Hotel Dziwny, tom 5. Wyspa Lawapali
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Hotel Dziwny (tom 5)
- Wydawnictwo:
- Kultura Gniewu
- Data wydania:
- 2023-08-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-08-15
- Liczba stron:
- 40
- Czas czytania
- 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367360418
- Tłumacz:
- Olga Mysłowska
Choć słońce jeszcze nie wzeszło, czas wyruszyć na tajemniczą wyspę Lawapali! Pośród sporów o to, kto będzie sterował łódką, kto pierwszy zauważył wielką rybę i znalazł piękną muszlę, nasi bohaterowie dopływają do tego niezwykłego miejsca.
A tam… ktoś powycinał drzewa, postawił płoty i tabliczki „zakaz wstępu”. A przecież wyspa jest dla wszystkich! Co teraz będzie? Czy Marietcie i jej przyjaciołom uda się znaleźć sposób na uratowanie wyspy? Może im w tym pomóc zamieszkująca tutejszy las Mała Kra, która wyciąga ich z tarapatów i częstuje smakołykami. Razem na pewno coś wymyślą!
„Wyspa Lawapali” to piąty tom niezwykle popularnej serii dla młodych czytelników. Jej bohaterami są mieszkańcy tytułowego hotelu: Kaki – puchaty, fioletowy i bardzo leniwy stworek; pan Snarf – recepcjonista duch; pan Leclair – szczur książkowy oraz Marietta, pozornie zwyczajna dziewczynka. W fantastycznych przygodach pomaga im także Celestyn, chłopiec z sąsiedztwa noszący kapelusz w kształcie grzyba.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 8
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Trochę smutno, bo piąta część przygód cudownych mieszkańców Hotelu Dziwnego przyniosła spore rozczarowanie. A taki piękny tytuł – Wyspa Lawapali, wydawałoby się, że otworzy drzwi do kolejnej rozkosznej przygody. Narobił mi nadziei na ucztę, w dodatku po doskonałym poprzednim tomie "Duchy w chmurach" moje oczekiwania wznosiły się mocno ponad chmury. A tu totalny klops – fabuła taka sobie, morał taki sobie, i ani jednej zachwycającej ilustracji (chodzi oczywiście o coś ponad, o coś wyjątkowego – ogólnie cała seria jest narysowana świetnie i również tej części nie można odmówić pięknych ilustracji, ale brakło tej takiej choćby jednej wyjątkowej, która zapada w serce, brakło... smaczków! Jak np. z poprzednich tomów Pan Leclair czytający rabusiom, Marietta przeglądająca księgę gości w poszukiwaniu Pana Snarfa... czy wiele wiele innych. W tym tomie kompletnie nic...).
Mam nadzieję, że to był taki mały chwilowy dołek, a autorzy wzniosą się jednak wyżej przy kolejnych tomach...
Trochę smutno, bo piąta część przygód cudownych mieszkańców Hotelu Dziwnego przyniosła spore rozczarowanie. A taki piękny tytuł – Wyspa Lawapali, wydawałoby się, że otworzy drzwi do kolejnej rozkosznej przygody. Narobił mi nadziei na ucztę, w dodatku po doskonałym poprzednim tomie "Duchy w chmurach" moje oczekiwania wznosiły się mocno ponad chmury. A tu totalny klops –...
więcej Pokaż mimo toMoje zejście na wyspę Lawapali przypominało lądowanie Gustawa Adolfa na Wyspie Uznam w 1630... już na plaży wywaliłem się na twarz. W podskokach biegłem sobie, szczęśliwy, że ponownie wkraczam w rozkoszny świat Hotelu Dziwnego. A tutaj taka buba. Jestem zawiedziony. Poprzednie albumy były wprost cudowne. Spotykaliśmy ciekawe postacie, zawsze była jakaś piękna plansza, która oglądałem z zachwytem. Niestety, piąta część zaje się być robiona na siłę. Nie było momentu, który by mnie zachwycił. Autorzy sięgnęli też po kiepski temat. Wiem, że to komiks dla dzieci, ale leseferysta we mnie burzył się podczas lektury. Własność prywatna nie jest zła i faktycznie wszystko do kogoś należy. Lepsze byłoby pokazać dzieciom czym jest własność i jakie rodzi skutki, tworzyć obszar do pytań zamiast krytykować w tak naiwny sposób. Niestety, dorosły potrafi czasami wejść za mocno. Ale dla dziecka we mnie, nie było zbyt wiele zabawek... historyjka weszła i wyszła. Ci sami cudowni bohaterowie... ale jakby mają mniej do powiedzenia. Czasami trzeba wiedzieć kiedy skończyć.
Jednak czekam na tom ostatni, poświęcony Bożemu Narodzeniu. Staram się zapomnieć o tej części.
Moje zejście na wyspę Lawapali przypominało lądowanie Gustawa Adolfa na Wyspie Uznam w 1630... już na plaży wywaliłem się na twarz. W podskokach biegłem sobie, szczęśliwy, że ponownie wkraczam w rozkoszny świat Hotelu Dziwnego. A tutaj taka buba. Jestem zawiedziony. Poprzednie albumy były wprost cudowne. Spotykaliśmy ciekawe postacie, zawsze była jakaś piękna plansza, która...
więcej Pokaż mimo toCzas na kolejną komiksową przygodę u boku naszych ulubionych bohaterów świetnego cyklu „Hotel Dziwny”! Przygodę, którą niesie nam najnowsza odsłona tej serii dla dzieci, czyli album pt. „Wyspa Lawapali”, który ukazał się właśnie nakładem Wydawnictwa Kultura Gniewu. I również tym razem opowieść ta połączy w sobie świetną zabawę z ważną lekcją życia, tym razem bardzo proekologiczną.
Nasi ulubieni mieszkańcy „Hotelu Dziwnego” wybierają się na wycieczkę! Wycieczkę, która poprowadzi ich na pokładzie pięknej łodzi na wspaniałą, bezludną wyspę Lawapali! Niestety na miejscu okazuje się, że ktoś tam zamieszkał, wyciął masę drzew, zmienił bieg rzeki i co gorsza, nie życzy sobie turystów... Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, gdy samozwańczy władca wyspy uznaje za swoją własność także łódź, którą przybyli tu nasi bohaterowie. Na szczęście wówczas z pomocą przychodzi im jeszcze jeden zaskakujący mieszkaniec wyspy...
Katherine Ferrier i Florian Ferrier - twórcy tej opowieści i całego niniejszego cyklu, zaprosili oto nas do kolejnego spotkania z tą zabawną, wypełnioną wielką przygodą i zrazem mającą wiele ważnego do przekazania, komiksową bajką. Tym razem mamy bardzo letnie klimaty, czyli podróż na piękną wyspę, która okaże się wielką próbą cierpliwości i sprytu względem naprawdę niesympatycznego i zadufanego w sobie, jegomościa. I mamy tu piękny humor, nie brak wielkich emocji, a i też i cenny morał się znajdzie.
To bardzo dynamiczna, dobrze poprowadzona i idealnie dostosowana do dziecięcego wieku odbiorcy, relacja. Mamy tu przygotowania do wyprawy na wyspę, jej pełen drobnych sporów pomiędzy mieszkańcami przebieg, jak i oczywiście dotarcie do celu, które rozpocznie trudną przeprawę z niezbyt kulturalnym mieszkańcem wyspy. Wiele się tu dzieje, każda ze scen jest tylko bardziej ciekawą i zabawną, a na końcu mamy nawet przepis na pewien pyszny, wyspiarski koktajl.
I tak, jak naprawdę bawi, cieszy i urzeka nas swoim komediowo-bajkowym klimatem ta opowieść, tak i oczarowuje nas również jej ilustracyjne oblicze. To malownicze, pociągnięte lekką kreską, ujmująco proste w swej formie i przede wszystkim zabawne w każdym calu, rysunki Katherine Ferrier. Bo też i mają one przede wszystkim rozśmieszać dziecięcego odbiorcę, a chwilę potem cieszyć postacią, kadrowaniem, bogactwem kolorów. I tak właśnie się dzieje.
Jak już wspominałam, mamy tu bardzo cenną lekcję wychowawczą - również na dwóch płaszczyznach. Pierwsza z nich skupia się na kwestii ekologii, czyli potępieniu bezmyślnego niszczenia dzikiej przyrody wyspy, jakiego dokonuje samozwańczy jej właściciel, za co zresztą przyjdzie mu zapłacić słoną cenę. Drugi aspekt objawia się zaś w zawsze pięknej pochwale przyjaźni i współpracy w działaniu, której nie zaszkodzą nawet drobne spory w gronie wiernych druhów z Hotelu Dziwnego.
I nie zaskoczę was mówiąc, że oto będzie bawić się świetnie przy tym czytelniczym spotkaniu zarówno dziecięcy, jak i dorosły odbiorca. Bo to bajka, humor, akcja i ważny morał, które to elementy składają się na przyjemną, fantastyczną i bardzo wartościową historię. I naturalnie idealnym pomysłem jest ten, by zasiąść do tej lektury we wspólnym, rodzinnym gronie..., ale też i jako przedmiot spędzania wesołego czasu w przedszkole i szkole, komiks ten sprawdzi się świetnie.
Rzecz całą słowami kilka reasumując – komiksowa bajka „Hotel Dziwny. Wyspa Lawapali”, to jeszcze jedna udana odsłona tego lubianego cyklu, w którym to w tak piękną i spójną całość łączą się elementy baśni, komedii i przygody. To także cenne wzorce wychowawcze, ilustracyjna jakość i klimat, któremu naprawdę nie sposób się oprzeć. Dlatego też drodzy rodzice – umilcie swoim dzieciom czas końca wakacji, obdarowując ich tą piękną opowieścią. Polecam.
Czas na kolejną komiksową przygodę u boku naszych ulubionych bohaterów świetnego cyklu „Hotel Dziwny”! Przygodę, którą niesie nam najnowsza odsłona tej serii dla dzieci, czyli album pt. „Wyspa Lawapali”, który ukazał się właśnie nakładem Wydawnictwa Kultura Gniewu. I również tym razem opowieść ta połączy w sobie świetną zabawę z ważną lekcją życia, tym razem bardzo...
więcej Pokaż mimo toMiło jest wrócić do HOTELU DZIWNEGO. Jest to miejsce, w którym chciałabym zamieszkać, zniknąć dla świata i pojawiać się dla mieszkańców tego zakręconego zakątka wyobraźni Ferrier'ów. Z każdą przewracaną stroną utwierdzam się w przekonaniu, że jest to komiks przepięknie narysowany i pokolorowany. Barwy są intensywne, wesołe i stwarzają niepowtarzalny klimat zaczarowanego świata.
Jak zwykle Kaki dokucza i jak zwykle robi to w przeuroczy, rozkoszny sposób. Marietta jest zaś rozsądną duszyczką, podczas gdy Celestyn (wypisz, wymaluj Włóczykij) wymyśla nowe przygody. Pan Leclair profesoruje i swym zamiłowaniem botanicznym przypomina Paszczaka (sporo mi się kojarzy w tej serii z Muminkami i myślę, że autorzy inspirowali się tą wybitną literaturą i kreską Tove). Oczywiście nie mogę zapomnieć o Panu Snarfie, który swą zagadkową fizjonomią i spokojnym, cichym acz stanowczym stylem życia odsyła do Lurch'a z Rodziny Addamsów.
WYSPA LAWAPALI, to już piąty tom tej uroczej serii, ja niestety poznałam tylko cztery (jedynka jest nieosiągalna... mam nadzieję, że Kultura Gniewu ją wznowi). W tym tomie nasza gromada wyrusza na ponoć (jak zapewnia Celestyn) bezludną wyspę... ale ona nie jest bezludna, a osobnik imieniem Pan Właścicielski wszystko ścina, kroi, podcina i karczuje - bo wszystko jest jego, a jego jest, bo tak mówi. Bohaterowie muszą coś z tym jego zuchwalstwem i smykałką do niszczenia - zrobić... zwłaszcza, że na wyspie spotykają jeszcze kogoś i ten ktoś bardzo potrzebuje ich pomocy.
To nie tylko bajka, lekka opowiastka, ale także opowieść, która niesie ze sobą mądrość, przesłanie. MOJE, MOJE, MOJE! Słowa, które potrafią tyle złego wyrządzić - zwłaszcza, gdy to rzekomo "MOJE", okazuje się dobrem służącym wielu.
Komiksy serii HOTEL DZIWNY są ślicznie wydane. Jestem pod wrażeniem staranności z jaką Wydawnictwo Kultura Gniewu wypuszcza na rynek każde swoje "dziecko". Florian i Katherine Ferrier stworzyli wizualną ślicznotkę. To radośnie, energicznie, baśniowo namalowany świat, od którego nie można oderwać oczu... a Hotel Dziwny już od dawna marzy mi się w realu.
MOJE, MOJE, MOJE
Hotel Dziwny
tom 5
krótkie gatki
Wydawnictwo Kultura Gniewu
egzemplarz recenzencki
Miło jest wrócić do HOTELU DZIWNEGO. Jest to miejsce, w którym chciałabym zamieszkać, zniknąć dla świata i pojawiać się dla mieszkańców tego zakręconego zakątka wyobraźni Ferrier'ów. Z każdą przewracaną stroną utwierdzam się w przekonaniu, że jest to komiks przepięknie narysowany i pokolorowany. Barwy są intensywne, wesołe i stwarzają niepowtarzalny klimat zaczarowanego...
więcej Pokaż mimo toWYSPA DZIWNA
Piąty tom „Hotelu Dziwnego” pojawia się, kiedy wakacje mamy u schyłku, a to jednak taka w sam raz na wakacje część, ale nadal lato mamy za oknami, słońce przygrzewa, więc pasuje, jak znalazł. Poza tym, że pasuje, to po prostu bardzo przyjemna seria. Bardzo mocno kojarząca się z „Muminkami” co prawda – czy to kreską, czy nawet niektórymi postaciami bądź budynkami – ale mająca sporo swojego charakteru i klimatu.
Tym razem bohaterowie „Hotelu” ruszają na wyspę Lawapali. I jeszcze zanim tam dotrą, dzieje się między nimi, ale to, jak wiadomo, dopiero początek. U celu czeka ich bowiem dziwny widok,: wycięte drzewa, zakazy wstępu… No nie tak powinno być, wyspę trzeba ratować, ale czy się to uda?
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2023/08/hotel-dziwny-5-wyspa-lawapali-florian.html
WYSPA DZIWNA
więcej Pokaż mimo toPiąty tom „Hotelu Dziwnego” pojawia się, kiedy wakacje mamy u schyłku, a to jednak taka w sam raz na wakacje część, ale nadal lato mamy za oknami, słońce przygrzewa, więc pasuje, jak znalazł. Poza tym, że pasuje, to po prostu bardzo przyjemna seria. Bardzo mocno kojarząca się z „Muminkami” co prawda – czy to kreską, czy nawet niektórymi postaciami bądź...