rozwińzwiń

Poezje i inne herezje

Okładka książki Poezje i inne herezje Włodzimierz Sojka
Okładka książki Poezje i inne herezje
Włodzimierz Sojka Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza poezja
164 str. 2 godz. 44 min.
Kategoria:
poezja
Tytuł oryginału:
Poezje i inne herezje
Wydawnictwo:
Warszawska Firma Wydawnicza
Data wydania:
2021-12-15
Data 1. wyd. pol.:
2021-12-15
Liczba stron:
164
Czas czytania
2 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380111257
Tagi:
poezja proza humor satryra
Średnia ocen

2,0 2,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
2,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1425
1195

Na półkach:

Lubię rzeczy nieoczywiste, bawi mnie absurd, a ironia stanowi wręcz moje drugie imię. W końcu świat jest wystarczająco przygnębiający, żeby z ponurą miną kroczyć przez koleje losu. Kiedy więc na mojej czytelniczej drodze pojawiła się książka autorstwa Włodzimierza Sojki „Poezje i inne herezje” wydana przez Warszawską Fabrykę Wydawniczą postanowiłam pójść za ciosem i dać się ponieść fantazji autora.
Okazuje się jednak, że zwiodły mnie zapewnienia wydawcy, że lektura tej książki okaże się zabawą słowem, wypełnioną ironią i dystansem do siebie i do innych, że autor ujawni przede mną paradoksy języka, systemu i świat, posługując się humorem nierzadko absurdalnym.
Niestety, nic z tych rzeczy. W rzeczywistości otrzymałam pseudointelektualną papkę, która okazała się być wyjątkowo ciężkostrawna, przynajmniej dla mnie. Zamysł autora sprowadzał się do tego, aby przelać na papier wszelkie swe „złote myśli” dotyczące otaczającej go rzeczywistości, kultury masowej, istniejących stereotypów i uprzedzeń, czy wreszcie głęboko zakorzenionych lęków. Sposobem na odczarowanie szarej i smutnej natury otaczającego Autor świata miało być sięgnięcie po najbardziej dotkliwy oręż jakim może się posłużyć twórca w walce z przeciwnościami losu w postaci ciętej riposty, czy dosadnej puenty. One miały stać się narzędziem, którym Autor miał szafować, obnażając prozę życia czy głupotę otaczającego świata. Co więcej zamysł był taki, aby wachlarz literackich możliwości ukazać zarówno w warstwie lirycznej, jak i prozaicznej, czego wyrazem miało być spełnienie się zarówno w satyrycznych utworach poetyckich, jaki i w felietonowo-esejowych epickich tekstach.
Lektura już pierwszego wiersza zawartego w „Poezjach” nie napawała optymizmem, wykorzystany w konstrukcji utworu rym częstochowski odbierał chęć dalszego czytania, a i sama treść przekazu poddawała w wątpliwość sens dalszego czytania, chociaż przyznam, że Autor otwarcie uprzedzał, że „durne wierszokletki zapisuje z radością”. Chociaż owo zapowiadane szczęście w pierwszych wierszokletach mnie nie porwało, nie przywykłam poddawać się po pierwszym nieudanym podejściu, zatem zaznajamianie z poezją Autora kontynuowałam. Chciałabym powiedzieć, że z każdym kolejnym wierszem było lepiej, a pierwsze, niemiłe wrażenie, prysło jak bańka mydlana, ale niestety tak nie było, przeciwnie, poczucie zażenowania rosło z każdym kolejnym wierszem, a apogeum osiągnęło wręcz przy interpretacji Pana Tadeusza i popełnieniu przez autora Księg XII i pół.
Chcąc jednak dać szansę twórczości Autora uwagę przekierowałam na warstwę epicką książki, licząc na to, że tytułowe herezje zmienią moje podejście do całości utworu, a ich twórca, swą błyskotliwą retoryką udowodni, że to ja się mylę i nie doceniam kunsztu literackiego. I tu jednak oczekiwania moje i Autora nie współgrały, a „Proza życia” jak zatytułowane zostało jedno z opowiadań, potwierdziła tylko fakt, że nie polubimy się, przynajmniej nie w tym utworze, a poczucie niesmaku i rozczarowania pozostanie do końca lektury tej książki. Ponieważ diabeł tkwi w szczegółach, być może w tym tkwił problem w pozytywnym odbiorze „Poezji”, że Autor ma zupełnie inne poczucie humoru niż ja i to co jego śmieszy i co w nim wywołuje uśmiech na twarzy, a w skrajnych przypadkach prowadzi wręcz do skrętu kiszek ze śmiechu, u mnie skutkuje zachowaniem kamiennej twarzy, pojawieniem się grymasu niesmaku i sięgnięcia po najbardziej dobitny środek reakcji w postaci świadczącego o rozgoryczeniu gestu facepalm. Mając świadomość zatem tego, że Autor potrzebował przestrzeni publicznej, w której chciał się spełnić, kończąc niniejszą recenzję zapytam tylko: „Po co?”.

Lubię rzeczy nieoczywiste, bawi mnie absurd, a ironia stanowi wręcz moje drugie imię. W końcu świat jest wystarczająco przygnębiający, żeby z ponurą miną kroczyć przez koleje losu. Kiedy więc na mojej czytelniczej drodze pojawiła się książka autorstwa Włodzimierza Sojki „Poezje i inne herezje” wydana przez Warszawską Fabrykę Wydawniczą postanowiłam pójść za ciosem i dać się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Poezje i inne herezje


Podobne książki

Przeczytaj także