rozwiń zwiń
kasiaczyta

Profil użytkownika: kasiaczyta

Przedbórz Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 3 lata temu
277
Przeczytanych
książek
482
Książek
w biblioteczce
57
Opinii
364
Polubień
opinii
Przedbórz Kobieta
Dodane| 16 cytatów
Mam 25 lat i kocham czytać. Niech zgadnę ! Wcale się tego nie spodziewaliście :)!

Opinie


Na półkach: ,

Zaintrygowana opisem, skusiłam się na Dylemat. Nie żałuję. Mimo, że od połowy książki wiedziałam co się dzieje i byłam pewna zakończenia tej historii, to brnelam w nie, próbując jak najwięcej wyciągnąć dla siebie z przeżyć Adama i Josha. Bo Livia nie wzbudziła ani mojej sympatii, ani jakiegokolwiek żalu, czy współczucia. Mało tego, to postać, która bardzo mnie irytowała swoim egoizmem. Ale dobrze, że w takich historiach jest równowaga ludzi, do których pała się sympatią jak Josh, Adam czy Nelson i takich, których można po prostu nie lubić jak Rob, czy Livia. Chociaż ryzykuję, dając ich do jednej grupy.

Cudowna rodzina, zdolne dzieci, wymarzona praca, własny dom, prawdziwi przyjaciele i idealna, dopieszczona w każdym calu impreza na 40 urodziny Livii, która miała zrekompensować jej brak wspaniałego przyjęcia weselnego - czego chcieć więcej?
Nikt nie przeczuwal, że głośna tragedia, którą poruszali goście na przyjęciu stanie się także tragedią Adama i Livii. No może nikt oprócz Adama.
Współczułam mu całym sercem, przy opisach uczuć, łzy leciały mi jak grochy, poważnie.
Współczułam także Joshowi i cicho cieszyłam się, że ten dzień nie tylko przyniósł im ból, ale także poprawił relacje syna z ojcem. To zdecydowanie było im potrzebne.
I zastanawiałam się co mogła czuć Marnie.
Mimo, że w pewnych momentach irytowała mnie cała książka, przez osobę Livii, to jestem sobie wdzięczna, że dałam jej szansę. Tyle emocji, tyle bólu, tyle zawodu, tyle wymagań i tak wiele niedopowiedzeń w niej... Jednak każde odczucie, każda sytuacja, każdy dialog jest tak żywy i tak autentyczny, że sama poczułam wielką gulę w gardle czytając końcówkę.

Zaintrygowana opisem, skusiłam się na Dylemat. Nie żałuję. Mimo, że od połowy książki wiedziałam co się dzieje i byłam pewna zakończenia tej historii, to brnelam w nie, próbując jak najwięcej wyciągnąć dla siebie z przeżyć Adama i Josha. Bo Livia nie wzbudziła ani mojej sympatii, ani jakiegokolwiek żalu, czy współczucia. Mało tego, to postać, która bardzo mnie irytowała...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Trzy siostry. Trzy magiczne przedmioty. Jedna klątwa. Stada wron. Ogrom determinacji, buntu, odwagi i ogromnej siostrzanej miłości. A także tajemniczy, przystojny więzień 513... To przepis, na prawdziwie magiczną historię, od której ciężko będzie Wam się oderwać! 
Charlie, Betty i Fliss straciły matkę, a ojciec trafił do najgorszego miejsca - do więzienia znajdującego się na wyspie Skrucha. Dziewczętami opiekowała się Bunia - ich babcia. By chronić swoje wnuczki, nie mówiła im wszystkiego i za powłoką szorstkości i oschłości kryła ogromne pokłady miłości i troski o swe największe skarby. Niestety, charyzma Betty, jej wrodzony bunt i upór, a wraz z nimi, niepohamowana chęć zaznania przygód i sprzeciwienia się Buni, niemal doprowadziły do śmierci dwóch sióstr. Dowiedziały się wtedy, dlaczego nie wolno im opuszczać Wronoskału i dlaczego najbezpieczniejszym miejscem jest dla nich Kieszeń Kłusownika. Zostały przeklęte. Każda kobieta z rodu Wspacznych miała przypłacić życiem za próbę ucieczki z wyspy. Na ich rodzinie ciążyło ogromne brzemię. Siostry usłyszały historie kobiet, które próbowały przezwyciężyć klątwę, które próbowały przerwać jej bieg. Bezskutecznie. Jednak Betty postawiła sobie cel. Za wszelką cenę złamać klątwę i przywrócić kobietom z jej rodu możliwość decydowania o sobie i o swoim życiu. Chciała wolności. Chciała poznawać nowe lądy. Miały jej pomóc laleczki o niesamowitej mocy, które dostała od Buni, oraz dwa inne magiczne przedmioty, które przechodząc z pokolenia na pokolenie, terez należały do jej sióstr. Co prawda najmłodsza - Charlie miała dostać swój sakwojarz w dniu 13 urodzin, ale jak to bywa dość często, bunt, chęć przygody i determinacja nie znają granic. Oczywiście, babcia nie w takim celu przekazała przedmioty Wspacznym, ale kto by się zagłębiał w szczegóły... ;) Trzy niesamowite siostry szukając informacji natrafiły na opowieść o Sorshy, wiedźmie, która została zamknięta w wieży i która straciła w niej życie. Sorsha, która budziła w nich nie tylko strach, ale i ogromną ciekawość, okazała się kluczem do rozwikłania zagadki. 
Kocham książki, w których można się zatopić bez pamięci. Które bierze się do ręki na chwilę, przeżywa się z nimi drugie życie, uczestniczy w niesamowitych przygodach, poznaje się przyjaciół, walczy się o dobro wspólne, niejednokrotnie wstrzymuje oczy od łez, a później odkłada się taką książkę z uśmiechem na twarzy i patrzy się na zegarek, który mówi, że to było zaledwie kilka cudownych godzin. Kocham takie książki całym sercem. Nawet jeśli jestem na nie czasem wściekła, że tak szybko się "kończą". Nie chłonę wszystkich książek, kiedyś próbowałam. Czytałam do końca każdą, którą rozpoczęłam. Zrozumiałam jednak, że czasu coraz mniej i nie ma sensu tracić go na coś, co nie sprawia nam przyjemności, w tym wypadku - na książki, które nie trafiają w nasze gusta/serca/myśli. Jestem chyba szczęśliwsza od tamtej pory. Trochę, ale zawsze coś. 
Historia trójki dzielnych dziewcząt darzących się wyjątkowym uczuciem nie jest cukierkowa. Jest czasem gorzka, czasem cierpka i niezbyt szczęśliwa, ale takie historie też są potrzebne. Choćby po to, by bardziej docenić to, co się ma. By chwilę zastanowić się nad swoim życiem i pomyśleć nad tym, co naprawdę ważne. I by pamiętać o tym, że tak jak nie ocenia się książki po okładce, tak nie powinno się oceniać z góry osób, których nie mieliśmy okazji sami poznać. 

"(...) Nawet dziś znani są tylko ze swych zbrodni. Nie z imion, skądże, wyłącznie z popełnionych błędów... Nikt nie jest na wskroś zły ani na wskroś dobry, jeśli o to chodzi. Czasami najlepsi ludzie są zdolni do najgorszych rzeczy i odwrotnie, ci najgorsi do najbardziej szlachetnych i bohaterskich. Pomimo tego, co zrobili w przeszłości. " 

Trzy siostry. Trzy magiczne przedmioty. Jedna klątwa. Stada wron. Ogrom determinacji, buntu, odwagi i ogromnej siostrzanej miłości. A także tajemniczy, przystojny więzień 513... To przepis, na prawdziwie magiczną historię, od której ciężko będzie Wam się oderwać! 
Charlie, Betty i Fliss straciły matkę, a ojciec trafił do najgorszego miejsca - do więzienia znajdującego się...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Wiem, że wielu z Was nie przypadła do gustu nowa książka Tess. I przypuszczam, że to przez nadmierne wymagania. Kiedy autor przyzwyczaja czytelników do czegoś w jednej tonacji, to gdy wychodzi poza ramy - jest negowany. I też to w pewnym stopniu rozumiem - pewnie niejednokrotnie miałam podobne uczucia.
Jednak moja opinia jest inna. Nie jestem zżyta z twórczością Geritsen w takim stopniu, by raziła mnie chęć wyjścia poza ramy swego kunsztu thrillerów medycznych.
Ava ucieka z Bostonu do Strażnicy Brodiego, domu z niepokojącą historią który stoi na wzgórzu w otoczeniu bajkowej scenerii wybrzeża Maine. Chce uciec przed tym co ją trapii, a jednocześnie widzi dla siebie szansę, by dokończyć swoją kulinarną książkę, której tematem przewodnim jest tradycyjna kuchnia Nowej Anglii. Ava chcąca znaleźć spokój, ukojenie i wenę, odnajduje w domu coś zupełnie innego, coś niepokojącego...

Kształt nocy czytało mi się przyjemnie, szybko (mimo wszystko), czasem naprawdę włoski stawały mi dęba dzięki bardzo wyrazistym opisom 👍. Wyobrażałam sobie, że to ja stoję w pokoju z widokiem na bezmiar wody i widzę światło, które gaśnie i pozostawia niepokój. Zgodzę się, że można by się doczepić do kilku kwestii, jednak ja bawiłam się doskonale przy tej lekturze. Bardzo ciekawy (choć ciut przerysowany) był wątek Kapitana, a co za tym idzie, historii domu i kobiet, które zaczęły w nim zamieszkiwać po jego śmierci. Jednak przyznam, że przy pewnych scenach nie wiedziałam, czy to tak na poważnie, czy raczej dla żartu ;).

Wiem, że wielu z Was nie przypadła do gustu nowa książka Tess. I przypuszczam, że to przez nadmierne wymagania. Kiedy autor przyzwyczaja czytelników do czegoś w jednej tonacji, to gdy wychodzi poza ramy - jest negowany. I też to w pewnym stopniu rozumiem - pewnie niejednokrotnie miałam podobne uczucia.
Jednak moja opinia jest inna. Nie jestem zżyta z twórczością Geritsen w...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika kasiaczyta

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [6]

Marcel Woźniak
Ocena książek:
6,8 / 10
14 książek
2 cykle
45 fanów
Camilla Läckberg
Ocena książek:
7,1 / 10
25 książek
5 cykli
4311 fanów
Remigiusz Mróz
Ocena książek:
7,1 / 10
67 książek
14 cykli
6425 fanów

Ulubione

Antoine de Saint-Exupéry Mały Książę Zobacz więcej
Michaił Bułhakow Mistrz i Małgorzata Zobacz więcej
J.K. Rowling Harry Potter i Insygnia Śmierci Zobacz więcej
J.K. Rowling Harry Potter i Insygnia Śmierci Zobacz więcej
J.K. Rowling Harry Potter i Insygnia Śmierci Zobacz więcej
Remigiusz Mróz Kasacja Zobacz więcej
J.K. Rowling Harry Potter i Insygnia Śmierci Zobacz więcej
Nicholas Sparks Anioł Stróż Zobacz więcej
Carol Rifka Brunt Powiedz wilkom, że jestem w domu Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Jan Kaczkowski Życie na pełnej petardzie czyli wiara, polędwica i miłość Zobacz więcej
Jan Kaczkowski Życie na pełnej petardzie czyli wiara, polędwica i miłość Zobacz więcej
Piotr Górski Kruk Zobacz więcej
Anna McPartlin Ostatnie dni Królika Zobacz więcej
Sigríður Hagalín Björnsdóttir Wyspa Zobacz więcej
Anna McPartlin Ostatnie dni Królika Zobacz więcej
Regina Brett Jesteś cudem. 50 lekcji jak uczynić niemożliwe możliwym Zobacz więcej
Piotr Górski Kruk Zobacz więcej
Amanda Prowse Trzy i pół sekundy Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
277
książek
Średnio w roku
przeczytane
31
książek
Opinie były
pomocne
364
razy
W sumie
wystawione
226
ocen ze średnią 9,0

Spędzone
na czytaniu
1 619
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
33
minuty
W sumie
dodane
16
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]