Książeczka dla ambitnych i wprawionych. Moim zdaniem sprawdzi się do czytania z dziećmi, które są już zaprzyjaźnione z książeczkami, więc nie będą zaskoczone nieco archaiczną poezją i tematyką.
Już otwierając ten tomik zdajemy sobie sprawę, że znaleźliśmy się dalej od hałaśliwego współczesnego świata, a bliżej natury. Mnie towarzyszyło także uczucie, że oto wymaga się ode mnie aktywnego zaangażowania w język, a nie zaledwie powierzchowności.
Świat przedstawiony przez autorów jest bardzo malarski i pełen obrazowego słownictwa. Jest to świat pojemny, skomplikowany - nie ślizgamy się po jego powierzchni, ale od razu zanurzamy się w nim głęboko, patrzymy rozlegle, podróżujemy daleko. To notatnik, w którym przyroda zapisała kolejność i specyfikę swoich zdarzeń. To szerokie spektrum powiązanych zjawisk, obejmujące rośliny, zwierzęta, zjawiska atmosferyczne i życie człowieka. To świątynia spokoju i miejsce zadumy nad przyrodą. To okazja do pytań, dlaczego w przyrodzie coś się dzieje i dlaczego jest „takie”, a nie inne.

Mam nadzieję, że dziecko nie odrzuci tej trudnej lektury i że wniesie ona nieco bujnej przyrody do naszego czytelniczego świata.

Książeczka dla ambitnych i wprawionych. Moim zdaniem sprawdzi się do czytania z dziećmi, które są już zaprzyjaźnione z książeczkami, więc nie będą zaskoczone nieco archaiczną poezją i tematyką.
Już otwierając ten tomik zdajemy sobie sprawę, że znaleźliśmy się dalej od hałaśliwego współczesnego świata, a bliżej natury. Mnie towarzyszyło także uczucie, że oto wymaga się ode...