Filmowy Paryż
- Kategoria:
- turystyka, mapy, atlasy
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Naukowe PWN
- Data wydania:
- 2014-09-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-09-22
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377056516
- Tagi:
- Paryż film kino
Nadzwyczajny przewodnik po filmowym Paryżu. Autor zabiera nas w niezwykłą podróż po miejscach przedstawionych w jednych z najznakomitszych produkcji światowej kinematografii, jak „Kod da Vinci”, „Dziennik Notre Dame”, „Królowa Margot”, „Maria Antonina” czy „O północy w Paryżu”. Jest to podróż przez miejsca i epoki – od średniowiecza do czasów współczesnych. Zwiedzamy takie symbole Paryża, jak Luwr, katedra Notre Dame, Wersal czy Wieża Eiffla. Poznajemy niezwykle interesujące, historyczne postaci, które stały się bohaterami owych filmów – Ludwika XVI i jego żonę Marię Antoninę, Victora Hugo, Ernesta Hemingwaya, F. Scotta Fitzgeralda i wielu innych.
Książka łącząca w sobie film, literaturę i historię. Prawdziwe kompendium o najromantyczniejszym mieście na świecie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Paryż – ruchome święto *
Paryż to miejsce kultowe i jego odwiedzenie znajduje się z pewnością na mapie marzeń większości z nas. Stolica Francji to miasto artystów, wyjątkowych zabytków i światowa stolica mody. Miasto o dużym historycznym dziedzictwie i o wielkim znaczeniu współcześnie. A przy tym – pełne romantycznych scenerii, którym zawdzięcza miano miasta miłości - niezmiennie jedno z najpiękniejszych miast świata. Nic więc dziwnego, że upodobali je sobie filmowcy, tacy jak Woody Allen, Ron Howard, Martin Scorsese czy Quentin Tarantino, którzy mają w swoim dorobku co najmniej jeden film nakręcony w mieście świateł. Wydawnictwo PWN proponuje nam wyjątkowe połączenie Paryża i filmu - spacer po Paryżu śladami bohaterów wielkich hitów i wybitnych dzieł światowej kinematografii. Swoisty przewodnik Michała Bąka to pozycja obowiązkowa dla wielbicieli Paryża i dobrego kina.
Michał Bąk to pasjonat filmu i miłośnik historii, co doskonale widać podczas lektury „Filmowego Paryża”. Książka swoją formą przypomina przewodnik – ma mały format, zaokrąglone rogi chroniące ją przed zniszczeniem, przepełniona jest zdjęciami, a najważniejsze adresy są wyraźnie zaznaczone na każdej stronie. Każdy z omawianych filmów to pretekst do opowiedzenia o historii miasta i to głównie na niej skupia się autor. Kolejne filmy pozwalają nam poznać Paryż z różnych okresów historycznych – czasów templariuszy, rewolucji francuskiej, szalonych lat 20. XX wieku, II wojny światowej czy studenckiej rewolty 1968 roku. Zdarza się, że historia w danym rozdziale dominuje, a sam punkt wyjściowy, czyli film, potraktowany jest marginalnie (np. „Bękarty wojny” czy „Nietykalni”). Nie brakuje jednak ciekawostek zza kulis produkcji czy dotyczących rozbieżności między filmami a rzeczywistością. Najciekawsze jednak okazują się ciekawostki historyczne, fakty, z których prawdopodobnie nie zdajemy sobie sprawy oglądając dany obraz. Szczególnie interesujący jest rozdział, w którym za pośrednictwem „O północy w Paryżu” Allena, Bąk przywołuje postaci Hemingwaya, Fitzgeralda, Joyca i innych wybitnych artystów zamieszkałych w Paryżu w latach 20. i 30. minionego wieku. Ciekawie wypada również spacer w towarzystwie bohaterów „Przed zachodem słońca” Richarda Linklatera, wiodący przez najbardziej romantyczne uliczki i zakątki miasta. Nie rozczarują się fani mody, którzy otrzymują rozdział o roli miasta jako światowej stolicy mody, ani wielbiciele wielkookiej Amelii, którzy dowiedzą się, w jakich miejscach kręcony był ich ulubiony film i gdzie można zobaczyć związane z nim pamiątki. Przez książkę przewijają się dziesiątki interesujących postaci – zarówno historycznych jaki i stanowiących czołówkę światowej kinematografii. Zresztą sama historia kina też jest tu jednym z istotniejszych tematów, wszak Paryż to miejsce jego narodzin (za sprawą takich nazwisk jak bracia Lumiere czy Georges Melis).
Ciekawe informacje zawarte są nie tylko w tekście głównym „Filmowego Paryża”, ale i w przypisach zamieszczonych pod koniec każdego rozdziału. Choć ciągłe wertowanie książki nie jest wygodne, warto zaglądać do odnośników, w których autor rozszerza naszą wiedzę o reżyserach, aktorach, konkretnych miejscach czy postaciach historycznych, a także podsuwa inne wartościowe tytuły z akcją w Paryżu, które nie zostały szerzej omówione. Książka jest bogato ilustrowana, co razem z atrakcyjną stroną graficzną i dobrej jakości papierem daje poczucie, że trzymamy w ręku naprawdę znakomicie wydany album.
Czego brakuje w „Filmowym Paryżu”? Na pewno jeszcze wielu innych filmów – w końcu w Paryżu nakręcono ich bez liku. Autor sumiennie jednak tłumaczy na wstępie, że jego wybór jest subiektywny i podyktowany objętością książki. To pozostawia mu jednak otwartą furtkę, bo z pewnością nie miałby problemu ze zgromadzeniem materiałów do kolejnej części filmowego przewodnika po mieście Amelii Poulain. Osobiście liczę jednak na to, że Michał Bąk pokusi się o podobny przewodnik, ale poświęcony innej europejskiej metropolii uwielbianej przez filmowców – Londynowi.
Malwina Sławińska
* Tytuł jest nawiązaniem do tytułu książki „Ruchome święto” Ernesta Hemingwaya, opowiadającej o Paryżu lat dwudziestych.
Książka na półkach
- 79
- 40
- 15
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
Opinia
Dlaczego więc skusiłem się na propozycje PWN? Bo książka traktuje w pewnym stopniu o kinie i gro filmów, do których odwołuje się autor, widziałem. Muszę też przyznać, że jako kinoman strasznie kręci mnie poruszanie się po miejscach, w których toczyła się akcja filmów (chociażby palcem po mapie). Porównywanie ich, chłonięcie tej atmosfery, nawet przeżywanie w jakiś sposób wydarzeń kreślonych czy to w scenariuszach, czy też na kartach historii związanych z budynkami i ulicami.
Autor Michał Bąk spełnia swoją rolę dwojako. Raz jako przewodnik, dwa jako historyk. I choć historii nie skończył, to jest jej ogromnym pasjonatem, szczególnie lat 60-tych. Konsultantem merytorycznym był dr hab. Maciej Forycki. Jako absolwent Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu i Université de Versailles-Saint-Quentin-en-Yvelines w Paryżu na wydziałach historii, jest gwarantem poprawnej treści. Sam Michał Bąk, jako scenopisarz i wielki miłośnik kina, przejawia swoją miłość do filmu i historii na każdej stronie. Obie pasje przeplatają się i autor raz wybiega dalej w obszary historyczne, a raz pozostaje na dłużej w kinie.
Całość skonstruowana jest jak przewodnik. Podobny nawet w formie wydania (zaokrąglone rogi, które mają choć trochę uchronić strony przed zniszczeniem w plecaku). Dużo zdjęć obiektów, no i w końcu zaznaczone na stronach adresy i ciekawsze miejsca. Chociaż brakuje map, co dla mnie jest minusem. Pozostając przy definicji przewodnika, trzeba zaznaczyć, że to dość specyficzne wydanie, w którym najlepiej odnajdą się kinomani chcący poznać Paryż od strony X muzy. Autor postanowił zacząć swoją opowieść od Kodu Da Vinci w reżyserii Rona Howarda, kreśląc czytelnikowi intrygi rozgrywające się w środowisku katolickim tamtego okresu. Kilka akapitów o templariuszach, kilka dat, a w tle kino. Gdzie kręcono tę i tę scenę? Jakie problemy miała ekipa przy kręceniu w Luwrze? I razem z autorem idziemy dalej przez historię Paryża, odwiedzamy dwór królowej Margot, zatrzymujemy się u Marii Antoniny. W końcu następują bardziej "filmowe" czasy, czyli Scorsese oraz Hugo i jego wynalazek. Skok do straconego pokolenia, czyli wszystkie "znane" twarze z O północy w Paryżu. Marzyciele i wydarzenia z 1968 roku. W końcu Nienawiść, Kieślowski i jego trylogia Trzy Kolory, i kończymy na wszystkich historiach miłosnych z Paryżem w tle zamykając przewodnik magiczną Amelią. Po drodze jest jeszcze kilka innych, ale frajdę poznawania treści pozostawię przyszłym czytelnikom.
Fakty historyczne nie są przytłaczające, daty nie wyskakują z każdego zdania, toteż jeden dzień w zupełności mi wystarczył, by połknąć te 300-sta stron. Autor słusznie pisze we wstępie, że nie miał szans zadowolić wszystkich. Od razu też przeprasza za brak 400-stu batów (A jakże! Niewybaczalny to błąd :) i kilku innych znamienitych tytułów. To całkowicie subiektywna i prywatna podróż autora przez jego tytuły. Zaprasza nas do niej i w spisie treści wyraźnie wytłuszcza, gdzie będziemy się zatrzymywać. O kolejnej setce są oczywiście wzmianki. Tak wygląda cała struktura książki. Wszystko przyozdobione fotosami z filmów, zdjęciami miejsc, gdzie rozgrywała się akcja opisywanych filmów, a całość doprawiona licznymi ciekawostkami. Jak na przykład opis relacji pomiędzy Hemingwayem, a Scottem Fitzgeraldem i anegdoty o tym jak to Hemingway zapewniał autora Wielkiego Gatsbego, że jego przyrodzenie ma całkiem normalne rozmiary (uprzednio sprawdzając to w knajpianej toalecie).
Jasne, że życzyłbym sobie wymianę kilku tytułów. Chciałbym Frantica. Amelia mi nie potrzebna do szczęścia. Wolałbym coś z Luisem De Fune, niż Diabeł ubiera się u Prady. Jednak trzeba uszanować wybory Michała Bąka, bo to jego lista. Przy okazji chciałbym jeszcze napisać zdanie o stylu pisania, który wyjątkowo mi odpowiadał. Pan Michał pisząc o kilku tytułach dość szybko daje się zdemaskować z tym, w których opowieściach czuje się najpewniej. Na ten przykład, przy obrazie Woody Allena tak się rozpisał, że o twórcy Pożegnania z Bronią mamy anegdot i historyjek na kilka stron. Dla mnie to duży plus, bo lubię takie zbaczanie z kursu. Jednak z drugiej strony, przy kilku rozdziałach można czuć się lekko oszukanym. O lokacjach z Bękartów Wojny, pomimo hucznego tytułu rozdziału, jest tyle co kot napłakał. No cóż... Nie można mieć wszystkiego.
Polecam jako przewodnik po historii stolicy Francji, jako książkę o filmowym Paryżu i subiektywną listę kilkunastu ulubionych filmów autora.
Dlaczego więc skusiłem się na propozycje PWN? Bo książka traktuje w pewnym stopniu o kinie i gro filmów, do których odwołuje się autor, widziałem. Muszę też przyznać, że jako kinoman strasznie kręci mnie poruszanie się po miejscach, w których toczyła się akcja filmów (chociażby palcem po mapie). Porównywanie ich, chłonięcie tej atmosfery, nawet przeżywanie w jakiś sposób...
więcej Pokaż mimo to