Invincible 11
Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Invincible [Egmont] (tom 11) komiksy
304 str. 5 godz. 4 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Invincible [Egmont] (tom 11)
- Tytuł oryginału:
- Invincible. The Ultimate Collection Vol. 11
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2021-05-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-05-05
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328149250
- Tłumacz:
- Agata Cieślak
- Tagi:
- superbohater
Kolejny, jedenasty już tom przygód Marka Graysona – Invincibleʼa. Mark nie może pogodzić się z faktem, że Robot przejął całkowitą kontrolę nad Ziemią. Wraz z Eve i małą córeczką postanawiają opuścić ojczystą planetę i przeprowadzić się na Talescrię. Po początkowych kłopotach w nowym miejscu wszystko zaczyna się układać, jednak nadal niepokonany Thragg i niespodziewana podróż w przeszłość ponownie zakłócają życie Marka i jego rodziny.
Autorem scenariuszy do wszystkich tomów serii jest Robert Kirkman, twórca m.in. „Żywych trupów” i „Outcast”, a rysunki wykonali Ryan Ottley („The Amazing Spider-Man”) oraz Cory Walker („Spider-Man Unlimited”).
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 66
- 23
- 20
- 9
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Przedostatni tom serii trzyma poziom. Dobrze rozwinięto postacie antagonistów, ich postacie, tak jak głównych bohaterów, uczą się na błędach i wykorzystują nabytą wiedzę. Szczególnie imponuje pod tym względem Thragg, który w pojedynkę "kolonizuje" planetę, zwiększając tym samym ilość swoich zwolenników. Dobrze wypada wątek Olivera, który gra podwójnego ( o ile nie potrójnego) agenta. Wydarzenia z finału tomu wreszcie zmuszają Marka do działania i konfrontacji z Thraggiem. Mam nadzieję na solidną dawkę rozrywki w następnym tomie. Z minusów po raz kolejny można wymienić zniknięcie Marka na pięć lat i ponowne godzenie się z Eve. Od jej pierwszego pojawienia się na kartach komiksu wiadomo, że para skończy razem. Wieczne komplikowanie im życia staje się tylko niepotrzebnym zapychaczem.
Przedostatni tom serii trzyma poziom. Dobrze rozwinięto postacie antagonistów, ich postacie, tak jak głównych bohaterów, uczą się na błędach i wykorzystują nabytą wiedzę. Szczególnie imponuje pod tym względem Thragg, który w pojedynkę "kolonizuje" planetę, zwiększając tym samym ilość swoich zwolenników. Dobrze wypada wątek Olivera, który gra podwójnego ( o ile nie...
więcej Pokaż mimo tohistoria z powrotem do przeszłości bardzo poruszająca, ale dlaczego od połowy kreska wygląda jak z kaczora donalda? totalnie mi to zabrało wszystkie emocje. ogólnie czuć już zmęczenie materiału, szkoda że wszystko zrobiło się tak uciążliwie proste.
historia z powrotem do przeszłości bardzo poruszająca, ale dlaczego od połowy kreska wygląda jak z kaczora donalda? totalnie mi to zabrało wszystkie emocje. ogólnie czuć już zmęczenie materiału, szkoda że wszystko zrobiło się tak uciążliwie proste.
Pokaż mimo toPrzedostatni rozdział tej niesamowitej historii posłużył Kirkmanowi do rozstawienia wszystkich pionków przed wielkim finałem, i zwiększenie związanego z nim napięcia. Gdy sprawy na rodzinnej planecie Marka wydają się uspokajać, widmo większego zagrożenia wisi nad bohaterami. Główny bohater otrzymuje zasłużony moment wytchnienia, gdy obserwujemy rozczulające chwilę, które spędza z rodziną. Przedstawienie jego nowego życia, zestawione wraz z nostalgiczną podróżą na początek jego przygód, pokazują nam jak wielką przemianę przeszedł do tej pory. Doświadczony przez lata ciężkich przeżyć Mark jest gotowy zrobić wszystko dla bliskich, i właśnie dla nich idzie na wojnę.
Przedostatni rozdział tej niesamowitej historii posłużył Kirkmanowi do rozstawienia wszystkich pionków przed wielkim finałem, i zwiększenie związanego z nim napięcia. Gdy sprawy na rodzinnej planecie Marka wydają się uspokajać, widmo większego zagrożenia wisi nad bohaterami. Główny bohater otrzymuje zasłużony moment wytchnienia, gdy obserwujemy rozczulające chwilę, które...
więcej Pokaż mimo toŁezka się w oku kręci, że zbliżam się już do końca mojej ulubionej serii superhero. Jak zawsze wielki szacunek za spójność uniwersum, nieprzekombinowanie, ciekawe i przemyślane postaci (też drugo i trzecioplanowe!),fascynujący rozwój relacji między nimi, plot twisty i po prostu za całokształt tej serii.
Ten tom otrzymuje ode mnie trochę niższą ocenę niż zwykle (8 i 9 przeważnie) ze względu na dwie rzeczy. Uwaga na spoilery.
Po raz drugi Kirkman zrobił coś czego nie cierpię w filmach/książkach/komiksach/serialach, czyli obdarował głównego bohatera grubym pancerzem o nazwie plot armor. Żeby nie było, jak na 130pare zeszytów to jest DOPIERO drugi raz, ale zawsze jednak razi. Dlaczego Thragg nie zabił Marka, Eve i ich córeczki? Naprawdę chciał straumatyzować dziewczynkę bardziej niż zabić dziedzica odebranego mu imperium, niszczyciela jego planety i wroga nr 2 po Nolanie? Ehh Poza tym jak pamiętacie Conquest uciekł Cecilowi i wrócił do Thragga, a on przecież był świadkiem tego jak Eve odbudowała swoje ciało/zmartwychwstała i niemal go nie zabiła sowimi mocami... Rozumiem, że nie przekazał Thraggowi, że na Ziemi jest ktoś o takich mocach, no cóż...
No i drugi powód, bardziej banalny. Tak mi się podobają i tak już się przyzwyczaiłem do rysunków Ryana, że nie mogłem patrzeć na pracę Walkera. Wiem, że pomógł Kirkmanowi wymyślać to uniwersum, wiem że wiele postaci on wymyślił/zaprojektował, ale po prostu jego kreski w tym tomie nie lubię. Wypadła dla mnie zbyt dziecięco, duży kontrast do bardziej realnych rysunków Ryana, przez co wręcz czasami miałem problem z rozpoznaniem niektórych postaci. Duże NIE z mojej strony i mam nadzieję, że ostatnie zeszyty w całości będzie rysował Ryan Ottley.
Łezka się w oku kręci, że zbliżam się już do końca mojej ulubionej serii superhero. Jak zawsze wielki szacunek za spójność uniwersum, nieprzekombinowanie, ciekawe i przemyślane postaci (też drugo i trzecioplanowe!),fascynujący rozwój relacji między nimi, plot twisty i po prostu za całokształt tej serii.
więcej Pokaż mimo toTen tom otrzymuje ode mnie trochę niższą ocenę niż zwykle (8 i 9...
Zaczną od tego, że "Invincible" to aktualnie jedna z moich ulubionych serii, przede wszystkim dlatego, że Kirkman w naprawdę umiejętny sposób potrafi budować historie. Długo odkładałem zapoznanie się z 11 tomem tej serii mając świadomość, że jest to przedostatni album zbiorczy całej serii. Tak, jakbym sam siebie oszukiwał, że jeżeli nie przeczytam tego komiksu, to może seria nie będzie się zbliżała do końca? Ale w końcu po niego sięgnąłem i Kirkman znowu to zrobił! W momencie, w którym życie głównego bohatera zaczyna się stabilizować, a galaktyka jest we względym bezpieczeństwie Kirkman znowu wywraca wszystko do góry nogami i wplątuje Marka w nie lada kłopoty. Jak już wspominałem scenarzysta i autor tej serii, czyli Robert Kirkman, w niezwykle umiejętny sposób potrafi stopniować napięcie i we wręcz doskonały sposób potrafi usypiać uwagę czytelnika, żeby za chwilę uderzyć ze zdwojoną siłą. Warto zauważyć, że 11 album zbiorczy "Invincible" od strony graficznej prezentuje się nieco inaczej od poprzednich, ale łatwo do tej zmiany przywyknąć. Absolutnie jedna z najlepszych serii komiksowych, a już na pewno najlepsza seria superbohaterska.
Zaczną od tego, że "Invincible" to aktualnie jedna z moich ulubionych serii, przede wszystkim dlatego, że Kirkman w naprawdę umiejętny sposób potrafi budować historie. Długo odkładałem zapoznanie się z 11 tomem tej serii mając świadomość, że jest to przedostatni album zbiorczy całej serii. Tak, jakbym sam siebie oszukiwał, że jeżeli nie przeczytam tego komiksu, to może...
więcej Pokaż mimo toO rany. Widać, że osiągamy punkt bez powrotu. Już nie da się traktować tego jako przygód z kolejnymi złolami. Całość idzie ku nieuniknionemu finałowi. Niektóre pomysły ciekawe bardzo, ale ich wpływ na rzeczywistość i los bohaterów druzgocący.
Trochę mi to przypomina Rick & Morty - nigdy nie wiadomo jakie szaleństwo, jaki pomysł, jaka sytuacja, nie wywrócą wszystkiego.
A tym razem poczułem chyba po raz pierwszy autentyczną złość i nienawiść do przeciwnika...
Zdecydowanie wybitna seria, którą trzeba znać!
Im więcej przygód, tym bardziej współczuję głównemu bohaterowi...
O rany. Widać, że osiągamy punkt bez powrotu. Już nie da się traktować tego jako przygód z kolejnymi złolami. Całość idzie ku nieuniknionemu finałowi. Niektóre pomysły ciekawe bardzo, ale ich wpływ na rzeczywistość i los bohaterów druzgocący.
więcej Pokaż mimo toTrochę mi to przypomina Rick & Morty - nigdy nie wiadomo jakie szaleństwo, jaki pomysł, jaka sytuacja, nie wywrócą wszystkiego.
A...
Ocena 6/10 dla tomów 7-12, ale opinia dla całej serii (którą z kolei oceniam na 7/10). Invincible to naprawdę porządne superhero, choć mam wrażenie, że doceniam go za tę niespotykaną w gatunku spójność i wielowątkowość tylko dlatego, że właściwie nie ma na rynku żadnej konkurencji w postaci równie długiej autorskiej serii mainstreamowej. Wiele komiksów superhero ma potencjał, by w podobny sposób rozwijać bohaterów i świat przedstawiony, ale to wszystko zostaje zaprzepaszczone przez chciwość wielkich korporacji, ciągłe resety, crossovery i upierdliwych redaktorów, którzy pilnują, żeby status quo świata przedstawionego nie został nigdy zbyt mocno (czy na zbyt długo) naruszony. Zaprezentowany w Invincible poziom nie powinien być niczym niezwykłym - sam Kirkman nie jest też wcale jakimś wybitnym storytellerem - ale komiks ten dobitnie udowadnia przewagę wolności własności intelektualnej ponad taśmową produkcją najgłośniejszych komercyjniaków.
Tak czy siak - choć nie lubię superhero, bawiłem się naprawdę dobrze. Ogólnie podczas lektury często czułem się trochę jak dzieciak podczas pierwszego obcowania z Dragon Ballem - sporo jest tutaj punktów wspólnych, zwłaszcza jeśli chodzi o origin głównego bohatera i związany z tym główny konflikt. W gatunku rozrywkowych bitewniaków pewnie jeszcze długo trudno mi będzie znaleźć coś lepszego.
instagram.com/polishpopkulture
Ocena 6/10 dla tomów 7-12, ale opinia dla całej serii (którą z kolei oceniam na 7/10). Invincible to naprawdę porządne superhero, choć mam wrażenie, że doceniam go za tę niespotykaną w gatunku spójność i wielowątkowość tylko dlatego, że właściwie nie ma na rynku żadnej konkurencji w postaci równie długiej autorskiej serii mainstreamowej. Wiele komiksów superhero ma...
więcej Pokaż mimo toCiągle ok, ale to ten moment, gdy myślisz, że można już powoli tę telenowelę kończyć
Ciągle ok, ale to ten moment, gdy myślisz, że można już powoli tę telenowelę kończyć
Pokaż mimo tow połowie serii było słabiej ale końcówka zapowiada się bardzo dobrze
w połowie serii było słabiej ale końcówka zapowiada się bardzo dobrze
Pokaż mimo to