Była to pierwsza książka tego autora, którą przeczytałem. Nie ostatnia :-) Ksiądz Roman Rogowski (1936-2023) był niesamowitą postacią, z którą wielokrotnie dane mi było się spotkać, by prosić o dedykacje w jego licznych publikacjach (dla siebie lub w prezencie dla znajomych). Najwięcej było właśnie egzemplarzy różnych wydań "Mistyki gór". Styl autora jest specyficzny i pewnie nie każdemu będzie odpowiadać, tak jak tematyka religijna tego dzieła. Żadna jednak inna lektura nie odpowiada moim zdaniem lepiej na pytanie czemu chodzimy w góry, czego tam szukamy i czego nas one uczą. Pozycja - moim zdaniem - obowiązkowa, nie tylko dla osoby wierzącej, ale każdego turysty zakochanego w świecie gór. Fascynacja Tatrami i Ślężą, górami Europy i Azji itd. bije niemal z każdej strony "Mistyki gór".

Była to pierwsza książka tego autora, którą przeczytałem. Nie ostatnia :-) Ksiądz Roman Rogowski (1936-2023) był niesamowitą postacią, z którą wielokrotnie dane mi było się spotkać, by prosić o dedykacje w jego licznych publikacjach (dla siebie lub w prezencie dla znajomych). Najwięcej było właśnie egzemplarzy różnych wydań "Mistyki gór". Styl autora jest specyficzny i...

Dla wszystkich kochajacych gory

Dla wszystkich kochajacych gory

Potrzebowałem tej książki. W przededniu wyprawy na najwyższą górę w moim życiu nie mogłem trafić na lepszą lekturę. Kiedy Macfarlane już prawie mnie przekonał, że miłość do gór to fanaberia ostatnich 200 lat naszej cywilizacji, ks. Rogowski przypomina, że po górach chodzili już Mojżesz, Maryja i Jezus. Nie jest to typowa książka o zdobywaniu górskich szczytów. Autor ukazuje zupełnie inne, duchowe oblicze alpinizmu i turystyki.

Wydanie, które trafiło w moje ręce, z 1985 r., wydrukowane na papierze V kategorii, który dawno już pożółkł nie specjalnie zachęcało do czytania. Muszę przyznać, że przez pierwsze sto stron przebijałem się powoli. Aż nagle coś zaskoczyło, dostroiłem się do stylu i narracji i "Mistyka..." wciągnęła mnie bez reszty.

Ciężko mi ocenić walory literackie, czy stylistyczne "Mistyki...", ale z pewnością zarówno na tle książek typowo górskich, jak i książek religijnych plasuje się powyżej przeciętnej. Czyta się ją dobrze przede wszystkim dlatego, że ze zdań książki przebija dobro i poczciwość autora. Naprawdę, bardzo chętnie bym z autorem porozmawiał w jakimś schronisku.

Potrzebowałem tej książki. W przededniu wyprawy na najwyższą górę w moim życiu nie mogłem trafić na lepszą lekturę. Kiedy Macfarlane już prawie mnie przekonał, że miłość do gór to fanaberia ostatnich 200 lat naszej cywilizacji, ks. Rogowski przypomina, że po górach chodzili już Mojżesz, Maryja i Jezus. Nie jest to typowa książka o zdobywaniu górskich szczytów. Autor ukazuje...

Dla tych którzy kochają góry, czują w nich obecność Najwyższego, kontemplują rzeczywistość ze szczytów i uwielbiają obcowanie z potęgą gór... A także dla wszystkich zainteresowanych religią chrześcijańską i religijną mistyką. To jedna z tych książek które można zabrać do plecaka, rzucić wszystko i ruszyć w nieznane.., a najlepiej w góry:)

Dla tych którzy kochają góry, czują w nich obecność Najwyższego, kontemplują rzeczywistość ze szczytów i uwielbiają obcowanie z potęgą gór... A także dla wszystkich zainteresowanych religią chrześcijańską i religijną mistyką. To jedna z tych książek które można zabrać do plecaka, rzucić wszystko i ruszyć w nieznane.., a najlepiej w góry:)

„Mistyka gór” to urzekająca książka – zbiór esejów – o Ewangelii i o górach, napisana przez księdza, a zarazem wielkiego miłośnika gór, taternika i alpinistę.
Książka podzielona jest na rozdziały, które są jednocześnie nazwami szczytów, znanych z Ewangelii. Autor pisze w każdym rozdziale i o tych wydarzeniach biblijnych, które łączą się z daną górą i o tym, jakie płyną z tych wydarzeń przesłania dla nas, a także i o swoich i cudzych doświadczeniach wspinaczkowych , a także i o tym, jaki to ma związek właśnie z Ewangelią. W każdym z rozdziałów jest duża ilość cytatów i z Ewangelii i z szeregu książek, napisanych przez ludzi gór o ich wyprawach a także z innych dzieł. Autor cytuje raczej mało znane wersy z Pisma Świętego , aczkolwiek zdecydowanie ciekawsze i bardziej intrygujące niż te, o których permanentnie się wspomina przy różnych okazjach. Przykładowo tytuły rozdziałów brzmią:

Ararat – góra nadziei i ocalenia zrodzonego z klęski,

Hermon – góra piękna i ekstazy,

Karmel – „Ogród Boży” – góra konsekwencji i idealizmu,

Hattin – góra medytacji i kontemplacji – góra powołania,

Masada – góra nieujarzmionego ducha i bohaterstwa.

Moim ulubionym rozdziałem jest ten, który opowiada o Araracie. Autor pisze , że „z Araratu płynie dla nas nauka, aby nigdy się nie załamywać i mieć nadzieję na zwycięstwo, spożytkować porażki, a klęski obrócić w zwycięstwo. Nawet wtedy, gdy niepowodzenia są naszym chlebem powszednim”. Jeśli chce się w życiu coś zrobić, czegoś dokonać, i kimś być, w rejestr swego losu trzeba wpisać także i porażki. Należy nauczyć się powstawać i podnosić się”. Mottem dla tego rozdziału jest cytat z J. Donnego z Sonetów Świętych, gdzie zwraca się on do Boga:


„Zwal mnie, jeśli mnie pragniesz na nogi postawić
Niechaj w ogniu na nowo zostanę poczęty.”


Autor cytuje też Księgę Syracha: „Biada sercom tchórzliwym, rękom opuszczonym”. Ararat daje nadzieję. „A jest to rzecz najtrudniejsza, bo łatwiej się poddać, ulec, przyjąwszy pozę męczennika”. Ludzie chodzący po górach , szczególnie tych wysokich, wiedzą, co znaczy nadzieja. Ishiro Yoshizawa, 73 letni alpinista, kierownik japońskiej wyprawy na K2 z 1977r. po załamaniu się pierwszego ataku powiedział : ”Porażka? Doskonale. Porażka to dołek startowy do zwycięstwa.” L. Aragon z kolei mawiał: ”Ach, wyłupcie moje oczy, gdyby przyzwyczaiły się do chmur”.

„Mistyka gór” to urzekająca książka – zbiór esejów – o Ewangelii i o górach, napisana przez księdza, a zarazem wielkiego miłośnika gór, taternika i alpinistę.
Książka podzielona jest na rozdziały, które są jednocześnie nazwami szczytów, znanych z Ewangelii. Autor pisze w każdym rozdziale i o tych wydarzeniach biblijnych, które łączą się z daną górą i o tym, jakie płyną z...

Gorąco polecam wszystkim chodzącym po górach.

Gorąco polecam wszystkim chodzącym po górach.

z życia wzięte :)

z życia wzięte :)

Dla mnie bomba! Widać zakochanie w górach i zauroczenie nimi.

Dla mnie bomba! Widać zakochanie w górach i zauroczenie nimi.

bo w górach jest wszystko co kocham... ;)

bo w górach jest wszystko co kocham... ;)