Tropami rena

Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Zeszyty Literackie nr 143 Giorgio Bassani, Ewa Bieńkowska, Józef Czapski, Jakub Dolatowski, Mirosław Dzień, Paweł Hertz, Paweł Huelle, Jerzy Illg, Maria Iwaszkiewicz, Wojciech Karpiński, Ewa Lipska, Krzysztof Lisowski, Sándor Márai, Maciej Melecki, Adam Michnik, Anna Piwkowska, Redakcja kwartaln. Zeszyty Literackie, Tomasz Różycki, Roberto Salvadori, Marci Shore, Timothy Snyder, Adam Szczuciński, Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Mariusz Wilk, Adam Zagajewski, Katarzyna Zechenter, Szymon Żuchowski
Ocena 6,0
Zeszyty Litera... Giorgio Bassani, Ew...
Okładka książki Zeszyty Literackie nr 142 Anna Arno, Ewa Bieńkowska, Nicolas Bouvier, Andrzej Friszke, Jarosław Iwaszkiewicz, Maria Iwaszkiewicz, Wojciech Karpiński, Wojciech Kass, Claudio Magris, Czesław Miłosz, Piotr Mitzner, Paweł Muratow, Joanna Olczak-Ronikier, Redakcja kwartaln. Zeszyty Literackie, Joseph Roth, Tomasz Różycki, Adam Szczuciński, Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Mariusz Wilk, Adam Zagajewski, Marek Zagańczyk, Szymon Żuchowski
Ocena 6,0
Zeszyty Litera... Anna Arno, Ewa Bień...
Okładka książki Patrząc na Wschód Piotr Brysacz, Wojciech Górecki, Jacek Hugo-Bader, Maciej Jastrzębski, Michał Książek, Jędrzej Morawiecki, Włodzimierz Pawluczuk, Wacław Radziwinowicz, Magdalena Skopek, Wojciech Śmieja, Andrzej Stasiuk, Mariusz Wilk
Ocena 7,4
Patrząc na Wschód Piotr Brysacz, Wojc...
Okładka książki Kontynenty nr 2/2015 Michał Książek, Marcin Kydryński, Hooman Majd, Bartek Sabela, Andrzej Stasiuk, Paul Theroux, Wojciech Tochman, Adam Wajrak, Mariusz Wilk
Ocena 8,4
Kontynenty nr ... Michał Książek, Mar...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
94 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
105
101

Na półkach:

Podążając za reniferem, czyli też za Saamem, którego uformowało to majestatyczne zwierzę. Zrosło się z nim, mówiąc przenośnią.

Już sama okładka książki - chociaż słowa te nie zawsze znajdują potwierdzenie w treści - zwiastuje niezwykłą podróż do głębi, do źródła saamskiej kultury, którą autor rzeczowo i bez pójścia drogą na skróty bada i próbuje odtworzyć. Krótko mówiąc, fascynująca lektura...

Zamieszczam fragment rozmowy. Strona nr 128:

- My, to znaczy kto?
- Saami po sobie - Leming zachichotał - to rzecz jasna kalambur. Dzisiaj prawdziwych Saamów już nie ma, krew się wymieszała, geny wyrodziły, sczezły tradycje i obrzędy. Bo przecież nie nazwiesz szamańskim rytuałem tego, co pokazują w Centrum Kultury Saamskiej w Łowozierze. To jakby wasz pop, ksiądz czy też inny mułła odprawiał mszę dla turystów w klubie kultury. Wyobraź sobie spowiedź lub komunię świętą na niby. Czyste kino. Także samo z pasterstwem. Widziałeś sowchozowe stada? Reny w nich, straszno wymówić: rzeźne bydło! A dla Łopara renifer był świętym zwierzęciem, bratem, członkiem rodziny. Razem chodzili w stadzie. Nie bez kozery któryś z uczonych powiedział, że to nie człek oswoił dzikiego rena, lecz renifery oswoiły ludzi.
- Jak to rozumieć?
- Wprost.
- Powiedziałeś, że jesteście „Saami po sobie” , choć sam nie jesteś Saamem.
- Dla mnie pojęcie Saami to nie rasa, naród czy szczep, lecz charakter i obraz życia. To włóczęga tundry, dziś tu, jutro tam. Jak moje renifery, których nikt nie pilnuje, same się w górach pasą, tak i ja tutaj żyję samopas.

Podążając za reniferem, czyli też za Saamem, którego uformowało to majestatyczne zwierzę. Zrosło się z nim, mówiąc przenośnią.

Już sama okładka książki - chociaż słowa te nie zawsze znajdują potwierdzenie w treści - zwiastuje niezwykłą podróż do głębi, do źródła saamskiej kultury, którą autor rzeczowo i bez pójścia drogą na skróty bada i próbuje odtworzyć. Krótko mówiąc,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
221
53

Na półkach: , ,

Mariusz Wilk znów zabrał mnie w cudowną podróż po swoim świecie. Tym realnym, surowym pejzażu północnych krańców Europy i tym wyobrażonym, duchowym, mitycznym świecie szamanizmu, magii i legend o początku świata. Przez parę ostatnich dni podążałem wraz z pradawnym ludem Saamów tropem dzikich renów. Widziałem – tak, widziałem – tundrę, ośnieżone góry, głębokie jeziora i rwące rzeki. Rozszyfrowywałem tajemnicze geoglify sprzed tysięcy lat, spotykałem złośliwe duchy oraz bóstwa zaklęte w drzewa i skały.

Wilka nie sposób pomylić z żadnym innym pisarzem w Polsce i chyba na świecie. Jego język to hipnotyzująca mieszanka polskiego, rosyjskiego i „wilczego”. Z początku wydaje się on trudny i niezrozumiały, lecz po chwili nie idzie się od niego oderwać.

Mariusz Wilk znów zabrał mnie w cudowną podróż po swoim świecie. Tym realnym, surowym pejzażu północnych krańców Europy i tym wyobrażonym, duchowym, mitycznym świecie szamanizmu, magii i legend o początku świata. Przez parę ostatnich dni podążałem wraz z pradawnym ludem Saamów tropem dzikich renów. Widziałem – tak, widziałem – tundrę, ośnieżone góry, głębokie jeziora i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2653
1551

Na półkach:

Poetycka literatura faktu, rzetelny reportaż pisany białym wierszem... wszak wszystko jest możliwe w krainie ostatnich nomadów, gdzie wieczny lód skrzy się w zielonym blasku zorzy polarnej, prawo do ubóstwa jest cenione znacznie bardziej niż pogoń za dobrobytem, a milczące reny dostojnie przemierzają krystalicznie czyste połacie chrobotka, nomen omen reniferowego.

Poetycka literatura faktu, rzetelny reportaż pisany białym wierszem... wszak wszystko jest możliwe w krainie ostatnich nomadów, gdzie wieczny lód skrzy się w zielonym blasku zorzy polarnej, prawo do ubóstwa jest cenione znacznie bardziej niż pogoń za dobrobytem, a milczące reny dostojnie przemierzają krystalicznie czyste połacie chrobotka, nomen omen reniferowego.

Pokaż mimo to

avatar
399
249

Na półkach: ,

Styl autora i tutaj niezawodny. Kto lubi powolne włóczenie się po bezludnych terenach półwyspu Kolskiego ten się nie zawiedzie. Renów z tytułu niewiele ale klimat północy Rosji i kultury Samów opisany wspaniale

Styl autora i tutaj niezawodny. Kto lubi powolne włóczenie się po bezludnych terenach półwyspu Kolskiego ten się nie zawiedzie. Renów z tytułu niewiele ale klimat północy Rosji i kultury Samów opisany wspaniale

Pokaż mimo to

avatar
384
182

Na półkach: , ,

Literatura Pana Mariusza jest specyficzna. Bajkowa, poetycka. Sporo poezji, wierzeń, legend itp. Chodź czasami mnie męczy to bardzo go lubię.

Literatura Pana Mariusza jest specyficzna. Bajkowa, poetycka. Sporo poezji, wierzeń, legend itp. Chodź czasami mnie męczy to bardzo go lubię.

Pokaż mimo to

avatar
81
4

Na półkach:

Autor wprowadza czytalnika w niesamowity świat, do którego niewielu przybyszy ma dostęp. Chylę czoła wiedzy, dociekliwości i swobody wypowiedzi. Piękna książka.

Autor wprowadza czytalnika w niesamowity świat, do którego niewielu przybyszy ma dostęp. Chylę czoła wiedzy, dociekliwości i swobody wypowiedzi. Piękna książka.

Pokaż mimo to

avatar
363
53

Na półkach:

Bardzo przyjemna lektura, autor skupia się przede wszystkim na ludziach, nie pomijając jednakże krajobrazów, warunków życia, historii i kultury. Sprawozdanie z podróży okraszone humorem i ironią, na uwagę zasługują przede wszystkim te informacje, których nie znajdziemy nigdzie indziej, chyba że sami wybierzemy się w dalekie ostępy Europy i zapracujemy sobie na zaufanie tubylców. Wspomnienia, opowieści, mity i komentarze z pierwszej ręki - wszystko to znajdziemy w tak przystępnej formie, jaką niewątpliwie jest dziennik z podróży.

Bardzo przyjemna lektura, autor skupia się przede wszystkim na ludziach, nie pomijając jednakże krajobrazów, warunków życia, historii i kultury. Sprawozdanie z podróży okraszone humorem i ironią, na uwagę zasługują przede wszystkim te informacje, których nie znajdziemy nigdzie indziej, chyba że sami wybierzemy się w dalekie ostępy Europy i zapracujemy sobie na zaufanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
42
29

Na półkach:

Odziedziczyłam wszystkie książki pana Wilka wraz pozycjami pana Stasiuka i kanonem dzieł filozoficznych po moim tacie. Sięgnęłam po nią, bo chciałam po prostu ją przejrzeć i zakochałam się. Wcale nie w Samach, ale w cudownie męskim dystansie do życia i samego siebie oraz tego co robi autor. Pisze z piękną swobodą, ujęło mnie bardzo gdy zauważył że jesteśmy tak daleko od natury, że wszelkiego rodzaju szamanizmy to cepelia i skansen. Mówi to człowiek, który jest bliżej natury, niż cały nasz kraj z Adamem Wajrakiem na czele i wierzę mu i tak to czuję.
dzięki tato

Odziedziczyłam wszystkie książki pana Wilka wraz pozycjami pana Stasiuka i kanonem dzieł filozoficznych po moim tacie. Sięgnęłam po nią, bo chciałam po prostu ją przejrzeć i zakochałam się. Wcale nie w Samach, ale w cudownie męskim dystansie do życia i samego siebie oraz tego co robi autor. Pisze z piękną swobodą, ujęło mnie bardzo gdy zauważył że jesteśmy tak daleko od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
60
40

Na półkach:

Trudno mi zgodzić się z pochwalnymi opiniami na temat tej książki. Nie mogłam się zdecydować do ostatecznej oceny, ale pozostaję jednak wierna pierwszemu wrażeniu po zakończeniu czytania.

Mam wrażenie, że autor chciał zbyt wiele zmieścić w jednej książce. Dużo w niej chaosu. Rozumiem, że to są zapiski z podróży, stąd ten "porwany" charakter relacji. Jednak jest tu tyle myśli, wątków, nazw, nie do końca jasnych - co, skąd i w jakim celu... Nie raz byłam skonsternowana, że nim wątek został rozwinięty, już się urwał.
Wiele wyjaśniać może niezwykle wartościowe, dające do myślenia zakończenie - jest dopełnieniem opowieści o krainie renów, tłumaczy niejako tytuł. Może też wyjaśniać stylistykę opowieści, ale to już tylko mój domysł, wobec czego moja opinia pozostaje niezmieniona.

Ponieważ jestem upartym, podatnym na intrygowanie niejasnościami czytelnikiem, więc sięgnę też po "Wilczy notes".

Trudno mi zgodzić się z pochwalnymi opiniami na temat tej książki. Nie mogłam się zdecydować do ostatecznej oceny, ale pozostaję jednak wierna pierwszemu wrażeniu po zakończeniu czytania.

Mam wrażenie, że autor chciał zbyt wiele zmieścić w jednej książce. Dużo w niej chaosu. Rozumiem, że to są zapiski z podróży, stąd ten "porwany" charakter relacji. Jednak jest tu tyle...

więcej Pokaż mimo to

avatar
546
463

Na półkach: , ,

Czytając słuchałem Neila Younga i Mari Boine. Nawet nie przypuszczałem że listopad tak mi szybko przeleci. Dosłownie. Nie wykluczam także iż zacznę czytać Chatwina. Wilczy cztero-ksiąg dał mi naprawdę wiele i przypomniał o kilku starych marzeniach. Dawno nie przebyłem takiej drogi w tak krótkim czasie...

Czytając słuchałem Neila Younga i Mari Boine. Nawet nie przypuszczałem że listopad tak mi szybko przeleci. Dosłownie. Nie wykluczam także iż zacznę czytać Chatwina. Wilczy cztero-ksiąg dał mi naprawdę wiele i przypomniał o kilku starych marzeniach. Dawno nie przebyłem takiej drogi w tak krótkim czasie...

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    118
  • Chcę przeczytać
    104
  • Posiadam
    38
  • Ulubione
    7
  • Podróże
    3
  • 2013
    3
  • 2015
    2
  • Do kupienia
    2
  • 3. Długa lista zakupów
    1
  • Reportaż, proza dokumentalna
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tropami rena


Podobne książki

Przeczytaj także