Książka ta sprawiła, że przez chwilę wierzyłem w cuda. Bo cudem było to, że ja ją ukończyłem! Już nie będę się rozwodził, że przebrnięcie przez nią to była męka, ale dosłownie 5 minut po lekturze zapomniałem o czym ta książka była!!!
Omijać z daleka!!!

Książka ta sprawiła, że przez chwilę wierzyłem w cuda. Bo cudem było to, że ja ją ukończyłem! Już nie będę się rozwodził, że przebrnięcie przez nią to była męka, ale dosłownie 5 minut po lekturze zapomniałem o czym ta książka była!!!
Omijać z daleka!!!

Szczerze mówiąc żałuję,że skusiłam się na kupno tej książki. Ale ciężko się oprzeć książce ,która kosztuje jedyne 5 zł,prawda? Przepraszam za słowa ,które teraz użyję,ale jest to moim zdaniem najdurniejsza i najbardziej pokręcona książka jaką kiedykolwiek czytałam. Totalna klapa.

Szczerze mówiąc żałuję,że skusiłam się na kupno tej książki. Ale ciężko się oprzeć książce ,która kosztuje jedyne 5 zł,prawda? Przepraszam za słowa ,które teraz użyję,ale jest to moim zdaniem najdurniejsza i najbardziej pokręcona książka jaką kiedykolwiek czytałam. Totalna klapa.

Jak na książkę, za którą zapłaciłem tylko 4,90 jest dobra :) mistrzostwo to nie jest, ale potrafi wciągnąć.

Jak na książkę, za którą zapłaciłem tylko 4,90 jest dobra :) mistrzostwo to nie jest, ale potrafi wciągnąć.

Zapowiadała się ciekawie, ale muszę stwierdzić, że oczekiwałem po tej pozycji czegoś więcej. Pomysł był ciekawy, niestety cała akcja jest tylko tłem, gdyż dominuje wątek miłosny. Powieść zakończyła się tam gdzie moim zdaniem powinna się dopiero zaczynać

Zapowiadała się ciekawie, ale muszę stwierdzić, że oczekiwałem po tej pozycji czegoś więcej. Pomysł był ciekawy, niestety cała akcja jest tylko tłem, gdyż dominuje wątek miłosny. Powieść zakończyła się tam gdzie moim zdaniem powinna się dopiero zaczynać

Książka z pogranicza magii, astrologii i tradycjami starych rodów - za którymi kryje się wiele tajemnic, zbrodni, które toczą się wewnątrz nich.
"Amerykański profesor italianistyki Leonard Kavanaugh przyjeżdża do Włoch. Ma pomóc dawnej współpracownicy, Orsinie Rivierze Della Motta, w odcyfrowaniu siedemnastowiecznej łacińskiej księgi Magiczny świat bohaterów, którą dostała w dniu ślubu od stryja Emanuele, erudyty i znawcy sztuk pięknych. Współpraca Leo i Orsiny zostaje jednak gwałtownie przerwana, gdy Emanuele oskarża bratanicę o wyjawienie rodzinnych sekretów. Tymczasem światem wstrząsa seria zamachów terrorystycznych, których przedmiotem stają się najsłynniejsze chrześcijańskie świątynie..." *
Co myślę o tej książce? Cóż, muszę przyznać, że autorzy bardzo dobrze byli przygotowani merytorycznie do pisania tej książki. A jeśli chodzi o samą fabułę? Ciekawsze rzeczy czytałam, niestety nie przyciągnęła zbytnio mojej uwagi ta książka. Jedyna refleksja jaka może nasuwać się po przeczytaniu tej lektury to o stan kondycji naszej wiary oraz co czujemy względem innych religii? Czy pomimo odejścia od kościoła katolickiego wielu Europejczyków, nie czują się zagrożeni ze strony innych religii, a w szczególności ze strony islamu? Czy gdyby nastąpiła nagła, agresywna ekspansja innej religii niż chrześcijańska, to mimo wszystko będziemy chronić wartości, na których bazuje Europa, a od których chce się odseparować? Na to pytanie i my musimy sobie odpowiedzieć. A jaka będzie odpowiedź? To już zależy od Was!
A wracając do książki, jakoś nie mogłam się do niej przekonać. Nie wiem dlaczego, czy za dużo wątków, czy akcja może jakoś dziwnie prowadzona. Nie wiem. Ale jeśli o samo czytanie to tempo jest szybkie, mimo wszystko nie nudzi akcja. Można czytać i czytać tę książkę non stop. Tylko niestety fabuła mnie nie przekonała. Tak więc nie polecam ani nie odradzam przeczytania tej książki. Mimo wszystko lepiej samemu ją przeczytać i ją osądzić samemu. Decyzję pozostawiam Wam....!

* Opis z okładki książki


http://swiatwidzianyksiazkami.blogspot.com/

Książka z pogranicza magii, astrologii i tradycjami starych rodów - za którymi kryje się wiele tajemnic, zbrodni, które toczą się wewnątrz nich.
"Amerykański profesor italianistyki Leonard Kavanaugh przyjeżdża do Włoch. Ma pomóc dawnej współpracownicy, Orsinie Rivierze Della Motta, w odcyfrowaniu siedemnastowiecznej łacińskiej księgi Magiczny świat bohaterów, którą...

Wrażenia po zakończeniu tej książki mam mieszane. Pierwsze 8 rozdziałów mnie znudziło, mimo to postanowiłam czytać dalej. Od 9 rozdziału zaczęło się coś dziać, pojawiła się akcja. Szczerze mówiąc nie tego się spodziewałam po tej książce.

Wrażenia po zakończeniu tej książki mam mieszane. Pierwsze 8 rozdziałów mnie znudziło, mimo to postanowiłam czytać dalej. Od 9 rozdziału zaczęło się coś dziać, pojawiła się akcja. Szczerze mówiąc nie tego się spodziewałam po tej książce.

Książkę można podzielić na 3 części:
1 - bardzo dobra, rozwija się akcja, wprowadzane są nowe wątki prowadzące do rozwiązania zagadki. część kończy się dramatycznie i daje sporo do myślenia na temat tajemniczej księgi
2 - nuda, nic się nie dzieje. akcja nie jest w żaden sposób podtrzymywana, wszystko leży i dopada nas nieodparta chęć rzucenia książki w kąt. do tego bardzo dokładna analiza "Magicznego świata...", które powodowały u mnie senność, ponieważ alchemia nie jest moją mocną stroną.
3 - beznadziejne zakończenie! oczywiście miłość wygrywa, wszyscy rozstają się w zgodzie, główny winny zostaje ukarany przez los więc nasz dzielny profesor-bohater nie musi go dopaść i zniszczyć. jest cudownie i zapowiada się jeszcze słodziej. o wielkiej tajemnicy wszyscy zapominają i zaczynają żyć swym różowym, sielankowym życiem...
Temat fajny, konkursowo spieprzony przez autora. Ktoś napisał, że to "wstęp" do lektury "Cień wiatru" - no chyba niekoniecznie! Nie ma porównania, to jakby napalony czytelnik-amator chciałby dorównać Zafonowi i napisać coś dobrego. Początek ok, ale reszta do kosza.

Książkę można podzielić na 3 części:
1 - bardzo dobra, rozwija się akcja, wprowadzane są nowe wątki prowadzące do rozwiązania zagadki. część kończy się dramatycznie i daje sporo do myślenia na temat tajemniczej księgi
2 - nuda, nic się nie dzieje. akcja nie jest w żaden sposób podtrzymywana, wszystko leży i dopada nas nieodparta chęć rzucenia książki w kąt. do tego bardzo...

Książka zaciekawiła mnie zarówno opisem, jak i samym tekstem od początku. Pełna przemyśleń i ciekawych odwołać zapowiadała świetną akcję.
Jednak w pewnym momencie to wszystko zostaje pożarte, zmielone i zwrócone w postaci mętnego tła. W połowie okazało się, że wcale nie jest o tym, o czym mówił opis, ani czego się spodziewałam. Przynajmniej po części. Przemyślenia, światowy problem i tajemnice stają się tylko tłem... Oczywiście obowiązkowo do wątku miłosnego. Niby książka nadal jest o tym samym, a miałam wrażenie jakbym sięgnęła po inną.

Duży plus za pomysł, myśli i poruszenie problemu (choć w mocny sposób) a minus za potwora zwanego "miłością", który zjada najciekawszą fabułę.

Książka zaciekawiła mnie zarówno opisem, jak i samym tekstem od początku. Pełna przemyśleń i ciekawych odwołać zapowiadała świetną akcję.
Jednak w pewnym momencie to wszystko zostaje pożarte, zmielone i zwrócone w postaci mętnego tła. W połowie okazało się, że wcale nie jest o tym, o czym mówił opis, ani czego się spodziewałam. Przynajmniej po części. Przemyślenia, światowy...