Kalinka. Dżin Parszywiec

Okładka książki Kalinka. Dżin Parszywiec Karensac, Thom Pico
Okładka książki Kalinka. Dżin Parszywiec
KarensacThom Pico Wydawnictwo: Kultura Gniewu Cykl: Kalinka (tom 1) komiksy
104 str. 1 godz. 44 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Kalinka (tom 1)
Tytuł oryginału:
Aubépine - Le Génie Saligaud
Wydawnictwo:
Kultura Gniewu
Data wydania:
2023-06-20
Data 1. wyd. pol.:
2023-06-20
Data 1. wydania:
2018-01-01
Liczba stron:
104
Czas czytania
1 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367360371
Tłumacz:
Julia Szustak
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Kalinka. Koniec wszystkiego (i całej reszty) Karensac, Thom Pico
Ocena 7,0
Kalinka. Konie... Karensac, Thom Pico...
Okładka książki Kalinka. Co za baran! Karensac, Thom Pico
Ocena 7,0
Kalinka. Co za... Karensac, Thom Pico...
Okładka książki Kalinka. Gniew lisa Karensac, Thom Pico
Ocena 7,0
Kalinka. Gniew... Karensac, Thom Pico...
Okładka książki Le renard furax Karensac, Thom Pico
Ocena 7,0
Le renard furax Karensac, Thom Pico...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Cygan Enrico Marini, Thierry Smolderen
Ocena 6,6
Cygan Enrico Marini, Thie...
Okładka książki Jeż Jerzy #1 Tomasz Lew Leśniak, Rafał Skarżycki
Ocena 7,3
Jeż Jerzy #1 Tomasz Lew Leśniak,...
Okładka książki Czarodzieje i ich dzieje. Tom 3 Stefano Ambrosio, Marco Mazzarello
Ocena 6,8
Czarodzieje i ... Stefano Ambrosio, M...

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
476
161

Na półkach: , , ,

Miałem nadzieję znaleźć coś zbliżonego do fantastycznych przygód komiksowej HILDY (Luke'a Pearsona),na kanwie której powstała Netflixowa (wybitna) seria animowana.

No i znalazłem, wydawana przez Kulturę Gniewu (seria Krótkie Gatki - dedykowana dla dzieci) "Kalinka" jest bardzo sympatyczną historią o dziewczynce, która przeżywa wielkie przygody. Połączenie fantasy z życiem rodzinnym z perspektywy małej awanturniczki - to tu znajdziecie.

Super kreska, ciekawa fabuła, na pewno sięgnę po kolejne tomy i spróbuję zainteresować serią 6-letnią córkę - jestem przekonany, że się wciągnie :)

Miałem nadzieję znaleźć coś zbliżonego do fantastycznych przygód komiksowej HILDY (Luke'a Pearsona),na kanwie której powstała Netflixowa (wybitna) seria animowana.

No i znalazłem, wydawana przez Kulturę Gniewu (seria Krótkie Gatki - dedykowana dla dzieci) "Kalinka" jest bardzo sympatyczną historią o dziewczynce, która przeżywa wielkie przygody. Połączenie fantasy z życiem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
93
92

Na półkach:

Kalina wiodła całkiem spokojne, zwyczajne życie w swoim mieście. Miała przyjaciół, z którymi spędzała czas, dobrze działający internet, nie narzekała na nudę... Ale, nieeee!
Jej rodzice wpadli na beznadziejny pomysł, żeby przeprowadzić się do jakiejś zapadłej, zapomnianej przez cywilizację mieściny, która znajduje się gdzieś na końcu świata. W dodatku to miejsce, rok w rok, nawiedzane jest przez jakieś prehistoryczne ptaki, które niszczą wszystko na swojej drodze. Mama Kaliny próbuje znaleźć rozwiązanie i zapobiec tym atakom. Buduje ptasiego robota, który będzie miał za zadanie zaprowadzić skrzydlate stado w bardziej przychylne miejsce. Mama całymi dniami „dłubie” coś w swojej pracowni, tata szuka nowej pracy, a starszy brat wrócił do miasta. Kalina jest znudzona, rozżalona i zła! Doskwiera jej też samotność.
Na szczęście, podczas spaceru spotyka dziwną staruszkę, która ofiarowuje jej pieska. Dziewczynka od razu zaprzyjaźnia się ze swym czworonożnym towarzyszem, który okazuje się doskonałym kompanem do górskich wędrówek i różnych zabaw.
Mogło być tak miło i spokojnie...
Wtedy Kalinka, całkiem przypadkiem, trafia do pieczary dżina! Tak, dżina! Takiego, który spełnia trzy życzenia, jest wredny i tylko marzy, żeby namącić i narobić kłopotów. Pamiętajcie: dżiny biorą życzenia baaaaardzoooo dosłownie. Kalinka chciała móc rozmawiać ze swoim psem, więc... od tej pory mówiła tylko „po psiemu”. Nie mogła nawet porozumieć się z rodzicami.
Szybko zrozumiała dlaczego dżin nazywał się... Parszywcem.
To dopiero początek kłopotów i zwariowanych przygód Kalinki i jej psa Łysolka. Dalej, robi się jeszcze ciekawiej i bardziej niebezpiecznie.
Muszę przyznać, że to świetna powieść graficzna dla dzieci i młodzieży. Przeczytałam ją jednym tchem i już nie mogę się doczekać kiedy sięgnę po kolejny tom. Mamy tutaj rozterki i bolączki zwyczajnej dziewczynki, która przeżywa trudne chwile z powodu przeprowadzki do nowego miejsca. Mamy też dobrą dawkę humoru i sporo zaskakujących zwrotów akcji. Jest też dżin, magia, tajemnicze, mityczne stwory itd.

Kalina wiodła całkiem spokojne, zwyczajne życie w swoim mieście. Miała przyjaciół, z którymi spędzała czas, dobrze działający internet, nie narzekała na nudę... Ale, nieeee!
Jej rodzice wpadli na beznadziejny pomysł, żeby przeprowadzić się do jakiejś zapadłej, zapomnianej przez cywilizację mieściny, która znajduje się gdzieś na końcu świata. W dodatku to miejsce, rok w rok,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2208
2032

Na półkach:

POPKulturowy Kociołek:

https://popkulturowykociolek.pl/kalinka-dzin-parszywiec-recenzja-komiksu/

W pewnej odizolowanej dolinie, która nie została jeszcze skalana skazą postępującej cywilizacji, leży pewna wioska, która regularnie nękana jest przez migrujące ogromne ptaki niszczące wszystko na swojej drodze. To właśnie tam wraz ze swoimi rodzicami przebywa młoda Kalinka. Jej matka jako wybitny naukowiec chce bowiem powstrzymać negatywne skutki zbliżającej się migracji. Niestety miejsce to nie jest nazbyt ciekawe dla dziecka. Przynajmniej na pierwszy rzut oka, bowiem szybko okazuje się, że okolica skrywa wiele interesujących sekretów.

Ogólny zarys historii albumu Kalinka: Dżin Parszywiec brzmi dość klasycznie. Czyli jak dziesiątki innych wartkich przygodowych opowieści z odrobiną dramatyzmu dla najmłodszych. Przewracając kolejne strony, szybko idzie się jednak przekonać o tym, że tytuł ma coś więcej do zaoferowania. Twórcy sprawdzone schematy postanowili bowiem wymieszać z ciekawymi i dość zaskakującymi fantazyjnymi elementami. Na kolejnych planszach młody czytelnik wraz z ujmującą główną bohaterką odkrywa więc sekrety okolicy, poznaje niezwykłych mieszkańców i daje się porwać emocjom, kiedy dziewczynka styka się z potworami i tytułowym dżinem.

Cała ta treść została ponadto podana w naprawdę wartkiej formie. Strony przewraca się więc w błyskawicznym tempie, chcąc zobaczyć, co będzie działo się dalej. Dużą zaletą tytułu jest również jego młoda bohaterka. Dziewczyna jest dość ekspresyjna i nie boi się powiedzieć co myśli, nawet jeśli nie zawsze podoba się to innym osobom. Prowadzi to do zabawnych sytuacji, które potrafią wywołać uśmiech na twarzy czytelnika....

POPKulturowy Kociołek:

https://popkulturowykociolek.pl/kalinka-dzin-parszywiec-recenzja-komiksu/

W pewnej odizolowanej dolinie, która nie została jeszcze skalana skazą postępującej cywilizacji, leży pewna wioska, która regularnie nękana jest przez migrujące ogromne ptaki niszczące wszystko na swojej drodze. To właśnie tam wraz ze swoimi rodzicami przebywa młoda Kalinka....

więcej Pokaż mimo to

avatar
296
286

Na półkach: ,

“Kalinka. Dżin Parszywiec” od wydawnictwa @kultura_gniewu to fantastyczna historia o bardzo ciekawej i interesującej fabule. Bawiłam się przy tym komiksie doskonale i z ogromną przyjemnością będę wyczekiwać na kolejne tomy. Mam nadzieję, że będzie ich mnóstwo, bo zapowiada się ekscytująco!

Rodzice Kalinki postanowili przeprowadzić się do małego, górskiego miasteczka, w którym są sami starzy ludzie. To Kalinka powiedziała, żeby nie było. Dziewczynka dowiaduje się tego dopiero po jakimś czasie, bo jej rodzice bali się jak zareaguje, a że zareagowała jak na małe dzieci przystało, nic dobrego z tego nie wyszło.

Mama Kalinki jest ornitologiem i ma bardzo ważne zadanie. Pewien gatunek ptaków, przez swoją agresywną migrację, zagraża ludziom i okolicznym miejscowościom. Kobieta chce zapobiec katastrofie i ciężko pracuje nad pewnym rozwiązaniem. Jednak dla Kalinki ważne jest tylko to, że rodzice podstępem zabrali ją na sam koniec świata i ona się po prostu nudzi. Jednak pewnego dnia, jej życie nabiera barw za sprawą tajemniczej staruszki, która daje jej psa. Tak po prostu!

Myślicie że to wszystko co przytrafia się dziewczynce? Otóż nie. Kalinka wraz ze swoim nowym przyjacielem spotyka w lesie… Dżina. Dżina imieniem Parszywiec i miejcie na uwadze to, że imię nie jest przypadkowe. Choć Parszywiec wcale nie ukrywa swojej natury, a wręcz ostrzega Kalinkę, lawina błędów spływa na nią niczym lodowa czapa.

Czy dziewczynka wybrnie z tej katastrofalnej sytuacji?

“Kalinka. Dżin Parszywiec” to świetny komiks nie tylko dla młodszego odbiorcy. Ja bawiłam się przy nim doskonale, pojawia się tutaj mnóstwo fantastycznych postaci, także tych magicznych, a czuję, że to niepozorne górskie miasteczko, skrywa w sobie jeszcze wiele sekretów.

“Kalinka. Dżin Parszywiec” od wydawnictwa @kultura_gniewu to fantastyczna historia o bardzo ciekawej i interesującej fabule. Bawiłam się przy tym komiksie doskonale i z ogromną przyjemnością będę wyczekiwać na kolejne tomy. Mam nadzieję, że będzie ich mnóstwo, bo zapowiada się ekscytująco!

Rodzice Kalinki postanowili przeprowadzić się do małego, górskiego miasteczka, w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1453
1453

Na półkach:

KALINKA zaraz zwróciła moją uwagę. Jetem wielką fanką HILDY Luke'a Pearsona, a komiks od KARENSAC i THOM'a PICO miał takie same wibracje. Z miejsca skojarzył mi się właśnie z HILDĄ i to było słuszne skojarzenie. Nie tylko sama fabuła jest zbliżona - dziewczynka przeprowadza się na odludzie (w HILDZIE było odwrotnie - z odludzia do miasta) i początkowo nie może się pogodzić ze zmianą otoczenia... ale i kreska, potwory, tajemnice i sposób prowadzenia narracji, są zbliżone. UWAGA! To podobieństwo nie jest zarzutem. Długo szukałam czegoś podobnego do HILDY i wreszcie znalazłam. Może KALINKA nie przebiła mojej ulubienicy, ale dała mi masę radości i zdecydowanie chcę więcej, a będzie więcej, bo już jesienią KULTURA GNIEWU ma nam podarować kolejny tom.
KALINKA 1. DŻIN PARSZYWIEC, ma w sobie wielki urok. To opowieść skierowana do młodszych odbiorców, ale ja naprawdę nie mogłam się oderwać. Byłam bardzo ciekawa dokąd zmierza fabuła i ostatecznie poczułam miłą satysfakcję. Może KALINKA jest trochę zbyt dosłowna i bazuje na prostych schematach, ale to się sprawdza.
Kreska i kolory są cudowne, choć wolę krajobrazy od bohaterów. Jest w tych rysunkach przygoda, ale i ciepło. Odnajduję tu także dziecięce spojrzenie na świat. Kalinka jest postacią rozżaloną i czuje, że ją rodzice skrzywdzili, zabrali od przyjaciół i teraz czeka ją tylko nuuuuuda. Szybko jednak zauważa, że ta dzicz nie jest taka nudna jak myślała. Więcej! Okazuje się nie tylko interesująca, ale i niebezpieczna zwłaszcza, gdy jej drogi krzyżują się z DŻINEM PARSZYWCEM. Tutaj znane zdanie "Uważaj, czego sobie życzysz, bo może się spełnić" nabiera wielkiej mocy.
Nie mogę nie zauważyć drugiego głównego bohatera - czyli psa Łysolka. Kalinka i Łysolek od pierwszego spotkania się polubili, a ich przyjaźń jest decydująca w odniesieniu do zakończenia tomu pierwszego DŻIN PARSZYWIEC. Ta relacja jest mocnym punktem całości, a moja miłość do psów po przeczytaniu KALINKI jest jeszcze większa (o ile to możliwe).
Ten komiks mówi o buncie, o samotności, o przyrodzie, o pochopnych życzeniach i o rzeczywistości, która wydaje się rozczarowująca. Mała Kalinka, to rezolutna dziewczynka, która ma bardzo dobre serce. Jest też mądra i w decydującej chwili potrafi podejmować właściwie decyzje. Taka córeczka, choć czasem dokuczy, to jest skarbem dla każdego rodzica... a któż czasem nie marzy o tym, by wszystko zniknęło?
KALINKA jest komiksem, który bardzo dobrze się czyta. Dialogi są zgrabnie napisane, a treść dostosowana do dzieci, choć także dorosły może czuć zadowolenie. Format KALINKI jest poręczny, wydanie bardzo schludne i wydrukowano ją na porządnym papierze. Jeśli jesteście, tak jak ja, fanami HILDY, to raczej nie muszę was namawiać do lektury... a jeśli nic wam nie mówi ani HILDA, ani KALINKA - to sięgnijcie. Jestem pewna, że będziecie mile zaskoczeni. Ja czekam na kolejny tom.

na odludziu Kalinka poznaje Łysolka
KALINKA
tom 1
krótkie gatki
Wydawnictwo Kultura Gniewu
egzemplarz recenzencki

KALINKA zaraz zwróciła moją uwagę. Jetem wielką fanką HILDY Luke'a Pearsona, a komiks od KARENSAC i THOM'a PICO miał takie same wibracje. Z miejsca skojarzył mi się właśnie z HILDĄ i to było słuszne skojarzenie. Nie tylko sama fabuła jest zbliżona - dziewczynka przeprowadza się na odludzie (w HILDZIE było odwrotnie - z odludzia do miasta) i początkowo nie może się pogodzić...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1191
831

Na półkach:

Skoro wakacje, to i czas na lekturę zabawnej, komiksowej opowieści dla dzieci! I właśnie o takim tytule mam przyjemność wam dziś opowiedzieć - komiksie pt. „Kalina. Dżin parszywiec”, który przedstawia przygody tytułowej dziewczynki, która uwielbia przygody, odkrywanie zagadek i świetną zabawę. Pozycja ta ukazała się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Kultura Gniewu.

Kalinka przeprowadza się wraz z rodziną do małego, górskiego miasteczka, pozostawiając za sobą miejskie rozrywki i znajomych. Przeprowadzka ta wiąże się z pracą mamy, która musi zająć się zapowiadaną, wielką i groźną na miejscowych, migracją ptaków. Nudząca się dziewczynka przemierza zatem górskie okolice, spotykając m.in. pewną starą pasterkę, od której otrzymuje małego pieska. I tak też oto podczas kolejnych z wypraw spotyka ona... najprawdziwszego, choć nieco kapryśnego, Dżina. Dżina, który spełnia trzy życzenia dziewczynki...

Thom Pico - twórca tej komiksowej opowieści, zaoferował nam ciekawą historię spod znaku fantastyki dla dzieci, której strony wypełnia wartka akcja, wielka przygoda, moc ciepłego humoru i rzecz jasna magia. Jednocześnie jest to również piękna relacja o przyjaźni, pokonywaniu samotności i poświęceniu dla innych, do którego to - jak przekonuje się nasza główna bohaterka, trzeba również dojrzeć. Efektem jest naprawdę ciekawa pozycja, która w mej ocenie ucieszy tak najmłodszych, jak i też starszych czytelników.

Fabuła komiksu przedstawia się naprawdę intrygująco, zapoznając nas najpierw z główną bohaterką i jej nową codziennością życia, następnie stawiając na jej drodze uroczego pieska i za chwilę godnego swojego tytułowego miana Dżina, jak i wreszcie ukazując konsekwencję wypowiedzianych trzech życzeń, które delikatnie rzecz ujmując, prowadzą do coraz to większej katastrofy. I jest to ciekawie poprowadzona relacja, którą znaczy humor, akcja, ale też i pewien piękny morał. Co więcej, opowieść tę wieńczy scena, która gwarantuje równie interesującą kontynuację tej historii.

O głównej bohaterce - Kalince, możemy powiedzieć z pewnością to, że zjedna ona sobie każdego dziecięcego czytelnika tego komiksu. Zjedna swoim poczuciem humor, lekkością bycia, dobrym sercem oraz autentycznością, która objawia się chociażby jakże prawdziwym, lekko uszczypliwym stosunkiem do starszego brata. Oczywiście i inni bohaterowie mają tu wiele do zaaferowania, by wspomnieć o uroczym psiaku Łysolku, czy też Dżinie, który ma swój charakterek, oj ma...

To również ciekawy, pięknie ukazany i mający swoje przedziwne sekrety, świat tej opowieści. Świat gór, ich tajemnic, przeszłości i swoistej magii, jaka się z nimi wiąże i jaką to odkrywa Kalinka. To także barwne spojrzenie na naturę, ptaki i ich godowe zwyczaje, które w tym przypadku stanowią duże zagrożenia dla mieszkańców okolicy. Wreszcie na rzeczywistość tę składa się portret zwyczajnej rodziny w trudnym dla niej czasie, co stanowi piękny kontrast dla stricte fantastycznego oblicza tej opowieści.

I tak też dochodzimy do ilustracji - bardzo malowniczych, prostych w swej postaci i przypominających malunki dzieci. Jednocześnie cechuje je bardzo tu obecna karykatura - zabawna, familijna i bezpieczna dla młodego odbiorcy, która pozwala ukazać chociażby potwory w naprawdę lekki i żartobliwy sposób. Do tego dochodzą także ładne, dobrze dobrane i raczej stonowane w swojej kolorystyce, barwy tych ilustracji.

Rzecz całą reasumując – to piękna, zabawna, ale też i poruszająca kilka ważnych kwestii, komiksowa opowieść fantasy dla dzieci. Oferuje ona sobą barwną fabułę, moc uśmiechu, ale też i naprawdę ekscytujące emocje, które wiążą się z losami głównych bohaterów. I jeśli chodzi o mnie, to z wielką przyjemnością sięgnę również po kontynuację tego komiksu, która zapowiada się jeszcze ciekawiej. Póki co gorąco polecam i zachęcam was do sięgnięcia po opowieść „Kalina. Dżin parszywiec” – naprawdę warto.

Skoro wakacje, to i czas na lekturę zabawnej, komiksowej opowieści dla dzieci! I właśnie o takim tytule mam przyjemność wam dziś opowiedzieć - komiksie pt. „Kalina. Dżin parszywiec”, który przedstawia przygody tytułowej dziewczynki, która uwielbia przygody, odkrywanie zagadek i świetną zabawę. Pozycja ta ukazała się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Kultura Gniewu.

...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7945
6800

Na półkach: ,

KALINKA I WIR PRZYGÓD

„Kalinka”, nowa propozycja Kultury Gniewu dla najmłodszych, to taka sympatyczna lektura w sam raz na wakacje. Dziecko, nowe miejsce, tajemnice, przygody… No klasyk, ale klasyk, który zawsze się lubi, czytać chce i zawsze fajnie się sprawdza. I fajnie wyszło to wszystko także tym razem, lekko, prosto, sympatycznie – ot coś dla wszystkich młodych ciałem i duchem, którzy mają ochotę na przyjemna opowieść familijną.

Kalinka to dziewczynka, która wiodła normalne życie, dopóki jej rodzice nie przeprowadzili się w góry do niewielkiej wioski, gdzie matka ma się zająć migracją tutejszych ptaków, stanowiących spore zagrożenie dla ludzi. O zwierzętach tych niewiele wiadomo, właściwie tyle, że są bardzo stare i bardzo dumne, czasem nawet uważane za bogów. Przez wieki ludzie i ptaki jakoś dawali radę żyć razem, ale niestety od kiedy zbudowano tu zaporę, wszystko poszło nie tak – nowych ptaków nie przybywa, gatunek może wyginąć, a ptasia migracja powoduje wielkie szkody. Tym wszystkim ma się zając matka Kalinki, a Kalinka jakoś przetrwać w miejscu, które wydaje się jej najnudniejszym na ziemi. Ale i ta okolica kryje pewne sekrety, a kiedy dziewczynka rzuci się w wir przygód, wszystko może się zmienić!

https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2023/07/kalinka-1-dzin-parszywiec-thom-pico.html

KALINKA I WIR PRZYGÓD

„Kalinka”, nowa propozycja Kultury Gniewu dla najmłodszych, to taka sympatyczna lektura w sam raz na wakacje. Dziecko, nowe miejsce, tajemnice, przygody… No klasyk, ale klasyk, który zawsze się lubi, czytać chce i zawsze fajnie się sprawdza. I fajnie wyszło to wszystko także tym razem, lekko, prosto, sympatycznie – ot coś dla wszystkich młodych ciałem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
684
359

Na półkach:

Kultura gniewu ma nosa do fajowskich komiksów dla dzieci. Tym razem rzecz ma się dokładnie tak samo. "Kalinka" to sympatyczna, przygodowa historia dla dzieci, z fajnym feelingiem oraz niezapominająca o mądrym przekazie (jak na przykład to, że nie trzeba wielu słów, żeby się dobrze rozumieć...). Autorzy bazują na znanym z popkultury motywie Dżina spełniającego życzenia, ale obracają go na swój własny sposób. Humor w "Kalince" jest w sam raz, nie jest to jakaś super-hiper ugrzeczniona rzecz, lecz również nie ocieka sarkazmem i ironią znaną chociażby z serii Diabełki (której pasjami nie znoszę). Wizualnie także jest bardzo dobrze, Karensac rysuje w kartonowym stylu, przyjemnie dla oka, dynamicznie, lecz nieprzebodźcowująco. Wszystko się ładnie w tej Kalince układa i liczę na to, że kolejne tomy będą równie fajne i że polscy czytelnicy przekonają się do tej pomysłowej dziewczynki.

Kultura gniewu ma nosa do fajowskich komiksów dla dzieci. Tym razem rzecz ma się dokładnie tak samo. "Kalinka" to sympatyczna, przygodowa historia dla dzieci, z fajnym feelingiem oraz niezapominająca o mądrym przekazie (jak na przykład to, że nie trzeba wielu słów, żeby się dobrze rozumieć...). Autorzy bazują na znanym z popkultury motywie Dżina spełniającego życzenia, ale...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    19
  • Chcę przeczytać
    6
  • Posiadam
    3
  • Chcę przeczytać - DZIECI/KOMIKS/ALBUMY
    1
  • 2024 Gucio
    1
  • Komiks
    1
  • 2023
    1
  • Przeczytane 2024
    1
  • Komiksy
    1
  • 2024
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kalinka. Dżin Parszywiec


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Green Lantern: Szmaragdowy Zmierzch Darryl Banks, Fred Haynes, Ron Marz, Bill Willingham
Ocena 7,0
Green Lantern:... Darryl Banks, Fred ...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...

Przeczytaj także