rozwińzwiń

Noc gargulców

Okładka książki Noc gargulców Graham Masterton
Okładka książki Noc gargulców
Graham Masterton Wydawnictwo: Rebis Cykl: Nathan Underhill (tom 2) horror
281 str. 4 godz. 41 min.
Kategoria:
horror
Cykl:
Nathan Underhill (tom 2)
Tytuł oryginału:
Night of the Gargoyles
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
281
Czas czytania
4 godz. 41 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375103441
Tłumacz:
Piotr Kuś
Tagi:
graham masterton
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Gloria Graham Masterton, Karolina Mogielska
Ocena 8,4
Gloria Graham Masterton, K...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
294 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
845
222

Na półkach:

Nie jest to horror po którym nie będziemy mogli usnąć albo będziemy mieć koszmary. Jak to u Mastertona, jest krwawo, brutalnie wręcz obrzydliwie ale to cechuje książki tego autora. Momentami jest dosyć niespójnie ale to aż tak bardzo nie przeszkadza. Sięgając po tego typu literaturę a przede wszystkim tego autora nie spodziewajmy się wielkiej finezji, nie wiadomo jak zawiązanej akcji tylko w miarę fajnej i oczywiście brutalnej historii, w tym przypadku historii o mitologicznych stworach. Małym plusikiem jest wątek Polski. Książka krótka i dobrze się ją czyta.

Nie jest to horror po którym nie będziemy mogli usnąć albo będziemy mieć koszmary. Jak to u Mastertona, jest krwawo, brutalnie wręcz obrzydliwie ale to cechuje książki tego autora. Momentami jest dosyć niespójnie ale to aż tak bardzo nie przeszkadza. Sięgając po tego typu literaturę a przede wszystkim tego autora nie spodziewajmy się wielkiej finezji, nie wiadomo jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
186
81

Na półkach: , ,

,,Noc Gargulców" to swobodna kontynuacja Bazyliszka. Śmiało można ją przeczytać bez przeczytania poprzedniej części. Niektóre wątki odnoszą się do poprzednika, ale nie są istotne w fabule aktualnie opisywanej książki. Żenującym faktem jest, że Masterton nie był łaskawy zastanowić się chwilę i wytłumaczyć czytelnikowi jakim magicznym sposobem Grace wróciła do żywych. Po tym jak pod koniec pierwszego tomu wpadła w śpiączkę z której jak powiedział doktor Zauber ,,nie może się wybudzić" tak w epilogu Bazyliszka już była na nogach. W tej części jest o tym tylko wspomniane co zrobił jej bazyliszek.
Fabularnie jest ciekawiej niż wcześniej. Bardziej wciąga, jednak dalej nie jest to powalający poziom. Niepotrzebny wątek o córce pani komisarz, która jest chora na anoreksję. Mimo wszystko czytało się szybko, nie poczułem przesadnego znudzenia. Zakończenie nie było powalające za to lepsze niż wcześniej.

,,Noc Gargulców" to swobodna kontynuacja Bazyliszka. Śmiało można ją przeczytać bez przeczytania poprzedniej części. Niektóre wątki odnoszą się do poprzednika, ale nie są istotne w fabule aktualnie opisywanej książki. Żenującym faktem jest, że Masterton nie był łaskawy zastanowić się chwilę i wytłumaczyć czytelnikowi jakim magicznym sposobem Grace wróciła do żywych. Po tym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
141
48

Na półkach:

W książce niewiele się dzieje, akcja rozgrywa się bardzo powoli, aczkolwiek jest dosyć przyjemna, zawiera ciekawostki o których większość ludzi nie miała pojęcia

W książce niewiele się dzieje, akcja rozgrywa się bardzo powoli, aczkolwiek jest dosyć przyjemna, zawiera ciekawostki o których większość ludzi nie miała pojęcia

Pokaż mimo to

avatar
1095
640

Na półkach: ,

Druga część BAZYLISZKA Grahama Mastertona to bardziej opowieść baśniowa niż horror . Trzeba jednak zauważyć , że jest to typowy klimat dla tego autora . Mity , legendy i przypowieści z dawnych lat wracają do czasów współczesnych . Czyta się dobrze , bo Masterton potrafi pisać przystępnie i wciągać czytelnika . No i na koniec ciekawostka . Dzięki tej książce dowiedziałem się o trzęsieniach ziemi w Krakowie . Strach się bać tych gargulców .

Druga część BAZYLISZKA Grahama Mastertona to bardziej opowieść baśniowa niż horror . Trzeba jednak zauważyć , że jest to typowy klimat dla tego autora . Mity , legendy i przypowieści z dawnych lat wracają do czasów współczesnych . Czyta się dobrze , bo Masterton potrafi pisać przystępnie i wciągać czytelnika . No i na koniec ciekawostka . Dzięki tej książce dowiedziałem się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
93
19

Na półkach:

Bardzo dobra i spojna ksiazka. Czyta sie lekko i przyjemnie.

Bardzo dobra i spojna ksiazka. Czyta sie lekko i przyjemnie.

Pokaż mimo to

avatar
803
146

Na półkach:

Wstęp
Horror „Noc gargulców” autorstwa Grahama Mastertona to kontynuacja „Bazyliszka.” Moim zdaniem można te powieści traktować całościowo, ale nic się nie stanie, jeśli przeczytamy je w odwrotnej kolejności. W „Nocy gargulców” nie ma zbyt wielu wątków odnoszących się do wydarzeń opisanych w „Bazyliszku”, w zasadzie to zupełnie inna historia.

Znów spotykamy profesora Nathana Underhilla, który tym razem próbuje ożywić mitycznego feniksa. Celem badań jest stworzenie leku na trwałe i rozległe oparzenia. Muszę przyznać, że ta część bardziej mnie się podobała niż wcześniejszy „Bazyliszek.” Zdecydowanie jest tu więcej wartkiej akcji oraz makabrycznych i krwawych opisów.

W imię nauki
W czasie eksperymentu wybucha pożar niszcząc połowę pomieszczenia, w którym znajduje się laboratorium. Jednak efekt jest oszałamiający: dosłownie z popiołów powstaje mityczny feniks. Czy dzięki jego komórkom macierzystym uda się stworzyć lek przywracający poparzonym ludziom nadzieję? Nathan Underhill bardzo w to wierzy. Tak jak w poprzedniej części i tym razem badania dotyczące mitycznych stworzeń okazują się mało intratne. Firma sponsorująca badania profesora postanawia się wycofać z finansowania jego programu. Co zrobi zdesperowany naukowiec, by udowodnić, że feniks jest ratunkiem dla wielu ludzi? Przeczytajcie!

Prócz tych problemów Nathana nachodzi także szaleniec Zauber. To syn niemieckiego doktora, którego poznaliśmy w „Bazyliszku.” Mężczyzna chce kontynuować dzieło ojca i potrzebuje pomocy Underhilla. Jednak Nathan nie chce mieć z jego badaniami niczego wspólnego i odmawia współpracy z nim. Nie wierzy też w jego teorię o pewnych posągach, które rzekomo ożywają, by siać spustoszenie… Chodzi tutaj o mityczne gargulce, które przed wiekami były plagą ludzkości:

„Te latające stwory były plagą Europy w średniowieczu. Porywały bydło i owce, a nawet zabijały ludzi.”

Czy jest możliwe ożywienie posągu? Może rzeczywiście Zauber znalazł sposób na przywrócenie krwiożerczych gargulców do życia? Pewnej nocy Nathan jest świadkiem śmierci nieznajomego mężczyzny. Zaatakował go dziwaczny latający stwór przypominający jaszczura…

Śledztwo
W Filadelfii dochodzi do fali morderstw. Ludzie dosłownie są miażdżeni. Zostaje po nich tylko mokra plama… Jak to możliwe?

„…tutaj nie potrzeba karetki. Raczej przyda się jakieś większe wiadro.”

Zdaniem świadków potężne posągi spadają wprost z nieba… Komisarz Jenna Pullet w czasie śledztwa ma „twardy orzech do zgryzienia.” Kobieta nie dowierza dziwnym opowieściom świadków, jakoby latające stwory zabijały ludzi, a później obracały się w kamienne bryły i spadały z nieba. Szokujące jest także to, że wśród zmasakrowanych ludzkich szczątków za każdym razem brakuje serca. Jenna słyszała o badaniach profesora Nathana Underhilla, nawet z nim rozmawiała. Postanawia udać się do niego po pomoc w tej sprawie.

„Kiedy dzieje się coś nienormalnego, należy poszukać ludzi, którzy zajmują się nienormalnymi rzeczami.”

Profesor opowiada pani komisarz o teoriach Zaubera i jego szalonym planie ożywienia na stałe gargulców. Początkowo kobieta jest sceptyczna, ale w momencie pojawienia się kolejnej fali niewyjaśnionych zgonów postanawia zaufać Nathanowi. Czy wspólnie uda im się pokonać Zaubera i jego stado stworów? Jak przyczyni się do tego powołany do życia przez Underhilla mityczny feniks? By się tego dowiedzieć koniecznie przeczytajcie tą powieść!

Podsumowanie
Horror „Noc gargulców” Grahama Mstertona to wizja tego, co może się wydarzyć, gdy szaleniec usiłuje na podstawie pradawnych zapisków powołać do życia dawno wymarłe, legendarne stworzenia. Bardzo podobały mnie się w powieści nawiązania do „Boskiej komedii” Dantego oraz wątek o pewnym bractwie egzorcystów. Akcja „Nocy gargulców” jest zdecydowanie bardziej wartka niż to miało miejsce w „Bazyliszku.” Profesor Underhill za wszelką cenę próbuje udowodnić słuszność i przydatność prowadzonych przez siebie działań. Podobała mnie się jego determinacja.

Jeśli lubicie legendy, mityczne stwory, krwawe opisy i wartką akcję to ta powieść jest dla Was!

Wstęp
Horror „Noc gargulców” autorstwa Grahama Mastertona to kontynuacja „Bazyliszka.” Moim zdaniem można te powieści traktować całościowo, ale nic się nie stanie, jeśli przeczytamy je w odwrotnej kolejności. W „Nocy gargulców” nie ma zbyt wielu wątków odnoszących się do wydarzeń opisanych w „Bazyliszku”, w zasadzie to zupełnie inna historia.

Znów spotykamy profesora...

więcej Pokaż mimo to

avatar
856
659

Na półkach: , ,

W tej części przygód Nathana Underhilla, wskrzesza on feniksa. Mitycznego ptaka, który potrafi płonąć jak pochodnia, nie będąc przy tym spalonym. Medyczne zastosowania komórek macierzystych feniksa są niezliczone, lecz najczęściej i najszerzej można je wykorzystywać u pacjentów w przypadkach poparzeń (co zresztą profesor okrasza dość ciekawym eksperymentem :) ).

Problemy zaczynają się wtedy, gdy w domu Nathana pojawia się syn doktora Zaubera. Potomek szaleńca okazuje się być jeszcze bardziej szalony niż jego ojciec, ponieważ ten wskrzesza gargulce (jakby bazyliszki to było mało).

Do walki staje więc feniks i gargulce. Kto wygra walkę mitycznych stworów? Czy Nathan Underhill wreszcie będzie mógł odpocząć? Jak te wydarzenia wpłyną na jego rodzinę?

Solidna 6-teczka, za solidną kontynuację. Powiem szczerze, że ciekaw jestem, jak Pan Masterton wymyśli potencjalną kontynuację :)

W tej części przygód Nathana Underhilla, wskrzesza on feniksa. Mitycznego ptaka, który potrafi płonąć jak pochodnia, nie będąc przy tym spalonym. Medyczne zastosowania komórek macierzystych feniksa są niezliczone, lecz najczęściej i najszerzej można je wykorzystywać u pacjentów w przypadkach poparzeń (co zresztą profesor okrasza dość ciekawym eksperymentem :) ).

Problemy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
261
166

Na półkach:

W książce Noc Gargulców poznajemy historię naukowca Nathan’a Underhill’a, który wraz z członkami swojego zespołu stara się na podstawie starożytnych zapisków wskrzesić dawno wymarłe zwierzęta. Ma to w przyszłości poskutkować stworzeniem nowych skutecznych leków dla chorych. Dzięki jednemu z takich eksperymentów udaje mu się przywrócić do życia feniksa, z którego krwi chce pozyskać środek niosący pomoc ludziom z poparzeniami. Nieoczekiwanie pewnego dnia na jego drodze staje dziwny przybysz z Europy, który proponuje mu podjęcie się nowego wyzwania – wskrzeszenia mitycznych gargulców. Zyski wydają się ogromne: sława, pieniądze, nagrody, opracowanie metody hibernacji kosmonautów, jak i ludzi nieuleczalnie chorych. Jednak cena okazuje się niezwykle wysoka...
Niewątpliwie dużym atutem książki jest poruszenie w niej przez autora kwestii mitologicznych oraz nawiązanie w swej opowieści do zdarzeń i postaci historycznych, w tym związanych z Polską. Akcja rozwija się bardzo szybko, stąd nie ma czasu na nudę. Warto też pochwalić szatę graficzną dzieła, która świetnie oddaje klimat książki.
Przyznam jednak, iż po przeczytaniu książki odczuwałem pewien niedosyt. Zabrakło mi w niej większej ilości krwi, rozbudowanego wątku czarownika i jego niezwykłych zdolności. Również historia romansu między asystentką a szefem Nathan’a nie została praktycznie rozwinięta. Finał zaś w moim odczuciu był przewidywalny.
W mojej ocenie Noc Gargulców był ze swego założenia skierowany do grupy nastoletnich odbiorców dopiero rozpoczynających swoją przygodę z powieściami Masterton’a. Mnie osobiście nie szczególnie się podobał. Choć mimo wszystko dalej mam ogromny szacunek dla samego pisarza i jego powieści.

W książce Noc Gargulców poznajemy historię naukowca Nathan’a Underhill’a, który wraz z członkami swojego zespołu stara się na podstawie starożytnych zapisków wskrzesić dawno wymarłe zwierzęta. Ma to w przyszłości poskutkować stworzeniem nowych skutecznych leków dla chorych. Dzięki jednemu z takich eksperymentów udaje mu się przywrócić do życia feniksa, z którego krwi chce...

więcej Pokaż mimo to

avatar
660
487

Na półkach:

Grahama Mastertona czytam od lat. W domu mam niewielką (niestety) kolekcję jego książek, ale do wszystkich mam sentyment. Uwielbiam tego autora i nigdy jeszcze nie czułam się przez niego zawiedziona. Powiem więcej! Uważam, że jest lepszym pisarzem niż Stephen King (nie palcie mnie na stosie za głoszenie herezji, proszę),do którego tak często go porównują. To, co szczególnie urzeka mnie w historiach Mastertona to fakt, iż jest on pilnym 'uczniem i zawsze rewelacyjnie odrabia pracę domową' z danego tematu. Prawie każda opowieść przez niego stworzona ma poparcie wśród legend różnych narodów, wszystkie zdarzenia historyczne opisywane przez niego miały faktycznie miejsce a on świetnie lawiruje między literacką fikcją a prawdziwym życiem. Łączy to na tyle 'zgrabnie', iż zawsze jestem w stanie uwierzyć, że gdzieś np. w Filadelfii (jak w przypadku najnowszej jego książki) naprawdę żyją sobie opisywani bohaterowie i naprawdę musieli stawić czoła zawartym w książce zdarzeniom.

Najnowsza powieść Pana Grahama to "Noc gargulców" (kocham te nieskomplikowane tytuły). Książka ta jest kontynuacją "Bazyliszka", której to opowieści nie miałam okazji niestety przeczytać. Nic nie szkodzi gdyż, Masterton wcale nie daje czytelnikowi odczuć, że nie wie, co się dzieje, bo nie przeczytał wcześniejszej książki (chwała mu za to).

Wydarzenia opisywane dzieją się jak już wspomniałam w Filadelfii. Za sprawą czarnoksiężnika, który potrafi ożywiać latające, kamienne gargulce (nie zdradzę wam historii owych stworów, ale jest bardzo ciekawa i sięga czasów średniowiecza),miasto pogrąża się w chaosie. Naprzeciw złu staje do walki Profesor Underhill (kryptozoolog, który również powołał do życia pewne mityczne stworzenie, które zresztą odegra kluczową rolę w owej walce). Jak to zwykle u Mastertona bywa bohater pozytywny nigdy nie działa sam i ważne są nawet postaci drugoplanowe. Resztę koniecznie musicie przeczytać sami.

Cóż mogę powiedzieć o samej książce? Przede wszystkim jestem pod wrażeniem wydania, ukłon w stronę wydawnictwa "Rebis" gdyż pamiętam czasy, kiedy książki tego autora wyglądały jakby drukowano je na papierze toaletowym. Pod względem edytorskim nie znalazłam żadnych błędów - jednym słowem naprawdę dobrzy ludzie zajmowali się wydaniem tego dzieła.

Natomiast Pan Graham trzyma poziom. Historia jest oczywiście nieprawdopodobna, ale wytłumaczona w taki sposób i poparta takimi dowodami, że na prawdę zaczniecie spoglądać w niebo wychodząc wieczorem z domu. Podziwiam pewność, z jaką stwarza on swoje opowiadania i to również należy do takich. Każdy, kto raz pokochał twórczość Mastertona już nigdy się od niej nie odwróci. Ta książka jest, więc obowiązkowym zakupem dla wszystkich, którzy uwielbiają się bać. Cena przypadnie do gustu nawet wybrednym. A jeśli wcześniej nie miałeś do czynienia drogi czytelniku z powieściami tego autora to czas najwyższy to nadrobić.
PS. Mówi się, iż jest to książka 'z Krakowem w tle', sami się przekonajcie czemu.

Grahama Mastertona czytam od lat. W domu mam niewielką (niestety) kolekcję jego książek, ale do wszystkich mam sentyment. Uwielbiam tego autora i nigdy jeszcze nie czułam się przez niego zawiedziona. Powiem więcej! Uważam, że jest lepszym pisarzem niż Stephen King (nie palcie mnie na stosie za głoszenie herezji, proszę),do którego tak często go porównują. To, co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
617
486

Na półkach: , , , ,

Dobra kontynuacja dobrej powieści. Po raz kolejny mamy styczność z profesorem Underhillem. Tym razem profesor dzięki zdobytej księdze stwarza feniksa. Dostajemy nowych bohaterów. Komisarz Jenna Pullet i syna Zaubera. Wszystko okraszone jest aurą mistycznych stworów. Co tylko potęguje obraz całej książki. Nic dodać, nic ująć - kolejna interesująca pozycja od Mastertona.

Profesor Underhill wraz z nowymi współpracownikami stwarza mitycznego feniksa. Jednakże zaprzestają finansować jego badania. Jego jedyną nadzieją na dalszą pracę jest współpraca z synem jego przeciwnika. Doktora Zaubera. Przedstawia on mu intratną propozycję, która może wiele zmienić.

Dobra kontynuacja dobrej powieści. Po raz kolejny mamy styczność z profesorem Underhillem. Tym razem profesor dzięki zdobytej księdze stwarza feniksa. Dostajemy nowych bohaterów. Komisarz Jenna Pullet i syna Zaubera. Wszystko okraszone jest aurą mistycznych stworów. Co tylko potęguje obraz całej książki. Nic dodać, nic ująć - kolejna interesująca pozycja od Mastertona....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    452
  • Chcę przeczytać
    350
  • Posiadam
    124
  • Graham Masterton
    21
  • Horror
    14
  • Ulubione
    7
  • Masterton
    6
  • Teraz czytam
    5
  • Chcę w prezencie
    4
  • Masterton Graham
    3

Cytaty

Więcej
Graham Masterton Noc gargulców Zobacz więcej
Graham Masterton Noc gargulców Zobacz więcej
Graham Masterton Noc gargulców Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także