No cóż.. spodziewałam się czegoś lepszego ale nie mówię, że książka jest zła. Jest dobra fabuła, są ciekawe postaci i nawet momenty gdzie wstrzymywałam oddech. Ale jest też trochę przydużo za długich opisów i akcja nie jest bardzo wartka.. Czyta się w miarę okej ale nie tak, że nie można się od niej oderwać. Chociaż do końca byłam ciekawa jak chcą uciec z gotówką za okup to nie spodziewałam się takiego rozwiązania :) i nie spodziewałam się, że to właśnie były pracownik metra przeżyje i uda mu się uciec (co prawda nie na długo) z pół miliona dolców. Zakończenie z "- a kuku" bardzo mnie rozśmieszyło a najbardziej polubiłam staruszka który był jednym z zakładników :)

No cóż.. spodziewałam się czegoś lepszego ale nie mówię, że książka jest zła. Jest dobra fabuła, są ciekawe postaci i nawet momenty gdzie wstrzymywałam oddech. Ale jest też trochę przydużo za długich opisów i akcja nie jest bardzo wartka.. Czyta się w miarę okej ale nie tak, że nie można się od niej oderwać. Chociaż do końca byłam ciekawa jak chcą uciec z gotówką za okup to...

Zbyt dużo przydługich opisów, jak ma być akcja to najlepiej szybka, tak żeby na każdej stronie coś się działo i rozwój fabuły przybliżał do jej końca, a tak pomysł trochę wydumany i za bardzo też poruszony został temat myśli i filozofii jednego z bohaterów, który i tak nie wnosi nic do fabuły biorąc pod uwagę jego ostatnią rozmowę z ukochaną, poza tym dodając na koniec za bardzo wyolbrzymiony temat kolei i innych pomniejszych nieistotnych detali

Zbyt dużo przydługich opisów, jak ma być akcja to najlepiej szybka, tak żeby na każdej stronie coś się działo i rozwój fabuły przybliżał do jej końca, a tak pomysł trochę wydumany i za bardzo też poruszony został temat myśli i filozofii jednego z bohaterów, który i tak nie wnosi nic do fabuły biorąc pod uwagę jego ostatnią rozmowę z ukochaną, poza tym dodając na koniec za...

Oj średnia... I to bardzo średnia. Spodziewałam się jakieś ciekawej akcji, jakiejś strzelaniny, jakichś ciekawych i nieprzewidywalnych wydarzeń, a tu lipa... Akcja się wlokła, za dużo bohaterów, kiepskie opisy. Przez większość książki miałam wrażenie, że autor na siłę wymyślał wydarzenia. Tylko niewiele ciekawych scen. Kiepsko.

Oj średnia... I to bardzo średnia. Spodziewałam się jakieś ciekawej akcji, jakiejś strzelaniny, jakichś ciekawych i nieprzewidywalnych wydarzeń, a tu lipa... Akcja się wlokła, za dużo bohaterów, kiepskie opisy. Przez większość książki miałam wrażenie, że autor na siłę wymyślał wydarzenia. Tylko niewiele ciekawych scen. Kiepsko.

Mocne 7.

Taka powieść była mi potrzebna!
Po przeczytaniu muszę przyznać że jej forma, akcja i fabuła wymuszały nie jako ekranizacje tego tytułu (1974 i 2009),z szybką akcją, bez zastojów, z bardzo plastycznymi opisami.
Nie jest to może powieść wysokich lotów, ale sprawia przyjemność podczas czytania (swoją drogą kojarzy się z twórczością Browna).

Filmy sensacyjne z zasady omijam, ale takich książek oby więcej.

Mocne 7.

Taka powieść była mi potrzebna!
Po przeczytaniu muszę przyznać że jej forma, akcja i fabuła wymuszały nie jako ekranizacje tego tytułu (1974 i 2009),z szybką akcją, bez zastojów, z bardzo plastycznymi opisami.
Nie jest to może powieść wysokich lotów, ale sprawia przyjemność podczas czytania (swoją drogą kojarzy się z twórczością Browna).

Filmy sensacyjne z...

Metro strachu jest to klasyczna, ale nowoczesna i porządna powieść sensacyjna. Dobra fabuła, akcja trzyma w napięciu i niepewności, ciekawi bohaterowie, nie ma mowy o nudzie, szybko się czyta, tak w jednym zdaniu można określić tę powieść. Warto wspomnieć, że książka ta została dwukrotnie zekranizowana, ostatnio w 2009 roku, w roli głównej z Denzel Washington i John Travolta. Książkę Metro strachu kupiłam już ponad trzy lata temu i chciałam przeczytać zanim obejrzałambym film. Niestety tak się nie stało i przez to tak długo zwlekałam z przeczytaniem jej, bo notabene poznałam treść oglądając film. Teraz czytając książkę nie pamiętałam dokładnie treści filmu i zakończenia. Ale pamiętam, że film też bardzo mi się podobał. Wracając do książki było ciekawie, zaskakująco i czasami mrocznie, do końca nie wiedziałam czy terrorystom, którzy porwali pociąg metra i w jaki sposób uda się uciec z milionem dolarów, jaki zarządali od burmistrza Nowego Jorku jako okup w zamian za szesnastu przypadkowych porwanych pasażerów metra. Jak na powieść sensacyjna przystało, nie obeszło się bez strzelaniny i ofiar, najbardziej szkoda mi, zastrzelonego maszynistę wagonu dlatego, że jakiś nadgorliwy policjant mimo zakazu strzelania, nie wytrzymał i strzelił do porywaczy, raniąc jednego, w zamian porywacze wzięli odwet i z zimną krwią zastrzelili maszynistę bo siedział przypadkiem pierwszy z brzegu. Zakończenie było zaskakujące i niesamowite z nutką humoru. Muszę jeszcze dodać, iż film troszkę różni się od książki.

Metro strachu jest to klasyczna, ale nowoczesna i porządna powieść sensacyjna. Dobra fabuła, akcja trzyma w napięciu i niepewności, ciekawi bohaterowie, nie ma mowy o nudzie, szybko się czyta, tak w jednym zdaniu można określić tę powieść. Warto wspomnieć, że książka ta została dwukrotnie zekranizowana, ostatnio w 2009 roku, w roli głównej z Denzel Washington i John...