Godne zakończenie cyklu. Spełniło moje oczekiwania, a autor sprawnie poprowadził finał serii serwując nam m.in odkrywanie tajemnicy za "zasłoną" dzielącą świat, walki, emocjonującą ucieczkę, tajną misję, zdradę, rebelię oraz wyczekiwaną przeze mnie pełnowymiarową bitwę.
Wielką przyjemność sprawiło mi obserowanie rozwoju głównego protagonisty na przestrzeni całego cyklu - dawno nie miałam do czynienia z tak zwinnie zbudowaną i poprowadzoną postacią. Przede wszystkim Arki to mieszanina wad i słabości, wysokich kompetencji zawodowych jako skryba/kronikarz, sprytu oraz bardzo często po prostu farta. To bohater nie wszechmocny, ale inteligentny i wyciągający wnioski, diabelnie lojalny wobec kapitana Killcoina i jego towarzyszy. Do tego w tej części ma swoje momenty, gdy nie boi się już wyrazić swojego zdania czy nawet postawić na swoim. Czytało się to bardzo przyjemnie. Pierwsza połowa książki wydawała mi się co prawda nieco nużąca ale dalsza część z nawiązką mi to zrewanżowała, akcja nabrała tempa, a wydarzenia stały się bardziej emocjonujące.
Finalna bitwa opisana została wzorowo - nie jest zbyt długa ani zbyt krótka, trup ściele się gęsto, szale przewagi przechylają się kilka razy w trakcie jej trwania, jest humor, honor, dramat.
Podsumowując wszystkie trzy części trylogii - świetna robota autora, pozycja obowiązkowa dla fanów militarnej dark fantasy. Aż dziwie się, że ten cykl nie jest szerzej znany...

Godne zakończenie cyklu. Spełniło moje oczekiwania, a autor sprawnie poprowadził finał serii serwując nam m.in odkrywanie tajemnicy za "zasłoną" dzielącą świat, walki, emocjonującą ucieczkę, tajną misję, zdradę, rebelię oraz wyczekiwaną przeze mnie pełnowymiarową bitwę.
Wielką przyjemność sprawiło mi obserowanie rozwoju głównego protagonisty na przestrzeni całego cyklu -...