Przeczytaliśmy już chyba wszystkie książki Dexeta wydane w Polsce i wciąż jesteśmy zauroczeni. "Kto jadł biedronkę" to dobra książka, od której warto zacząć przygodę z tym autorem. Jest to kartonowa książka z otworami, której nie sfatyguje za bardzo nawet najmłodszy czytelnik. Inne książki tego autora były już na cieńszym papierze, więc małym rączkom zdarzało się coś urwać.
W tej opowieści szukamy odpowiedzi na tytułowe pytanie, która ostatecznie może nas zaskoczyć. Proste, kolorowe ilustracje mogą pomóc w nauce kolorów.
Bardzo dobry autor, warto znać.
Kolejna książka Dexeta nie zawiodła mnie, a nawet bardzo mnie zaskoczyła pozytywnie. Wiedziałam, czego się spodziewać, ale i tak jestem zachwycona. W ciekawy sposób prezentuje on proste zagadnienia związane z ciałem. Świetne ilustracje z okienkami, które bardzo podobają się też mojemu niespełna trzyletniemu synowi. Proste teksty, dużo humoru - pozycja godna polecenia.