Bardzo krótka książka, a raczej szybkie streszczenie "Illiady" i "Odysei"

Bardzo krótka książka, a raczej szybkie streszczenie "Illiady" i "Odysei"

Dobra książka, oczywiście zniszczona przez szkołę i naukę imion na pamięć.

Dobra książka, oczywiście zniszczona przez szkołę i naukę imion na pamięć.

Odyseusz wraca spod Troi: walczy z Kikonami, zabija Polifema na wyspie Cyklopów, dzięki podstępowi z nazwaniem siebie "Nikt", przebywa w kraju króla Eola, skąd zabiera worek niepomyślnych wiatrów. Trafia do olbrzymów Lajstrygonów, spotyka czarodziejkę Kirke, która zamienia jego towarzyszy w świnie, zstępuje do królestwa cieni, przepływa przywiązany do masztu obok syren, a potem między Scyllą a Charybdą. Po straszliwej burzy, która zatopiła jego statki, dryfuje po morzu, aż ocala go nimfa Kalipso. Piękna dziewczyna przetrzymuje Odysa na wyspie Ogygii (przez siedem lat!),pragnąc uczynić swym nieśmiertelnym mężem. Z tej miłosnej niewoli bohater wydostaje się na skutek boskiej interwencji (Ateny i Hermesa). Wreszcie, przy pomocy dobrych Feaków (królewna Nauzykaa),odzyskuje siły i dociera do ukochanej Itaki. W domu czeka go jeszcze rozprawa z zalotnikami wiernej Penelopy (przy wsparciu oddanego syna Telemacha).

I o tym wszystkim opowiada nam Jan Parandowski. Po czym dorzuca krótką historię oblężenia Troi. Nie wiem, czemu ma służyć zabieg odwrócenia chronologii, nie jest to jednak wadą książki.

Jeśli już mówić o mankamentach, są nimi pewne uproszczenia w fabule i koncentracja na samej akcji. Przydałoby się więcej ciekawostek, refleksji, warto było rozwinąć niektóre wątki. Autor wplata w narrację fragmenty poetyckie, chcąc przywołać ducha homeryckich eposów. To urocze, ale zarazem nieco nużące, zwłaszcza dla współczesnego czytelnika.

Książeczka napisana jest ad usum Delphini, ma w przystępny sposób przybliżać dzieciom i młodzieży treść Odysei i Iliady. Myślę, że spełnia swe zadanie, chociaż urzeka w mniejszym stopniu niż słynna "Mitologia" tegoż samego autora.

Odyseusz wraca spod Troi: walczy z Kikonami, zabija Polifema na wyspie Cyklopów, dzięki podstępowi z nazwaniem siebie "Nikt", przebywa w kraju króla Eola, skąd zabiera worek niepomyślnych wiatrów. Trafia do olbrzymów Lajstrygonów, spotyka czarodziejkę Kirke, która zamienia jego towarzyszy w świnie, zstępuje do królestwa cieni, przepływa przywiązany do masztu obok syren, a...

Przeczytać, ku przypomnieniu.

Dobre streszczenie trudnej w lekturze epopeji. Po 3 pełnych 'Odysejach' w 3 tłumaczeniach, książeczka owa wydaje się zwiewna jak zefir w odysowych żaglach. Zadziwiające jednak, że ta historia krwawa i brutalna była lekturą obowiązkową dla uczniów 5. klasy, nawet w formie tak złagodzonej jak wersja Parandowskiego...

Przeczytać, ku przypomnieniu.

Dobre streszczenie trudnej w lekturze epopeji. Po 3 pełnych 'Odysejach' w 3 tłumaczeniach, książeczka owa wydaje się zwiewna jak zefir w odysowych żaglach. Zadziwiające jednak, że ta historia krwawa i brutalna była lekturą obowiązkową dla uczniów 5. klasy, nawet w formie tak złagodzonej jak wersja Parandowskiego...

W przedziwny sposób porwała mnie ta historia, zwłaszcza przygody Odyseusza, czytane już wcześniej, rozbudziły we mnie miłość do Parandowskiego... Tylko nie wiem czy to zasługa samego tekstu czy też może podziałał na mnie głos i wspaniała interpretacja Wiktora Zborowskiego. Troszkę się boję, że to bardziej to drugie, ale skoro dzięki temu audiobookowi mam ochotę przypomnieć sobie również Mitologię to czy jest w tym coś złego? Odysei dałabym 9 a wojnie trojańskiej, jako że nienawidzę wojen, tylko 7. Jako, że słuchałam wszystkiego, więc wyszła mi 8. To całkiem nieźle. Nie spodziewałam się, że po latach tak dobrze będę oceniała pióro pana Jana.

W przedziwny sposób porwała mnie ta historia, zwłaszcza przygody Odyseusza, czytane już wcześniej, rozbudziły we mnie miłość do Parandowskiego... Tylko nie wiem czy to zasługa samego tekstu czy też może podziałał na mnie głos i wspaniała interpretacja Wiktora Zborowskiego. Troszkę się boję, że to bardziej to drugie, ale skoro dzięki temu audiobookowi mam ochotę przypomnieć...

Uproszczona i podana w formie dostosowanej do współczesnego odbiorcy wersja "Odysei" Homera okraszona naukowym komentarzem autora. Nikt nie zrobił tyle dla popularyzacji mitologii antycznej Grecji i starożytnego Rzymu w Polsce co Jan Parandowski, który jest także jednym z pionierów literatury popularnonaukowej w naszym kraju.

Uproszczona i podana w formie dostosowanej do współczesnego odbiorcy wersja "Odysei" Homera okraszona naukowym komentarzem autora. Nikt nie zrobił tyle dla popularyzacji mitologii antycznej Grecji i starożytnego Rzymu w Polsce co Jan Parandowski, który jest także jednym z pionierów literatury popularnonaukowej w naszym kraju.

Pełna, "spolszczona" wersja mitu o powrocie Odyseusza spod Troi. Zawiera wszystkie przygody z najbardziej popularnej wersji. Momentami autor sięga po formę eposu, co nadaje tekstowi ciekawego, nieco archaicznego stylu.

Pełna, "spolszczona" wersja mitu o powrocie Odyseusza spod Troi. Zawiera wszystkie przygody z najbardziej popularnej wersji. Momentami autor sięga po formę eposu, co nadaje tekstowi ciekawego, nieco archaicznego stylu.

Świetna książka. Czytam ją, ponieważ przygotowuję się do konkursu kuratoryjnego z polskiego. Autor bardzo umiejętnie skrócił dzieła Homera, zachowując przy tym dynamikę akcji. Według mnie to najlepsza lektura szkolna i polecam ją wszystkim, których ciekawi mitologia, dzieje starożytnej Grecji i Wojny Trojańskiej. Mocne 10/10

Świetna książka. Czytam ją, ponieważ przygotowuję się do konkursu kuratoryjnego z polskiego. Autor bardzo umiejętnie skrócił dzieła Homera, zachowując przy tym dynamikę akcji. Według mnie to najlepsza lektura szkolna i polecam ją wszystkim, których ciekawi mitologia, dzieje starożytnej Grecji i Wojny Trojańskiej. Mocne 10/10

Jedyna lektura w całej mojej szkolnej karierze, której nie przeczytałam. Moim zdaniem bardziej zniechęca do dalszego eksplorowania mitologii greckiej niż przyciąga, niedopasowana dla ówczesnych trzynastolatków (nie wiem, czy nie wypadła z kanonu po zmianie w strukturze szkół).

Jedyna lektura w całej mojej szkolnej karierze, której nie przeczytałam. Moim zdaniem bardziej zniechęca do dalszego eksplorowania mitologii greckiej niż przyciąga, niedopasowana dla ówczesnych trzynastolatków (nie wiem, czy nie wypadła z kanonu po zmianie w strukturze szkół).

Książka raczej dla młodszych czytelników. Mit o Odysie można było przedstawić tak, żeby spełnił też wymagania tych starszych. Tytaj tak się nie stało.

Książka raczej dla młodszych czytelników. Mit o Odysie można było przedstawić tak, żeby spełnił też wymagania tych starszych. Tytaj tak się nie stało.