Lady Jayne zaginęła

Okładka książki Lady Jayne zaginęła Joanna Davidson Politano
Okładka książki Lady Jayne zaginęła
Joanna Davidson Politano Wydawnictwo: Dreams literatura obyczajowa, romans
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
Lady Jayne Disappears
Wydawnictwo:
Dreams
Data wydania:
2022-02-14
Data 1. wyd. pol.:
2022-02-14
Język:
polski
ISBN:
9788366977211
Tłumacz:
Magdalena Peterson
Tagi:
romans historyczny wiktoriańska Angilia
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
40 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
53
14

Na półkach:

Powieść napisana bardzo przyjemnym językiem. Pani Magdalena Peterson odpowiedzialna za przekład stanęła na wysokości zadania👏

Co do głównej bohaterki to Aurelie Harcourt jest bystra, inteligenta i ma cięty język. Zdecydowanie nie jest nawina i szybko łączy fakty. Do tego ma niesamowity dar opowiadania, który odziedziczyła po swoim ojcu. Zdecydowanie można ją polubić 😊

🌹"... Zawsze poznaj reguły, zanim je złamiesz"
Joanna Davidson Politano, Lady Jayne zaginęła

Powieść jest wręcz naszpikowana mądrymi sentencjami i opowiadaniami z morałem. Ponadto autorka nie idealizowała postaci. Każda z nich miała swoje lepsze i gorsze strony. "Dosyć często czarne charaktery z jednej powieści były bohaterami innej"🌹 Nathaniel Droll, Lady Jayne zaginęła

Powieść napisana bardzo przyjemnym językiem. Pani Magdalena Peterson odpowiedzialna za przekład stanęła na wysokości zadania👏

Co do głównej bohaterki to Aurelie Harcourt jest bystra, inteligenta i ma cięty język. Zdecydowanie nie jest nawina i szybko łączy fakty. Do tego ma niesamowity dar opowiadania, który odziedziczyła po swoim ojcu. Zdecydowanie można ją polubić...

więcej Pokaż mimo to

avatar
122
117

Na półkach:

Nie doznałam wstrząsu, ani nawet nie poruszyła. Zaraz o niej zapomniałam.

Nie doznałam wstrząsu, ani nawet nie poruszyła. Zaraz o niej zapomniałam.

Pokaż mimo to

avatar
638
154

Na półkach:

Aurelia zostaje sierotą w chwili kiedy jej ojciec kończy swój żywot w więzieniu dla dłużników. Jedyne co jej zostawił to swój pseudonim artystyczny i bogatą rodzinę, która jest jej niechętna. W posiadłości Lynhart pełnej intryg, tajemnic, bogactwa i przepychu niewielu znajdzie się takich by wesprzeć dziewczynę, j pozostaje jej tylko kontynuować dzieło ojca. W ten sposób ma szansę odkryć historię swojej matki.

Czy prawda jest warta poznania mimo wiążącego się z nią niebezpieczeństwa?

Czy mimo intryg Aurelia znajdzie miłość?
Kto okaże się sprzymierzeńcem, a kto wrogiem?

.....,,Przecież to niemożliwe, by kochać niewłaściwego mężczyznę- oznajmiła lady Jayne -sam fakt, że się go kocha sprawia, że jest tym właściwym.".....

Odkąd dowiedziałam o czym jest fabuła byłam bardzo zaciekawiona tą historią, choć sporo czasu minęło odkąd pobrałam ją na Legimi. Jakoś nie mogłam się za nią zabrać mimo, że miałam nadzieję, że trafi w mój gust.

Niestety trochę się rozczarowałam ponieważ tajemnicę i intrygi tej rodziny nie wciągnęły mnie ani trochę. Większość rodziny była wręcz niesamowicie irytująca i odpychajaca zarazem. Tylko jeden wątek trzymał mnie by ją dokończyć, miałam nadzieję, że Aurelia znajdzie miłość. Choć nie jestem fanką tego, że bohaterowie rezygnują z siebie, gdyż uważają, że nie są dla siebie wystarczający nie zasługują na siebie. Jednak zakończenie w pełni mnie usatysfakcjonowało.

Poza tym jeszcze nigdy nie zrobiłam DNF, zawsze czytam do końca.

Aurelia zostaje sierotą w chwili kiedy jej ojciec kończy swój żywot w więzieniu dla dłużników. Jedyne co jej zostawił to swój pseudonim artystyczny i bogatą rodzinę, która jest jej niechętna. W posiadłości Lynhart pełnej intryg, tajemnic, bogactwa i przepychu niewielu znajdzie się takich by wesprzeć dziewczynę, j pozostaje jej tylko kontynuować dzieło ojca. W ten sposób ma...

więcej Pokaż mimo to

avatar
19
19

Na półkach:

Myślę, że znam doskonałą modlitwę. - Pokręciłam sobie dmuchawcem przed twarzą i zamknęłam oczy. - Panie, daj mi to, o co bym Cię poprosiła, gdybym wiedziała to, co wiesz Ty.” - to słowa Auriele, bohaterki powieści „Lady Jane zaginęła”, które mnie najbardziej urzekły z całości.

Auriele, dwudziestoparoletnie dziewczyna, wychowana tylko przez ojca i to w więzieniu dla dłużników, po jego śmierci zostaje przyjęta przez bogatą rodzinę.

Sęk w tym, że rodzina nie jest tym zachwycona. Ona pragnie wreszcie poczucia przynależności, oni są zdegustowani jej pochodzeniem.

Jedyne co ma Auriele, to odziedziczony po ojcu talent pisarski i jego pseudonim, pod którym w tajemnicy kontynuuje pracę ojca, pisząc powieść w odcinkach do jednej z gazet.

Rezydencja rodziny do której trafia skrywa wiele zagadek, także tą o jej matce.

W poszukiwaniu swojej tożsamości i miłości natrafia na intrygującego gościa rodziny - Silasa, który wydaje się zabiegać o względy jej kuzynki, ale jeszcze bardziej pragnie odkryć, kim jest tajemniczy pisarz, skrywający się pod pseudonimem.

Auriele jest zagubiona, ale szczera; ma niskie poczucie wartości, ale głęboką wiarę; marzy o miłości ale jeszcze bardziej widzi potrzeby innych ludzi.

Książka może nie jest porywająca, ale przyjemna i całkiem wciągająca.

Myślę, że znam doskonałą modlitwę. - Pokręciłam sobie dmuchawcem przed twarzą i zamknęłam oczy. - Panie, daj mi to, o co bym Cię poprosiła, gdybym wiedziała to, co wiesz Ty.” - to słowa Auriele, bohaterki powieści „Lady Jane zaginęła”, które mnie najbardziej urzekły z całości.

Auriele, dwudziestoparoletnie dziewczyna, wychowana tylko przez ojca i to w więzieniu dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
316
299

Na półkach:

Rezydencja Lynhurst w Anglii skrywa w swoich murach wiele sekretów... Ba!

"To dom zbudowany na sekretach."

Po śmierci ojca Aurelia postanawia przeprowadzić się do jego posiadłości i poznać zamożną rodzinę. Nie została niestety przyjęta z entuzjazmem... Jedyny jej majątek w tym momencie to pseudonim literacki po zmarłym ojcu. Nie mogąc odnaleźć się w nowej rzeczywistości postanawia dokończyć dzieło swojego ojca - historię o tajemniczym zaginięciu jej matki. Jaką wiedzę będzie musiała posiąść Aurelia, by dokończyć powieść? Jakie sekrety pozna pisząc powieść? Czy grozi jej niebezpieczeństwo? Czy odkryta prawda może zaważyć na losach rodziny? Czy w tym chaosie życia Aurelia pozna miłość życia?

"Niezależnie od swoich wad ten człowiek miał serce. Bardzo podobne do mojego."

.

Aż trudno uwierzyć, że to debiut. Wierzcie na słowo. Piękny, poetycki styl pisarski. Oryginalna fabuła skrupulatnie przemyślana w najmniejszym szczególe, wartka, intrygująca i wciągająca akcja, osadzona w klimatycznych bardzo stylowych realiach. Ciekawi, może nie bardzo rozbudowani psychologicznie, ale przyjemni bohaterowie, za którymi czytelnik podąża z zaangażowaniem...

Co więcej autorka w bardzo umiejętny sposób splotła wątek romantyczny z elementami kryminalnymi, tajemnicami, zagadkami, których rozwiązań i wyjaśnień nie zabranie w końcowej części książki.

Rezydencja Lynhurst w Anglii skrywa w swoich murach wiele sekretów... Ba!

"To dom zbudowany na sekretach."

Po śmierci ojca Aurelia postanawia przeprowadzić się do jego posiadłości i poznać zamożną rodzinę. Nie została niestety przyjęta z entuzjazmem... Jedyny jej majątek w tym momencie to pseudonim literacki po zmarłym ojcu. Nie mogąc odnaleźć się w nowej rzeczywistości...

więcej Pokaż mimo to

avatar
128
124

Na półkach:

Od kilku godzin po głowie obija mi się tytuł powyższej książki. Zaczynając ten post nadal nie wiem, co chciałabym tu przekazać.

Skończywszy czytać prolog, książka stała się dla mnie kompletnie niezrozumiała. Często się gubiłam i wracałam do tyłu okładki, następnie czytałam ją byle czytać, ale w pewnym momencie nastąpił przełom. Może nie ciągnęło mnie do niej tak, by nic innego poza czytaniem nie miało znaczenia, ale byłam ciekawa, jak potoczy się dalej fabuła.

Tajemnice posiadłości były dobrze ukryte, na tyle, że nie byłam w stanie przewidzieć rozwiązania. Co prawda jestem trochę zawiedziona, ale na dobrą sprawę nie wiem czym. Być może jest to efekt rozmyślań Aurelie, która nie potrafiła się sprzeciwić, wyrazić głośno własnego zdania, a bardziej chodziła i rozmyślała o swoich krokach, które były inne w myślach, a inne w rzeczywistości. Takie senne marzenia nastolatki. To strasznie myliło, bo jednak książka miała opowiadać o Lady Jayne, która była jej matką. I tak poniekąd było, jednak jak dla mnie za mało starań ze strony bohaterki zostało wykonane i o wiele za późno.

Mimo wszystko książka mi się podobała, ale wolałabym, by było w niej więcej dedukcji. Czy polecam? Tak, to delikatny romans, idealny na pachnącą kwiatami wiosnę, bez scen łóżkowych, z balami, intrygami i tajemnicami, a na deser.. zabójcą (nie tylko miłości).

Od kilku godzin po głowie obija mi się tytuł powyższej książki. Zaczynając ten post nadal nie wiem, co chciałabym tu przekazać.

Skończywszy czytać prolog, książka stała się dla mnie kompletnie niezrozumiała. Często się gubiłam i wracałam do tyłu okładki, następnie czytałam ją byle czytać, ale w pewnym momencie nastąpił przełom. Może nie ciągnęło mnie do niej tak, by nic...

więcej Pokaż mimo to

avatar
365
354

Na półkach: , ,

Aurelie całe swoje życie spędziła z ojcem w więzieniu dla dłużników. Kiedy jednak mężczyzna umiera, dziewczynę przygarnia jej bogata rodzina. Aurelie będzie musiała nauczyć się reguł panujących w nowym domu, ale także kontynuować powieść ojca o tajemniczej Lady Jayne.

Aurelie nie może zaliczyć swojego debiutu towarzyskiego do udanych. Dla wszystkich wydaje się dzika, nie pasuje do bogatych krewnych i pakuje się w drobne kłopoty, przyprawiając świeżo odnalezioną rodzinę o ból głowy.
Bohaterka, mimo że ma dach nad głową i może zaspokoić swoje potrzeby, nie ma łatwo. Krewni nie do końca za nią przepadają, mimo to kuzynka szybko bierze ją pod swoje skrzydła, dbając nie tylko o jej wygląd i garderobę, ale także o serce, szukając jej kandydata na męża. Jednak Aurelie coraz częściej zaczyna zwracać uwagę na przyjaciela rodziny, Silasa Rotherhama.

Dziewczynie udaje się kontynuować dzieło ojca i stara się też schodzić krewnym z drogi, ale bańka pozornego spokoju szybko pęka. Paskudna przeszłość dziewczyny będzie ją dręczyć, mimo nowego otoczenia. Dodatkowo Aurelie będzie cierpieć z powodu złamanego serca, przez jedno drobne nieporozumienie.

Bardzo klimatyczna i tajemnicza historia. Sekrety rodziny bohaterki będą nam towarzyszyć od początku. Aurelie będzie zajmowała się rozwiązaniem zagadki Lady Jayne, a drobne wskazówki, jakie będą tajemniczo pojawiać się w jej notatnikach, podsycą jej chęć odnalezienia matki. Kim była kobieta? Arystokratką, służącą? Dlaczego ich porzuciła? Prawda okaże się gorzka.

W książce zapoznamy się z dziełem Aurelie. Autorka uraczy nas wstawkami z powieści kobiety, dzięki czemu będziemy mieć bezpośredni wgląd w jej twórczość. Rezydencja Lynhurst dostarcza bohaterce wielu inspiracji, ale jest w niej skrytych również wiele tajemnic. W każdym kącie, w każdym zakamarku Aurelie może znaleźć coś, co przybliży ją do prawdy o zaginionej matce i o całej rodzinie.

Historia ma swój wiktoriański klimat. Wytworne suknie, zachowania bohaterów, ich rozmowy, trzymanie się sztywnych zasad, to wszystko oddaje charakter opowieści. Opowieść jest bardzo przyjemna i czyta się ją z zainteresowaniem.
Będzie wiele tajemnic, intryg, nieporozumień. Książka przepełniona jest emocjami, w szczególności w narracji prowadzonej przez Aurelie. Dziewczyna jest bardzo pozytywną bohaterką, taką, którą da się polubić od pierwszych stron. Drugim narratorem jest Silas, którego opowieści są bardziej stonowane, poukładane. Stanowi taką przeciwwagę dla Aurelie.
Na koniec akcja się rozpędzi, a tajemnice rodziny zaczną wylewać się ze stron. Wszystkie wydarzenia, powiązania, zachowania niektórych bohaterów nabiorą sensu.

Aurelie całe swoje życie spędziła z ojcem w więzieniu dla dłużników. Kiedy jednak mężczyzna umiera, dziewczynę przygarnia jej bogata rodzina. Aurelie będzie musiała nauczyć się reguł panujących w nowym domu, ale także kontynuować powieść ojca o tajemniczej Lady Jayne.

Aurelie nie może zaliczyć swojego debiutu towarzyskiego do udanych. Dla wszystkich wydaje się dzika, nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
431
430

Na półkach:

Nie mogę wyjść z podziwu! A przecież „Lady Jayne zaginęła” skończyłam już ponad dwa tygodnie temu! To oznacza tylko jedno: ta książka jest fenomenalna!

Dawno nie czytałam tak genialnie napisanej powieści! A musicie mi wierzyć: ta nie ma sobie równych! Czy jest możliwe połączenie wątków romantycznych, kryminalnych, historycznych i obyczajowych w składną i sensowną całość? Tak, tak tak! A Joannie Davidson Politiano wyszło to naprawdę dobrze. Wręcz świetnie!

Na jednej wieczor (bo książkę pochłonęłam w try miga) przeniosłam się do starej angielskiej posiadłości, którą rządzą etykieta, wyrafinowanie i specyficzne koneksje rodzinne. Nie brak tu oczywiście skandali, spisków oraz tajemnic, które jeszcze bardziej gmatwają fabułę. Autorka serwuje pierwszorzędną tajemnicę; głęboko ukrywa ją pod rożnego rodzaju wątkami, angażuje w nią całą plejadę bohaterów, a całość umieszcza w klimatycznym majątku znajdującym się na sielskiej prowincji.
Jeśli kochacie powieści kostiumowe i uwielbiacie rodzinne intrygi z wątkiem kryminalnym - nie ma lepszej książki!

Nie mogę wyjść z podziwu! A przecież „Lady Jayne zaginęła” skończyłam już ponad dwa tygodnie temu! To oznacza tylko jedno: ta książka jest fenomenalna!

Dawno nie czytałam tak genialnie napisanej powieści! A musicie mi wierzyć: ta nie ma sobie równych! Czy jest możliwe połączenie wątków romantycznych, kryminalnych, historycznych i obyczajowych w składną i sensowną całość?...

więcej Pokaż mimo to

avatar
533
532

Na półkach:

Ojciec Aurelie Harcourt umiera w więzieniu dla dłużników, pozostawiając córce jedynie swój znany pseudonim literacki i bogatą rodzinę, której ona dotąd nie poznała. Krewni przyjmują dziewczynę bez entuzjazmu, a nawet z niechęcią. Tylko nieliczni mieszkańcy rezydencji wydają się cieszyć z jej obecności.
Nie mając innego pomysłu na życie, Aurelie próbuje odnaleźć się w antypatycznej rodzinie i nauczyć zasad towarzyskich wyższych sfer. Jednocześnie, pod pseudonimem ojca, postanawia kontynuować pisanie jego ostatniej powieści – powieści o tajemniczym zaginięciu jej matki. Lecz aby ją dokończyć, będzie musiała odkryć prawdziwą historię, jaką skrywają mury tego zamku.

TA powieść ma tak piękną okładkę, a opis dodatkowo zachęcał do sięgnięcia pozycji. Czułam, że to historia dla mnie. Lady Jayne zaginęła to wyjątkowa historia, romans historyczny, który z miejsca przenosi nas w dawne czasy do Anglii, do rezydencji Lynhurst. Klimat tych lat jest bardzo wyczuwalny, a całość została napisana bogatym, ale lekkim stylem przez co bez problemu się w niej odnajdziecie. Znajdziecie tutaj również czarny charakter, tajemnicę i skandale, które przez całą książkę będą wam towarzyszyć. Myślę, że powieść mogłaby być ciut krótsza, miałam trochę problem, żeby się wkręcić, ale zakończenie wzmocniło mój zapał i z wielką ciekawością zaczytywałam się w tej lekturze. A dzięki barwnym i różnorodnie wykreowanym postaciom ta powieść nabrała charakteru. Lady Jayne zaginęła to pozycja, która jest owiana tajemnicą, romansem, skandalem i jeśli tego oczekujecie po tej książce to jak najbardziej będziecie zachwyceni.

Ojciec Aurelie Harcourt umiera w więzieniu dla dłużników, pozostawiając córce jedynie swój znany pseudonim literacki i bogatą rodzinę, której ona dotąd nie poznała. Krewni przyjmują dziewczynę bez entuzjazmu, a nawet z niechęcią. Tylko nieliczni mieszkańcy rezydencji wydają się cieszyć z jej obecności.
Nie mając innego pomysłu na życie, Aurelie próbuje odnaleźć się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1747
1707

Na półkach: ,

Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o debiucie Joanny Davidson Politano pod tytułem „Lady Jane zaginęła”, bardzo mnie zaintrygował poprzez to, że opowiada o młodej damie w wiktoriańskiej Anglii, piszącej potajemnie pod pseudonimem, próbując przy tym rozwiązać zagadkę związaną z jej własną rodziną. To mistrzowska opowieść metafikcyjna, która zaciera granicę między opowiadaniem historii, a prawdą. Fabuła „Lady Jane zaginęła” to podróż, której nie można pospieszać. Zwrot akcji ujawnia kolejną wskazówkę, każda postać zachwyca, a chwila satysfakcjonuje, aż czytelnika ogarnia niecierpliwość.
Główną bohaterką książki „Lady Jane zaginęła” jest Aurelie Rosette Harcourt, to młoda kobieta, która niewiele wie o swoich korzeniach. Wszystko na nią spada wraz ze śmiercią jej ojca, mężczyzna przebywał w więzieniu, gdzie zmarł. Jedyne, co miał to dorobek literacki, który podpisywał pseudonimem oraz bogatą rodzinę, o której Aurelie nie miała pojęcia. Spustoszenie, jakie nieświadomie sieje w Lynhurst Manor od chwili przybycia jest fascynujące. Nigdy tak naprawdę nie pasuje do tego miejsca, co według Silasa Rotherhama jest dobrą rzeczą. Co innego miała zrobić Aurelie niż zostać u rodziny, kiedy nie miała innego pomysłu na życie. Oprócz nauki wszystkich zwyczajów wyższych sfer postanowiła tworzyć ukrywając się pod pseudonimem ojca, do czego to doprowadzi? Czy uda jej się rozwikłać historię zaginięcia swojej matki?
„Lady Jane zaginęła” to niesamowita historia z niezwykle przemyślaną fabułą, rozwija się w nieprzewidywalny, piękny i po prostu genialny sposób. Nie mogłam przewidzieć, czego można się spodziewać po tej wieloaspektowej historii. Postacie były głębokie i dobrze rozwinięte, przy Aurelie Rosette Harcourt, która miała naturę bardzo uroczą, a Silasem Rotherhamem, książka wydawała się być kompletna. Politano dała nam bogaty i szczegółowy wgląd wiejskiego dworu i życia równie łatwo, jak ukazywała nam głąb więzienia i ulice Londynu. „Lady Jane zaginęła” była absolutnie cudowną debiutancką powieścią, od początku do końca byłam pod wrażeniem rozwoju postaci i żywiołowości scenerii. Społeczeństwo wiktoriańskie jest idealnym tłem dla wielu zwrotów akcji, sekretów i tajemnic. Wszystko to łączy się z romansem, tworząc opowieść o przynależności i celu. „Lady Jane zaginęła” to gratka dla miłośników historycznego romansu, ale także dramatu. Moimi ulubionymi aspektami tej historii były romanse i miłość do literatury, uznawana przez bohaterów i obserwowana przez czytelnika.

Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o debiucie Joanny Davidson Politano pod tytułem „Lady Jane zaginęła”, bardzo mnie zaintrygował poprzez to, że opowiada o młodej damie w wiktoriańskiej Anglii, piszącej potajemnie pod pseudonimem, próbując przy tym rozwiązać zagadkę związaną z jej własną rodziną. To mistrzowska opowieść metafikcyjna, która zaciera granicę między opowiadaniem...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    48
  • Przeczytane
    45
  • Posiadam
    10
  • Legimi
    2
  • Współpraca recenzencka
    2
  • Romans
    1
  • Klimatyczne.
    1
  • Polecam
    1
  • Zakupić
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Więcej
Joanna Davidson Politano Lady Jayne zaginęła Zobacz więcej
Joanna Davidson Politano Lady Jayne zaginęła Zobacz więcej
Joanna Davidson Politano Lady Jayne zaginęła Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także