rozwińzwiń

Marika i Bazyli. Arktyczna przygoda

Okładka książki Marika i Bazyli. Arktyczna przygoda Elżbieta Dziedzic
Okładka książki Marika i Bazyli. Arktyczna przygoda
Elżbieta Dziedzic Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Białe Pióro literatura dziecięca
226 str. 3 godz. 46 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie Białe Pióro
Data wydania:
2023-07-20
Data 1. wyd. pol.:
2023-07-20
Liczba stron:
226
Czas czytania
3 godz. 46 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367788038
Tagi:
dzieci zwierzęta Arktyki przygoda fantasy przyjaźń dorastanie przyroda magia
Średnia ocen

8,7 8,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,7 / 10
9 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1
1

Na półkach:

Czytałam książkę w mojej przedszkolnej grupie pięciolatków. Dzieci choć bardzo żywe i trudno koncentrujące się na dłużej niż 15 minut polubiły codzienne czytanie przygód o dzieciach zamienionych w niedźwiadki. Do końca zastanawiały się, czy Marika i Bazyli zostali naprawdę zaczarowani czy tylko śnili swoje przygody. Niektóre opisy (choć piękne) musiałam skracać by przyspieszyć akcję. Ogólnie ksiażka warta polecenia, ciekawa, wartościowa, z przesłaniem. Najbardziej w pamięć zapadł mi cytat z końca książki " Poznały dobro i zło i nauczyły się je odróżniać. Przekonały się czym jest prawdziwa przyjażń. Stały się dzielne i mądre. Otworzyły serca na to, co niewidoczne dla oczu. I co najważniejsze, odkryły w sobie ciekawość. Już zawsze pozostanie w nich pragnienie światła." Polecam #btzmarikąi bazylim
#btzycnieumierac

Czytałam książkę w mojej przedszkolnej grupie pięciolatków. Dzieci choć bardzo żywe i trudno koncentrujące się na dłużej niż 15 minut polubiły codzienne czytanie przygód o dzieciach zamienionych w niedźwiadki. Do końca zastanawiały się, czy Marika i Bazyli zostali naprawdę zaczarowani czy tylko śnili swoje przygody. Niektóre opisy (choć piękne) musiałam skracać by...

więcej Pokaż mimo to

avatar
398
391

Na półkach: ,

Za oknami śnieg i mróz. Jak co wieczór, rozsiadamy się z dziewczynkami i zaczynamy czytać. To bardzo miłe i ekscytujące czytać książkę, której akcja zaczyna się 1 grudnia.
Marika i Bazyli to rodzeństwo, które wskutek dziwnych i tajemniczych okoliczności trafia na Arktykę. Rozpoczyna się ich wielka przygoda i tylko od nich zależy, czy odkryją to co w życiu najważniejsze. Ich przygodom i wędrówkom towarzyszy mityczna Biała Niedźwiedzica.

Zacznę od opinii sześcioletnich recenzentek. Dziewczynkom książka się bardzo podobała, z zaciekawieniem słuchały tej magicznej historii, świetnym pomysłem było wykorzystanie motywu Białej Niedźwiedzicy.

Ja natomiast mam pewne zastrzeżenia. Czytam z dziewczynkami bardzo dużo i zazwyczaj stronię od wyraźnego podziału na "dziewczynki i chłopców". Tu niestety w pewnym momencie był bardzo zaakcentowany ten podział ( na szczęście później rozwiązany, choć mam wrażenie marginalnie w stosunku do pierwotnego podziału). Bardzo lubię, kiedy w trakcie czytania rodzą się między nami dyskusje i dziewczynki same dochodzą do tego, co jest według nich dobre a co złe. Tu niestety mi tego zabrakło. Wiele rzeczy jest zbyt uproszczonych i przede wszystkim narzucanych przez autorkę. To taka trochę opowieść w klasycznym stylu z wyraźnym podziałem na dobre i na złe i niczym pośrodku. Czasami czułam się jakbym czytała opowiadankę z elementarza. To zdecydowanie pozycja dla dzieci, które dopiero na etapie późnoprzedszkolnym rozpoczynają swoją przygodę z książkami.

emocjelogiczne.blogspot.com
IG:@mamazaczytana

Za oknami śnieg i mróz. Jak co wieczór, rozsiadamy się z dziewczynkami i zaczynamy czytać. To bardzo miłe i ekscytujące czytać książkę, której akcja zaczyna się 1 grudnia.
Marika i Bazyli to rodzeństwo, które wskutek dziwnych i tajemniczych okoliczności trafia na Arktykę. Rozpoczyna się ich wielka przygoda i tylko od nich zależy, czy odkryją to co w życiu najważniejsze. Ich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
247
247

Na półkach:

#marikaibazyli #arktycznaprzygoda #elżbietadziedzic #wydawnictwobiałepióro #recenzja #btzmarikąibazylim #btuzycnieumierac
###
Marika i Bazyli marzą o przeżyciu prawdziwej przygody. Pewnego dnia marzenie się spełnia. Rodzeństwo zostaje wkręcone w wir coraz bardziej zaskakujących zdarzeń. Szczęśliwie, w czasie wędrówki towarzyszy im niezwykła Moc. Lecz czy to wystarczy, aby dotrzeć bezpiecznie do upragnionego celu?
###
Książka opowiada o dwójce dzieci, które poznają jak ważna jest przyjaźń oraz relacje z innymi. Przez całą historię dorastają i stają się niezależne. Cała fabuła toczy się w dzikim krajobrazie Arktyki. Poznajemy także jej mieszkańców.
Polecam przeczytać tą niezwykłą opowieść wraz ze swoim dzieckiem. Na pewno miło spędzicie przy niej czas.

#marikaibazyli #arktycznaprzygoda #elżbietadziedzic #wydawnictwobiałepióro #recenzja #btzmarikąibazylim #btuzycnieumierac
###
Marika i Bazyli marzą o przeżyciu prawdziwej przygody. Pewnego dnia marzenie się spełnia. Rodzeństwo zostaje wkręcone w wir coraz bardziej zaskakujących zdarzeń. Szczęśliwie, w czasie wędrówki towarzyszy im niezwykła Moc. Lecz czy to wystarczy, aby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
956
948

Na półkach:

"Marika i Bazyli. Arktyczna przygoda" to historia niezwykłego rodzeństwa kierowana do dzieci 7+.

Marika i Bazyli marzą o przeżyciu prawdziwej przygody. Ku ich wielkiemu zaskoczeniu to marzenie się spełnia.
Rodzeństwo zostaje wkręcone w wir zaskakujących zdarzeń, a im samym ciężko jest uwierzyć jak do tego wszystkiego doszło.
Na swej drodze spotykają wiele ciekawych postaci, muszą walczyć o siebie, mądrze wybierać, bo nigdy nie wiadomo kto jest przyjacielem, a kto wrogiem.
Miejscem ich wędrówki jest niezmierzona Arktyka, którą odkrywają stopniowo poznając każdy jej zakątek oraz mieszkańców.
Jak zakończy się ich przygoda?
Kim tak naprawdę jest rodzeństwo?

"Marika i Bazyli. Arktyczna przygoda" to powieść, która przypadnie do gustu nie tylko młodszemu czytelnikowi. Ja sama wkręciłam się w historię i kibicowałam bohaterom, którzy wbrew temu co widzicie na okładce, bardzo was zaskoczą.
Autorka miała pomysł na niebanalną historię przygodową z motywem fantastyki. Postacie rzeczywiste mieszają się z fantastycznym, a całość dopieszczają zabawne dialogi, ciekawe opisy oraz biało - czarne ilustracje. Moja Julia to na nich skupiała największą uwagę, bo zwierzątka to jej świat.
To cudowna historia, która przenosi dziecko oczami wyobraźni w niezwykłą podróż, pełną niespodzianek i pozwala wraz z bohaterami na odkrywanie świata, który ich otacza.
To mądra powieść, w której oprócz historii dziecko pozna Arktykę oraz nowe pojęcia z nią związane. Na końcu książki autorka zamieściła słowniczek, co jest świetnym pomysłem.

"Marika i Bazyli. Arktyczna przygoda" to historia niezwykłego rodzeństwa kierowana do dzieci 7+.

Marika i Bazyli marzą o przeżyciu prawdziwej przygody. Ku ich wielkiemu zaskoczeniu to marzenie się spełnia.
Rodzeństwo zostaje wkręcone w wir zaskakujących zdarzeń, a im samym ciężko jest uwierzyć jak do tego wszystkiego doszło.
Na swej drodze spotykają wiele ciekawych...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
289
289

Na półkach: , , ,

Marika i Bazyli to rodzeństwo, które pewnego dnia, nie posłuchało się mamy i wyszli na dwór, aby przejechać się kuligiem. Jednak ten kulig zakończył się całkiem inaczej, niż wszyscy mogli to sobie wyobrazić. Bo dzieci zamieniły się w niedźwiadki polarne i znalazły się hen daleko od domu. Znacie na pewno bajkę o drewnianej kukiełce, która chciała zostać normalnym chłopcem. Oczywiście mowa o Pinokiu. Jednak chyba nigdy nie czytałam bajki, gdzie magia zadziałałaby w drugą stronę. Choć jak pomyślę, to jeszcze jest "Piękna i Bella", tam główny bohater został zamieniony w bestię, a reszta w meble i przedmioty codziennego użytku. A tutaj dzieci zaczarowano w małe miśki. Ale dlaczego? Dlaczego to rodzeństwo zostało zaczarowane i przybrali postacie niedźwiadków polarnych? Tego dowiecie się z tej książeczki. Ja mogę tylko powiedzieć, że bardzo szybko i bardzo dobrze odnaleźli się oboje w nowym futrze i przeżyli niezwykłe przygody oraz poznali ciekawych przyjaciół i znajomych.
Autorka w bardzo ciekawy sposób pokazuje dzieciom poprzez historię Mariki i Bazylego, że trzeba słuchać rodziców, ale też że ponosi się konsekwencje swoich czynów. W tej książeczce dzieci dowiadują się jak ważne jest przestrzeganie tradycji i praw.

" Pamiętajcie o tym, słuchajcie starszych. Tradycja dla każdego ursusa jest najważniejsza. "

Młody czytelnik dowiaduje się, jak ważne są szacunek i miłość do każdego stworzenia, nie tylko do ludzi, ale do zwierząt czy ptaków również. Poznajemy też tutaj ciekawe zwierzęta polarne i dowiadujemy się, kilku ciekawostek o każdym z nich. Jest też pokazane wspólne życie różnych zwierząt w zgodzie. Autorka pokazuje, że przyjaźń jest ważna i trzeba ją pielęgnować, i choć czasem ktoś jest dla nas niemiły, a przynajmniej tak się nam wydaje, to nie zawsze świadczy o tym, że ta osoba jest zła i źle nam życzy. Musimy umieć odróżniać dobro od zła. A ja jako osoba dorosła powiem, że to nie zawsze jest łatwe. Ta historia jest cudowna. Przemyca ogrom ważnych spraw i tematów. Są tutaj i ci bardziej źli bohaterowie i też dzięki nim czytelnik dowiaduje się, jak podstępnie i niewłaściwie czasem niektórzy się zachowują, bo kieruje nimi złość, zawiść, zazdrość czy nawet głód. Ale jest też takie przesłanie, że kiedy coś nabroimy, to powinniśmy umieć się przyznać do błędu i przeprosić! To jest bardzo ważne!

Dodam jeszcze, że w książeczce jest kilka pięknych czarno-białych rysunków, które są fajnym przerywnikiem w czytaniu.

Marika i Bazyli to rodzeństwo, które pewnego dnia, nie posłuchało się mamy i wyszli na dwór, aby przejechać się kuligiem. Jednak ten kulig zakończył się całkiem inaczej, niż wszyscy mogli to sobie wyobrazić. Bo dzieci zamieniły się w niedźwiadki polarne i znalazły się hen daleko od domu. Znacie na pewno bajkę o drewnianej kukiełce, która chciała zostać normalnym chłopcem....

więcej Pokaż mimo to

avatar
493
468

Na półkach:

MARIKA I BAZYLI ARKTYCZNA PRZYGODA
@polskalitera
@wydawnictwobialepioro

Za co lubicie książki dla dzieci/dla młodzieży?

Ja najbardziej za to że uczą, że są wartościowe i niosą że sobą przekaz. Tak też jest w przypadku dwójki rodzeństwa, którą możcie poznać w książce Eli Dziedzic pt.:"Marika i Bazyli arktyczna przygoda". Dzieci oprócz tego że, przeżywają przygodę życia to dostają cenną lekcje :mianowicie-zawsze słuchaj mamy. W końcu to osoba, która kocha nas bezgranicznie i która dba o nasze bezpieczeństwo. Dzieci, poznają również polarne zwierzęta, dzięki czemu uczą się, jakie życie prowadzą, czym się zajmują , jak wygląda ich codzienne życie.
Dowiadują się, co tak naprawdę znaczy prawdziwa przyjaźń. Autorka pokazuje nam życie zwierząt, zabiera nas w polarny świat, w którym to natura jest królową wszystkich stworzeń. Dowiadujemy się, czym się żywią, jaki prowadzą styl życia oraz to że potrafią być prawdziwymi przyjaciółmi.
Ale oprócz zwierząt (które są cudowne) Ela pokazuje nam siłę rodzeństwa, brata i siostry, którzy stoją za sobą murem. Dbają o siebie, troszczą się i razem ramię w ramię mierzą się z kolejnym dniem.
Te maluchy pokazują nam, że prawdziwi przyjaciele to nasi najbliżsi. W obecnych czasach, człowiekowi umyka, to jak bardzo ważne są dla nas więzi, więzi rodzinne, przyjacielskie. Dlatego kochani, nie zapominajmy o swoich najbliższych, troszmy się o nich, bo to jest w życiu najważniejsze. Rodzina i przyjaciele, sprawiają że jesteśmy szczęśliwi.
A nasze kochane małe misie są tego idealnym przykładem.

Dziękuję Elu @polskalitera za zabranie mnie w ten arktyczny świat i zaufanie ❤️

MARIKA I BAZYLI ARKTYCZNA PRZYGODA
@polskalitera
@wydawnictwobialepioro

Za co lubicie książki dla dzieci/dla młodzieży?

Ja najbardziej za to że uczą, że są wartościowe i niosą że sobą przekaz. Tak też jest w przypadku dwójki rodzeństwa, którą możcie poznać w książce Eli Dziedzic pt.:"Marika i Bazyli arktyczna przygoda". Dzieci oprócz tego że, przeżywają przygodę życia to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
731
621

Na półkach: , , , , ,

**PATRONAT MEDIALNY**
Dziś przyszła pora opowiedzieć kilka słów o książce skierowanej do młodszego czytelnika, choć jestem przekonana, że i starsi doskonale się w tej historii odnajdą, przypominając sobie przy okazji o tym co tak naprawdę w życiu jest ważne...
Pewnego dnia dwójka wesołych, kochających figle przedszkolaków, marzących o wielkich przygodach zostaje porwanych przez Czarnego pana, bo nie posłuchali mamy i wybiegli w śnieżycę na dwór... i zniknęli... Dzieci pod postacią niedźwiadków polarnych trafiają na drugi koniec świata- na mroźną, dziką i niebezpieczną Arktykę.
Poszukując drogi powrotnej do domu, trafiają na Niedźwiedzią Wyspę, gdzie wpadają w wir przygód i zdarzeń, które nie zawsze okazują się dla nich bezpieczne
W ciągu pełnej magii podróży dzieci starają się odnaleźć nie tylko drogę do domu, ale poznają także niezwykłą moc przyjaźni.
Co takiego się stało, że dzieci zamieniły się w niedźwiadki? Czy odnajdą drogę do domu i kto im w tym pomoże? Kim jest legendarna Biała Niedźwiedzica i dlaczego inne "misie" żyły w niezgodzie? Co się stało, że rozdzielone przed laty "misiowe" rodziny znów się połączyły? Kim lub czym jest wielki czarny kruk, i czy jest on niebezpieczny?
Tego już Wam nie napiszę, ale gwarantuję, że wszystkie odpowiedzi znajdziecie w tej niezwykle klimatycznej historii, która posiada drugie a może i nawet trzecie dno...

Bardzo się cieszę, że mogłam poznać kolejną wartościową historię, która pokaże młodemu czytelnikowi, co tak naprawdę jest wartością w dzisiejszych czasach. Uwielbiam patronować tak wartościowym pozycjom.
Elżbieta Dziedzic stworzyła przepiękną opowieść o sile rodziny, wsparciu w trudnych momentach, dziecięcych marzeniach i sile wyobraźni, pierwszych przyjaźniach, zaufaniu i pozytywnym myśleniu. Pokazała, że zawsze trzeba mieć nadzieję i z każdego, nawet najtrudniejszego położenia i kłopotu, znajdzie się wyjście. To również świetna okazja do konfrontacji z niełatwymi sprawami, takimi jak niesprawiedliwość i krzywda innych, pokazanie, że to, co mi wydaje się niewinną zabawą, dla innego może być krzywdzące. Doskonała lekcja zrozumienia i empatii...

"Marika i Bazyli..." to historia przepełniona wartką akcją i zaskakującymi zwrotami akcji, wciąga, wywołuje wiele emocji, bawi, wzrusza, ale momentami potrafi także zmrozić krew w żyłach. Spotkanie z groźnym wielkim wilkiem nawet mnie przestraszyło ;)
Historia opowiedziana przez Elżbietę Dziedzic to dość krótka opowieść, ale zawierająca w sobie wszystko to co potrzeba. Odnajdziemy w niej bardzo sympatyczne postacie, których po prostu nie da się nie lubić. Jest także ciekawa treść, element zaskoczenia oraz wyrazisty morał. A wszystko to ujęte w taki prosty i przyjemny sposób, że trudno jest odłożyć książkę na bok bez poznania jej zakończenia. Książka napisana ładnym i starannym językiem, uczy wielu trudnych słów i nazw ładnie je przy tym tłumacząc i opisując. Sporo wiedzy i trochę magii- że to wszystko może kompletnie wciągnąć nie tylko młodego czytelnika, ale i tego starszego, bo sami będziecie ciekawi, jak ta historia się potoczyła.
Podzielona na krótkie rozdziały, nie nudzi, a dzięki temu można zakończyć lekturę w dowolnym momencie, by wrócić do niej np. następnego dnia. Barwne i dokładne opisy trafiają do wyobraźni, stwarzając wrażenie, że jet się jednym z bohaterów i bierze się udział w tych niesamowitych wydarzeniach.
Historia została napisana prostym i przystępnym językiem, jednocześnie doskonale przekazuje wartość, która za nią stoi. Myślę, że każdy rodzic tę wartość zauważy i doceni. W moim odczuciu może to być doskonały wstęp do wielu ciekawych i rozwijających rozmów.
Jedyne, do czego bym się przyczepiła, to brak obecności taty, ale to tylko takie moje czepialstwo- nijak nie wpływa na odbiór całości.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Choć mamy środek gorącego lata, i o zimie nawet nie myślimy, autorka serwuje nam niezwykle mroźne okoliczności- ale w moim odczuciu szala przechyla się na plus- bo mamy czas by porozmawiać z naszymi pociechami także na tematy bezpieczeństwa zabaw w zimowym czasie.

**PATRONAT MEDIALNY**
Dziś przyszła pora opowiedzieć kilka słów o książce skierowanej do młodszego czytelnika, choć jestem przekonana, że i starsi doskonale się w tej historii odnajdą, przypominając sobie przy okazji o tym co tak naprawdę w życiu jest ważne...
Pewnego dnia dwójka wesołych, kochających figle przedszkolaków, marzących o wielkich przygodach zostaje porwanych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
19
15

Na półkach:

No, naprawde bardzo ciekawa ksiazka, fajne przygody dwoch miskow. Wciagajaca historia, nie moglem oderwac oczu od niej gdy juz zaczalem czytac.

No, naprawde bardzo ciekawa ksiazka, fajne przygody dwoch miskow. Wciagajaca historia, nie moglem oderwac oczu od niej gdy juz zaczalem czytac.

Pokaż mimo to

avatar
21
20

Na półkach:

Jestem naprawdę mile zaskoczony! Niełatwo spotkać książkę dla dzieci polskiego autora która jest dobrze napisana i się naprawdę przyjemnie czyta! Balsam dla mózgu!
Syn postawił ją na honorowej półce obok Hobbita! To chyba samo mówi za siebie...

Jestem naprawdę mile zaskoczony! Niełatwo spotkać książkę dla dzieci polskiego autora która jest dobrze napisana i się naprawdę przyjemnie czyta! Balsam dla mózgu!
Syn postawił ją na honorowej półce obok Hobbita! To chyba samo mówi za siebie...

Pokaż mimo to

avatar
85
85

Na półkach:

Opowieść nowoczesna, choć momentami trochę jak z bajek dawnych, gdy należało dzieci co nieco postraszyć, by trzymały się z dala od jeziora czy lasu. Tu niedźwiadki są przemiłe, jednak to dzikie i niebezpieczne zwierzęta.
Jedna nieprzemyślana decyzja Bazylego skutkuje ciągiem nieprzewidzianych, ciekawych, ale i niebezpiecznych przygód rodzeństwa. Marika stara się dotrzymać kroku bratu. W tej zaskakującej podróży bawią się, cieszą wolnością, ale też tęsknią i opiekują się sobą.
Nie brakuje tu akcji, refleksji o życiu, ale i informacji na temat arktycznych zwierząt, a wszystko okraszone jest legendami o tajemniczej pradawnej Białej Niedźwiedzicy. Piesiec, foczka, narwale i wielu innych bohaterów plus czarodziej - wszyscy nadają opowieści kolorytu. I wieloryb rozmawiający z misiami za pomocą dźwięków rozpuszczonych w wodzie ;) Trochę wiedzy, trochę magii, myślę, że to wszystko może kompletnie wciągnąć młodego czytelnika.
A co w tej opowieści robi kruk? Też się zdziwiłam. Ale i na jego obecność jest wytłumaczenie. W końcu to bajka ;)

Opowieść nowoczesna, choć momentami trochę jak z bajek dawnych, gdy należało dzieci co nieco postraszyć, by trzymały się z dala od jeziora czy lasu. Tu niedźwiadki są przemiłe, jednak to dzikie i niebezpieczne zwierzęta.
Jedna nieprzemyślana decyzja Bazylego skutkuje ciągiem nieprzewidzianych, ciekawych, ale i niebezpiecznych przygód rodzeństwa. Marika stara się dotrzymać...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    11
  • Chcę przeczytać
    2
  • Ulubione
    2
  • Posiadam
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Patronat
    1
  • Dla dzieci
    1
  • Przeczytane w 2023
    1
  • 2023
    1
  • Mój patronat.
    1

Cytaty

Więcej
Elżbieta Dziedzic Marika i Bazyli. Arktyczna przygoda Zobacz więcej
Elżbieta Dziedzic Marika i Bazyli. Arktyczna przygoda Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,6
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,3
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,7
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...

Przeczytaj także