Książka pojawiła się u mnie we właściwym momencie i na pewno odbiór jej jest przeze mnie mocno subiektywny.
Polecam ją każdemu, kto chce się zatrzymać i zastanowić nad cierpieniami duchowymi, nad tym co boli i na co często wydaje się nie mamy wpływu.

Rozmyślania księdza Stryczka przede wszystkim mają charakter propozycji, żeby spróbować zmierzyć się z tytułowym zranieniem od strony własnej postawy. Nie zmienimy naszej przeszłości ani postępowania ludzi wokół, ale możemy próbować przemieniać siebie. Krok po kroku.
I właśnie taka jest ta króciutka książka: niespieszna, obliczona na refleksję i próbę zastosowania zmiany w swoim najlepszym tempie.

Podobała mi się forma publikacji: najpierw krótkie rozmyślania z podanymi przykładami a później rozważania Ekstremalnej Drogi Krzyżowej.

Polecam szczególnie osobom, które potrzebują z jednej strony ukojenia słownego a z drugiej mocnego "kopniaka", aby ruszyć do przodu.

Książka pojawiła się u mnie we właściwym momencie i na pewno odbiór jej jest przeze mnie mocno subiektywny.
Polecam ją każdemu, kto chce się zatrzymać i zastanowić nad cierpieniami duchowymi, nad tym co boli i na co często wydaje się nie mamy wpływu.

Rozmyślania księdza Stryczka przede wszystkim mają charakter propozycji, żeby spróbować zmierzyć się z tytułowym zranieniem...

Pierwsze co mogę napisać o tej książce (to, co powiedziałam mojej przyjaciółce) to ‘fajniejsza niż się spodziewałam’ :) Po takim tytule można obawiać się namawiania do cierpiętnictwa usprawiedliwianego religią, albo motywacyjno-sentymentalnych gadek… nic z tego. Bardzo pozytywnie zaskoczyły mnie życiowe przykłady, z którymi chyba każdy będzie w stanie się zidentyfikować. Podobało mi się uczciwe postawienie sprawy - nie ma życia bez bólu! Jednak w książce znaleźć można konkretne sposoby jak poradzić sobie z wyjściem z ‘uwięzienia przez doznany ból’, które często dotyka ludzi na długie lata. Opisane jest też jak stosować skuteczne mechanizmy radzenia sobie z doznawanymi krzywdami. Dla osób wierzących niewątpliwym bonusem są rozważania Drogi Krzyżowej w duchu przebaczenia. Jednak myślę że ktoś nie będący chrześcijaninem, może nadal wyciągnąć treści ogólnożyciowe spomiędzy odniesień do Pisma Świętego. No chyba że ma się uprzedzenia ;) Ja miałam duże: po zobaczeniu okładki (tak tak… nie osądza się… ale jednak) nie byłam zachęcona do czytania, ale przyznaję - myliłam się. Cieszę się że przeczytałam!

Pierwsze co mogę napisać o tej książce (to, co powiedziałam mojej przyjaciółce) to ‘fajniejsza niż się spodziewałam’ :) Po takim tytule można obawiać się namawiania do cierpiętnictwa usprawiedliwianego religią, albo motywacyjno-sentymentalnych gadek… nic z tego. Bardzo pozytywnie zaskoczyły mnie życiowe przykłady, z którymi chyba każdy będzie w stanie się zidentyfikować....

To co najbardziej cenię w treściach, które na różny sposób publikuje ks. Jacek, to precyzyjny opis jak doświadczyć tego, o czym jest mowa. Tak jest i w przypadku tej książki - zaczynając od głębokiej refleksji Autor prowadzi czytelnika do postawy: idź i spróbuj tego w swoim życiu.

To co najbardziej cenię w treściach, które na różny sposób publikuje ks. Jacek, to precyzyjny opis jak doświadczyć tego, o czym jest mowa. Tak jest i w przypadku tej książki - zaczynając od głębokiej refleksji Autor prowadzi czytelnika do postawy: idź i spróbuj tego w swoim życiu.

Jak czujesz, że coś cię w środku gryzie, ciężko ci na sercu, to przeczytaj koniecznie, powinna pomóc.
Mnie się lżej żyje, od kiedy ją przeczytałam!
Przebaczenie rozłożone na czynniki pierwsze, z przykładami. I co najważniejsze uświadomiłam sobie, że przebaczenie dotyczy nie tylko skrajnych sytuacji - zdrada, przemoc w rodzinie, itp. - ale takich codziennych też, typu ktoś mnie uraził, krzywo popatrzył, nie domyślił się.
Chodzę na kazania księdza i EDK, znajomy dał do przeczytania - myślałam, że niczym mnie nie zaskoczy, bo pewnie te treści już gdzieś słyszałam, ale myliłam się.

Jak czujesz, że coś cię w środku gryzie, ciężko ci na sercu, to przeczytaj koniecznie, powinna pomóc.
Mnie się lżej żyje, od kiedy ją przeczytałam!
Przebaczenie rozłożone na czynniki pierwsze, z przykładami. I co najważniejsze uświadomiłam sobie, że przebaczenie dotyczy nie tylko skrajnych sytuacji - zdrada, przemoc w rodzinie, itp. - ale takich codziennych też, typu ktoś...

Najlepszy poradnik jak poradzic sobie z przebaczaniem. I wcale nie tylko tym najwyższej rangi. Tym codziennym, zwykłym przebaczaniem też się ta książką zajmuję.
Spróbowałem na sobie i muszę przyznać - ogromna ulga. Zaczął się u mnie dzięki tej lekturze czas pracy nad sobą, a nie płakania nad rozlanym mlekiem.
Gorące dzięki dla Autora - ks. Jacka Stryczka!
Kuba

Najlepszy poradnik jak poradzic sobie z przebaczaniem. I wcale nie tylko tym najwyższej rangi. Tym codziennym, zwykłym przebaczaniem też się ta książką zajmuję.
Spróbowałem na sobie i muszę przyznać - ogromna ulga. Zaczął się u mnie dzięki tej lekturze czas pracy nad sobą, a nie płakania nad rozlanym mlekiem.
Gorące dzięki dla Autora - ks. Jacka Stryczka!
Kuba

Temat mega ważny i (bo) dotyczący dosłownie każdego. Każdy z nas został kiedyś zraniony (i na pewno jeszcze kiedyś będzie),ale tylko niektórzy potrafią mimo tych zranień nadal żyć pięknie i nie ranić innych. Książka pokazuje właśnie jak przejść w sobie taki proces przebaczenia.
Jak zwykle u x Jacka – świetna inspiracja do pracy nad sobą.

Temat mega ważny i (bo) dotyczący dosłownie każdego. Każdy z nas został kiedyś zraniony (i na pewno jeszcze kiedyś będzie),ale tylko niektórzy potrafią mimo tych zranień nadal żyć pięknie i nie ranić innych. Książka pokazuje właśnie jak przejść w sobie taki proces przebaczenia.
Jak zwykle u x Jacka – świetna inspiracja do pracy nad sobą.

Są takie książki, które pomagają inaczej spojrzeć na siebie i świat. I to jest właśnie taka pozycja. Można całe lata być chodzącą raną i bać się kolejnych zranień. Można się chronić, ale nie daje to szczęścia. Dla mnie jest to genialny przewodnik, który krok po kroku pokazuje, jak przepracować to, co nieprzepracowane. I jest to osiągalne – potrzebna jest praca, bo to proces, ale jest to realne.
Fajne dopełnienie treści stanowi strona poświęcona książce: https://drogaprzebaczenia.pl/
gdzie także można ją nabyć.

Są takie książki, które pomagają inaczej spojrzeć na siebie i świat. I to jest właśnie taka pozycja. Można całe lata być chodzącą raną i bać się kolejnych zranień. Można się chronić, ale nie daje to szczęścia. Dla mnie jest to genialny przewodnik, który krok po kroku pokazuje, jak przepracować to, co nieprzepracowane. I jest to osiągalne – potrzebna jest praca, bo to...

Książka do której wiem, że wrócę. Będzie na półce, by móc sięgnąć do niej w trudnych chwilach.
Świetnie jest móc powrócić do treści, nad którymi rozmyślałam podczas Ekstremalnej Drogi Krzyżowej..

Książka do której wiem, że wrócę. Będzie na półce, by móc sięgnąć do niej w trudnych chwilach.
Świetnie jest móc powrócić do treści, nad którymi rozmyślałam podczas Ekstremalnej Drogi Krzyżowej..

Książka absolutnie dla każdego. Każdy z nas ma zranienia. Dzięki tej książce można się nauczyć jak sobie z nimi poradzić, tak aby nie tkwić w bólu, rozżaleniu, gniewie i nienawiści.

Książka absolutnie dla każdego. Każdy z nas ma zranienia. Dzięki tej książce można się nauczyć jak sobie z nimi poradzić, tak aby nie tkwić w bólu, rozżaleniu, gniewie i nienawiści.

Książka genialna. Każdy tam znajdzie coś dla siebie i coś o sobie. Gorąco polecam. Doskonały prezent dls osób w trudnych sytuacjach życiowych.

Książka genialna. Każdy tam znajdzie coś dla siebie i coś o sobie. Gorąco polecam. Doskonały prezent dls osób w trudnych sytuacjach życiowych.