Książkę otrzymałam w prezencie urodzinowym od osoby, która usłyszała, że lubię książki o tematyce II Wojny Światowej. Pierwsze spojrzenie na książkę wywołał miły uśmiech na mojej twarzy, po przeczytaniu kilku komentarzy mój entuzjazm osłabł. Może to naiwne ale na początku pomyślałam, że to prawdziwa historia a nie fikcja literacka. Przyznam szczerze, że ta informacja trochę mnie zniechęciła do książki ale mimo wszystko postanowiłam ją przeczytać. Trudno jest się w jakikolwiek sposób odnieść do wydarzeń i osób w niej opisanych ze względu na ich śmierć (w realnym życiu). Cała ta książka bazuje na przekazach ludzi będących razem z Hitlerem w ostatnich dniach jego życia nie są to jednak wspomnienia wymienianej w tytule Helgi. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że duża część opisanych w niej wydarzeń wyglądała właśnie w taki sposób (o czym wiemy z innych źródeł) lektura dla mnie osobiście jest bardzo przejmująca. Nie wiem czy to normalne ale za każdym razem gdy czytam książki/oglądam filmy o Hitlerze i osobach z jego otoczenia zastanawia mnie "fenomen" jego osoby. Z drugiej strony myślę, co by było gdyby Helga albo ktoś z jej rodzeństwa przeżył. Gdyby ich rodzice tak bardzo obsesyjnie nie uwierzyli jednemu człowiekowi, że gotowi byli zapłacić za to życiem swoim i swoich dzieci. Nie ma jednoznacznych odpowiedzi na to pytanie bo pewnie tak samo bardzo prawdopodobne jest to, że byli by nadal (również w dorosłym życiu) zwolennikami Hitlera - w końcu był wujkiem "Adim" jak i to, że potępiliby jego ideologie. Na pewno poza wszystkim tym czym była wojna dla zwykłych ludzi (różnych narodowości) dzieci Goebbelsów były tylko dziećmi i nie tak powinno wyglądać ich dzieciństwo.

Książkę otrzymałam w prezencie urodzinowym od osoby, która usłyszała, że lubię książki o tematyce II Wojny Światowej. Pierwsze spojrzenie na książkę wywołał miły uśmiech na mojej twarzy, po przeczytaniu kilku komentarzy mój entuzjazm osłabł. Może to naiwne ale na początku pomyślałam, że to prawdziwa historia a nie fikcja literacka. Przyznam szczerze, że ta informacja trochę...