Mit o Tezeuszu to głównie jego potyczka z Minotaurem, ale dobrze, że przestawione zostały również inne historie z tym bohaterem. Jednak głównym problemem tego komiksu jest koszmarna skrótowość wszystkich wątków. Te są przedstawiane pospiesznie, bez specjalnego zatrzymywania się nawet przy tym głównym punkcie, jakim jest przygoda Tezeusza w labiryncie. Graficznie jest dobrze, ale bez fajerwerków.

Mit o Tezeuszu to głównie jego potyczka z Minotaurem, ale dobrze, że przestawione zostały również inne historie z tym bohaterem. Jednak głównym problemem tego komiksu jest koszmarna skrótowość wszystkich wątków. Te są przedstawiane pospiesznie, bez specjalnego zatrzymywania się nawet przy tym głównym punkcie, jakim jest przygoda Tezeusza w labiryncie. Graficznie jest...

rysunki najmniej udane w całej serii

rysunki najmniej udane w całej serii

Komiks ma wiele zalet. Po pierwsze to piękna szata graficzna, po drugie mit opowiada nie o samej walce Tezeusza z Minotaurem, ale o życiu Tezeusza od wychowania przez matkę Ajtrę w Trojzenie oraz niebezpiecznej drodze do Aten (do ojca Egeusza). Niestety nie opowiada o losach tego herosa do końca, a jedynie do osławionej w wielu sztukach miłości do Fedry. Na korzyść tej pracy przemawiają również liczne wyjaśnienia dotyczące występujących w micie postaci. A teraz minusy: pierwszy mój osobisty, bo pożyczyłem ten komiks z biblioteki z myślą o synu, a po mojej własnej lekturze uznałem, że jednak nie nadaje się dla młodszego czytelnika (raczej dla starszych roczników podstawówki). Po drugie w przeciwieństwie do wielu innych opracowań mitów greckich, które czytałem, ten czyta się beznamiętnie.

Komiks ma wiele zalet. Po pierwsze to piękna szata graficzna, po drugie mit opowiada nie o samej walce Tezeusza z Minotaurem, ale o życiu Tezeusza od wychowania przez matkę Ajtrę w Trojzenie oraz niebezpiecznej drodze do Aten (do ojca Egeusza). Niestety nie opowiada o losach tego herosa do końca, a jedynie do osławionej w wielu sztukach miłości do Fedry. Na korzyść tej...

Kolejna opowieść ze "Świata Mitów" przybliża postać Tezeusza (tytułowy Minotaur jest mniej ważny, choć z pewnością stanowi istotny element biografii Tezeusza). Nie ma w tej komiksowej opowieści wielu zaskoczeń - rysunki (De Luca) są poprawne, choć okładka obiecuje więcej (jej autorem jest z kolei Fred Vignaux, który pojawił się w serii głównej "Thorgala"); podobnie scenariusz - prowadzony jest bez większych zaskoczeń czy udziwnień. Jest trochę przemocy i erotyki, ale nie ma tu jakiejś wizualnej szarży - czasem prosi się o więcej odwagi twórców. Można przy tym powiedzieć, że tempo akcji jest zbyt szybkie - materiału starczyłoby tu z pewnością na dłuższy album (a dłuższe albumy przecież w tej serii się już ukazywały),a mimo to autorzy zamykają całość na czterdziestu kilku stronach. W dodatku mają ambicję wyczerpać jak najwięcej wątków (szkoda tylko, że nie zamknęli całości śmiercią Tezeusza),więc niektóre potraktowali naprawdę skrótowo (w efekcie niektóre sekwencje są chaotyczne, a sam pojedynek Tezeusza z Minotaurem jakoś mało porywający). Plus publikacji jest taki, że ci, którzy powierzchownie tylko poznali postać Tezeusza, wiedzą coś tam o mitach związanych z labiryntem Minotaura (stworzonym przez Dedala) i nicią Ariadny, poznają tutaj nieco szerszy kontekst i dowiedzą się dużo więcej szczegółów. A to, czego się nie dowiedzą, dopowie jak zwykle posłowie, w którym Luc Ferry jak zwykle z pasją i znawstwem podrzuci sporo cennych detali, wskazówek interpretacyjnych i ciekawostek.

Kolejna opowieść ze "Świata Mitów" przybliża postać Tezeusza (tytułowy Minotaur jest mniej ważny, choć z pewnością stanowi istotny element biografii Tezeusza). Nie ma w tej komiksowej opowieści wielu zaskoczeń - rysunki (De Luca) są poprawne, choć okładka obiecuje więcej (jej autorem jest z kolei Fred Vignaux, który pojawił się w serii głównej "Thorgala"); podobnie...