zdecydowanie lepsze od I tomu!

zdecydowanie lepsze od I tomu!

Podobny schemat, jak w części poprzedniej. Nieco inni bohaterowie, lepiej nakreśleni, ale nie zachwycają. Dużo dramatów, przemyśleń, wzajemnego przyciągania i odpychania. Czyta się szybciutko, ale książka raczej bez szału, taka średnia.

Podobny schemat, jak w części poprzedniej. Nieco inni bohaterowie, lepiej nakreśleni, ale nie zachwycają. Dużo dramatów, przemyśleń, wzajemnego przyciągania i odpychania. Czyta się szybciutko, ale książka raczej bez szału, taka średnia.

Książka wciąga, jest pełna emocjonalnego bólu ukrywanego przez bohaterów. Czemu i dlaczego polecam przeczytać!

Książka wciąga, jest pełna emocjonalnego bólu ukrywanego przez bohaterów. Czemu i dlaczego polecam przeczytać!

Nie polecam. Strasznie długa, ciągnie się. Nie dałam rady doczytać do końca. Przebrnęłam przez 3/4 książki i odpuściłam. Za dużo bezsensownych wulgaryzmów. Humor i zachowania młodzieży rodem z American Pie. Dziewczyna daje się chłopakowi poniżać i na wszystko się zgadza i mu wybacza karygodne obelgi, bo jest przystojny. Niby wierząca katoliczka, a daje się wkręcić w narkotyki, żeby móc się więcej uczyć i schudnąć oraz przypodobać innym, przez co niszczy swoje zdrowie. Toksyczna strasznie ta ich relacja. Jak kogoś bawią takie klimaty rodem z amerykańskich filmów z collegem w tle to na pewno się mu ta książka spodoba. Mnie nie kupiła. W moim odczuciu treść tej lektury gloryfikuje toksyczne relacje międzyludzkie.

Nie polecam. Strasznie długa, ciągnie się. Nie dałam rady doczytać do końca. Przebrnęłam przez 3/4 książki i odpuściłam. Za dużo bezsensownych wulgaryzmów. Humor i zachowania młodzieży rodem z American Pie. Dziewczyna daje się chłopakowi poniżać i na wszystko się zgadza i mu wybacza karygodne obelgi, bo jest przystojny. Niby wierząca katoliczka, a daje się wkręcić w...

Bohaterowie to przeciwności pod każdym względem ale jednak coś ich do siebie ciągnie. Cole zmienia się pod wpływem i dla dziewczyny na którą wcześniej nie zwracał uwagi że względu na jej tusze.
Sawyer podkochiwała się w Cole a z drugiej strony ja wkurzał.
Połączył ich zakład który szybko przerodzil się w uczucie.
Po wielu przygodach, perypetiach następuje coś.... Resztę doczytajcie sami.
Książka gruba, ale pisna tak że pochłania się ją szybko. Pod koniec czytania aż płakałam nad losem bohaterów (co rzadko się zdarza).

Bohaterowie to przeciwności pod każdym względem ale jednak coś ich do siebie ciągnie. Cole zmienia się pod wpływem i dla dziewczyny na którą wcześniej nie zwracał uwagi że względu na jej tusze.
Sawyer podkochiwała się w Cole a z drugiej strony ja wkurzał.
Połączył ich zakład który szybko przerodzil się w uczucie.
Po wielu przygodach, perypetiach następuje coś.... Resztę...

Książka tak świetna ,że mimo tak wielkiej objętości pochłania się ją jak świeże bułeczki ,ogromnie polecam

Książka tak świetna ,że mimo tak wielkiej objętości pochłania się ją jak świeże bułeczki ,ogromnie polecam

„Okrutny rycerz” to pozycja, na którą bardzo długo czekałam. Jest to drugi tom serii „Royal Hearts Academy”. Opowiada historię Sawyer i Cole'a, których mieliśmy przyjemność poznać jako postacie drugoplanowe w pierwszym tomie - „Bezwzględny Książę”.

Mam wrażenie, że do tego tomu autorka dużo bardziej się przyłożyła. Świadczy o tym jego objętość i zdecydowanie lepiej wykreowani bohaterowie. Nie mamy już do czynienia z żadnymi trójkątami czy motywem „muszę ją zniszczyć”. To, co łączy ten tom z poprzednim, to miejsce akcji i pewne wydarzenie z przeszłości. Autorka drastycznie ograniczyła dziwne zagrywki i toksyczne zachowania, co jest na plus, bo pojawiają się tylko wtedy, gdy autorka chce dać jasny przekaz, jak takie czy inne zachowanie wpływa na drugą osobę.

Odnośnie do fabuły i bohaterów: również ogromny postęp. Dostaliśmy tutaj dojrzałą główną bohaterkę, która stara się akceptować swoją sytuację na tyle, na ile potrafi. Nie ułatwiają jej tego rówieśnicy ani rodzina. Sawyer Church to bohaterka, którą kochasz od samego początku. Postać na swój sposób nieoczywista i mało spotykana w tego typu książkach, ale świetnie wykreowana. Natomiast Cole Covington to typowy szkolny dupek, który pod maską bogatego dzieciaka skrywa wyrzuty sumienia. Jednak ten wewnętrzny mrok skrywa dobre serce, które na wierzch wyciąga tylko Sawyer. On jako jedyny widzi to, kim ona jest naprawdę, i to, że w przeciwieństwie do innych nie udaje nikogo. Całości dopełnia cięty humor i niesamowite dialogi.

Ashley Jade po raz kolejny poruszyła trudne tematy i tym razem udało jej się to zrobić umiejętnie. Z tej książki bije silny przekaz: o tym, jak ważna jest samoakceptacja i miłość do samego siebie; że nie zawsze to, czego chcą rodzice, jest dobre dla zdrowia dziecka. Jak niebezpieczne są substancje psychoaktywne, jak szybko uzależniają i jakie tragiczne skutki niesie za sobą ich spożywanie.

Pamiętajcie: nie jesteście sami i kiedy czujecie, że potrzebujecie pomocy, udajcie się do specjalisty. To nie wstyd, bo życie jest ważniejsze.

Oceniam: 4,5/5 🥃

-Marcela🐝

„Okrutny rycerz” to pozycja, na którą bardzo długo czekałam. Jest to drugi tom serii „Royal Hearts Academy”. Opowiada historię Sawyer i Cole'a, których mieliśmy przyjemność poznać jako postacie drugoplanowe w pierwszym tomie - „Bezwzględny Książę”.

Mam wrażenie, że do tego tomu autorka dużo bardziej się przyłożyła. Świadczy o tym jego objętość i zdecydowanie lepiej...

Dużo lepsza niż pierwsza część. Na plus jest to, że ma morał, a przedstawione problemy są opisane w sposób drastyczny, ale bardzo naturalny, co sprawia, że bardzo dobrze czyta się tę książkę. Jak przy poprzedniej części, widać patologię, która jest wszechobecna w świecie bohaterów. Nikt tu nie dogaduje się z rodzicami. Na dodatek autorka chyba zainspirowała się filmem "wredne dziewczyny" bo niemal całkowicie wyjęła stamtąd scenę z batonikami.
Mam jeszcze jedno pytanie. Kim był Christian?! Cały czas u niego "balowali" w obydwu częściach, ale nie przypominam sobie, żeby w ogóle pojawił się w książce, albo jakaś wzmainka o nim. Był uczniem, czy dorosłym? To był dom, czy prowadził jakiś klub, skoro miał tyle pokoi, że jeden zarzygal Colesław?
No i standardowo dla wydawanych teraz książek. Ktoś to czyta??? Błędyyyy!
Ale książka ogólnie fajna. Polecam.

Dużo lepsza niż pierwsza część. Na plus jest to, że ma morał, a przedstawione problemy są opisane w sposób drastyczny, ale bardzo naturalny, co sprawia, że bardzo dobrze czyta się tę książkę. Jak przy poprzedniej części, widać patologię, która jest wszechobecna w świecie bohaterów. Nikt tu nie dogaduje się z rodzicami. Na dodatek autorka chyba zainspirowała się filmem...

Dużo bardziej emocjonalna niż pierwsza część. Poruszone jest kilka trudnych tematów, takich które w moim odczuciu kwalifikują się do pomocy specjalisty. Niemniej jednak podobała mi się bardziej niż jedynka i ogólnie całkiem dobrze spędziłam czas.

Dużo bardziej emocjonalna niż pierwsza część. Poruszone jest kilka trudnych tematów, takich które w moim odczuciu kwalifikują się do pomocy specjalisty. Niemniej jednak podobała mi się bardziej niż jedynka i ogólnie całkiem dobrze spędziłam czas.

Okrutny rycerz nie jest aż tak okrutny,jak można się było spodziewać.Całe szczęście, bo relacja zakochanych z poprzedniej części była mocno toksyczna choć oczywiście niemniej ciekawa.Cola da się lubić nawet wtedy, gdy wywija jakiś numer swojej dziewczynie.Pewnie dlatego, że jest zabawny i na świetną "świńską gadkę"i mimo wszystko caly czas czuje się, że zależy mu na dziewczynie.To wciągająca historia której nie brakuje humoru,namiętności oraz pełna emocji i dramy relacja, która jednak nie wywołuje konsternacji u czytelnika i kibicujesz bohaterom od początku do samego końca.

Okrutny rycerz nie jest aż tak okrutny,jak można się było spodziewać.Całe szczęście, bo relacja zakochanych z poprzedniej części była mocno toksyczna choć oczywiście niemniej ciekawa.Cola da się lubić nawet wtedy, gdy wywija jakiś numer swojej dziewczynie.Pewnie dlatego, że jest zabawny i na świetną "świńską gadkę"i mimo wszystko caly czas czuje się, że zależy mu na...