rozwińzwiń

Pray for us

Okładka książki Pray for us Aleksandra Maras
Okładka książki Pray for us
Aleksandra Maras Wydawnictwo: NieZwykłe Cykl: Pray (tom 1) literatura obyczajowa, romans
385 str. 6 godz. 25 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Pray (tom 1)
Wydawnictwo:
NieZwykłe
Data wydania:
2023-07-19
Data 1. wyd. pol.:
2023-07-19
Liczba stron:
385
Czas czytania
6 godz. 25 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383208060
Tagi:
16+ Young Adult Obsesja Tajemnica Intryga Córka pastora
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
97 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
138
137

Na półkach:

W porządku, lekka, interesująca. Jednak dziwne zakończenie dla mnie.

W porządku, lekka, interesująca. Jednak dziwne zakończenie dla mnie.

Pokaż mimo to

avatar
1336
475

Na półkach: ,

No brawo. Niezwykłemu udało sie w koncu wydać debiut godny uwagi. Świetnie sie tego słuchało. Historia wciaga, relacje miedzy bohaterami rozwijają sie powoli, styl pisania autorki bardzo fajny, niczym nie odbiega od zagranicznych autorek! Moje gratulacje 👏👏👏 Z chęcią siegne po kolejną część aby dowiedzieć sie jak potoczą sie dalsze losy Lil i Natha.

No brawo. Niezwykłemu udało sie w koncu wydać debiut godny uwagi. Świetnie sie tego słuchało. Historia wciaga, relacje miedzy bohaterami rozwijają sie powoli, styl pisania autorki bardzo fajny, niczym nie odbiega od zagranicznych autorek! Moje gratulacje 👏👏👏 Z chęcią siegne po kolejną część aby dowiedzieć sie jak potoczą sie dalsze losy Lil i Natha.

Pokaż mimo to

avatar
5
5

Na półkach:

Z początku historia się dłużyła ale mimo to nie przestałam jej czytać bo miała coś w sobie co mnie do niej ciągnęło. Wydaje mi się, że to vibe i motyw, który był bardzo podobny w dylogii Westwood Academy. To jak mama traktuje główną bohaterkę Liliy jest bardzo zbliżony do tego co przeżywała Natalii. Kiedy akcja bardziej zaczęła się rozkręcać i pojawiły się pierwsze spicy momenty odczuwałam dokładnie te same emocje co bohaterka. Miałam motylki w brzuchu a uśmiech nie schodził mi z twarzy. Jestem ogromnie ciekawa drugiej części i mam nadzieje że będzie równie fajna jak ta.

Z początku historia się dłużyła ale mimo to nie przestałam jej czytać bo miała coś w sobie co mnie do niej ciągnęło. Wydaje mi się, że to vibe i motyw, który był bardzo podobny w dylogii Westwood Academy. To jak mama traktuje główną bohaterkę Liliy jest bardzo zbliżony do tego co przeżywała Natalii. Kiedy akcja bardziej zaczęła się rozkręcać i pojawiły się pierwsze spicy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
44
13

Na półkach:

Szczerze to nie wiem co o niej sadzic. Niby jest świetna ale jednak czegoś mi w niej brakuje. Mam wrażenie że prawie pierwsza połowa książki jest taka aby była ale i tak szybko się ja czyta i bardzo polecam

Szczerze to nie wiem co o niej sadzic. Niby jest świetna ale jednak czegoś mi w niej brakuje. Mam wrażenie że prawie pierwsza połowa książki jest taka aby była ale i tak szybko się ja czyta i bardzo polecam

Pokaż mimo to

avatar
89
36

Na półkach:

Niestety, ale się zawiodłam :( Liczyłam na zakazane, silne uczucie głównych bohaterów z dwóch różnych światów, a dostałam relację jakich setki - bez polotu, nieangażującą, zwykłą, w zasadzie to podobną do samej Liliyi. Nie jestem w stanie wymienić rzeczy, która łączyłaby ją z Natem, oprócz pierwszych łóżkowych przygód.
Sam Nathaniel - tego, że jest "zły" i robi złe rzeczy dowiadujemy się jedynie z rozmyślań bohaterki. Nie ma żadnej sceny, która faktycznie by to potwierdzała, bo to, że jest niemiły jeszcze nie świadczy o jego nielegalnej działalności.
Poza tym bez problemu można zauważyć duże podobieństwo do Hell - jeden czy dwa wątki ok, ale jak robi się ich więcej, to niestety powieść zaczyna tracić na autentyczności. I stwierdzam to po przeczytaniu jedynie I tomu.
Logika i powiązanie między wątkami też pozostawiały wiele do życzenia. Tam, gdzie bohaterka nie widzi wyjścia, tam można z powodzeniem wskazać przynajmniej trzy. Niemniej została napisana całkiem barwnym językiem, mimo licznych błędów stylistycznych. Czasami ta barwność nie pasowała do kontekstu, ale przynajmniej autorka była konsekwentna.
Wielka szkoda. Pomysł niezły, ale wykonanie nienajlepsze.

Niestety, ale się zawiodłam :( Liczyłam na zakazane, silne uczucie głównych bohaterów z dwóch różnych światów, a dostałam relację jakich setki - bez polotu, nieangażującą, zwykłą, w zasadzie to podobną do samej Liliyi. Nie jestem w stanie wymienić rzeczy, która łączyłaby ją z Natem, oprócz pierwszych łóżkowych przygód.
Sam Nathaniel - tego, że jest "zły" i robi złe rzeczy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
161
157

Na półkach:

Liliya jest córką pastora i członkini rady miasta. Od dziecka jest wychowywana zgodnie z zasadami religijnymi, ponieważ ona jak i jej rodzice są wierzącymi. W domu dziewczyny nie ma miejsca na żadne nastoletnie grzeszki, więc gdy dziewczyna obserwuje swoich rówieśników, którzy chodzą na imprezy czuje się odosobniona. Stara się nie zawieść rodziców i zawsze się ich słucha, aż do dnia gdy na jej drodze staje Nataniel Carter.

Jest on typem osoby, której nie tolerują rodzice Liliyi. Chłopak o złej sławie szybko wprowadza ją na złą drogę, a dziewczyna stara się nie zatracić w tym zakazanym uczuciu. Bo jak się okazuje, mimo przeciwieństw mają ze sobą wiele wspólnego.

Ta książka to było coś innego od ostatnich pozycji jakie czytałam i bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Ciekawe było uwzględnienie religii i wiary, która stanowiła ważną rolę w historii, z takim czymś chyba się jeszcze nie spotkałam. Bardzo spodobał mi się również cały pomysł na fabułę, zakazana relacja, dziewczyna z dobrego domu i zły chłopak, tajemnice. To wszystko jest na prawdę świetne, ale muszę przyznać, że okładka jest po prostu zniewalająca. Jedna z najpiękniejszych okładek jakie widziałam, a na dodatek totalnie oddaje klimat książki, który swoją drogą jest wspaniały.

Już początek książki bardzo mnie zaintrygował i wiedziałam, że będzie to świetna przygoda. Historia była rewelacyjna, dopracowana i bardzo fajnie się ją czytało. Styl autorki jest lekki i przyjemny. Potrafi trzymać napięcie i zaciekawić czytelnika. Bohaterowie byli świetnie wykreowani i bardzo ich polubiłam, a tych których mieliśmy nie lubić autorka świetnie przedstawiła, tak, że czuliśmy do nich silną nienawiść.

Książka ogólnie bardzo mi się podobała i chyba nie mam do niej żadnych zastrzeżeń. Strasznie mnie wciągnęła, a czytanie jej to była sama przyjemność, więc szczerze mogę wam polecić tę pozycję. Jest emocjonalna, porywająca i obtoczona nutką tajemnic.

Liliya jest córką pastora i członkini rady miasta. Od dziecka jest wychowywana zgodnie z zasadami religijnymi, ponieważ ona jak i jej rodzice są wierzącymi. W domu dziewczyny nie ma miejsca na żadne nastoletnie grzeszki, więc gdy dziewczyna obserwuje swoich rówieśników, którzy chodzą na imprezy czuje się odosobniona. Stara się nie zawieść rodziców i zawsze się ich słucha,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
163
113

Na półkach:

✨Recenzja✨

Lilya czuje jakby coś ją omijało. Przez konserwatywnych rodziców i dom pełen wiary nie było miejsca na nastoletnie błędy. Musiała się zachowywać, a widok imprezujących znajomych czy wychodzących na randki par dobijał ją coraz bardziej. Jednak los szybko się odwraca. Dziewczyna poznaje Nathaniela. Owianego złą sławą chłopaka, którego ciało jest pokryte niezliczonymi tatuażami. Był grzechem. Niezwykle kuszącym grzechem, które Lilya chciała zasmakować.

Byłam niezwykle ciekawa tej pozycji przez zabarwienie religijne. Nie ukrywam, że bałam się jak autorka może poprowadzić ten wątek i co w końcowym efekcie dostanę. Zaczynając tą pozycję ciężko było mi się wczuć przez przydługie i rozbudowane opisy i długie rozdziały. Książka nieco mi się ciągnęła, ale czym dalej byłam tym zauważyłam, że było lepiej. Fabuła się rozkręciła, a autorka wplątała w akcję kilka zawiłych tajemnic i sprawiła, że moja ciekawość i chęć odkrycia prawdy tylko rosła. Aleksandra Maras podjęła się dość odważnego tematu i w mojej ocenie świetnie go poprowadziła. Nie bała się łamać granic i wręcz je przekraczała, tworząc niezwykle barwną pozycję. Warsztat autorki był specyficzny. To oczywiście nie znaczy, że mi się nie podobał chociaż miałam jeden problem. Zbyt dużo opisów, których nie jestem fanką i rozległe rozbudowywanie zdań. Przez to ciężko było mi odczuwać emocje bohaterów czy nawet wybrać daną scenę w głowie. Mimo to najważniejszym aspektem w książce są postacie. Stanowią bardzo ciekawy duet. Są jak woda i ogień. Lilya to ta miła i pomocna dziewczyna, chociaż skrycie chce przełamać wszystkie bariery i odkryć od nowa świat, natomiast Nathaniel to chłopak, który nie boi się łamać zasad. Potrafi grzeszyć i sprowadzić niejednego człowiek na manowce. Los ich połączył w dość niespodziewany sposób i w taki sam sposób rozwijała się ich relacja. Autorka stopniowo budowała ich więź. Wręcz bym powiedziała, że był to slow burn, ale przez to miałam możliwość, aby dokładnie poznać postacie i to co przeżywali. Obydwoje przełamywali swoje bariery i uczyli się czuć. Zmieniali siebie nawzajem choć tego nie widzieli. Łamali zasady i grzeszyli, chociaż nie wiedzieli, że w końcowym rezultacie będą musieli prosić o rozgrzeszenie.

,,Pray for us” to książka, z którą miło spędziłam czas mimo kilku mankamentów. Aleksandra Maras stworzyła naprawdę intrygującą powieść, która łamie utarte schematy. Historia Lilyi i Nathaniela z początku może się wydawać jak najprostsza powieść miłosna na świecie, ale zaufajcie mi. Wcale tak nie jest.
Ocena 8/10

✨Recenzja✨

Lilya czuje jakby coś ją omijało. Przez konserwatywnych rodziców i dom pełen wiary nie było miejsca na nastoletnie błędy. Musiała się zachowywać, a widok imprezujących znajomych czy wychodzących na randki par dobijał ją coraz bardziej. Jednak los szybko się odwraca. Dziewczyna poznaje Nathaniela. Owianego złą sławą chłopaka, którego ciało jest pokryte...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1073
631

Na półkach:

Jak cienka jest granica pomiędzy wiarą, a fanatyzmem religijnym ?

"Byłam nudną kujonką, która odwiedzała kościół nawet kilka razy w tygodniu pod czujnym okiem zaborczej matki, dla której nie istnieje dzisiejsza rozrywka dla młodzieży. Przez wiele lat słyszałam, że nie mam do zaoferowania nic poza ładną buzią, a rówieśnicy śmiali się, że jestem cnotką zamkniętą pod kloszem apodyktycznej matki."

Liliya nie ma łatwego życia. Nastolatka, która zamiast cieszyć się urokami młodości, szaleć, popełniać błędy by uczyć się na nich, musi uważać na każdym kroku by nie narazić się na gniew matki. Mimo, że to ojciec jest pastorem, to nie on stoi nad nią z Biblią, nawołując do posłuszeństwa, słowem Bożym. Właśnie jej matka, w obawie przed oczywiście tak dobrze znanym osądem społeczeństwa, pilnuje córki by tylko nie zbłądziła, nie narobiła wstydu. Co zabawne, im dalej w książkę tym więcej wskazuje na to, że mamusia sama taka krystaliczna nie jest i trąca hipokryzją...

Jednak Liliya była posłuszna, zaciskała zęby i podporządkowywała się matce latami, mimo świadomości jak wiele traci. Do czasu, do dnia gdy poznała Nathaniela ...

"Grzeszyłam karmiąc się zakazanym owocem, przed którym od zawsze chroniła mnie matka. Płonęłam żywym ogniem samego Lucyfera, myśląc o rzeczach, przez które powinnam wylądować w piekle u jego boku."

I tak właśnie wygląda ta książka. Dziewczyna mota się pomiędzy takim biczem jaki zawiesiła nad nią matka wiecznie przywołująca do porządku i wyznaczająca jej cele, zasady, nie licząc się z jej zdaniem i pragnieniami, a tym zakazanym owocem jakim jest dla niej Nathaniel. Nie ma pewności jakie są intencje chłopaka, który wysyła sprzeczne sygnały. Czy się nią bawi ? Czy tylko próbuje sprowadzić na złą drogę?

Sama do końca nie wiem co myśleć o tej książce. Niby nie porwała ale też nie nudziła niesamowicie. Są w niej wątki, które zaciekawiły, jednak pozostawiła z wieloma pytaniami bez odpowiedzi. Czuć jakby to był początek, taki długi wstęp do lepszej historii. Może tylko właśnie zbyt długi.

Bo wciąż czekałam aż coś się zacznie dziać konkretnie.

Można odnieść wrażenie, że to nie Nathaniel jest tu czarnym charakterem. Takie jest pozorne założenie na wstępie. Lecz czuć, że to taka zraniona dusza i nie raz jeszcze zaskoczy. Z kolei nagminnie irytowała swoim zachowaniem właśnie Pani Matka ( tak, wyczuwacie sarkazm) i ona w moim przekonaniu jest tu bohaterką negatywną. Razi w oczy jak często osoby tak "głębokiej wiary" mają najgorsze charaktery i potrafią najwięcej krzywdy narobić pod przykrywką słowa Bożego. Ale też tak nie do końca można uznać ją za na wskroś złą. Tu też czuć, że nie wszystko wiemy i wiele jeszcze jest do wyjaśnienia.

Zagadek nie brakuje, pytań również. Może odpowiedzi odnajdziemy w kolejnym tomie, na który chętnie poczekam.

To debiut, obiecujący, inny choć nieco przewidywalny aczkolwiek wątek główny do oklepanych nie należy i już za to plus. Styl autorki jest fajny, przystępny. Ciekawi mnie jak pociągnie tę historię dalej.

A Wy już ją znacie ?

Dziękuję za egzemplarz do recenzji ❤️

Jak cienka jest granica pomiędzy wiarą, a fanatyzmem religijnym ?

"Byłam nudną kujonką, która odwiedzała kościół nawet kilka razy w tygodniu pod czujnym okiem zaborczej matki, dla której nie istnieje dzisiejsza rozrywka dla młodzieży. Przez wiele lat słyszałam, że nie mam do zaoferowania nic poza ładną buzią, a rówieśnicy śmiali się, że jestem cnotką zamkniętą pod kloszem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
88
88

Na półkach:

Dziewczyna od dziecka wychowuje się w domu pełnym wiary, w którym nie ma miejsca na nastoletnie grzeszki. Obserwując jednak swych chodzących na randki i imprezujących znajomych, Liliya ma wrażenie, że coraz częściej jej coś umyka. Szkoda tylko, że dziewczyna żyje w ciągłym strachu, ku zadowoleniu rodziców i nie ma odwagi, aby się im sprzeciwić.

Z początku nie byłam przekonana do “Pray for us”. Sposób wypowiadania się i opisy myśli bohaterki, nie bardzo kryły mi się z jej osobą. Miałam wrażenie, że momentami można by było uciąć kilka zdań, niżeli przeciągać je w nieskończoność. Choć z początku − mimo cudownych motywów − książka mnie nie porwała i musiałam ją po prostu odłożyć, to potem było coraz lepiej. Może to przez fakt zbyt długich rozdziałów?

Tak czy inaczej…

Zainteresowała mnie postać Liliyi Blake. Choć spodziewałam się, że przez delikatność i niewinność będzie mnie irytowała, to okazało się to mylne. Została naprawdę świetnie wykreowana. Jest dobra, empatyczna oraz troskliwa, a w jej towarzystwie zawsze wyczuje się ciepło, które chciałoby się tą drugą osobą zaopiekować.

Nathaniel zaś… To taki zakazany i kuszący na wszelkie sposoby owoc, który nie chce wyjść z głowy. Choć był charakterem typowego bad boya, to polubiłam go. Oczywiście nie od razu. Przeżywałam burzliwe hate - love, które chwiało się jak drzewa podczas mocnego wiatru. Jest też dość skryty, niewiele się o nim dowiadujemy.

Dla podkręcenia akcji autorka użyła tajemnicy, która z każdą kolejną stroną powodowała nowe domyślenia i sprawiała, że naprawdę chciałam czytać dalej, mimo burzliwych początków. Została ona naprawdę ciekawie wpleciona, jak i opisana. Relacja między bohaterami też dodaje swoje. Jest bardzo kręta, pełna wzlotów i upadków… Choć tego drugiego zdecydowanie częściej.

Fajnie było poznać coś nowego. Nie miałam nigdy do czynienia z książką o tak istotnym zabarwieniu religijnym i choć bałam się, że zostanie ona pominięta, to okazało się to znów mylne. Ola zachowała stosowną równowagę między tym, w co pokłada swoje życie Liliya tak jak jej rodzina, a pożądaniem i grzechami, które powoli spychały ją do otchłani.

Bądźcie przygotowani na wiele sekretów i demonów przeszłości, które tak łatwo i szybko nie puszczą swojej ofiary. Trzymajcie przy sobie także wszelkie pokłady cierpliwości, bo niektóre osoby na sto procent zirytują was niejednokrotnie.

[WSPÓŁPRACA BARTEROWA]

Dziewczyna od dziecka wychowuje się w domu pełnym wiary, w którym nie ma miejsca na nastoletnie grzeszki. Obserwując jednak swych chodzących na randki i imprezujących znajomych, Liliya ma wrażenie, że coraz częściej jej coś umyka. Szkoda tylko, że dziewczyna żyje w ciągłym strachu, ku zadowoleniu rodziców i nie ma odwagi, aby się im sprzeciwić.

Z początku nie byłam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
900
750

Na półkach: , ,

Grzeczna dziewczyna i bad boy? Nie raz i nie dwa taki motyw pojawiał się w książkach, ale Aleksandra Maras wzniosła go na wyższy poziom.

Liliya jest córką pastora i do tego bardzo ułożoną dziewczyną. Nie chodzi na imprezy, nie ucieka z domu, aż do czasu.
Nathaniela możnaby określić jako tą czarną owcę. To on może sprowadzić cię na złą drogę.
Ona boi się zrobić cokolwiek co mogłoby zdenerwować jej rodziców, a zwłaszcza jej matkę.
On nie martwi się tym co myślą inni.
Oboje fascynują siebie nawzajem.
Ale co się stanie, gdy się do siebie zbliżą?

PRAY FOR US zaskoczyło mnie zdecydowanie pozytywnie. Książka jest wciągająca, tajemnicza i w pewien sposób intrygująca. Zdecydowanie przełamuje konwenanse i utarte normy.
Podoba mi się kreacja głównych bohaterów oraz postaci drugoplanowych. Wszystko było całkiem dobrze dograne, dzięki czemu przez treść wprost przepłynęłam.
Niektóre sceny były tutaj naprawdę spicy, tak więc działały na wyobraźnię.

Autorka postawiła na temat, który w tego typu książkach nie jest zbyt często poruszany i trzeba z nim niezwykle uważać, żeby kolokwialnie mówiąc "nie przegiąć" w żadną stronę. Tutaj zdecydowanie się to udało.
Wiara jako główna nić spajająca całość treści. W przypadku takiego romansu, jest to coś co możnaby określić mianem świeżego. Mi osobiście kilka scen, w której się jej przeciwstawiano dość bezwzględnie, nie do końca pasowało, ale myślę, że sami musicie przeczytać i przekonać się jak to wygląda.

Grzeczna dziewczyna i bad boy? Nie raz i nie dwa taki motyw pojawiał się w książkach, ale Aleksandra Maras wzniosła go na wyższy poziom.

Liliya jest córką pastora i do tego bardzo ułożoną dziewczyną. Nie chodzi na imprezy, nie ucieka z domu, aż do czasu.
Nathaniela możnaby określić jako tą czarną owcę. To on może sprowadzić cię na złą drogę.
Ona boi się zrobić cokolwiek...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    112
  • Chcę przeczytać
    107
  • 2023
    7
  • Legimi
    7
  • E-book
    4
  • Do kupienia
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • Audiobook
    2
  • Chcę kupić
    2
  • Ulubione
    2

Cytaty

Więcej
Aleksandra Maras Pray for us Zobacz więcej
Aleksandra Maras Pray for us Zobacz więcej
Aleksandra Maras Pray for us Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także