Anna i lekarz

Okładka książki Anna i lekarz
Elka Noland Wydawnictwo: Oficynka literatura piękna
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Oficynka
Data wydania:
2018-02-15
Data 1. wyd. pol.:
2018-02-15
Język:
polski
ISBN:
9788365891242
Średnia ocen

                5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
27 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
885
767

Na półkach:

Trochę zaciekawiła mnie okładka i informacja o tym, że jedno z moich ulubionych wydawnictw, do tej pory znanych mi z dobrych kryminałów, zaryzykowało wypuszczeniem na rynek książkowy literatury kobiecej. Trzymam kciuki, aby im się powiodło, wszak takiej literatury wielu kobietom potrzeba.

Książka jest dość specyficzna, jest to taki pogląd psychologiczny na kobietę i jej marzenia, tęsknoty, czy wizję życia. Główna bohaterka, to osoba w średnim wieku, matka dorosłej już córki ale nie zamykająca się na nowe doznania. Zakochuje się w młodszym od siebie mężczyźnie, ale nie potrafi sobie tak do końca z tą miłością poradzić. Niby marzy o jego dotyku, o spojrzeniu, o spotkaniu, a z drugiej strony trochę jakby boi się tego.

Pierwsze 40 stron trochę mnie przynudziło, ale kiedy przeczytałam słowa:

(…) – No Anka, koniec tego. Doszłyśmy do muru. Albo kończymy „życiową imprezkę” pod tym koszmarnym murem, albo spróbujemy poszukać jakiegoś przejścia na drugą stronę – zrobiłam dłuższą przerwę, a po chwili dodałam zmienionym głosem: - A przecież to, co czeka na ciebie po drugiej stronie, może być wspanialsze i piękniejsze od wszystkiego, co do tej pory przeżyłaś. Więc? (…)

Pomyślałam: „chyba coś się ruszy”. Czy się ruszyło, dowie się ten, kto zdecyduje się sięgnąć po tę lekturę.

Książka napisana została w pierwszej osobie, Narracja jest prawie pozbawiona dialogów, ale za to przepełniona przemyśleniami głównej bohaterki. Przemyśleniami przeplatanymi dość wyidealizowanymi marzeniami. Wiem, marzenia zawsze są wyidealizowane, ale przytoczę tu przykład zauroczenia lekarzem, który w oczach Anny jest najprzystojniejszym, najpiękniejszym a dla innych to zwykły, przeciętny mężczyzna. Każda z nas chyba to zna.

Moim zdaniem zbyt fantazyjnie został przedstawiony kontakt lekarz-pacjentka, no chyba, że autorka od początku zakładała, że miłość obojga będzie wzajemna. Sporo mam kontaktów z lekarzami, i chociaż jestem uważana za osobę dość kontaktową i „miłą” rzadko zdarza mi się, żeby lekarz, u którego się leczę, zachowywał się tak jak ten w książce, a żeby pamiętał moje imię… to już raczej niemożliwe. Tutaj ten kontakt został ukazany tak trochę zbyt osobiście i mało realnie, ale może to tylko moje zdanie.

Anna miała według mnie trochę bezpodstawne lęki (nie lubię lekarzy, ale nie wiem dlaczego), które jednak nie zablokowały w niej pewnego rodzaju urojeń. Ale dzięki tym jej urojeniom, w książce zaczyna się dziać coś ciekawego, pojawia się romans i rozczarowanie, tak często spotykane w powieściach dla kobiet. Ciekawa fabuła zaczyna przyciągać jak magnes, intrygować, podgrzewać atmosferę tego romansu do czasu… no cóż raczej tego nie zdradzę, żeby nie popsuć przyjemności czytania.

Napisałam na początku, że książka jest dość specyficzna. Myślę, że jest to spowodowane narracją, która w pewnym momencie rzeczywistość zmienia w urojenia senne, a to sprawia, że trudno pogodzić się z tym, co tak właściwie się wydarzyło, co jest snem a co rzeczywistością.

Lekki styl pisarki pozwala na to, że książkę czyta się dość płynnie. Trochę dramatu, trochę humoru i sporo życiowego zamętu.

Bardzo mi się podoba, że główna bohaterka, nie jest taką wyidealizowaną pięknością, tylko zwyczajną kobietą z krwi i kości, która zachowuje się może trochę irracjonalnie, ale w większości jest taką kobietą jak większość z nas. Wielu z nas nie potrafi przyznać się do swoich lęków, czy fobii, latami nosimy w sobie jakiś defekt czy to na ciele, czy w sercu, o którym boimy się mówić, lub który lekceważymy.

Przeczytałam tę dość książkę szybko, a to świadczy tylko o tym, że nie zanudziła mnie. I muszę przyznać, że delikatnie rozbudziła we mnie pewne nostalgie, zmusiła do przemyśleń. Jestem mniej więcej w wieku bohaterki książki, też mam swoje marzenia, tęsknoty. Czasami budzę się rano i myślę „dlaczego to był tylko sen”, albo „dobrze, że to był tylko sen”. W śnie może się przecież zdarzyć wszystko, nawet to, co jest na jawie bardzo nierealne.

Polecam tę książkę szczególnie paniom i to paniom w wieku „późniejszej młodości”. Chociaż… przypuszczam, że taka lektura mogłaby być przydatna panom, aby lepiej zrozumieli nas – kobiety. Nie wiem czy usatysfakcjonuje ona młode czytelniczki, nawet te lubiące tkliwe romanse, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby się o tym przekonać. Zapraszam na piękny spacer uliczkami Gdańska, romans w takiej scenerii, z pewnością na długo pozostanie w pamięci czytelnika. Mam nadzieję, że miłośniczki książek obyczajowych, czy romansów sięgną również po książkę nieznanej dotąd pisarki. Wiem, że pewniej sięga się po znane nazwiska, wiemy czego możemy się spodziewać, ale może czasami warto czasami dać szansę tym nowym, które dopiero wchodzą na rynek.

Ta książka, o ile się dobrze orientuję to debiut pisarski tej autorki, może nie spektakularny, ale z pewnością warty zauważenia, bo kto wie… może za kilka lat to nazwisko będzie bardzo znane.

Trochę zaciekawiła mnie okładka i informacja o tym, że jedno z moich ulubionych wydawnictw, do tej pory znanych mi z dobrych kryminałów, zaryzykowało wypuszczeniem na rynek książkowy literatury kobiecej. Trzymam kciuki, aby im się powiodło, wszak takiej literatury wielu kobietom potrzeba.

Książka jest dość specyficzna, jest to taki pogląd psychologiczny na kobietę i jej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    31
  • Chcę przeczytać
    25
  • Posiadam
    4
  • 2019
    2
  • 2021
    2
  • Audiobook
    2
  • 2018
    1
  • LEKARZ
    1
  • Praca
    1
  • 2018
    1

Cytaty

Więcej
Elka Noland Anna i lekarz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także