Chcialem być piosenkarzem. Biografia Krzysztofa Krawczyka
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2021-08-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-08-31
- Liczba stron:
- 280
- Czas czytania
- 4 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381883214
Ta biografia była zaplanowana na 75. rocznicę urodzin Krzysztofa Krawczyka. Stało się inaczej − Krzysztof Krawczyk odszedł, a książka ukaże się jako pierwsza niezależna biografia artysty po jego śmierci.
Krzysztof Krawczyk przez niemal sześćdziesiąt lat był obecny na polskiej scenie muzycznej − przez pierwsze dziesięć lat jako członek zespołu Trubadurzy, a przez prawie pół wieku jako artysta solowy. Obdarzony niezwykłym barytonowym głosem piosenkarz wypromował wiele przebojów, pracował z cenionymi artystami z Polski i świata, koncertował − jak sam śpiewał − od „Las Vegas po Krym". Równie barwne jak życie zawodowe było jego życie prywatne.
Autorka, dziennikarka Anna Bimer, wnikliwie zgłębiła życiorys piosenkarza. "Chciałem być piosenkarzem" to efekt wielu miesięcy pracy i dziesiątek rozmów z osobami, które towarzyszyły Krzysztofowi Krawczykowi na różnych etapach jego życia. To książka o artyście i o człowieku. Książka warta przeczytania.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 52
- 34
- 12
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Chcialem być piosenkarzem. Biografia Krzysztofa Krawczyka
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Książka ciekawa, bardzo dużo zdjęć z różnych okresów życia Krawczyka. Przeczytałam ją w jeden dzień.
W czasie lektury " słyszałam" głos Krawca, a przytoczone przez autorkę teksty jego piosenek i fakty z życia pozwoliły mi poznać go bliżej.
Nie do końca jednak zgadzam się z opinią, że był człowiekiem wyjątkowym. To pojęcie bardzo subiektywne.
Owszem był świetnym piosenkarzem z cudownym głosem, który pozostawił po sobie ogromną liczbę przebojów, ale świadczy to o talencie człowieka i jego pracowitości, a nie o jego wielkości!
Autorka moim zdaniem skupiła się na pozytywach w życiu Krawczyka, pominęła, a czasem krótko tylko wspomniała o negatywach.
Czy bycie idolem i gwiazdą zwalnia z odpowiedzialności za bycie dobrym ojcem , zwłaszcza dla chorego syna?
Dla mnie biografia A. Bimer nie wyjaśnia wielu aspektów życia Krzysztofa Krawczyka, który był także moim idolem... głównie w czasach występów w Trubadurach.
Książkę warto przeczytać i mieć własne zdanie na temat chłopaka z Łodzi, który spełniał swoje młodzieńcze marzenia.
Książka ciekawa, bardzo dużo zdjęć z różnych okresów życia Krawczyka. Przeczytałam ją w jeden dzień.
więcej Pokaż mimo toW czasie lektury " słyszałam" głos Krawca, a przytoczone przez autorkę teksty jego piosenek i fakty z życia pozwoliły mi poznać go bliżej.
Nie do końca jednak zgadzam się z opinią, że był człowiekiem wyjątkowym. To pojęcie bardzo subiektywne.
Owszem był świetnym...
Niby fajna, ale nie do końca. Jeśli chcemy poznać kalendarium życia Krzysztofa Krawczyka – spoko. Autorka odważnie mówi też o pewnych kwestiach – próbuje rozprawić się z mitem klęski Krawca w USA, próbuje tłumaczyć jego romans z Disco Polo. Okej. Moim zdaniem jednak biografie wypadają najlepiej, gdy autor wysłucha obu stron – postawi się w roli sędziego, który nie orzeka wyroku. Tymczasem mam wrażenie, że autorka próbuje być adwokatem piosenkarza. Wysłuchuje tych, których chce, innych obwinia. Nie przez narrację którą prowadzi, bynajmniej. Ale przez to, czyje wypowiedzi przytacza i w jakim kontekście. Kilka zdań o negatywnych stronach Krawczyka zostało zepchnięte na dalszy plan. Historia jego uzależnień, o której on sam odważnie opowiadał, została potraktowana po macoszemu. Relacja z synem z kolei ukazana jak tania sensacja i celowo postawiona rysa na życiorysie KK, żeby nie wyszedł zbyt idealnie.
Nie zrozumcie mnie źle. Jestem jedną z wielu Polek i Polaków uwielbiających Krawczyka. Takiej radości jak dał nam „Parostatek” nie potrafi dać żadna inna piosenka. A tak prostej w przekazie, nie potrzebującej interpretacji refleksji nie da nic oprócz „Chciałem być…”. Wielkości Krawczyka jako idola pokoleń nie podważam. Ale chciałabym zobaczyć w biografii prawdziwego Krzyśka, a nie pomnik postawiony gwieździe.
Niby fajna, ale nie do końca. Jeśli chcemy poznać kalendarium życia Krzysztofa Krawczyka – spoko. Autorka odważnie mówi też o pewnych kwestiach – próbuje rozprawić się z mitem klęski Krawca w USA, próbuje tłumaczyć jego romans z Disco Polo. Okej. Moim zdaniem jednak biografie wypadają najlepiej, gdy autor wysłucha obu stron – postawi się w roli sędziego, który nie orzeka...
więcej Pokaż mimo toKsiążka ta jest próbą wielostronnego przedstawienia postaci Krzysztofa Krawczyka - jako człowieka, artysty, męża, ojca, przyjaciela... - będącą efektem wielu miesięcy pracy i dziesiątek rozmów przeprowadzonych przez autorkę z osobami, które towarzyszyły piosenkarzowi na różnych etapach jego życia.
Książka ta jest próbą wielostronnego przedstawienia postaci Krzysztofa Krawczyka - jako człowieka, artysty, męża, ojca, przyjaciela... - będącą efektem wielu miesięcy pracy i dziesiątek rozmów przeprowadzonych przez autorkę z osobami, które towarzyszyły piosenkarzowi na różnych etapach jego życia.
Pokaż mimo toTa biografia była zaplanowana na 75. rocznicę urodzin artysty, jednak stało się inaczej. Krzysztof Krawczyk zmarł, a książka to pierwszy niezależny życiorys artysty po jego śmierci.
Pierwszy raz Krzysztofa usłyszałam w radiu – była to piosenka Chciałem być. Tak mi się spodobała, że zgłębiłam twórczość artysty i znałam dosłownie wszystkie jego single na pamięć.
Chciałem być piosenkarzem, ze względu na moją sympatię do muzyka, trafiło na listę pozycji, które muszę przeczytać. Byłam ciekawa, czego o nim nie wiem.
W tej książce poznałam twórcę z kompletnie innej strony. Byłam zdziwiona, że tak mało go znałam. Okazało się, iż w młodości miał wiele za uszami.
W biografii poznajemy spojrzenie ludzi z jego najbliższego otoczenia, którzy wspominają go jako oddanego, upartego człowieka. Jako sympatycznego i przyjacielskiego, popełniającego błędy i niepozbawionego wad, ale ostatecznie… pozytywnie zakręconego. Mamy osąd bohatera, sporo ciekawych rozmów, ilustracji.
Gdy zaczynałam czytać, myślałam, że opowieść zacznie się od narodzin artysty, jego kolejnych lat, aż do śmierci. Jednak wątki przeplatają się ze sobą.
Cała recenzja na: CzasoStrefa.pl
Ta biografia była zaplanowana na 75. rocznicę urodzin artysty, jednak stało się inaczej. Krzysztof Krawczyk zmarł, a książka to pierwszy niezależny życiorys artysty po jego śmierci.
więcej Pokaż mimo toPierwszy raz Krzysztofa usłyszałam w radiu – była to piosenka Chciałem być. Tak mi się spodobała, że zgłębiłam twórczość artysty i znałam dosłownie wszystkie jego single na pamięć.
Chciałem...
Mógł być "mundurowym" przez jeden wybryk w szkole średniej. Chciał być piosenkarzem i został nim. Przez jednych uwielbiany, przez innych niedoceniany. W każdym razie znany wielu z nas dzięki utworom, które śpiewał. Jaki był Pan Krzysztof Krawczyk? Przyznam, iż do czasu przeczytania tej biografii nie miałam pojęcia, że był aż tak złożoną i samotną osobą. Z jednej strony kreujący pewien wizerunek estradowy, a właściwie kilka (w różnych okresach działalności artystycznej). Z drugiej strony tak bardzo podporządkowany życiowo innym. Mający pogmatwane życie osobiste. Poszukujący siebie, a przez to eksperymentujący, wybierający nie zawsze właściwe drogi.
Jednak zasługujący na lepsze poznanie.
Mógł być "mundurowym" przez jeden wybryk w szkole średniej. Chciał być piosenkarzem i został nim. Przez jednych uwielbiany, przez innych niedoceniany. W każdym razie znany wielu z nas dzięki utworom, które śpiewał. Jaki był Pan Krzysztof Krawczyk? Przyznam, iż do czasu przeczytania tej biografii nie miałam pojęcia, że był aż tak złożoną i samotną osobą. Z jednej strony...
więcej Pokaż mimo toMam wrażenie, że muzyka Krzysztofa Krawczyka towarzyszyła mi od urodzenia. Można dyskutować na temat jej walorów tudzież przaśności, myślę jednak, że większość Polaków chociaż raz słyszała kilka z najpopularniejszych kawałków.
"Chciałem być piosenkarzem", ze względu na moją sympatię do Krzysztofa Krawczyka, trafiło na listę książek, które muszę przeczytać. Z oczywistych względów nie będzie to regularna recenzja, nie sposób bowiem ocenić tu bohaterów czy fabuły. Zapraszam więc na krótką opinię o tym wydaniu.
Tym, co rzuciło mi się w oczy na samym początku, jest nietypowy sposób opowiadania o życiu Krzysztofa Krawczyka. Sięgając po ten tom, oczekiwałam bardzo klasycznego podejścia po życiorysu: od narodzin, poprzez kolejne lata, aż do śmierci bohatera. Tymczasem "Chciałem być piosenkarzem" rozpoczyna się od momentu zwrotnego w karierze bohatera tomu, jego wielkiego powrotu do Polski i prac nad albumem z Goranem Bregoviciem. Z czasem czytelnik dowie się, co działo się z Krawczykiem wcześniej, jak i później.
W swoim opracowaniu Autorka zebrała wypowiedzi współpracowników i przyjaciół Krawczyka z różnych etapów jego kariery. Można z nich wyciągnąć nie tylko wnioski na temat charakteru bohatera, ale też zapoznać się z realiami minionych lat. Przyznaję, że z obydwoma aspektami zapoznawałam się z radością i zainteresowaniem. Mam jednak wrażenie, że nieco za dużo miejsca poświęcono postaciom pobocznym; w książce o Krzysztofie Krawczyku nie potrzebowałam dwóch stron o Goranie Bregoviciu. To jednak niewielki mankament, pomijalny przy ostatecznej ocenie.
Tym, co zostaje po lekturze, jest swoiste ciepło i poczucie sympatii. "Chciałem być piosenkarzem" ukazuje Krzysztofa Krawczyka jako sympatycznego i przyjacielskiego człowieka, popełniającego błędy i nieidealnego, ale ostatecznie... pozytywnego. I myślę, że przez taki pryzmat warto wspominać tego wokalistę.
Przyjemna dla oka okładka oraz ukryta we wnętrzu mnogość fotografii sprawiają, że książka stanowi nie tylko gratkę dla fanów piosenkarza, ale także godną ozdobę na półce. Wierzę, że to pomysł na fajny prezent gwiazdkowy dla rodziców czy dziadków, którzy z twórczością Krzysztofa Krawczyka mieli do czynienia przez większość swojego życia (choć nie tylko dla nich - być może i Wy ucieszylibyście się z takiego tomiku?).
Mam wrażenie, że muzyka Krzysztofa Krawczyka towarzyszyła mi od urodzenia. Można dyskutować na temat jej walorów tudzież przaśności, myślę jednak, że większość Polaków chociaż raz słyszała kilka z najpopularniejszych kawałków.
więcej Pokaż mimo to"Chciałem być piosenkarzem", ze względu na moją sympatię do Krzysztofa Krawczyka, trafiło na listę książek, które muszę przeczytać. Z oczywistych...
"O zmarłych - dobrze albo wcale. O znanych zmarłych - wcale albo możliwie prawdziwie. Taka jest cena bycia osobą publiczną. A kiedy zostaje się wyniesionym do rangi dobra narodowego - tym bardziej."
Krzysztof Krawczyk to legenda polskiej sceny muzycznej. Był wokalistą, gitarzystą i kompozytorem w jednym, a przy tym mężem i ojcem. Dla wielu znany przede wszystkim z utworów "Mój przyjacielu", "My Cyganie" czy "Trudno tak".
"Chciałem być piosenkarzem" to biografia, która z niezwykłą lekkością przedstawia dzieje wielkiego twórcy. Dzięki wypowiedziom samego Krzysztofa Krawczyka, ma ona charakter niezwykle sentymentalny.
Jego piosenki stały się znane na całym świecie, a twórczość okazała się inspiracją dla całej masy artystów. Był człowiekiem "zwyczajnie niezwyczajnym".
Książka poświęcona jego życiu miała mieć premierę w dniu 75 urodzin piosenkarza. Niestety jego śmierć zmieniła plany wydawnicze.
~Nie lubił gdy nazywano go gwiazdą i tytułowano rozmaitymi określeniami. On chciał po prostu być.~
W publikacji wypowiada się wiele osób, które miały styczność z Krawczykiem i znały go bardzo dobrze. W ich ustach był człowiekiem bezproblemowym, dobrym i "normalnym".
W kolejnych rozdziałach możemy zapoznać się z młodością piosenkarza, początkiem jego kariery i rozwijaniem się grupy Trubadurzy. Wraz z nim podążamy w podróż po sławę przez poszczególne kraje świata.
Jeśli macie sentyment do artysty, lub chcecie lepiej zrozumieć jego utwory, sięgnijcie po tą biografię. Przejrzysta, uporządkowana i dokładna, zdecydowanie przypadnie do gustu wielu osobom.
"O zmarłych - dobrze albo wcale. O znanych zmarłych - wcale albo możliwie prawdziwie. Taka jest cena bycia osobą publiczną. A kiedy zostaje się wyniesionym do rangi dobra narodowego - tym bardziej."
więcej Pokaż mimo toKrzysztof Krawczyk to legenda polskiej sceny muzycznej. Był wokalistą, gitarzystą i kompozytorem w jednym, a przy tym mężem i ojcem. Dla wielu znany przede wszystkim z utworów...
Jakiś czas temu czytałam biografię Andrzeja Zauchy, recenzję oczywiście znajdziecie w zakładce, ale chciałam napomnieć, że graficznie utrzymana jest w tym samym stylu. Podobizna Krawczyka, specyficzne kolory, czy nawet twarda oprawa. Dobrze wydana książka, która dobrze się będzie prezentować na półce. Tak teraz mi przyszło na myśl, że chętnie bym przeczytała z Wydawnictwa REBIS, gdyby wydało oczywiście, biografię Zbigniewa Wodeckiego... :) Białe kartki w środku, czcionka duża, odstępy między wersami i marginesy zostały zachowane, literówek brak. Masa zdjęć idealnie dopełnia całość.
Czytałam tę książkę krótko, w wolnych chwilach, maksymalnie w trzy dni. Byłam ciekawa tego, co skrywa w środku. Od razu jak na nią patrzyłam, to przypominał się Sylwester za dzieciaka, gdzie w domu rozbrzmiewała płyta z jego piosenkami w radiu w kuchni, gdzie wcześniej rodzice kupili ją w jakiejś gazecie. Mam ją zresztą do dziś. I ta piosenka "Za tobą pójdę jak na bal" rozbrzmiewała mi w uszach cały czas. Sentyment to jednak sentyment... dlatego też ciekawiło mnie, czy będę zadowolona po jej skończeniu. Może nie zawsze utrzymuje się samego życia, a warunków, w jakich piosenkarz żył. Widzimy tutaj jego błędy, brudy - nikt tego nie wybiela. Ciesze się, że to, co miał za uszami, nie było ukrywane. I szkoda, że odszedł z tego świata, miałby fajny prezent na urodziny... Wywinął nam numer, ale oby tam w górze było mu lepiej.
Polecam wszystkim ciekawym biografii tej osoby, ale i pozostałym, którzy lubią czytać biografie. Ja zazwyczaj sięgam tylko wtedy, gdy dana osoba mnie po prostu ciekawi. Ciekawa jestem, czy Dom Wydawniczy Rebis planuje inne biografie, które będą utrzymane w tym stylu i które szatą graficzną będą pasować do siebie. Moja ciekawość co do postaci K.Krawczyka została wyczerpana. Jestem zadowolona, że ją poznałam i że może stać w mojej biblioteczce. A mi przychodzi tylko jedna myśl...
Dlaczego nasze życie jest takie ulotne...?
Jakiś czas temu czytałam biografię Andrzeja Zauchy, recenzję oczywiście znajdziecie w zakładce, ale chciałam napomnieć, że graficznie utrzymana jest w tym samym stylu. Podobizna Krawczyka, specyficzne kolory, czy nawet twarda oprawa. Dobrze wydana książka, która dobrze się będzie prezentować na półce. Tak teraz mi przyszło na myśl, że chętnie bym przeczytała z Wydawnictwa...
więcej Pokaż mimo to"Dyplomatycznie rzecz ujmował Zbigniew Wodecki, który powtarzał, że Krawiec urodził się po to, żeby śpiewać."
"(...) przed wejściem na scenę było zerknięcie w lustereczko i włosy sobie poprawiał albo kołnierzyk. Na scenie stał mocno na nogach, wokal miał silny, dobrze wyglądał na twarzy. Był bardzo temperamenty, taki ogier..."
Anna Bimer tworzyła tę biografię na 75. urodziny Krzysztofa Krawczyka. Niestety parostatek odpłynął w piękny rejs trochę wcześniej...
"Chciałem być piosenkarzem" opowiada o całej, burzliwej karierze wokalisty, o tym jak wiele razy wyjeżdżał z kraju i powracał. O tym z kim współpracował, co otworzyło drzwi do sukcesu, i dlaczego z takim głosem nie zdobył jeszcze więcej laurów.
Czytając biografię Krawczyka można również dowiedzieć się o jego prywatnych zawirowaniach, których nie było mało. Chociaż tyle lat już jestem zasłuchana w piosenkach Krawczyka to dopiero teraz zobaczyłam jak bardzo kręta była jego życiowa ścieżka.
"Tak zostanie zapamiętany - jako człowiek z krwi i kości. Z wielkim talentem ale i małymi, ludzkimi słabostkami, z ambicjami i dystansem do siebie, z poczuciem humoru i pokorą wobec Boga. Z pięknie domkniętą karierą i tragicznie nieposkladanymi relacjami z jedynym synem."
Oprócz materiału, który stricte zdobyła autorka, w biografii znajdziemy wiele wypowiedzi innych osób: między innymi Daniela Wyszogrodzkiego, Grażyny Krawczyk, Grzegorza Brzozowicza, członków zespołu "Trubadurzy"...
Książka jest pięknie wydana, zawiera wiele fotografii, przez co momentami czułam się jakbym oglądała album z muzycznego życia Krzysztofa Krawczyka.😍
"Otrzymałem talent śpiewania. Wykonuję piękny zawód, który sprawia ludziom radość. I nie chciałbym znaleźć się na Sądzie Ostatecznym, twarzą w twarz z Panem Bogiem, i odkryć, że oto zmarnowałem ten talent."
Jednego możemy być pewni, nie zmarnował talentu! 💜
"Dyplomatycznie rzecz ujmował Zbigniew Wodecki, który powtarzał, że Krawiec urodził się po to, żeby śpiewać."
więcej Pokaż mimo to"(...) przed wejściem na scenę było zerknięcie w lustereczko i włosy sobie poprawiał albo kołnierzyk. Na scenie stał mocno na nogach, wokal miał silny, dobrze wyglądał na twarzy. Był bardzo temperamenty, taki ogier..."
Anna Bimer tworzyła tę biografię na 75....
Świetna biografia! Hołd oddany przy maksymalnym obiektywiźmie! Szacuneczek
Świetna biografia! Hołd oddany przy maksymalnym obiektywiźmie! Szacuneczek
Pokaż mimo to