Super pomysł Neila McCormicka, aby przeprowadzić wywiady ze szkolnymi kolegami ;)

Super pomysł Neila McCormicka, aby przeprowadzić wywiady ze szkolnymi kolegami ;)

Książka dosyć gruba, ale z pewnością warta spędzonego nad nią czasu. I to praktycznie dla każdego, bo każdy zna przynajmniej kilka utworów irlandzkiej grupy. Bono i reszta zręcznie przeprowadzają nas przez poszczególne etapy swojego dotychczasowego życia, w którym było wiele wzlotów, ale były też i upadki. Teraz pozostaje czekać, aby znowu usłyszeć ich na żywo w Polsce!

Książka dosyć gruba, ale z pewnością warta spędzonego nad nią czasu. I to praktycznie dla każdego, bo każdy zna przynajmniej kilka utworów irlandzkiej grupy. Bono i reszta zręcznie przeprowadzają nas przez poszczególne etapy swojego dotychczasowego życia, w którym było wiele wzlotów, ale były też i upadki. Teraz pozostaje czekać, aby znowu usłyszeć ich na żywo w Polsce!

Książka jest bardzo dobra.
Napisana w formie wywiad-rzeka.
Mówiona słowami całego zespołu U2.
Można dostrzec, że w zespole są indywidualiści, każdy ma swój punkt widzenia. Jednak wszyscy się wspierają i to się liczy.
Mowa tutaj o wszystkim i o niczym :)

Pisana stylem lekkim, potocznym, szczerym.
Czytelnik ma wrażenie jakby to on był obecny przed Bono i pozostałymi i słuchał w skupieniu, co ma kapela do opowiedzenia.

Takie książki czyta się szybko i z przyjemnością, ponieważ nie czuć umykającego ci czasu.

Polecam zarówno wielkim zagorzałym fanom U2 jak i ciekawskim czytelnikom.

Książka jest bardzo dobra.
Napisana w formie wywiad-rzeka.
Mówiona słowami całego zespołu U2.
Można dostrzec, że w zespole są indywidualiści, każdy ma swój punkt widzenia. Jednak wszyscy się wspierają i to się liczy.
Mowa tutaj o wszystkim i o niczym :)

Pisana stylem lekkim, potocznym, szczerym.
Czytelnik ma wrażenie jakby to on był obecny przed Bono i pozostałymi i...

Myślałem, że o U2 wiem wszystko. Ta książka sprowadziła mnie na ziemię ;)

Myślałem, że o U2 wiem wszystko. Ta książka sprowadziła mnie na ziemię ;)

U2... Po raz pierwszy usłyszałem w ogólniaku, to był "Pride (in the name...)". No i oczywiście mnie to powaliło. Pamiętam godzinne dyskusje, kto "jest lepszy": U2 czy Marillion? Ja inwestowałem w U2 i jak się okazało miałem rację.
Książka jest bardzo dobra. Opowiedziana własnymi słowami przez samych muzyków, czasem te same historie opowiadane przez różnych członków kapeli są różne. To fajnie, ja też często pamiętam coś zupełnie innego, niż inni, którzy w czymś tam uczestniczyli. Każdy zwraca uagę na inny drobiazg (albo i nie drobiazg) i potem ...jakbyśmy byli na różnych imprezach.
A książka jest napisana sprawnym językiem, co cenię. Czytam dużo książek mówiących o moich ulubionych wykonawcach i mam wrażenie, że większość z nich jest napisana bardzo pobieżnie i w złym stylu. A po dołożeniu do tego niechlujnej i pośpiesznej pracy tłumaczy-wyrobników - efekty są czasem smutne. Ale w tym przypadku jest ok.
Polecam.

U2... Po raz pierwszy usłyszałem w ogólniaku, to był "Pride (in the name...)". No i oczywiście mnie to powaliło. Pamiętam godzinne dyskusje, kto "jest lepszy": U2 czy Marillion? Ja inwestowałem w U2 i jak się okazało miałem rację.
Książka jest bardzo dobra. Opowiedziana własnymi słowami przez samych muzyków, czasem te same historie opowiadane przez różnych członków kapeli...

Interesujacy wywiad na temat mojej ulubionej grupy . Swietna charakterystyka czlonkow zespolu
Bono - nawiedzony
Edge - cichy i solidny
Adam - odjechany samotnik
Larry - konkret

Interesujacy wywiad na temat mojej ulubionej grupy . Swietna charakterystyka czlonkow zespolu
Bono - nawiedzony
Edge - cichy i solidny
Adam - odjechany samotnik
Larry - konkret

Ha ha ha dosięgłam moją obowiązkową lekturę. Czytam i się nie mogę przestać śmiać z zabawnych historii z początków kariery. Polecam wszystkim (i nie tylko) miłośnikom tejże grupy :)

Ha ha ha dosięgłam moją obowiązkową lekturę. Czytam i się nie mogę przestać śmiać z zabawnych historii z początków kariery. Polecam wszystkim (i nie tylko) miłośnikom tejże grupy :)

Hm...co tu dużo mówić, każdy fan powinien przeczytać. Książka pisana jest przystępnym językiem i co najważniejsze sami muzycy opowiadają o sobie i swoim genialnym zespole. Do tego wszystkiego prywatne zdjęcia chłopaków. Polecam.

Hm...co tu dużo mówić, każdy fan powinien przeczytać. Książka pisana jest przystępnym językiem i co najważniejsze sami muzycy opowiadają o sobie i swoim genialnym zespole. Do tego wszystkiego prywatne zdjęcia chłopaków. Polecam.

To jest książka dla fanów, początek zapowiadał się źle i wyglądał jakby był tłumaczony w google translate, na szczęście potem było lepiej. Spojrzałam na U2 pod innym kątem i ten kąt pokazał bardzo ciekawych ludzi. Polecam

To jest książka dla fanów, początek zapowiadał się źle i wyglądał jakby był tłumaczony w google translate, na szczęście potem było lepiej. Spojrzałam na U2 pod innym kątem i ten kąt pokazał bardzo ciekawych ludzi. Polecam

Powiem tak. 600 stron o zespole wszechczasów? Mało to czy dużo ? Nie wiem. Ja przyznam że zagorzałym fanem U2 nie jestem, ale szanuje to co zrobili i co nadal robią. "Fan U2" w pełni tego słowa znaczeniu, przeczyta te 600 stron jednym tchem, ktoś tylko zainteresowany poznaniem ich historii, podejdzie pewnie parę razy do książki(tak jak ja). Na początku wciągająca i łatwo się z chłopakami identyfikować, później ciężej się czyta, a czasem robi się nudno. Dałem radę, jestem zadowolony z poświęconego czasu nad tą książką.

Powiem tak. 600 stron o zespole wszechczasów? Mało to czy dużo ? Nie wiem. Ja przyznam że zagorzałym fanem U2 nie jestem, ale szanuje to co zrobili i co nadal robią. "Fan U2" w pełni tego słowa znaczeniu, przeczyta te 600 stron jednym tchem, ktoś tylko zainteresowany poznaniem ich historii, podejdzie pewnie parę razy do książki(tak jak ja). Na początku wciągająca i łatwo...