Bardzo lubię książki popularno – naukowe. A nowość od wydawnictwa Rebis zapowiadała się rewelacyjnie, zresztą już sam tytuł intrygował. „Jak pachnie deszcz? 100 pytań na temat zadziwiających zjawisk pogodowych”. Niestety, niekiedy język i styl był dla mnie zbyt naukowy, ciężki, choć przyznaję, że znalazłam tam parę ciekawostek pogodowych, o których nie miałam pojęcia.

Pogoda jest niczym fascynujące dzieło sztuki. Czasem przepiękne chmury nie zapowiadają groźnej pogody, lecz wyglądają na dzieło malarza.

Czy pogoda może rozpętać wojnę?
Jaki klimat panuje na innych planetach?
Dlaczego huragany mają nazwy?


Na te i wiele innych pytań znajdziecie odpowiedzi w najnowszej książce angielskich meteorologów, Simona Kinga i Claire Nasir.

Dowiecie się jak powstają chmury, pioruny, tęcza czy np. czym jest el nino? Jaki kształt ma kropla deszczu? Czy każdy płatek śniegu jest niepowtarzalny?

No i jak pachnie deszcz?
Jak, petrichor. A co to? To zapach znany od pokoleń, zwłaszcza w tych częściach świata, gdzie pory roku dzielą się na wilgotną i suchą. Petra oznacza kamień, a ichor to „krew płynąca w żyłach bogów”, a więc dosłowne tłumaczenie słowa petrichor brzmi „boski płyn kamienia”.

Przed deszczem zwiększona wilgotność powoduje uwolnienie związków chemicznych obecnych w ziemi, pozwalając, by gazy i cząsteczki przeniknęły z suchej gleby do atmosfery. Gdy pada, krople deszczu spadające na suchy grunt uwalniają gazy z mikroskopijnych otworów w kamieniach i skałach – cząsteczki przenikają do powietrza, a zapach staje się intensywny i tak właśnie pachnie deszcz.

Bardzo lubię książki popularno – naukowe. A nowość od wydawnictwa Rebis zapowiadała się rewelacyjnie, zresztą już sam tytuł intrygował. „Jak pachnie deszcz? 100 pytań na temat zadziwiających zjawisk pogodowych”. Niestety, niekiedy język i styl był dla mnie zbyt naukowy, ciężki, choć przyznaję, że znalazłam tam parę ciekawostek pogodowych, o których nie miałam pojęcia....