby i szuka świeżego mięsa.
Dwunastoletni Jack Garron ucieka z domu w poszukiwaniu ojca, którego nigdy nie widział. Szybko przekona się, że amerykańskie marzenie może się przeistoczyć w prawdziwy koszmar.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Klasyczna opowieść grozy
Scott Snyder, który 3 lata temu wraz ze Stephenem Kingiem stworzył komiksowego „Amerykańskiego wampira”, tym razem na szczęście trzyma się z dala od bladolicych krwiopijców, których w popkulturze od dawna mamy już nadmiar.
Zamiłowanie do kłów jednak mu pozostało. Osobnikiem siejącym spustoszenie na kartach „Severed” jest bowiem niespecjalnie sympatyczny mężczyzna, który gustuje w ludzkim mięsie i dysponuje uzębieniem umożliwiającym jego błyskawiczną konsumpcję.
Jedną z ofiar, które sobie upatrzył, jest dwunastoletni Jack Garron, który, dowiedziawszy się prawdy na temat swojej przeszłości, postanawia wyruszyć w świat i odnaleźć nieznanego ojca. Podróż Jacka od początku pełna jest guzów i rozczarowań, ale ma też swoją pozytywną stronę. Na imię jej Sam. Ta rudowłosa dziewczyna udająca chłopca pomaga bohaterowi odnaleźć się w świecie, w którym jeśli ktoś nie chce cię zgwałcić, to przynajmniej spróbuje opróżnić ci kieszenie. Wspólnie przemierzają pociągiem amerykańskie pustkowia, aż w końcu docierają do Chicago i wynajmują pokój w hotelu zamieszkiwanym głównie przez pluskwy. Dzięki muzycznemu talentowi Jacka, odziedziczonemu najprawdopodobniej po ojcu, zaczynają nawet zarabiać i przyszłość tych dwojga zaczyna rysować się odrobinę jaśniej.
Ich wspólna historia być może znalazłaby nawet jakiś romantyczny finał, gdyby nie wspomniany na początku miłośnik mięsa homo sapiens. Drogi tej trójki bohaterów krzyżują się w pewnym momencie i Samantha od początku dochodzi do wniosku, że ktoś, kto wygląda jakby sparaliżowano mu pół twarzy i po pijaku bawi się ogromnymi wnykami na zwierzęta, nie jest chyba najlepszym kompanem. Jack jest innego zdania. Ufa nowo poznanemu mężczyźnie tak samo jak wcześniej zaufał dziewczynie przebranej za chłopca. Okazuje się jednak, że w Ameryce lat dwudziestych XX wieku uczciwi ludzie nie chodzą parami. To przywilej zarezerwowany wyłącznie dla nieszczęść, o czym młody skrzypek ma okazję bardzo szybko się przekonać.
„Severed. Pożeracz marzeń” to klasyczna, a jednocześnie pozbawiona oklepanych rozwiązań opowieść grozy, w której liczba wiader wylanej krwi zdecydowanie ustępuje niegłupim dialogom, a frajda z lektury rośnie z każdą stroną.
Jakub Małecki
Książka na półkach
- 86
- 30
- 25
- 14
- 5
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Opinia
W największym ever kryzysie czytelniczym sięgnąłem po broń ostateczną - nie dość że komiks, to jeszcze Scott Snyder. Podziałało.
Wydawałoby się, że moja bajka - psychopata-kanibal, bezbronne ofiary, mrok i brutalność, ale czas akcji kompletnie nie dla mnie. Początek XX wieku, pełen biedy, ciężkich żywotów i braku litości, przy całkowitej nieobecności technologii - no nie czuję się w tym zbyt dobrze. Może to dlatego nie potrafiłem się do końca wciągnąć; może to dlatego, że historia - jak ciekawa by nie była - jest bardzo przyspieszona? Dzieje się, jasne, ale niektóre wątki aż prosiły się o rozwinięcie. A może to dlatego, że cała opowieść strasznie zalatywała słabszą wersją Stephena Kinga? Czas akcji, amerykańskie lato, klimat i młody chłopiec w głównej roli - czyżby Snyder podłapał kilka pomysłów podczas wspólnej pracy panów przy Amerykańskim Wampirze? Nie wiem, nie wiem, ale nie do końca byłem w stanie "poczuć" tą historię.
Co nie zmienia faktu, że jest bardzo dobra. No ale po tym scenarzyście to ja się niczego innego nie spodziewam.
W największym ever kryzysie czytelniczym sięgnąłem po broń ostateczną - nie dość że komiks, to jeszcze Scott Snyder. Podziałało.
więcej Pokaż mimo toWydawałoby się, że moja bajka - psychopata-kanibal, bezbronne ofiary, mrok i brutalność, ale czas akcji kompletnie nie dla mnie. Początek XX wieku, pełen biedy, ciężkich żywotów i braku litości, przy całkowitej nieobecności technologii - no nie...