"Gorące lato" - książka z pikantnymi historyjkami.
Jak to przy takich książkach bywa niektóre opowiadania są dobre, inne ujdą, a jeszcze inne okazują się być beznadziejne. Ta książka nie stanowi wyjątku. Na 10 opowiadań tylko 3 mi się podobały, 4 były całkiem ok, a kolejne 3 okazały się być dla mnie klapą.
Całość jednak jest na +.
Krótkie historyjki o tematyce wakacyjnej powodowały, że aż miało się chęć usiąść do kompa i wykupić bilet na Hawaje czy do Grecji.

"Gorące lato" - książka z pikantnymi historyjkami.
Jak to przy takich książkach bywa niektóre opowiadania są dobre, inne ujdą, a jeszcze inne okazują się być beznadziejne. Ta książka nie stanowi wyjątku. Na 10 opowiadań tylko 3 mi się podobały, 4 były całkiem ok, a kolejne 3 okazały się być dla mnie klapą.
Całość jednak jest na +.
Krótkie historyjki o tematyce wakacyjnej...

Mamy tutaj zbiór aż 10 opowiadań uwiecznionych na 444 stronach. Historie pikantne, zabawne, zaskakujące i intrygujące. W każdej autorki dały czytelnikowi odczuć wysoką temperaturę i 🔥 buchający między bohaterami. Każda historia jest inna, wyjątkowa i niezwykle wciągająca.

Lubicie antologie, czy raczej preferujecie jedno konkretne opowiadanie?🤔
Osobiście lubię dać się porwać krótkim historiom, a potem rozwijać je w swojej głowie. To całkiem interesujące zajęcie w wolnym czasie 🤫. Jest to też dobry sposób na zapoznanie się ze stylem pisania danego autora. Dzięki temu wiemy, po co sięgamy, gdy na okładce jest jego nazwisko.

Mamy tutaj zbiór aż 10 opowiadań uwiecznionych na 444 stronach. Historie pikantne, zabawne, zaskakujące i intrygujące. W każdej autorki dały czytelnikowi odczuć wysoką temperaturę i 🔥 buchający między bohaterami. Każda historia jest inna, wyjątkowa i niezwykle wciągająca.

Lubicie antologie, czy raczej preferujecie jedno konkretne opowiadanie?🤔
Osobiście lubię dać się...

Dla przypomnienia - nie lubię zbioru opowiadań. Na ten skusiłam się tylko ze względu na dwa nazwiska: Świst i Sinicka.
Całość oceniam na 6. Ocena dla poszczególnych opowiadań wygląda tak:
* #agatasuchocka #turystka 7/10
* #jbgrajda #mojawielkagreckaprzygoda 6/10
* #annaszafrańska #niekompletni 5/10
* #alicjasinicka #tylkoty 6/10
* #annalanger #stacjapożądanie 6/10
* #agnieszkalingasłoniewska #kaprysylosu 7/10
* #annawolf #spełnionemarzenia 5/10
* #martawstaniszewska #oceanwspomnień 8/10
* #agnieszkasiepielska #wariackielastminute 4/10
* #paulinaświst #natchnienie 7/10

Choć stronię na co dzień od romansów i erotyków, to chciałam dać szansę temu zbiorowi, bo byłam przekonana, że w końcu się przełamię i wyjdę ze strefy komfortu. Niestety dla mnie gorące lato okazało się być nieśmiało wyglądającą zza zakrętu wiosną. Miałam zostać rozgrzana do czerwoności, co nie nastąpiło. Mam wrażenie, że większość opowiadań choć dziwnie to zabrzmi zostało przegadanych i jak już miało dojść do czegoś co mogłoby mnie rozgrzać, historia się kończyła. Myślę, że ocena 6/10 jest adekwatna do tego, co czułam.

Dla przypomnienia - nie lubię zbioru opowiadań. Na ten skusiłam się tylko ze względu na dwa nazwiska: Świst i Sinicka.
Całość oceniam na 6. Ocena dla poszczególnych opowiadań wygląda tak:
* #agatasuchocka #turystka 7/10
* #jbgrajda #mojawielkagreckaprzygoda 6/10
* #annaszafrańska #niekompletni 5/10
* #alicjasinicka #tylkoty 6/10
* #annalanger #stacjapożądanie 6/10
*...

Podobnie jak inne antologię z krótkimi romansami, poziom jest nierówny, jedne opowiadania są ciekawe, inne się "przerzuca". Wszystkie dzieją się w przyjemnej, letniej scenerii, więc kiedy za oknem zima i do tego deszcz, stanowią przyjemną odskocznię od codzienności.

Podobnie jak inne antologię z krótkimi romansami, poziom jest nierówny, jedne opowiadania są ciekawe, inne się "przerzuca". Wszystkie dzieją się w przyjemnej, letniej scenerii, więc kiedy za oknem zima i do tego deszcz, stanowią przyjemną odskocznię od codzienności.

Ta antologia to zdecydowanie książka, która jest małym przerywnikiem podczas picia kawy. Wiadomo, przy tylu autorkach i ich historiach było różnie. Myślałam, że opowiadania będą na jednym poziomie — niestety, tak nie było. Gdy jedne z nich przemawiały do mnie, tak nad kilkoma się zastanawiałam: Kto to w ogóle tu umieścił? Oceniając jednak całość, wyszło średnio.

Ta antologia to zdecydowanie książka, która jest małym przerywnikiem podczas picia kawy. Wiadomo, przy tylu autorkach i ich historiach było różnie. Myślałam, że opowiadania będą na jednym poziomie — niestety, tak nie było. Gdy jedne z nich przemawiały do mnie, tak nad kilkoma się zastanawiałam: Kto to w ogóle tu umieścił? Oceniając jednak całość, wyszło średnio.

"Antologia napisana przez najpopularniejsze i najbardziej cenione polskie autorki" niestety tym razem popełniły prawie same GNIOTY!!!! Za nim zabrałam się za czytanie następnego opowiadania już nie pamiętałam o czym było poprzednie. Oczywiście bohaterki spotykały na swojej drodze pięknych Adonisów z niezwykle pięknymi zielonymi oczami... Jednak Anna Szafrańska, Alicja Sinicka, Marta Staniszewska uratowały ten zbiorek. Opowiadania ich były miłe i przyjemne i co najbardziej mi przypadło do gustu pozbawione kobiet owładniętych jedynie chucią.

"Antologia napisana przez najpopularniejsze i najbardziej cenione polskie autorki" niestety tym razem popełniły prawie same GNIOTY!!!! Za nim zabrałam się za czytanie następnego opowiadania już nie pamiętałam o czym było poprzednie. Oczywiście bohaterki spotykały na swojej drodze pięknych Adonisów z niezwykle pięknymi zielonymi oczami... Jednak Anna Szafrańska, Alicja...

Jestem fanką antologii. Nie zawsze mam czas na czytanie dłuższych historii a takie opowiadanie ma zwykle odpowiednią długość do tego aby lekture skończyć przy kawe, jeszcze przed śniadaniem, zanim obudzi się mój syn. Niestety ostatnio trafiałam na antologie w których niektóre opowiadania zapadły mi w pamięć w raczej niechlubny sposób. Na szczęście tym razem jestem zadowolona. Prawie w 80 procentach. W tej książce nie spodobały mi się zaledwie dwa opowiadania spośród dziesięciu w niej zaproponowanych.

Lektura tej książki była dla mnie przyjemnością. Zarówno gdy zgłebiałam się w przygody Patrycji w Grecji jak i wtedy gdy przeżywałam z Oliwią jej pierwszą miłość. Pierwszą niespełnioną miłość. Byłam rozdarta przy opowiadaniu z fantazją w przedziale. Dopingowałam Cainowi w jego podróży po Lu.

Każda z opowieści była wyjątkowa. A te co mi się nie spodobały? Nie były złe. Poprostu nie były w moim stylu. W tym momencie wyłania się kolejna zaleta antologii. Można zapoznać się ze stylem autorów. To że mi coś się nie spodobało nie znaczy, że nie spodoba się komuś innemu.

Polecam. Nie tylko do kawy o poranku ale też do kieliszka wina wypitego wieczorem.

Jestem fanką antologii. Nie zawsze mam czas na czytanie dłuższych historii a takie opowiadanie ma zwykle odpowiednią długość do tego aby lekture skończyć przy kawe, jeszcze przed śniadaniem, zanim obudzi się mój syn. Niestety ostatnio trafiałam na antologie w których niektóre opowiadania zapadły mi w pamięć w raczej niechlubny sposób. Na szczęście tym razem jestem...

Cześć 😊
Chciałabym podzielić się z Wami kolejną opinią o książce🧐.
•
"Gorące lato. Grzeszne opowieści" to kolejna pozycja kilku wspaniałych autorek. Każda z historii jest połączona latem, piękną pogodą, dobrym jedzeniem i miłością🤩.
•
Najbardziej zapadła mi w pamięć historia napisana przez @martawstaniszewska ❤️Spodobał mi się motyw odnalezienia starej miłości🥰😍. Zawsze chciałam podróżować na łódce, a dzięki autorce bez problemu mogłam znaleźć się obok bohaterów i to w dodatku na Oceanie! Żałuję tylko, że każda z tych dziewięciu opowieści za szybko się kończyła...
•
Książkę polecam każdej kobiecie na piękne letnie wieczory🍷.

Cześć 😊
Chciałabym podzielić się z Wami kolejną opinią o książce🧐.
•
"Gorące lato. Grzeszne opowieści" to kolejna pozycja kilku wspaniałych autorek. Każda z historii jest połączona latem, piękną pogodą, dobrym jedzeniem i miłością🤩.
•
Najbardziej zapadła mi w pamięć historia napisana przez @martawstaniszewska ❤️Spodobał mi się motyw odnalezienia starej miłości🥰😍. Zawsze...

Ani jedno opowiadanie mnie nie urzekło. W każdym czegoś brakowało. A to humoru, a to fabuły, a to dialogów. Nic ciekawego.

Ani jedno opowiadanie mnie nie urzekło. W każdym czegoś brakowało. A to humoru, a to fabuły, a to dialogów. Nic ciekawego.

Fajna antologia w wakacyjnych klimatach, za oknem wieje i leje, miło się ją czyta własnie teraz!

Fajna antologia w wakacyjnych klimatach, za oknem wieje i leje, miło się ją czyta własnie teraz!