rozwińzwiń

Caffe pod Plugawą Papugą

Okładka książki Caffe pod Plugawą Papugą Paweł Rapski
Okładka książki Caffe pod Plugawą Papugą
Paweł Rapski Wydawnictwo: PIK fantasy, science fiction
143 str. 2 godz. 23 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
PIK
Data wydania:
2023-09-21
Data 1. wyd. pol.:
2023-09-21
Liczba stron:
143
Czas czytania
2 godz. 23 min.
Język:
polski
ISBN:
9788385264576
Tagi:
fantastyka polska fantastyka groza światy alternatywne fantastyka naukowa
Średnia ocen

4,0 4,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
898
160

Na półkach: , ,

Nie zdarzyło mi się do tej pory, żeby powieść, nowela, czy zbiór opowiadań wydawca opatrywał wstępem, który szydzi z tego, co w opatrywanej tym wstępem książce wydał. Jakby tego było wydawcy mało, dorzuca w tym wstępie krotochwilnie brzmiące ostrzeżenie o różnicy jego zdania z najętym przez tegoż wydawcę redaktorem całości. Ten zaś opowiadania ujęte w karb okładek uznał za złe z klasyfikacją bardzo.

Po takim zagajeniu raźno wziąłem się za czytanie i ku mojemu zadziwieniu pierwszy tekst okazał się nie „pod wpływem", a „prawie jak "Lemowy", żeby nie powiedzieć „Pirxowy". Smakowite to było acz krócizna okrutna.

Dalej jednak było już tylko gorzej, jeszcze gorzej, źle i do bani. Dość powiedzieć, że zaczęło się od przykróconej kopii „Gotihic" ze zbioru wydanego Autorowi wcześniej z doczepką nachalnego objaśnienia, że ten pokurczony klon jest zapisem zmory sennej, a jej powodem było... (figa! spoilera nie będzie).

Zirytowany kapkę, poszedłem za ciosem do kolejnych opowiastek. Zaraz jednak zmącił mnie tekst o obłokach w obłokach z obłokami. Wyszło jednak na to, nie dojrzałem głębi przesłania bo to było inne odwołanie do Lema i Autor musiał to czarno na biały wypisać z treści dużymi literami. Dalej przeczytałem się przez (odpowiednik przedzierania się przez) kolejne opowiadanie już w miarę sprawnie i bez odruchów zniechęcenia. Potem uwagę moją skupił „Letnik" aczkolwiek zbudowany na znanym i ogłupiającym liniowe pojmowanie czasu kostrukcie nieciągłości i zapętleń. Jeszcze dalej było o kameleonie (takim, jak w jednym z seriali, w którym bohater mający dar naśladowania wszystkich innych zapytany czy jest dokrorem odpowiadał, że dziś tak). Koniec wieńczy coś, co wydaje się jakby zapisem z odgrywania ról w grze wideo, ale kurczaki, nie wiem.

Tomik wydany w roku 2023 z osobistymi zagajeniami Autora przed każdym z opowiadań. Dobry styl (w kontraście do treści) i słownictwo literackie, co mimo odczuwalnej ułomności konceptualnej sprawia niejaką przyjemność w czytaniu opowiadań. Szkoda tylko, że książka wydana w lichutkim klejeniu, bo w 2/3 objętości zaczęła gubić pojedyncze strony ulatujące z niej, jak śmieci ze śluzy powietrznej otwartej w próżnię. Pikantnymi smaczkami są natomiast uwagi a to Redaktora, a to jednego z portali o miernocie następujących po tych uwagach opowiadań.

Aż 4* za tylko pierwsze opowiadanie. Reszta na mniej.

Nie zdarzyło mi się do tej pory, żeby powieść, nowela, czy zbiór opowiadań wydawca opatrywał wstępem, który szydzi z tego, co w opatrywanej tym wstępem książce wydał. Jakby tego było wydawcy mało, dorzuca w tym wstępie krotochwilnie brzmiące ostrzeżenie o różnicy jego zdania z najętym przez tegoż wydawcę redaktorem całości. Ten zaś opowiadania ujęte w karb okładek uznał za...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    2
  • Posiadam
    1
  • Science Fiction
    1
  • Fantastyka
    1
  • Przeczytane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Caffe pod Plugawą Papugą


Podobne książki

Przeczytaj także