Pocztówki z grobu

Okładka książki Pocztówki z grobu
Emir Suljagić Wydawnictwo: Czarne Seria: Sulina biografia, autobiografia, pamiętnik
231 str. 3 godz. 51 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Seria:
Sulina
Tytuł oryginału:
Razglednica iz groba
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2007-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2007-01-01
Liczba stron:
231
Czas czytania
3 godz. 51 min.
Język:
polski
ISBN:
9788389755902
Tłumacz:
Agnieszka Łaska
Tagi:
wojna Srebrenica Bośnia wspomnienia literatura bośniacka
Średnia ocen

                7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
211 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
781
523

Na półkach: ,

39/2021

11 lipca 1995 roku obchodziłem urodziny. Byłem tuż po maturze, właśnie dostałem się na studia do Wrocławia. Cieszyłem się młodością, zdrowiem, życiem. Choć wtedy pewnie nie zdawałem sobie sprawy z tej radości – jak to nieopierzony gówniarz.
Wraz z miejscowymi znajomymi świętowałem zapewne te urodziny przy ognisku, w urokliwym wąwozie, popijając browary i nucąc melodie z wydanego rok wcześniej albumu Helloween „Master of the Rings” dobywające się z magnetofonu uzbrojonego w baterie R20.
Ostatnie, najdłuższe. wakacje przed wyjazdem na studia.
Bawiliśmy się beztrosko, snując plany na przyszłość, przyrzekając sobie w młodzieńczej naiwności przyjaźń do końca życia. Patrzyliśmy pewnie w rozgwieżdżone niebo widoczne pomiędzy drzewami, kiedy przygasało ognisko. Ot, wiejska sielanka w arkadyjskich okolicznościach przyrody.

Tego samego dnia – wojska serbskie wkroczyły do Srebrenicy.
W ciągu kilku następnych dni około ośmiu tysięcy naszych rówieśników, ich młodszych i starszych braci, ich ojców i dziadków – mordowano metodycznie, według planów serbskiego dowództwa.
Ja leczyłem pourodzinowego kaca, słuchałem z kaset Metalliki i Kaczmarskiego.
A po wakacjach odebrałem indeks, „uczyłem się pilnie jak Mickiewicz w Wilnie”, wsiąknąłem w uczelniane życie, zawiązałem nowe przyjaźnie, zakochałem się i rozpocząłem kilkuletnie „studenckie małżeństwo”.
A wokół Srebrenicy rozpoczęto pierwsze ekshumacje.
Które trwają zresztą do dzisiaj…

Książkę Emira Suljagicia czytałem ze ściśniętym gardłem, nieustannie przyłapując się na mimowolnych próbach przypomnienia sobie, co też porabiałem w czasie, gdy w Europie dokonywało się największe ludobójstwo od czasów drugiej apokalipsy.
Owa zbieżność dat: zdobycia Srebrenicy z dniem moich urodzin wydatnie wpłynęła na mój „sposób czytania” tej książki, na kształt emocji przy lekturze.

„Pocztówki z grobu” to świadectwo wstrząsające. Każde zdanie, akapit, strona, rozdział – szarpią trzewia, podnoszą puls i powodują suchość w gardle.
A przecież nie ma w tej opowieści epatowania przemocą, brutalnością, nie ma naturalistycznych opisów mordowania z werystyczną dokładnością przedstawiających szczegóły gehenny bośniackich muzułmanów.

Autor, czego sam doskonale jest świadom, miał sporo szczęścia.
I może właśnie fakt, iż udało mu się przeżyć, sprawił, że czuje w sobie tę powinność nakazującą mu opowiadać, co się wydarzyło tamtego lata w Srebrenicy i okolicach. Tym bardziej, że wielu z morderców uniknęło jakiejkolwiek kary i dziś żyją sobie w spokoju, wsiąknąwszy w lokalną społeczność.
Być może w swoje urodziny palą ze znajomymi ogniska, popijają rakiję, słuchając przy tym ulubionej muzyki i wspominając w gronie podobnych sobie, jak to za młodu bohatersko strzelali w plecy i potylice skrępowanych drutem ludzi.
Wstrząsające?
Tak.
Tak, jak książka Suljagicia.

39/2021

11 lipca 1995 roku obchodziłem urodziny. Byłem tuż po maturze, właśnie dostałem się na studia do Wrocławia. Cieszyłem się młodością, zdrowiem, życiem. Choć wtedy pewnie nie zdawałem sobie sprawy z tej radości – jak to nieopierzony gówniarz.
Wraz z miejscowymi znajomymi świętowałem zapewne te urodziny przy ognisku, w urokliwym wąwozie, popijając browary i nucąc...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    725
  • Przeczytane
    278
  • Posiadam
    61
  • Bałkany
    26
  • Reportaż
    15
  • Ulubione
    12
  • Chcę w prezencie
    8
  • Czarne
    7
  • Literatura faktu
    6
  • Historia
    5

Cytaty

Więcej
Emir Suljagić Pocztówki z grobu Zobacz więcej
Emir Suljagić Pocztówki z grobu Zobacz więcej
Emir Suljagić Pocztówki z grobu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także