Ameryka w drugiej połowie zeszłego wieku. I na tym tle historia Alego, przez wielu uznawanego za najlepszego pięściarza, jaki kiedykolwiek pojawił się między linami ringu. Jednak był on także nietuzinkowym człowiekiem. Potrafił bowiem (jakże tym, prawie wszystkich, zaskakując) we właściwym momencie głośno powiedzieć "nie" systemowi. Chociaż mógł- wzorem wielu innych - udawać,że wszystko jest w porządku, i wygodnie czerpać korzyści z dostatniego życia... Muhammad Ali - wielki zarówno w ringu, jak i poza nim...

Ameryka w drugiej połowie zeszłego wieku. I na tym tle historia Alego, przez wielu uznawanego za najlepszego pięściarza, jaki kiedykolwiek pojawił się między linami ringu. Jednak był on także nietuzinkowym człowiekiem. Potrafił bowiem (jakże tym, prawie wszystkich, zaskakując) we właściwym momencie głośno powiedzieć "nie" systemowi. Chociaż mógł- wzorem wielu innych -...

Nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z autorem. Czasy kariery Muhammada Aliego są dla mnie odległe jak dla ludzi urodzonych w tamtych czasach dinozaury. (mój rok urodzenia 1996). Boksera znam głównie z filmików na youtube oraz z wzmianek w telewizji. Pragnę zaznaczyć również, że to moja pierwsza biografia sportowca - dotychczas czytałem tylko biografie sławnych ludzi z kina lub teatru.
Na początku zamęt siało same imię głównego bohatera. Na stronach książki zobaczyłem czemu nazywa się tak a nie inaczej i kiedy przybrał te imię - na początku pomyślałem, że pomyliłem biografię bo nie było wspomniane o tym słowami "wtedy jeszcze nazywał się Cassius Marcellus Clay".
Książka nie jest typową biografią, opowiada o sytuacji politycznej kraju, dużo jest w niej o religii Islamu, oraz o różnych bokserach. To jest zdecydowany minus ponieważ zamiast dowiedzieć się najwięcej o sposobie życia tego wielkiego człowieka - jego podejścia do jedzenia, systemu treningów - dowiedziałem się strasznie dużo o innych bokserach bo miałem przedstawione również ich biografię.
Fakt - przedstawienie sytuacji politycznej i podwalin religii pozwoliło bardziej zrozumieć mi (tak mi się wydaje) boksera i jego życiowe wybory.
Podsumowując: Czy polecam tą książkę? Jako pokazanie historii i sytuacji politycznej tak. To, moim zdaniem, bardziej historia z Boksem w tle niż typowa biografia.

Nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z autorem. Czasy kariery Muhammada Aliego są dla mnie odległe jak dla ludzi urodzonych w tamtych czasach dinozaury. (mój rok urodzenia 1996). Boksera znam głównie z filmików na youtube oraz z wzmianek w telewizji. Pragnę zaznaczyć również, że to moja pierwsza biografia sportowca - dotychczas czytałem tylko biografie sławnych ludzi z...

Szczerze powiedziawszy miałem większe oczekiwania odnośnie tej pozycji. Nie będę się zbytnio rozpisywał, gdyż książki nie polecam. Ogólnie rzecz biorąc dziwie się, że pisząc biografię poświęconą tak ciekawej postaci, która na stałe weszła do światowej historii sportu i zresztą nie tylko sportu, autor skupia się na wszystkich innych wątkach bardziej niż na samym sportowcu. W rezultacie dostajemy tu historię ameryki i sportu na przełomie kilkudziesięciu lat, a pomiędzy to wszystko wpleciony jest zbiór faktów i anegdot o tytułowym bohaterze. Książka jak dla mnie męcząca, a mnogość wątków sprawiła, że momentami zaczynałem się gubić i trudno mi było się skupić.

Szczerze powiedziawszy miałem większe oczekiwania odnośnie tej pozycji. Nie będę się zbytnio rozpisywał, gdyż książki nie polecam. Ogólnie rzecz biorąc dziwie się, że pisząc biografię poświęconą tak ciekawej postaci, która na stałe weszła do światowej historii sportu i zresztą nie tylko sportu, autor skupia się na wszystkich innych wątkach bardziej niż na samym sportowcu. W...

Tytuł i podtytuł, okładka książki, nawet informacja na końcu książki sugeruje, że jest to opowieść o Muhammadzie Alim - nic bardziej mylnego. Rozczarowałam się tą pozycją 300 stron, a całość informacji o Alim zmieściła by się w 1/6 tej objętości. Może miałam za duże oczekiwania, spodziewałam się formy biografii a tutaj wszystkiego po trochu,jakbym czytała fragment skróconej encyklopedii: o organizacjach bokserskich, o gangsterach, o budowie Las Vegas, o telewizji, o Malkolmie X, o sędziach, o islamie(?),o wojnie w Wietnamie. Do tego rozbudowane historie przeciwników Alego, z kim walczyli, czym się zajmowali poza boksem, jakie mieli dzieciństwo, słowem o wszystkim i niczym. Nie interesowało mnie też, że bluzka, którą nosiła Sonia na drugiej randce z Alim miała kremowy kolor i uwydatniała jej pełne piersi.
W całym szeregu mniej istotnych i nieistotnych historii brakowało mi spojności i przede wszystkim essencji, tego jakim człowiekiem prywatnie był Ali, co myślał, co czuł.
Może książka powinna nosić podtytuł opowieść o boksie i Ameryce tamtych czasów? Ali to tylko dodatek, w formie medialnych informacji, to nawet nie wisienka na torcie.
Na koniec fragment, który dopelnił czarę goryczy gdzie autor napisał,że całe szczęście Ali nie może zareagować na nazywanie go Cassius'em -"...pociesza mnie tylko fakt,że pan Ali nie potrafi czytać po polsku, poza tym jest już od paru ładnych lat złożony ciężką chorobą ledwo się rusza". Nic dodać, nic ująć.

Tytuł i podtytuł, okładka książki, nawet informacja na końcu książki sugeruje, że jest to opowieść o Muhammadzie Alim - nic bardziej mylnego. Rozczarowałam się tą pozycją 300 stron, a całość informacji o Alim zmieściła by się w 1/6 tej objętości. Może miałam za duże oczekiwania, spodziewałam się formy biografii a tutaj wszystkiego po trochu,jakbym czytała fragment skróconej...

Trochę przez przypadek trafiłam na tę książkę. Choć nie interesuję się boksem, to powieść mi się podobała. Oprócz historii tytułowego boksera są też opisane historie jego rywali i dobrze zarysowany kontekst kulturowo-historyczny. Szybko się czyta.

Trochę przez przypadek trafiłam na tę książkę. Choć nie interesuję się boksem, to powieść mi się podobała. Oprócz historii tytułowego boksera są też opisane historie jego rywali i dobrze zarysowany kontekst kulturowo-historyczny. Szybko się czyta.

Jeśli ktoś chce poczytać o Alim, to lepiej niech sobie odpuści. Ale jeśli macie ochotę na ciekawą historię o Ameryce z boksem w tle, to ok, polecam!

Jeśli ktoś chce poczytać o Alim, to lepiej niech sobie odpuści. Ale jeśli macie ochotę na ciekawą historię o Ameryce z boksem w tle, to ok, polecam!

bardzo niespójna biografia wszystko i nic.

bardzo niespójna biografia wszystko i nic.