Krzysztof Klenczon. Historia jednej znajomości
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- WAM
- Data wydania:
- 2017-06-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-06-01
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327714138
- Tagi:
- Alicja Klenczon Krzysztof Klenczon
Opowiemy o rodzinie, dzieciach, przyjaciołach, sekretach, wspólnym życiu w Polsce i w Ameryce, z kobiecego - co ważne - punktu widzenia. Zgodnie uznaliśmy, że najlepszym określeniem tego, czym jest ta książka, będzie "opowieść intymna".
Alicja Klenczon, Tomasz Potkaj
Alicja była niespokojnym duchem epoki, bohaterką piosenki, którą śpiewała cała Polska - Historii jednej znajomości. I muzą, przy której on napisał swoje największe szlagiery: 10 w skali Beauforta, Kwiaty we włosach, Biały Krzyż czy Wróćmy nad jeziora.
Po raz pierwszy Krzysztof i Alicja spotkali się w 1965 roku w sopockim klubie Non Stop. Na pierwszej randce w kinie Polonia nawet nie próbował jej pocałować. Dopiero gdy potem spacerowali po sopockim molo, wziął ją pod rękę.
Jak potoczyły się ich dalsze losy?
Jak wyglądało środowisko muzycznej bohemy lat 60.?
Kim tak naprawdę był kultowy muzyk ery big-beatu?
Był moim muzycznym idolem. Pamiętam moment wielkiego zaskoczenia, kiedy dowiedziałam się o jego wielkiej przyjaźni z moją mamą. Polubili się do tego stopnia, że mama została świadkiem na jego ślubie. Dla mnie był kimś w rodzaju współczesnego Jacka White'a. Charyzmatyczny i niepokorny lider, który nie bał się wprowadzać w skostniały, konserwatywny polski rynek muzyczny brzmień "hendriksowskich" i psychodelicznych. Ubolewam, że nie mogłam poznać go osobiście, myślę, że byłby jednym z moich ulubionych wujków.
Ania Rusowicz
W Czerwonych Gitarach był tym niegrzecznym chłopcem. O Krajewskim mówiono, że przypomina swą łagodnością McCartneya, a Klenczona porównywano do niepokornego Lennona. Kawałki Klenczona pisane później także dla Trzech Koron miały w sobie ten ławkowy chuligański smaczek, który zawsze był i jest mi bliski.
Muniek Staszczyk
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 24
- 14
- 8
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Legendarny polski muzyk, nazywany polskim Lennonem nie miał łatwego życia. Początki kariery były trudne, żona wspomina nawet, że z przyjacielem jedli cukier i przesypiali dni, by jakoś przetrwać. Muzyka jednak była najważniejsza, a z nią pragnienie zapisania się w historii. Najpierw był zespół Niebiesko-Czarni, potem Czerwone Gitary, które osiągnęły naprawdę wielki sukces. Liczne koncerty, trasy, rzesze fanów, całkiem niezłe zarobki, popularność. To wszystko wyglądało pięknie, jednak za spektakularnym powodzeniem kryło się wiele niesnasek. Rywalizacja z Sewerynem Krajewskim, umowy z ZAIKS-em, tekściarzami, zmiany menadżerów, w końcu schematyzm, który pozwalał żyć dostatnio, ale nie satysfakcjonował ambitnego muzyka. Te wszystkie czynniki doprowadziły ostatecznie do tego, że mężczyzna odszedł z zespołu. Chciał zabrać ze sobą przyjaciół, jednak nie zgodzili się na zmianę. Po wypełnieniu wszelkich zobowiązań Krzysztof Klenczon założył nową grupę. Tym razem postawił na młodych ludzi, chciał mocniejszego brzmienia, nowości, eksperymentów. Trzy Korony zyskały grono sympatyków i stały się rozpoznawalne, miały swoje szlagiery, które pokochali fani Czerwonych Gitar. Młodzi jednak nie poradzili sobie ze sławą. To nie było to, czego pragnął założyciel.
Po trudnym doświadczeniu tworzenia zespołu z nowymi, młodymi ludźmi, muzyk wyjechał z żoną do Stanów Zjednoczonych i tu po raz kolejny Alicja Klenczon opowiada o występach, zmaganiach, kreowaniu swojej wizji muzycznej, pierwszej płycie, której zabrakło szczęścia i funduszy na promocję. Poza muzycznymi wspominkami żona Krzysztofa przytacza również skomplikowaną historię rodzinną zarówno swoją, jak i męża. Opisuje życie w PRL-u, gdzie wszystko załatwiało się przez znajomości, w którym opuszczenie kraju było naprawdę ciężkie a emigrantów lub uciekinierów nie czekało nic dobrego. Mówi o rozłące z rodzicami, którzy opuścili kraj, ale pozostawili w nim córkę, rodzaj zastawu dla państwa. Pisze o trudnych relacjach męża z rodzicami, ich braku porozumienia, przerzucaniu się winą i goryczy, jaką w większości wylewali na syna, obarczając go odpowiedzialnością za ich los. Rysuje obraz muzyka jako troskliwego ojca, który jednak pierworodną Karolinę wychowywał nieco po chłopięcemu, gdyż bardzo marzył o synu, a na koncertach śpiewał z nią piosenki.
Książkę Alicji Klenczon i Tomasza Potkaja czytałam dość długo. Lekka, pisana gawędziarskim stylem, pięknie wydana, z licznymi fotografiami, świetną wyklejką, zawiera jednak szereg informacji, które trzeba przyswajać stopniowo. To zarówno historia Krzysztofa i jego żony, ich rodziny, ale także swego rodzaju dokument o życiu artystów w szarych czasach PRL-u, które jednak były całkiem ciekawe :). Wyczerpująca, bez zbędnego patosu, przegadywania, rzeczowa, interesująca i bardzo konkretna. Niektóre sprawy rozmówczyni Tomasza Potkaja pomija, ale trudno się jej dziwić. Przedstawia jednak męża jako zwykłego człowieka, który nie kreował się na gwiazdę. Wręcz przeciwnie był pokorny, zdystansowany i stanowczy. "Krzysztof Klenczon. Historia jednej znajomości" jest jak piosenki Czerwonych Gitar, nostalgiczna, klimatyczna, wciągająca. A przy lekturze w głowie rozbrzmiewają kolejne szlagiery znanej grupy, jak i późniejsze utwory muzyka. Do przeczytania i przesłuchania jednocześnie lub osobno, jak lubicie :).
Pełna wersja recenzji: http://spacerwsrodslow.blogspot.com/2017/07/nostalgicznie-o-muzyce-alicja-klenczon.html
Legendarny polski muzyk, nazywany polskim Lennonem nie miał łatwego życia. Początki kariery były trudne, żona wspomina nawet, że z przyjacielem jedli cukier i przesypiali dni, by jakoś przetrwać. Muzyka jednak była najważniejsza, a z nią pragnienie zapisania się w historii. Najpierw był zespół Niebiesko-Czarni, potem Czerwone Gitary, które osiągnęły naprawdę wielki sukces....
więcej Pokaż mimo to