Idefiks i Nieugięci: Rzymianie obejdą się smakiem! Tom 2
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Idefiks i Nieugięci (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- Idéfix: Les Romains se prennent une gamelle!
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2023-03-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-03-22
- Liczba stron:
- 72
- Czas czytania
- 1 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328170018
- Tagi:
- Asteriks Obeliks Idefiks Asterix Obelix Idefix
(Wydanie I, Wydawnictwo Egmont, Warszawa, 2023)
"Idefiks i Nieugięci: Rzymianie obejdą się smakiem!" - Jest 52 rok p.n.e. Cała Lutecja jest podbita przez Rzymian… Cała? Nie! Grupa nieugiętych zwierząt dowodzona przez Idefiksa nadal opiera się najeźdźcy!
Po pokonaniu galijskiego przywódcy Kamulogena przez generała Labienusa dzielny piesek Idefiks organizuje ruch oporu, żeby bronić galijskiego miasta przed rzymskim okupantem. Idefiks wraz ze swoją przyjaciółką Frygą, kocicą Przecherą i buldogiem Rygoriksem przychodzi z pomocą tym, którzy ponieśli konsekwencje rzymskiej okupacji…
Na Teutatesa, tak im dadzą popalić, że Rzymianie zapomną od tego języka (łacińskiego) w gębach! Nieugięci co rusz wpadają w nowe tarapaty, ściągając na swoje głowy gniew rzymskiego wodza Labienusa i jego pupilki kotki Monalizy. Lecz błyskotliwość i waleczność Idefiksa, patriotyczny zapał gołębia Astmatiksa, oddanie i wierność suczki Frygi, siła oraz wrażliwość buldoga Rygoriksa i spryt kotki Przechery sprawiają, że szczęście nie opuszcza piątki urwisów, pozwalając im wyjść cało z wszelkich kłopotów, w myśl zasady: „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”. Zaś nadgorliwość i zacietrzewienie ich rzymskich przeciwników, zarówno ludzi, jak i zwierząt, jeszcze bardziej potęgują zabawne sytuacje.
Album został narysowany przez Jeana Bastide'a („Ptyś i Bill”) i Philippe'a Fenecha („Kumpelki”),dwóch młodych, wielce utalentowanych autorów z powodzeniem trzymających poziom swoich mistrzów: René Goscinny’ego i Alberta Uderzo. Scenariusze stworzyli Hervé Benedetti, Michel Coulon, Simon Lecocq i Nicolas Robin.
Drugi tom zawiera trzy historie, w których gościnnie występuje pisklę orła, złodziejaszek Larwiks oraz stado walecznych gołębi: „Jajko po rzymsku”, „Afera z obróżką” oraz „Posąg Labienusa”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 25
- 6
- 4
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Idefiks i Nieugięci: Rzymianie obejdą się smakiem! Tom 2
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Przyjemna i momentami zabawna
Przyjemna i momentami zabawna
Pokaż mimo toTrzy historie. Zbiór dużo lepszy od pierwszego. To z jajem było urocze i dynamiczne jednocześnie. Polecam.
Trzy historie. Zbiór dużo lepszy od pierwszego. To z jajem było urocze i dynamiczne jednocześnie. Polecam.
Pokaż mimo toTe rzymskie pieski to naprawdę uparte zwierzaki. Ile jeszcze razy muszą dostać w skórę od Nieugiętych? Zupełnie nie uczą się na własnych błędach!
Psia, czy ptasia mama?
Myślę, że każdy z nas jest wrażliwy na daną dziedzinę. Sztuka, film, literatura czy przyroda – powody mogą być różne. A umiejscowienie owej wrażliwości bywa zupełnie niespodziewane. Umięśniony chłop może lubić muzykę poważną, a chudy okularnik – ostrego rocka. I podobne odczucia miałam, zaczytując się w drugi tom przygód Nieugiętych. Poważny, groźny jak mało kto buldog, gotowy każdego rozszarpać, stał się niańką i był gotów życie oddać za swojego pierzastego podopiecznego. Naprawdę, uroczo to wyglądało, jak mięknie mu twarde dotąd serce. Oczywiście dodatkowym, żartobliwym elementem historii, były potyczki z psami rzymskich legionistów. Te zwierzaczki i ich próby dorwania naszych bohaterów przypominały mi gonitwy Toma i Jerry’ego z kultowej kreskówki. Powtarzane w kółko, ale wciąż bawiły tak samo.
Pozory mylą, ale prawda nie!
Ludzie oceniają oczami, w końcu przysłowie mówi „jak cię widzą, tak cię piszą”. Tu jedna z naszych bohaterek, uwiedziona wspomnieniami i ukochaną piosenką z dzieciństwa zaufała komuś, kto nie do końca na to zasługiwał. Mało tego, biedną psinę próbował w jakieś niecne czyny wciągnąć, a ona ufna, zapatrzona w niego jak w obrazek, prawie jego plany okropne zrealizowała. Całe szczęście, jej przyjaciele gruszek w popiele nie zasypują i czuwają nad nią, lepiej niż ktokolwiek.
Więcej na: CzasoStrefa
Te rzymskie pieski to naprawdę uparte zwierzaki. Ile jeszcze razy muszą dostać w skórę od Nieugiętych? Zupełnie nie uczą się na własnych błędach!
więcej Pokaż mimo toPsia, czy ptasia mama?
Myślę, że każdy z nas jest wrażliwy na daną dziedzinę. Sztuka, film, literatura czy przyroda – powody mogą być różne. A umiejscowienie owej wrażliwości bywa zupełnie niespodziewane. Umięśniony chłop może...
Asteriks i Obeliks to kultowy duet, który powraca do czytelników w różnych formach. Ich nierozłącznym towarzyszem był pies Idefiks, który pojawiał się w komiksach Goscinnego i Uderze sporadycznie i tylko jako postać poboczna ocieplająca wizerunek wojów. Kontynuatorzy twórczości słynnych komiksiarzy postanowili sięgnąć właśnie po tę niego i zobaczyć, jak Lutencja wygląda z punktu widzenia zwierząt. H. Benedetti, M. Coulon, S. Lecocq, N. Robin, J. Bastide i P. Fenech stworzyli niedługie opowieści dla zwierzolubnych dzieciaków. W komiksach z cyklu „Idefiks i nieugięci” cała akcja toczy się właśnie między zwierzętami. Ludzie stanowią jedynie tło będące złą siłą napędową. Z tego powodu tego konflikty pozostają te same: trzeba zwalczać złych Rzymian, którzy chcą podporządkować sobie Galów. Taki podział istnieje też między pupilami ludzi.
Pierwszy tom „W tej dzielnicy żadnej łaciny” wprowadza nas do świata antycznych bohaterów. Dostajemy informacje o tym, w jakim czasie rozgrywa się akcja. Wchodząc do komiksu trafiamy do Lutencji w roku 52 p.n.e., kiedy podbita jest przez Rzymian. Wydaje się, że już nie ma możliwości oporu. Nic bardziej mylnego. Zwierzęta zawalczą z najeźdźcami, Nieugięci dadzą się we znaki. Każda okazja do przeciwstawienia się jest dobra. Zwierzęcy ruch oporu ma swoich bohaterów i pamiątki, kultywuje pamięć po dzielnych obrońcach wolności oraz pomaga ofiarom rzymskich rządów.
Do komiksu wchodzimy w chwili zabawy. Zwierzaki przynoszą do swojej „bazy” różnorodne rzeczy. Fryga zdobyła długi patyk, którym zahacza różnorodne rzeczy, strąca je. I tym sposobem odkrywają piłeczkę, która należała do Loftki, suczki Kamulogena, dlatego jest ważną pamiątką. Nieugięci nie biorą sobie do serca słów zaprzyjaźnionego gołębia i bawią się nią wspólnie. Igraszki przenoszą się do miasta, a tam przechwytują ją rzymskie psy. Nieugięci muszą odbić ważną pamiątkę i dać nauczkę najeźdźcom.
Druga przygoda porusza problem choroby. Z powodu zanieczyszczonej wody każdy, kto ją wypija ma czkawkę. Rzymianie nie zgadzają się na sprowadzenie druida. Dopiero choroba pojawiająca się w ich szeregach sprawia, że ruszają na poszukiwania galijskiego lekarza. Nieugięci muszą ich wyprzedzić, aby Lutencjanie także mogli uzyskać pomoc.
Trzecia to opowieść o słynnym muzyku, którego Rzymianie chcą aresztować, aby nie nawoływał do wolności. I już prawie im się udaje, ale na szczęście z pomocą przychodzą niezawodne zwierzaki. W środkowej i ostatniej opowieści widzimy zderzenie dwóch kultur: najechani barbarzyńcy lepiej ze sobą współpracują, nie ma w ich społeczności drastycznych podziałów na władzę i poddanych. Zamiast przemocy jest wsparcie. Rzymianie są tu uosobieniem totalitaryzmu i przemocy władzy. Dają całe mnóstwo zakazów, nakazów i nawet we własnych szeregach stosują przemoc jako narzędzie motywowania do wykonywania określonych rozkazów. To podejście jest też obecne w świecie zwierząt. Uprzywilejowany kot terroryzuje psy, a te z kolei mają hierarchię, w której słabsi są nieistotnym elementem przydatnym w pierwszym szeregu na polu bitwy.
Drugi tom to rewelacyjna kontynuacja. „Rzymianie obejdą się smakiem” zawiera trzy przygody: „Jajko po rzymsku”, „Afera z obróżką” i „Posąg Labienusa”. W każdej opowieści zwierzęcy bohaterzy przysporzą Rzymianom sporo kłopotu i wywołają duże zamieszanie. Realizowanie niektórych marzeń okaże się bardzo trudne, kiedy do akcji wkraczają Nieugięci. Pierwsza z historii opowiada o wykradaniu orlich jaj i wychowywaniu drapieżnych ptaków na zwierzęta domowe, czy raczej pałacowe. Na szczęście jajo po drodze zostaje zgubione, a mały orzeł wykluwa się, kiedy trafia ono w łapy Nieugiętych. Buldog stanie się świetnym opiekunem pisklaka. Buntownicy będą mieli trudne zadanie: muszą uchronić orła przed odnalezieniem przez rzymskie psy i odprowadzić je do gniazda. Dostajemy tu opowieść, w której zobaczymy, że nie należy dzikich zwierząt wyrywać z ich naturalnego środowiska. Dążenie do urozmaicenia sobie życia i popisy posiadaniem przeszkolonych ptaków pokazane są tu jako krzywdzenie i narażanie na niebezpieczeństwo.
„Afera z obrożą” to historia o pragnieniu miłości, potrzebie bliskości i wykorzystaniu. Fryga chciałaby mieć swój dom. Nucona przez jednego z mężczyzn na targowisku melodia przypomina jej szczenięce lata i pana, z którym czuła się bezpieczna. Pokierowana tym uczuciem ślepo ufa człowiekowi, który zamierza ją wykorzystać do kradzieży cennej obroży kotki generała. W jaki sposób Nieugiętym uda się rozwiązać ten problem? W tej historii poruszony jest problem manipulacji i oszustwa. Człowiek okazujący Frydze zainteresowanie używa jej jako narzędzia do kradzieży cennej obroży. Od pierwszej strony widzimy jego kradzieże, odciąganie uwagi, poszukiwanie okazji do oszukania. Widzimy, że jego zabiegi źle się kończą.
„Posąg Labienusa” to opowieść o mani wielkości, potrzebie uczczenia siebie przez stawianie pomników. Posąg trafiający na główny plac uniemożliwia zwierzętom na szybki i skuteczne zbieranie żywności. Z tego powodu postanawiają znaleźć rozwiązanie problemu. Stary gołąb jest tak zdeterminowany, że używa mikstury, której działania nikt nie jest pewny. Okazuje się, że płyn zamiast uczynić pomnik lekkim ożywia go. Celem pościgów olbrzymiego posądu jest ukochana kotka Labienusa. Nieugięci muszą współpracować z rzymskimi psami, aby ocalić miasto i nielubianą kotkę. Historia uczy tego, że czasami trzeba zapomnieć o urazach i wspólnie dążyć do określonego celu, aby ocalić budynki i mieszkających w niej ludzi. Nieugięci okazują się tu sprytnymi bohaterami potrafiącymi naprawić własne błędy.
„Idefiks i Nieugięci” to bardzo przyjemna niespodzianka dla fanów "Asteriksa". Poboczna seria o przygodach psa i jego przyjaciół to pretekst do poruszenia wielu tematów: od współpracy przez wsparcie po prześladowanie. Wyraziści bohaterzy, zabawne sytuacje sprawiają, że akcja jest ciekawa. Zdecydowanie polecam.
Asteriks i Obeliks to kultowy duet, który powraca do czytelników w różnych formach. Ich nierozłącznym towarzyszem był pies Idefiks, który pojawiał się w komiksach Goscinnego i Uderze sporadycznie i tylko jako postać poboczna ocieplająca wizerunek wojów. Kontynuatorzy twórczości słynnych komiksiarzy postanowili sięgnąć właśnie po tę niego i zobaczyć, jak Lutencja wygląda z...
więcej Pokaż mimo toZWIERZĘCY RUCH OPORU
Ostatnio uzupełniłem kolekcję „Asteriksów” o brakujące mi dotąd tomy i zacząłem wreszcie kończyć cykl. A że wciąż mi mało i mało, dobrze, że akurat pojawił się nowy album z serii o psie dzielnych Galów. Okej, to nie poziom prac Goscinnego, ale fajny dodatek, który sympatycznie się czyta. Także, jako dzieło zupełnie niezależne.
Jest 52 rok p.n.e. Cała Lutecja jest podbita przez Rzymian… Cała? Nie! Grupa nieugiętych zwierząt dowodzona przez Idefiksa nadal opiera się najeźdźcy!
Tak to się za każdym razem zaczyna. I za każdym razem wszystko podąża mniej więcej podobną drogą. Bo Idefiks, nasz mały dzielny piesek, wraz z innymi zwierzętami ma swój własny ruch oporu przeciw siłom wroga. I tak za każdym razem zmagają się z okupantami. I zawsze wychodzą z tych przygód i niebezpieczeństw zwycięsko.
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2023/03/idefiks-i-nieugieci-2-rzymianie-obejda.html
ZWIERZĘCY RUCH OPORU
więcej Pokaż mimo toOstatnio uzupełniłem kolekcję „Asteriksów” o brakujące mi dotąd tomy i zacząłem wreszcie kończyć cykl. A że wciąż mi mało i mało, dobrze, że akurat pojawił się nowy album z serii o psie dzielnych Galów. Okej, to nie poziom prac Goscinnego, ale fajny dodatek, który sympatycznie się czyta. Także, jako dzieło zupełnie niezależne.
Jest 52 rok p.n.e. Cała...
No i fajnie się ta seria poboczna "Asteriksa" - z psem Idefiksem i jego towarzyszami - rozkręca. Jeśli ktoś miał wątpliwości po pierwszym albumie, to teraz powinien nabrać w nią i jej potencjał więcej wiary. Konflikt Rzymian i Galów widziany z perspektywy zwierzęcych bohaterów to fajny punkt wyjścia, nawet jeśli idą za nim dość przewidywalne rozwiązania. Zaznaczyć trzeba, że na kartach komiksu nie brakuje też ludzi, choć ci najczęściej muszą zadowolić się drugim planem. Jest szybkie tempo, dużo humoru, momentami sporo dobrej zabawy. Dostajemy trzy historie. W finałowej - "Posągu Labienusa" - naprawdę sporo smaczków, które zadowolą nawet bardziej wybrednego czytelnika. Właśnie ta ostatnia potwierdza, że jeśli scenarzyści będą więcej ryzykować, seria jak i czytelnicy na tym zyskają.
No i fajnie się ta seria poboczna "Asteriksa" - z psem Idefiksem i jego towarzyszami - rozkręca. Jeśli ktoś miał wątpliwości po pierwszym albumie, to teraz powinien nabrać w nią i jej potencjał więcej wiary. Konflikt Rzymian i Galów widziany z perspektywy zwierzęcych bohaterów to fajny punkt wyjścia, nawet jeśli idą za nim dość przewidywalne rozwiązania. Zaznaczyć trzeba,...
więcej Pokaż mimo toDobra porcja rozrywki dla najmłodszych. Obsadzenie zwierzaków w roli bohaterów sprawia, że historyjki stają się świetnym wstępem do przygód małego Gala i jego przyjaciół. Ciekawy dodatek do przygód Asterixa ubrany w charakterystyczną kreskę znaną z zeszytów Goscinnego i Uderzo.
Dobra porcja rozrywki dla najmłodszych. Obsadzenie zwierzaków w roli bohaterów sprawia, że historyjki stają się świetnym wstępem do przygód małego Gala i jego przyjaciół. Ciekawy dodatek do przygód Asterixa ubrany w charakterystyczną kreskę znaną z zeszytów Goscinnego i Uderzo.
Pokaż mimo to