Jędrek '44
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Bellona
- Data wydania:
- 2021-07-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-07-14
- Język:
- polski
- Tagi:
- ii wojna światowa powstanie warszawskie bracia historia wojna rodzina literatura faktu okupacja Warszawa historia Polski
Opowieść o szukaniu śladów powstańczych losów Jędrka Brańskiego, który w 1944 roku miał niespełna 17 lat. Autor książki, młodszy brat Jędrka, próbuje wyobrazić sobie co działo się z Jędrkiem – dzień po dniu, niemal godzina po godzinie – w tym pamiętnym czasie. Godzina W, barykady, Dworzec Gdański, szpital polowy... Zbiera dane, rozmawia z ludźmi, którzy coś mogą o tym wiedzieć, ustala fakty. Stara się też zrozumieć co czuł Jędrek, co go motywowało, czy się bał, czy był dumny czy zrozpaczony. Opowieść o zdarzeniach przechodzi w wyimaginowaną rozmowę z bratem – dyskusję o Powstaniu. Autor patrzy na sprawę z dystansu wielu lat, które minęły od czasu wojny, i zaopatrzony jest przy tym w bagaż potężnej już dziś wiedzy historycznej o Powstaniu. Jędrek, czy też "duch" Jędrka, w pełnych emocji słowach opowiada co widział i co czuł ów siedemnastolatek w 1944 roku.
Te dwie perspektywy – chłodna i emocjonalna, dzisiejsza i ówczesna – pozwalają na wyjątkowe wniknięcie w atmosferę tamtych dni i jednocześnie skłaniają do refleksji. Przyjęta w książce osobista i emocjonalna forma rozmowy między braćmi – rozmowy, która mogłaby się odbyć naprawdę, gdyby Jędrek jeszcze żył – sprawia, że czytelnik w żadnym wypadku nie pozostaje obojętny.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Śladami zapomnianego Powstańca
„Nie było rady, zacząłem szukać śladów brata w powstaniu. Najpierw samych dokumentów jego udziału w tym wydarzeniu, ale stopniowo zagłębiałem się w materię powstania coraz bardziej.
W niezaplanowany sposób przyszło mi zmierzyć się z wątkami dotyczącymi sensu wydarzeń, które tak silnie wpłynęły na naszą historię i ciągle jeszcze wpływają na nasze tu i teraz”.
Powstanie Warszawskie to jedno z najważniejszych wydarzeń w najnowszej historii Polski. Każdego roku 1 sierpnia zatrzymujemy się na chwilę, aby po raz kolejny wspominać tamto wydarzenie. Oddajemy hołd wszystkim tym, którzy zginęli. Pamiętamy o Powstańcach, którzy są jeszcze wśród nas.
Równocześnie co roku wybucha – bardziej lub mniej gwałtowna – dyskusja o sensie wybuchu Powstania. Napisano już na ten temat niezliczone ilości książek, odbyto wiele dyskusji, wygłoszono wiele opinii. Materia ta jest bardzo złożona i niezwykle delikatna, toteż dyskusja z pewnością będzie się toczyć nadal.
Na tle niezliczonych tytułów poświęconych Powstaniu moją uwagę zwróciła książka Wojciecha Tadeusza Brańskiego pod tytułem „Jędrek ’44. Zapomniany powstaniec. Niepojęte powstanie”. Ukazała się ona nakładem wydawnictwa Bellona. Jej autor urodził się w Warszawie w 1935 roku. W Powstaniu brał udział jego starszy brat Andrzej. Jednak nie figuruje on w oficjalnym rejestrze Powstańców. Andrzej Brański zmarł w 1980 roku. Jego brat nie zdążył porozmawiać z nim o jego przeszłości, o jego losach i udziale w Powstaniu. Teraz, po latach, próbuje niejako nadrobić stracony czas i zrekonstruować losy brata. Chce przywrócić Andrzejowi pamięć. Poznajemy więc koleje życie Andrzeja Brańskiego, choć w moim odczuciu nie jest to najważniejszą treścią książki. To jedynie pretekst do rozważań autora o samym Powstaniu Warszawskim. Oczywiście Wojciech Brański stara się możliwie wiernie odtworzyć powstańcze losy brata. Jednak przy tej okazji sporo miejsca poświęca „niepojętemu powstaniu”. Zastanawia się nad sensem jego wybuchu. Przyjmuje przy tym dość ciekawą konwencję „rozmowy” z nieżyjącym bratem. Nie ukrywa przy tym swoich poglądów. Autor wypowiada się z pozycji kontestujących sens wybuchu walk w Warszawie. Na poparcie swojej tezy przytacza szereg argumentów, z którymi trudno dyskutować. Zwraca przede wszystkim uwagę na ogrom cierpień i ofiar, jakie poniosła ludność cywilna. Chociaż nikt jej nie pytał o zdanie, to ona poniosła największe straty. Zginęła niezliczona liczba Warszawiaków, a miasto zostało niemal doszczętnie zniszczone. Powstanie nie osiągnęło żadnego zakładanego celu – ani politycznego, ani militarnego.
Jednak książkę „Jędrek ‘44” należy czytać uważnie i krytycznie. Wszyscy krytykujący zasadność Powstania zwracają uwagę na to, że nie miało ono szans na zwycięstwo. Oczywiście mają rację. Jednak w takim myśleniu tkwi też pewna pułapka. Jeśli przyjąć takie argumenty, to żaden kraj – a zwłaszcza Polska – nie powinna podjąć walki z III Rzeszą Adolfa Hitlera. W 1939 roku nie było w Europie państwa, które mogłoby wygrać z Niemcami. Po co więc Polska odrzuciła niemieckie ultimatum? Po co Anglia i Francja wypowiedziały im wojnę? Czy nie lepiej byłoby przystać na niemieckie żądania? W ten sposób Europie oszczędzono by kilku lat straszliwej wojny. Hitler wszystkie swoje zdobycze osiągnąłby bez jednego wystrzału. Wszak to obojętne pod czyimi rządami żyjemy i czyich rozkazów słuchamy – byle tylko był spokój, byle nie trzeba było walczyć.
Oczywiście zagłada cywilów jest straszną zbrodnią. Znów jednak pamiętajmy, że nie odpowiada za nią Armia Krajowa ani jej dowódcy. Odpowiadają za nią wyłącznie Niemcy, realizujące szaleńcze rozkazy Hitlera. To nie AK masowo mordowali mieszkańców Warszawy i niszczyli miasto. Robili to Niemcy i ich sojusznicy.
Warszawiacy stanęli do nierównej walki. Jednak do takiej nierównej walki wcześniej – w 1939 roku – stanęła Polska i inne europejskie kraje, mimo że nie miały szans wygrać wówczas z Hitlerem. Czy to znaczyło, że należało przystać na dyktat Niemiec? Gdy ktoś na nas napada, nawet uzbrojony, to instynktownie bronimy się – nawet jeśli nie mamy broni. Rację ma autor książki, że historia nie jest czarno-biała. Z pewnością nie, dlatego właśnie jest tak fascynująca. Pamiętajmy jednak, że jeśli chodzi o temat II wojny światowej, to wyłączną odpowiedzialność za jej wybuch ponoszą Niemcy.
Obawiam się, że za kilka lat nie będzie to oczywiste nawet dla Polaków, skoro tak wielu w naszym kraju ciągle powtarza – lepiej było nie walczyć i ulec. Czy faktycznie tak byłoby lepiej? Osobiście mam spore wątpliwości.
Lekturę książki „Jędrek ‘44” polecam wszystkim zainteresowanym historią Polski. Chociaż nie musimy zgadzać się ze wszystkimi poglądami autora, to jednak warto poznać jego argumentację i skonfrontować ją z naszą. Zachęcam do sięgnięcia po ten tytuł.
Wojciech Sobański
Książka na półkach
- 29
- 14
- 5
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Wprawdzie o Powstaniu powiedziano już chyba wszystko, ale sama książka pozwala uszeregować w głowie pewne sprawy.
Wprawdzie o Powstaniu powiedziano już chyba wszystko, ale sama książka pozwala uszeregować w głowie pewne sprawy.
Pokaż mimo toAutor podkreśla ciekawą i ważną rzecz. Co roku pojawiają się nowe pozycje o powstaniu warszawskim. Poznajemy bohaterów, ich heroiczną walkę, ich wspomnienia, pamiętniki. Ale tu poruszony jest temat min dowódców... Ich (czy nie do końca?) przemyślanych rozkazów. Trochę daje do myślenia.
A że o gustach się nie rozmawia niech każdy sam przeczyta i oceni
Autor podkreśla ciekawą i ważną rzecz. Co roku pojawiają się nowe pozycje o powstaniu warszawskim. Poznajemy bohaterów, ich heroiczną walkę, ich wspomnienia, pamiętniki. Ale tu poruszony jest temat min dowódców... Ich (czy nie do końca?) przemyślanych rozkazów. Trochę daje do myślenia.
Pokaż mimo toA że o gustach się nie rozmawia niech każdy sam przeczyta i oceni
Troche nie rozumiem samej idei szukania śladow brata -postańca skoro on żyl az do 1980 rou. Dopiero po smierci mlodszemu bratu sie przypomialo ze nie ma tych informacji?
Troche nie rozumiem samej idei szukania śladow brata -postańca skoro on żyl az do 1980 rou. Dopiero po smierci mlodszemu bratu sie przypomialo ze nie ma tych informacji?
Pokaż mimo toSięgając po tak dobrze zapowiadająca się książkę miałam nadzieję, że wciągnie mnie na całego. Niestety, nie zapadła mi jakoś szczególnie w pamięć.
Przeważnie w książkach opowiadających o wydarzeniach wojennych mamy doczynienia z autentycznymi naocznymi jego świadkami, bądź osobami, którym została owa historia opowiedziana. W tejże książce spotykamy się raczej z próbą odtworzenia i odkrycia powstańczej historii brata autora, która nie do końca jest gdziekolwiek odnotowana. Autor - Wojciech Brański odnajduje świadków i na podstawie ich wspomnień 63-dniowego powstania ustala kolejne losy swojego brata.
Większość książki mówiła stricte o samym Powstaniu i miałam wrażenie że ciągle wałkowałam to samo. Książka nosi znamiona rozmowy, listu czy monologu autora do swojego brata. Dużo pytań, bez odpowiedzi.
W książce możemy zauważyć porównanie wojny do nie biblijnego lecz polskiego armagedonu. Częste rozważania na temat tego iż czci się do dziś poległych powstańców a cywili, którzy zginęli niestety nie. Przeczytamy też o tym iż powstanie miało odwrotny efekt niż zamierzony. Dowiemy się tu także o Konwencji genewskiej, która coraz bardziej obejmowała ochrona cywili a w szczególności dzieci.
Dopiero końcówka książki wraca na prawidłowy tor kolejnych losów już powojennych Jędrka Brańskiego.
Próba odtworzenia powstańczej drogi "nieznanego powstańca" wytyczanej strzępkami informacji staje się nie do końca realna ponieważ on sam nie pozostawił po sobie żadnych zapisków, spisanych wspomnień. Jest to jedynie domniemanie i próba odnalezienia tych informacji z wszelkich możliwych źródeł.
Mimo iż Jędrek był zasłużonym powstańcem, oprócz rany nie otrzymał od losu żadnych innych odznaczeń.
Dlatego pozostaje niestety tytułowym zapomnianym powstańcem.
Sięgając po tak dobrze zapowiadająca się książkę miałam nadzieję, że wciągnie mnie na całego. Niestety, nie zapadła mi jakoś szczególnie w pamięć.
więcej Pokaż mimo toPrzeważnie w książkach opowiadających o wydarzeniach wojennych mamy doczynienia z autentycznymi naocznymi jego świadkami, bądź osobami, którym została owa historia opowiedziana. W tejże książce spotykamy się raczej z próbą...