Pozagrobowe. Nawiedzone miejsca w Polsce

Okładka książki Pozagrobowe. Nawiedzone miejsca w Polsce Maciej Zdzienicki
Okładka książki Pozagrobowe. Nawiedzone miejsca w Polsce
Maciej Zdzienicki Wydawnictwo: Replika Seria: Nawiedzenia i opętania popularnonaukowa
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Seria:
Nawiedzenia i opętania
Wydawnictwo:
Replika
Data wydania:
2022-09-20
Data 1. wyd. pol.:
2022-09-20
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367295499
Średnia ocen

5,0 5,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,0 / 10
49 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
642
30

Na półkach: ,

Jeśli chcecie przeczytać książkę o duchach, to... to nie jest ta książka. Raczej chaotyczna powtórka z historii Polski. Strasznie to ta książka jest, ale męcząca.

Jeśli chcecie przeczytać książkę o duchach, to... to nie jest ta książka. Raczej chaotyczna powtórka z historii Polski. Strasznie to ta książka jest, ale męcząca.

Pokaż mimo to

avatar
651
191

Na półkach: , ,

Czułam się, jakbym czytała czyjś licencjat. Nie pamiętam już, czego się spodziewałam decydując się na zakup tej książki, ani co czułam, sięgając po tę pozycję kilka tygodni temu, ale po lekturze wiem jedno - nie powinno się jej stawiać na tej samej półce, co książki o Warrenach, jest to mylące.

Dostajemy tutaj przewodnik po wszelakich zamkach i pałacach w Polsce, które uchodzą za nawiedzone, przybliżone zostają nam dzieje każdego miejsca od samego powstania po czasy współczesne, dostajemy nazwiska jednego właściciela po drugim wraz z imionami wszystkich żon i dzieci, cały życiorys od pucybuta do milionera, od księdza do biskupa, od najemnika przez wielkiego wodza po zdrajcę… po czym następuje przytoczenie miejscowej legendy na pół, maksymalnie stronę, w stylu: ktoś kiedyś przechodził obok po pijaku i spadła mu deska na głowę (przykład nie musi pochodzić z lektury, bo już mówiąc szczerze prawie nic z niej nie pamiętam).

Więcej tutaj historii Polski, niż opowieści o duchach. Mam problem z oceną tej książki, podczas lektury miałam świadomość, że zebranie tych wszystkich miejsc i przytoczenie tych wszystkich wydarzeń historycznych wymagało od autora dużego nakładu pracy. Co więcej, w mojej opinii ta książka stała się taką trochę ofiarą Warrenów, kiedy skończyły się pozycje opisujące ich „przygody”, wydawnictwo zaczęło sięgać po wszystko, co ma jakikolwiek związek z tematyką zaświatów. To już trzecia albo czwarta pozycja, po którą sięgnęłam tylko dlatego, że wcześniej czytałam serię o Warrenach… żadna z nich nie dorównała im poziomem i z każdą jest coraz gorzej. I chociaż zawsze bardzo lubiłam historię i czytam książki historyczne, nie sądzę, abym akurat z tej lektury wyniosła coś pożytecznego, mówiąc szczerze, bardzo się wynudziłam i nie dotarłam do końca…

Czułam się, jakbym czytała czyjś licencjat. Nie pamiętam już, czego się spodziewałam decydując się na zakup tej książki, ani co czułam, sięgając po tę pozycję kilka tygodni temu, ale po lekturze wiem jedno - nie powinno się jej stawiać na tej samej półce, co książki o Warrenach, jest to mylące.

Dostajemy tutaj przewodnik po wszelakich zamkach i pałacach w Polsce, które...

więcej Pokaż mimo to

avatar
318
296

Na półkach: ,

Pomyślałam, że zrobię sobie takie “literackie Halloweeny” i zaplanowałam czytanie o duchach. Prawie z namaszczeniem przeglądałam moje straszne zdobycze literacki i padło na “ Pozagrobowe”. Jak się okazało pomysł był zacny, ale wykonanie już gorsze. Przeczytałam spis treści, coś tam pobrzęczało w znajomych tonach i przystąpiłam do lektury. Przez pierwszą połowę (zanim się nieco poddałam) męczyłam się dosyć mocno, bo przypominało to przewodnik po polskich zamkach z wtrąceniem tu i ówdzie jakiejś opowiastki, albo legendy o miejscowym duchu. Druga połowa, ponieważ się już poddałam poszła nieco lepiej, bo już wiedziałam, że nie ma się co nastawiać na porządne straszenie. A szkoda, bo potencjał był, zwłaszcza po okładce. No nie podeszła mi ta książka nawet powiem szczerze lekką nudą powiało z kart, dlatego nie mogę dać zbyt wysokiej noty. A co do porządnego straszenia w lekturze ….. w moim przypadku poszukiwania nadal trwają.

Pomyślałam, że zrobię sobie takie “literackie Halloweeny” i zaplanowałam czytanie o duchach. Prawie z namaszczeniem przeglądałam moje straszne zdobycze literacki i padło na “ Pozagrobowe”. Jak się okazało pomysł był zacny, ale wykonanie już gorsze. Przeczytałam spis treści, coś tam pobrzęczało w znajomych tonach i przystąpiłam do lektury. Przez pierwszą połowę (zanim się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
367
229

Na półkach: ,

Ciekawa, ale i trochę chaotyczna.
Niestety znalazłam dużo tzw. literówek, a już szczytem szczytów był błąd w nazwisku Naczelnika Józefa P. - którego nie przytoczę!!!

Książka opiera się na lokalnych legendach, ale też zawiera wiele , może zbyt wiele, faktów historycznych, nazwisk władców, szlachciców i ich rodzinnych koligacji.
To było ciekawe, ale nie tego oczekiwałam.

Zdaję sobie sprawę, że dużo jest zamków oraz nawiedzonych miejsc w naszym kraju i gdyby autor chciał je wszystkie opisać, to powstałaby niejedna gruba księga.
Maciej Zdzienicki skupił się w większości na znanych zamkach w Małopolsce, niektóre rejony zaś pominął.
Tytuł nie jest adekwatny do treści, ale jeśli chcecie się dowiedzieć gdzie straszył np. Czarny pies , czym (?) był bafomet, czy weronikon i gdzie jeszcze poza Wawelem są czakramy, to polecam lekturę.

Ciekawa, ale i trochę chaotyczna.
Niestety znalazłam dużo tzw. literówek, a już szczytem szczytów był błąd w nazwisku Naczelnika Józefa P. - którego nie przytoczę!!!

Książka opiera się na lokalnych legendach, ale też zawiera wiele , może zbyt wiele, faktów historycznych, nazwisk władców, szlachciców i ich rodzinnych koligacji.
To było ciekawe, ale nie tego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
208
4

Na półkach: , ,

Cześć.
Książka nie ma nic wspólnego z poprzednimi książkami z serii. Biorąc ja do ręki myślałem, że poznam historie duchów nawiedzających ludzi i domy. Niestety książka w 99% opisuje historię zamków i kto nimi rządził przez pokolenia. Zupełnie jakbym czytał książkę do historii. Czasami autor wplecie wątek samobójstwa spowodowanego nieszczęśliwa miłością, który spowodował pojawianie sie ducha w korytarzach zamku. I to tyle. Najstraszniejsza w tej książce jest okładka. Miałem ochotę odstawić tą książkę i nigdy do niej nie wracać. Niestety lub stety jak zacznę coś czytać, to już do końca. Nie polecam fanom horroru, natomiast jeśli lubisz historię zamków to pozycja dla Ciebie.

Cześć.
Książka nie ma nic wspólnego z poprzednimi książkami z serii. Biorąc ja do ręki myślałem, że poznam historie duchów nawiedzających ludzi i domy. Niestety książka w 99% opisuje historię zamków i kto nimi rządził przez pokolenia. Zupełnie jakbym czytał książkę do historii. Czasami autor wplecie wątek samobójstwa spowodowanego nieszczęśliwa miłością, który spowodował...

więcej Pokaż mimo to

avatar
234
154

Na półkach: ,

Mocno rozczarowała mnie ta pozycja. Byłam przygotowana na opowieść o nawiedzonych miejscach w Polsce (kamienicach, ulicach, rozdrożach). Tymczasem książka stanowi przegląd zamków i związanych z nimi historii i legend. Od razu zaznaczę: większość tych zamków to popularne w Polsce obiekty wycieczek (typu zamek Czocha. Niedzica). Niewiele jest nowych, mniej znanych obiektów, których historia mogłaby zaciekawić, zaskoczyć, albo stanowić powiew świeżości. Książkę czyta się dobrze, szybko, ale brakuje jej klimatu, tajemniczości, zaskoczenia.

Mocno rozczarowała mnie ta pozycja. Byłam przygotowana na opowieść o nawiedzonych miejscach w Polsce (kamienicach, ulicach, rozdrożach). Tymczasem książka stanowi przegląd zamków i związanych z nimi historii i legend. Od razu zaznaczę: większość tych zamków to popularne w Polsce obiekty wycieczek (typu zamek Czocha. Niedzica). Niewiele jest nowych, mniej znanych obiektów,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
690
126

Na półkach: ,

Na wstępie warto zaznaczyć, że nie jest to książka stricte o zjawiskach paranormalnych, a bardziej "przewodnik" po lokalnych legendach z różnych regionów Polski. Gros materiału to ciekawostki obracające się wokół średniowiecza, i niezwykle rzadko któraś z nich sięga aż po XX wiek; mamy tu zatem: nawiedzone zamki, białe damy, czarne damy, pokutujących dziedziców, bezgłowych rycerzy i tego typu podobne sztampy. Taka forma może na początku odstraszać, ale to dość lekkostrawna publikacja, która może pomóc w planowaniu przyszłego urlopu (zwłaszcza, jeśli ktoś lubi tzw. podróże z historią).

Na wstępie warto zaznaczyć, że nie jest to książka stricte o zjawiskach paranormalnych, a bardziej "przewodnik" po lokalnych legendach z różnych regionów Polski. Gros materiału to ciekawostki obracające się wokół średniowiecza, i niezwykle rzadko któraś z nich sięga aż po XX wiek; mamy tu zatem: nawiedzone zamki, białe damy, czarne damy, pokutujących dziedziców, bezgłowych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
421
254

Na półkach:

W Polsce od wieków opowiada się historie o nawiedzonych pałacach, zajazdach i domach. W każdej mniejszej, czy większej miejscowości możemy znaleźć miejsce, które słynie z paranormalnej aktywności. Duchy, zjawy, monstra i upiory nękają znane nam wsie, zamki i grody. Historie o nich intrygują nas, wzbudzają przerażenie, ale też sprawiają, że chcemy wiedzieć więcej. Chcemy dowiedzieć się, co jest dalej. Czy nasze życie to jedyna jego odmiana? Co dzieje się dalej? Czy każdy z nas może wrócić na ziemię w niematerialnej postaci? Pozagrobowe to książka, która w pewien sposób stara się odpowiedzieć na te pytania. Ale też stawia przed nami wiele kolejnych.

Pozagrobowe to zbiór historii z całej Polski o nawiedzonych miejscach. Dowiadujemy się o przyczynach nawiedzeń, poznajemy historię urzędujących tam duchów i słuchamy ich opowieści. Czasami są romantyczne, czasami banalne, a czasem zwyczajnie ciężko w nie uwierzyć. Jednak czytało się je całkiem nieźle. Nie mogłam jednak pozbyć się wrażenia, że czegoś tej książce brakuje. Teraz, pisząc, już wiem czego. Brakuje jej umiejętności zainteresowania historią, wciągnięcia czytelnika w głąb akcji i skłonienia go do uwierzenia we wszystko, co autor chce mu przekazać. Brakowało mi opowieści w tych historyjkach. Opowieści poruszających serce, przyprawiającej o gęsią skórkę i poczucie niepokoju. Rzeczywiście książka jest skierowana do osób, które lubią wątki historyczne w paranormalnych historyjkach. Bo raczej w ten sposób określiłabym tę książkę. To zbiór historii o miejscach, które mają paranormalne tło, ale przedstawione są w bardziej historyczny niż straszny sposób.

Czy polecam? Sama nie wiem. Z jednej strony dowiedziałam się wielu rzeczy, a z drugiej brakowało mi opowieści. A szkoda.

W Polsce od wieków opowiada się historie o nawiedzonych pałacach, zajazdach i domach. W każdej mniejszej, czy większej miejscowości możemy znaleźć miejsce, które słynie z paranormalnej aktywności. Duchy, zjawy, monstra i upiory nękają znane nam wsie, zamki i grody. Historie o nich intrygują nas, wzbudzają przerażenie, ale też sprawiają, że chcemy wiedzieć więcej. Chcemy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
460
445

Na półkach:

Lubicie programy telewizyjne albo filmy w których poruszana jest tematyka nawiedzeń, duchów czy dziwnych niewyjaśnionych zjawisk? Ja bardzo lubię i cieszę się że mogłam znaleźć taką ciekawostkę zwłaszcza że temat porusza historię naszych zamków i ruin które znajdują się na terenie naszego kraju 😻 można naprawdę nie tylko poznać historię danych obiektów historycznych jak również poczytać o nawiedzonych miejscach i związanych z nimi różnymi opowieściami 😻 dla fanów zwiedzania świetne uzupełnienie informacji 🤩

Lubicie programy telewizyjne albo filmy w których poruszana jest tematyka nawiedzeń, duchów czy dziwnych niewyjaśnionych zjawisk? Ja bardzo lubię i cieszę się że mogłam znaleźć taką ciekawostkę zwłaszcza że temat porusza historię naszych zamków i ruin które znajdują się na terenie naszego kraju 😻 można naprawdę nie tylko poznać historię danych obiektów historycznych jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
385
118

Na półkach:

Książka zawiera opowieści o polskich duchach i miejscach nawiedzonych. Tyle wiedziałem przed rozpoczęciem czytania, nie wiedziałem natomiast, że dotyczy to głównie zamków i historii z nimi związanych, które datują się przeważnie na odległe czasy średniowiecza. Taki wybór ma swoje zalety: jeśli ktoś szuka tego typu opowieści, ma je w jednym miejscu podane dość szczegółowo z uwzględnieniem tła historycznego.

Dla mnie zakres czasowy był jednak bardziej wadą. Po tytule i okładce oczekiwałem – być może błędnie – relacji nowszych, dwudziestowiecznych. Te zawarte w książce trącą, co naturalne, legendarnością; nie mogłem się wyzbyć odbierania ich jako takich pół-poważnych ciekawostek opowiadanych przez przewodnika w obiekcie turystycznym. W opowieściach o zjawiskach paranormalnych ważne jest, aby czytelnik miał choćby złudzenie, że coś jest na rzeczy, a tutaj z racji odległych w czasie wydarzeń było to po prostu bardzo trudne. Choć, przyznam, z czasem i ja dałem się przekonać, tym bardziej że niejednokrotnie autor kończy na współczesnych obserwacjach nieznanego.

Również sposób opisu nie przypadł mi do gustu. Być może pan Zdzienicki jest historykiem, a być może pisanie o zjawach w zamkach w sposób inny niż „historyczny” nie ma sensu, lecz dla mnie za dużo jest tu wspomnianego już tła. Wzmianki o kolejnych kolejach dziejowych czy postaciach nudziły mnie. Ponadto często w ramach jednego rozdziału (a więc jednego obiektu) mamy do czynienia z kilkoma wątkami, kilkoma duchami, kilkoma opowieściami, co skutkowało w moim odczuciu brakiem płynności i niejakim chaosem.

Jestem miłośnikiem relacji o duchach, tym bardziej tych z Polski, niemniej te oceniane nie spełniły moich oczekiwań. Mimo niektórych ciekawych przypadków, czytałem tę książkę nadzwyczaj długo, a w pewnym momencie chciałem ją nawet odstawić. Mimo to doceniam kronikarskie zacięcie autora, a sam tytuł mogę polecić o tyle, o ile szukasz historii o duchach ze średniowieczną proweniencją albo przeczytałeś już wszystkie inne podobne pozycje.

Książka zawiera opowieści o polskich duchach i miejscach nawiedzonych. Tyle wiedziałem przed rozpoczęciem czytania, nie wiedziałem natomiast, że dotyczy to głównie zamków i historii z nimi związanych, które datują się przeważnie na odległe czasy średniowiecza. Taki wybór ma swoje zalety: jeśli ktoś szuka tego typu opowieści, ma je w jednym miejscu podane dość szczegółowo z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    63
  • Przeczytane
    58
  • Posiadam
    19
  • 2023
    6
  • 2022
    5
  • Legimi
    4
  • Literatura polska
    3
  • E-book
    2
  • Książki do kupienia
    1
  • Przeczytane 2023
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pozagrobowe. Nawiedzone miejsca w Polsce


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne