„Piata Czarownica” to książka idealnie odwzorowująca twórczość Mastertona w klimatach horroru. Mamy tutaj magię, demony i policjanta, który musi się zmierzyć z nimi. Ale wszystko po kolei. W Los Angeles maja miejsce nadnaturalne wydarzenia i morderstwa. Ofiarami są stróże prawa. Za całą sytuację odpowiadają trzej gangsterzy, którzy mają wsparcie czarownic. Dzięki czarnej magii zaczynają oni terroryzować policjantów a tych co nie chcą się podporządkować zabijają. Jedyną osobą, która walczy z czarownicami jest policjant Dan Fisher, którego ojciec był iluzjonistą i jego sąsiadka Anna Conjure– czarownica. Czy tej dwójce uda się powstrzymać pięć czarownic z czego jedna jest wiekowa i potężna? Trzeba już przeczytać tę książkę.
Jak dla mnie jest to klasyczna książka w wykonaniu Grahama Mastertona. Jest naprawdę dobra. Mamy tutaj siły nadprzyrodzone, magie, demony oraz dzielnych stróżów prawa, którzy chcą uratować swoje miasto i dusze. Polecam wszystkim fanom horroru.

„Piata Czarownica” to książka idealnie odwzorowująca twórczość Mastertona w klimatach horroru. Mamy tutaj magię, demony i policjanta, który musi się zmierzyć z nimi. Ale wszystko po kolei. W Los Angeles maja miejsce nadnaturalne wydarzenia i morderstwa. Ofiarami są stróże prawa. Za całą sytuację odpowiadają trzej gangsterzy, którzy mają wsparcie czarownic. Dzięki czarnej...

Zawsze jak Masterton nie kombinuje to wychodzi fajny horror . Tak jest tym razem . Prosta historia z elementami legend . Walka dobrego policjanta po przejściach z okrutnymi przestępcami wspieranymi przez czarownice . Czyta się szybko i gładko . Dobry horror na urlop w Jastarni .

Zawsze jak Masterton nie kombinuje to wychodzi fajny horror . Tak jest tym razem . Prosta historia z elementami legend . Walka dobrego policjanta po przejściach z okrutnymi przestępcami wspieranymi przez czarownice . Czyta się szybko i gładko . Dobry horror na urlop w Jastarni .

"Jeśli ugryzie cię czarownica to zostaniesz impotentem".
Całe podsumowanie Mastertona i jego twórczości.
Czytadła.
To akurat przewidywalne i przeciętne.

"Jeśli ugryzie cię czarownica to zostaniesz impotentem".
Całe podsumowanie Mastertona i jego twórczości.
Czytadła.
To akurat przewidywalne i przeciętne.

W Los Angeles dzieją się dziwne rzeczy: ludzie są mordowani przez ich lustrzane odbicia, rozpętują się lokalne huragany, od których dodatkowo ludzie ślepną, a część ludzi wymiotuje np. 30 dolarów w bilonie :)

Półświatek gangsterski zdobywa nowe terytoria i wymusza na policji umowę: oni robią swoje, a policja się nie wtrąca, inaczej dojdzie do masakry.

Jeden policjant nie daje się zdominować przestępcom - detektyw Dan Fisher. On i jego sąsiadka - czarownica, mają plan. Trzeba pokonać rozpanoszone w mieście i pomagające przestępcom wiedźmy.

Jestem pod ogromnym wrażeniem. Ostatnimi czasy, kiedy sięgałem po książki Mastertona z gatunku horrorów, wiedziałem że się ubawię: szatańskie włosy mordujące ludzi, fotel szatana, itp. W "Piątej Czarownicy" dostajemy kawał dobrej powieści fantasy horror, nie tylko ze względu na styl, tak bardzo przypominający wczesne książki Mastertona, ale również ze względu na fabułę: mamy tu duże zróżnicowanie magii ludowej. Duży plus, 7 gwiazdek i oby tak dalej :)

W Los Angeles dzieją się dziwne rzeczy: ludzie są mordowani przez ich lustrzane odbicia, rozpętują się lokalne huragany, od których dodatkowo ludzie ślepną, a część ludzi wymiotuje np. 30 dolarów w bilonie :)

Półświatek gangsterski zdobywa nowe terytoria i wymusza na policji umowę: oni robią swoje, a policja się nie wtrąca, inaczej dojdzie do masakry.

Jeden policjant nie...

Wieki minęły odkąd ostatni raz czytałem powieść Grahama Mastertona, a więc Autora który zaliczał się dawno temu do moich ulubionych. Ale ostatnio pewna Osoba (pozdrawiam, Justynko…) dość mocno zachęciła mnie do ponownej znajomości ze szkockim pisarzem. I naprawdę jestem bardzo wdzięczny, bo to był bardzo udany come back… Na przestrzeni lat nie zmienił się styl pisania Mastertona – nadal bardzo wciąga. Nie bawi się w przydługie opisy (i nie, żebym przeciwko temu coś miał – vide Mistrz King!) tylko mocno i szybko napiera do przodu. Nadal potrafi przestraszyć, aczkolwiek w „Piątej czarownicy” bardziej mamy do czynienia ze slasherem niźli z horrorem opartym na wyobraźni i klimacie – tutaj krew się leje hektolitrami. Ogólnie nie zmienia to faktu że bardzo się cieszę iż znowu czytam Mastertona, i choć nie jest to poziom jego starych, doskonałych horrorów, to i tak oceniam tą powieść wysoko.

Wieki minęły odkąd ostatni raz czytałem powieść Grahama Mastertona, a więc Autora który zaliczał się dawno temu do moich ulubionych. Ale ostatnio pewna Osoba (pozdrawiam, Justynko…) dość mocno zachęciła mnie do ponownej znajomości ze szkockim pisarzem. I naprawdę jestem bardzo wdzięczny, bo to był bardzo udany come back… Na przestrzeni lat nie zmienił się styl pisania...

Jak zwykle Masterton nie zawodzi. Serwuje swym czytelnikom mroczny, mocny i krwawy horror przy którym nie sposób się nudzić. Uważajcie na czarownice....a zakończenie historii jak zwykle zaskakujące. Polecam!

Jak zwykle Masterton nie zawodzi. Serwuje swym czytelnikom mroczny, mocny i krwawy horror przy którym nie sposób się nudzić. Uważajcie na czarownice....a zakończenie historii jak zwykle zaskakujące. Polecam!

Rewelacyjna książka. Żałuję, że sięgnęłam po nią tak późno.
Krew, voodoo, czarownice, nadprzyrodzone siły, magia i mafia. Jest tu dosłownie wszystko, czego oczekuję od książki z kategorii horroru czy thrillera. Dawno nie czytałam takiej pozycji, w której krew leje się litrami a z człowieka zostaje miazga. "Piąta Czarownica" wciągnęła mnie do reszty, już od pierwszego rozdziału, od pierwszych słów.
Z Panem Mastertonem spotkam się jeszcze niejeden raz - nasze zapoznanie było bardzo udane i mam szczerą nadzieję, że taka tendencja się utrzyma! :)

Rewelacyjna książka. Żałuję, że sięgnęłam po nią tak późno.
Krew, voodoo, czarownice, nadprzyrodzone siły, magia i mafia. Jest tu dosłownie wszystko, czego oczekuję od książki z kategorii horroru czy thrillera. Dawno nie czytałam takiej pozycji, w której krew leje się litrami a z człowieka zostaje miazga. "Piąta Czarownica" wciągnęła mnie do reszty, już od pierwszego...

Lektura obowiązkowa dla miłośników krwawych jatek. Trzeba przyznać, że Masterton ma fantazję i świetnie radzi sobie z brutalnymi opisami.

Ciekawa fabuła, wciągająca od samego początku. Ale tylko dla ludzi o mocnych nerwach i nie bojących się koszmarów nocnych po przeczytaniu powieści.

Lektura obowiązkowa dla miłośników krwawych jatek. Trzeba przyznać, że Masterton ma fantazję i świetnie radzi sobie z brutalnymi opisami.

Ciekawa fabuła, wciągająca od samego początku. Ale tylko dla ludzi o mocnych nerwach i nie bojących się koszmarów nocnych po przeczytaniu powieści.

Grahama Mastertona bardzo lubię pisze bardzo dobrze swoje horrory, a "Piąta Czarownica"to dobra książka,czyta się super.
Spędziłam przy lekturze miłe chwile,bardzo mi się podobał.

Grahama Mastertona bardzo lubię pisze bardzo dobrze swoje horrory, a "Piąta Czarownica"to dobra książka,czyta się super.
Spędziłam przy lekturze miłe chwile,bardzo mi się podobał.

Masterton jest jednym z pierwszych autorów który wprowadził mnie w świat horroru.Piata czarownica jest książką o dość przewidywalnym rozwoju akcji ale czyta się przyjemnie

Masterton jest jednym z pierwszych autorów który wprowadził mnie w świat horroru.Piata czarownica jest książką o dość przewidywalnym rozwoju akcji ale czyta się przyjemnie