Pozycja w sam raz na poprawienie humoru w ponury, listopadowy dzień. Generalnie ja sama mam pewnego rodzaju "zboczenie" na punkcie literatury traktującej na temat "wyższych sfer" z przymrużeniem oka. A jak jeszcze do tego wszystkiego w historię zaangażowane są dzieci - to tylko żyć nie umierać :)

Ivy Ames, niemalże czterdziestoletnia matka dwójki cudnych dziewczynek wytrwale pnie się do góry po stopniach kariery w banku Myoki. Jej zarobki pozwalają na godne życie jej rodzinie, która mimo bezrobocia męża zamieszkuje piękny apartament na Park Avenue, a Skyler i Kate uczęszczają do najlepszej szkoły w mieście. O wydatkach na psiego fryzjera, stylistę czy też osobistych doradców w każdej chyba dziedzinie życia nawet nie wspominam. Niestety; jak się okazuje nic nie jest tak do końca trwałe jak bohaterka życzyłaby sobie, a los zmusza ją do zajęcia się odpłatnie czynnościami, których nawet nie rozważała.

Miło, łatwo i przyjemnie. Śmiesznie. Optymistycznie. Kobieco. Po prostu - warto. W połączeniu z kubkiem ciepłej herbaty i kocem, szykuje się wręcz sielankowe popołudnie. Polecam ! :)

Pozycja w sam raz na poprawienie humoru w ponury, listopadowy dzień. Generalnie ja sama mam pewnego rodzaju "zboczenie" na punkcie literatury traktującej na temat "wyższych sfer" z przymrużeniem oka. A jak jeszcze do tego wszystkiego w historię zaangażowane są dzieci - to tylko żyć nie umierać :)

Ivy Ames, niemalże czterdziestoletnia matka dwójki cudnych dziewczynek...