Martwe anioły

Okładka książki Martwe anioły Veronica Sjöstrand
Okładka książki Martwe anioły
Veronica Sjöstrand Wydawnictwo: Word Audio Publishing International Cykl: Althea Molin (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Althea Molin (tom 1)
Tytuł oryginału:
Änglalik
Wydawnictwo:
Word Audio Publishing International
Data wydania:
2022-05-13
Data 1. wyd. pol.:
2022-05-13
Język:
polski
ISBN:
9789180347105
Tłumacz:
Emilia Fabisiak
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1044
981

Na półkach: , ,

#czytam_se

"Bab­cia cią­gle po­wta­rza­ła, że coś, co nie wy­ma­ga wy­sił­ku, nie ma w sobie siły."

Babcie często mówią mądre rzeczy, prawda. A jakie mądre rady miały dla Was Wasze Babcie? Moja zawsze powtarzała, że jeśli jest źle, to potem będzie tylko lepiej.

Pierwszy tom, gdzie główną bohaterką jest Althea Molin. Doświadczona profilerka kryminalna, która wcześniej miała okazję pracować w Nowym Jorku, jednak po napaści, wróciła do Szwecji i teraz będzie pomagała szwedzkiej policji.

Sprawa jest dość poważna, ponieważ nie ma jednej ofiary, a sprawca nie zostawia po sobie na tyle personalnych śladów, żeby można było go złapać i uznać sprawę za zakończoną.
Wiele osób się buntuje przeciwko profilerce, ponieważ uważają, że jej metody pracy nie są konwencjonalne, co dla innych jest ogromnym plusem.

Althea nie ma więc łatwego zadania, ale robi wszystko co w jej mocy, żeby jak najlepiej ukazać profil sprawcy. Tylko, czy będąc tylko człowiekiem, potrafi odzwierciedlić wszystko idealnie? Tu nie ma miejsca na błędy, każdy może kosztować kolejne życie. Do czego doprowadzą ją wnioski? Tego nie zdradzę.
Napisze jedynie, że pojawiło się nowe nazwisko i wiem, ze będę wyczekiwała kolejnych części.

#czytam_se

"Bab­cia cią­gle po­wta­rza­ła, że coś, co nie wy­ma­ga wy­sił­ku, nie ma w sobie siły."

Babcie często mówią mądre rzeczy, prawda. A jakie mądre rady miały dla Was Wasze Babcie? Moja zawsze powtarzała, że jeśli jest źle, to potem będzie tylko lepiej.

Pierwszy tom, gdzie główną bohaterką jest Althea Molin. Doświadczona profilerka kryminalna, która wcześniej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
751
276

Na półkach:

Książka została napisana w 2007 roku, to tłumaczy dlaczego telefony komórkowe i portale randkowe zdawały się być dla bohaterów czymś nowym i nieznanym. Autorka miała ciekawy pomysł na fabułę ale niestety książka nie trzymała w napięciu.

Książka została napisana w 2007 roku, to tłumaczy dlaczego telefony komórkowe i portale randkowe zdawały się być dla bohaterów czymś nowym i nieznanym. Autorka miała ciekawy pomysł na fabułę ale niestety książka nie trzymała w napięciu.

Pokaż mimo to

avatar
365
250

Na półkach: ,

Ten niby kryminał to jakieś nieporozumienie. Pierwszy raz spotkałem się z tak fatalnie napisaną książką. Już sam początek z opisami szczegółowego ubioru trochę bez sensu zwłaszcza, że nic nie wnosi. Dobrze, że nie opisała podłogi i z czego jest zrobiona aż do płyty czy stropu. Pisarka bez składu, ładu chciała stworzyć coś co pewnie nie jeden uczeń by lepiej napisał. Są sytuacje nie wiadomo skąd. Pojawiają się bo akurat była potrzeba. Sytuacje bez jakiejkolwiek atmosfery. Teksty typu Ktoś zapukał do drzwi, popatrzyłam przez wizjer a tam policjant. i kolejne zdanie: W komisariacie…. Takie skakanie z miejsca na miejsce, zdania i sytuacje często urwane aż w pewnym momencie zastanawiałem się czy to nie stworzyła sztuczna inteligencja. Wiedza na temat telefonów marna. Szwedzka policja przedstawiona jako najgorsza i nieudolna policja, a pani profilerka chciała być geniuszem i przywódczynią w śledztwie a była toporna i nieudolna. Gdyby morderca nagle sam się nie ujawnił i bez jakiejkolwiek przyczyny zaatakował i nie wiadomo dlaczego uciekł nie sprawdzając czy żyje, nigdy by go nawet nie namierzyli i nie złapali. Analiza postępu mordercy: “Ukrywa się lub uciekł”. Przecież jak uciekł to po to aby się ukrywać i nie być złapanym ale dla pisarki to zupełnie coś innego.
Może romanse by tej pani lepiej wyszły. Jedno jest pewne. Dobry kryminał do analizy jak nie pisać i czego unikać.

Ten niby kryminał to jakieś nieporozumienie. Pierwszy raz spotkałem się z tak fatalnie napisaną książką. Już sam początek z opisami szczegółowego ubioru trochę bez sensu zwłaszcza, że nic nie wnosi. Dobrze, że nie opisała podłogi i z czego jest zrobiona aż do płyty czy stropu. Pisarka bez składu, ładu chciała stworzyć coś co pewnie nie jeden uczeń by lepiej napisał. Są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
179
2

Na półkach:

Oj nie, bardzo nie. Główna bohaterka tak infantylna, tak irytująca, tak dziecinna, że aż dziw bierze w jakiej branży pracuje i że w ogóle pracuje. Sam pomysł na książkę nawet dobry, jednak bohaterowie sprawili, że miałam wrażenie, że czytam jakieś zwykłe opowiadanie, na pewno nie kryminał. Brak napięcia, brak zwrotów akcji, brak werwy, brak dreszczu emocji. Po godzinie nie pamiętałam o czym ta książka była, za to nadal odczuwałam irytację.... ;/

Oj nie, bardzo nie. Główna bohaterka tak infantylna, tak irytująca, tak dziecinna, że aż dziw bierze w jakiej branży pracuje i że w ogóle pracuje. Sam pomysł na książkę nawet dobry, jednak bohaterowie sprawili, że miałam wrażenie, że czytam jakieś zwykłe opowiadanie, na pewno nie kryminał. Brak napięcia, brak zwrotów akcji, brak werwy, brak dreszczu emocji. Po godzinie nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
971
929

Na półkach:

Czytałem jakieś dwa miesiące temu i prawdę mówiąc uleciały mi już gdzieś szczegóły, a zatem bez większych zachwytów.

Czytałem jakieś dwa miesiące temu i prawdę mówiąc uleciały mi już gdzieś szczegóły, a zatem bez większych zachwytów.

Pokaż mimo to

avatar
784
768

Na półkach:

Świetna powieść, rewelacyjna. I w końcu thriller okazał się być thrillerem.
Muszę poważnie przeprosić literaturę skandynawską. Nigdy na nią nie przepadałam, a trafiam ostatnio na coraz więcej rewelacyjnych powieści właśnie autorstwa skandynawskich pisarzy.
Książka jest świetnie napisana i ma oznaczenie "pierwszy tom" - więc liczę, że niedługo pojawi się kolejny.
Zwroty akcji, duża dynamika to jedno. Ale także bardzo dobrze zrobiona obudowa obyczajowa, psychologiczna.
Wyśmienita lektura i bardzo polecam!

Świetna powieść, rewelacyjna. I w końcu thriller okazał się być thrillerem.
Muszę poważnie przeprosić literaturę skandynawską. Nigdy na nią nie przepadałam, a trafiam ostatnio na coraz więcej rewelacyjnych powieści właśnie autorstwa skandynawskich pisarzy.
Książka jest świetnie napisana i ma oznaczenie "pierwszy tom" - więc liczę, że niedługo pojawi się kolejny.
Zwroty...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    37
  • Chcę przeczytać
    23
  • 2022
    6
  • Legimi
    5
  • Audiobook
    3
  • Kryminał
    2
  • 2024
    2
  • _2023
    1
  • Legimi powieści
    1
  • 000 Biblioteczka
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Martwe anioły


Podobne książki

Przeczytaj także