Skąd jestem?

Okładka książki Skąd jestem? Agnieszka Kacprzyk
Okładka książki Skąd jestem?
Agnieszka Kacprzyk Wydawnictwo: Albus literatura dziecięca
48 str. 48 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Albus
Data wydania:
2020-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2020-01-01
Liczba stron:
48
Czas czytania
48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788389284426
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
10 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
189
188

Na półkach:

Kiedy przygotowujesz się do rozmów z dzieckiem na poważne tematy, warto szukać wsparcia w literaturze dziecięcej. W tak delikatnych kwestiach jak płciowość, zawsze nim zaproszę dziecko do wspólnej lektury, najpierw czytam sama wybraną książkę. Tak też zrobiłam w przypadku książki "Skąd jestem?", która wyczerpująco, lecz niezwykle stosownie, z zachowaniem pewnego smaku i taktu odpowiada na tytułowe pytanie.

Bohaterem i jednocześnie narratorem książki jest Leoś, chłopiec w wieku przedszkolnym. Pewnego dnia rodzice informują go, że będzie miał młodszą siostrę. Leoś jest bardzo ciekawy tego jak dziecko dostało się do brzucha mamy, chce znać wszystkie szczegóły łącznie z tym, w jaki sposób jego siostra przyjdzie na świat. Mama bardzo obrazowo wyjaśnia chłopcu jak dochodzi do zapłodnienia, używa do tego klucza i dziurki do zamka w drzwiach. Pada określenie "penis" i "cipka". Z kolei rozciągliwa gumka do włosów pokazuje jak rozciąga się pochwa podczas porodu siłami natury. Mama wspomina także o tym, że czasami lekarze muszą rozciąć brzuch kobiety, by wyjąć z niego dziecko. Leoś dowiaduje się również skąd wziął się jego pępek i w jaki sposób odżywia się dziecko. Chłopiec nadaje pępkowi symboliczne znaczenie, który w jego pojęciu jest pamiątką po nici łączącej go z mamą i tatą.

Delikatne, pastelowe ilustracje oddają ciepły klimat książki. Prócz scenek z życia rodziny i symbolicznego przedstawienia więzi, znalazły się tutaj także Ilustracje nagich ciał chłopca i jego rodziców w nawiązaniu do zewnętrznych różnic pomiędzy ludźmi ze względu na płeć.

Dla jakiego wieku dedykowana jest książka? To już zależy od Was oraz poziomu rozwoju Waszego dziecka, a także tego, czy Wy sami jesteście gotowi na to, by bez skrępowania rozmawiać z dzieckiem na TE TEMATY.

Kiedy przygotowujesz się do rozmów z dzieckiem na poważne tematy, warto szukać wsparcia w literaturze dziecięcej. W tak delikatnych kwestiach jak płciowość, zawsze nim zaproszę dziecko do wspólnej lektury, najpierw czytam sama wybraną książkę. Tak też zrobiłam w przypadku książki "Skąd jestem?", która wyczerpująco, lecz niezwykle stosownie, z zachowaniem pewnego smaku i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6145
3446

Na półkach:

Niby wszyscy dookoła tacy wyedukowani i wyzwoleni, ale kiedy z dziecięcych ust pada pytanie „A skąd się biorą dzieci?” często zapada krępująca cisza lub pojawiają się baśniowe wyjaśnienia o bocianach, kapuście, kupowaniu dzieci w szpitalu czy innym przybytku, zsyłaniu przez natchnione anioły itd., itp. Wersji jest wiele. Co dom i rodzina to inna tradycja kłamania dzieciom o sprawach ważnych. W wielu książkach dzieci nadal traktowane są jak kretyni, którym absolutnie nie wolno mówić prawdy o narodzinach, bo to je zgorszy lub sprawi, że będą wyuzdane, zseksualizowane i przez to będą dążyć do seksualnych zachowań (niestety takie przekonania nadal pokutują). Pamiętam jak jeszcze przed narodzinami mojej córki znajoma z wielkim oburzeniem opowiadała o koleżance, która własnemu dziecku powiedziała, że w brzuchu rośnie przyszłe rodzeństwo, bo przecież nie powinna opowiadać o tak intymnych sprawach. A czy ciąża jest aż tak gorszącą sprawą skoro ją widać na pierwszy rzut oka? Czy demonizowanie aktu poczęcia jest tym, co dzieciom pomaga w zdobywaniu wiedzy i oswajaniu się ze zmianami, uczeniu szacunku i nieprzekraczaniu granic? Zdecydowanie nie.
Rozmowy na temat ciała i seksualności bywają dla rodziców trudne i krępujące bez względu na wiek dziecka, ale trzeba nauczyć się mówić o sprawach, które nas dotyczą, przygotować dzieci do dorosłości, nauczyć ich szacunku, poszanowania granic intymności i odpowiedzialności za czyny. Ważne, aby nasze rozmowy były dostosowane do wieku rozmówcy oraz granic jego zainteresowań. Jeśli pojawia się temat ciąży to możemy nawet małym dzieciom opowiedzieć o niej prosto, co udowadnia nam Agnieszka Kacprzyk w książce „Skąd jestem?” z ilustracjami Marianny Sztymy.
Lektura uzmysławia nam, że edukację seksualną warto zacząć od nazywania części ciała. A kiedy nasze pociechy poznają różne części ciała? Zdecydowanie jeszcze przed pójściem do przedszkola. Baa, często razem z nauką mówienia mamy wskazywanie części ciała. Proste, zwyczajne, bez tabu, skrępowania. Kiedy już mamy tę podstawową bazę wyjściową możemy spokojnie czekać na zadanie pytania i stawić mu czoło samodzielnie lub z lekturą. Myślę, że w tym drugim przypadku będzie łatwiej, bo to, co powiemy jest już wielokrotnie przemyślane, a wiedza odpowiednio dawkowana.
„Skąd jestem?” to opowieść o kilkuletnim Leosiu, któremu rodzice oznajmiają, że w brzuchu mamy jest jego siostrzyczka. Chłopiec w prosty sposób dowie się skąd się tam wzięła, co robi, jak się żywi i w jaki sposób pojawi się na świecie. Dostrzega, że brzuch mamy jest coraz większy i większy, przez co ma ona mniej siły na zabawę. Dowiaduje się też, że i on był w mamy brzuchu, a po narodzinach odcięto mu pępowinę, przez którą się żywił i dzięki temu ma ślad na brzuchu w postaci pępka.
Agnieszka Kacprzyk posługuje się prostym, naturalnym, nieco potocznym językiem. Dialogi między rodzicami a dzieckiem pokazują nam, w jaki sposób podejść do tematu seksu, ciąży, porodu, rodzicielstwa. Znajdziemy tu proste, obrazowe wyjaśnienia pozwalające dziecku wyobrazić sobie wszystkie poruszane kwestie. Dowiaduje się, że mama dostaje od taty nasionko, które w jej brzuchu rośnie. A jak ono się tam znalazło? Też odpowiedź jest prosta: „Spójrz. Ten klucz pasuje do dziurki. Podobnie jest z cipką. Siusiak też do niej pasuje”. Leoś dowiaduje się też o tym, że aby posiadać takie nasionka i zostać tatą musi być dorosły. Na razie to wyjaśnienie przedszkolakowi wystarczy, a kiedy już nie będzie starczało przyjdzie czas na opowieść o dojrzewaniu. Pojawia się tu też temat miłości, czułości, pragnienia bycia rodzicem.
Wielkim plusem jest tu mówienie o narodzinach w prosty sposób. Autorka nie zastępuje nazw organów płciowych wyszukanymi wyrazami, ale używa potocznych, powszechnie znanych nazw. I właśnie może z powodu traktowania dziecka poważnie mamy odczucie dużej miłości, zrozumienia, gotowości do pokazania i objaśnienia mu świata na poziomie jego gotowości.
Całość uzupełniają proste, ale i wymowne jak ujęcie noworodka w objęciach płatków kwiatów. Dobrze zszyte strony oprawiono w solidną, kartonową okładkę, dzięki której jest to lektura estetyczna i trwała. Mojej córce bardzo się podoba. Zwłaszcza, że widzimy w tej lekturze spokojne wyjaśnienia rzeczy bliskich dziecku, brak tworzenia aury wstydliwości i poczucia, że intymność jest grzeszna, więc należy o niej rozmawiać cicho. Oczywiście intymne tematy są poruszane w domu, kiedy każdy ma czas na to. Widzimy małego bohatera pewnego tego, że rodzice zawsze odpowiedzą na jego pytania. Ciekawość świata Leosia nie jest tłamszona zbywającymi odpowiedziami, że dowie się jak będzie większy lub dowie się w szkole. Rodzice pozwalają mu ma poszerzanie wiedzy i jest on z tego dumny, przetrawia uzyskane wiadomości i wie, że i on kiedyś będzie mógł zostać tatą. Do tego mamy tu piękne pokazanie pewnego rodzaju równości ze zwierzętami, porównanie do ich sposobu rozwoju i karmienia młodych, dzięki czemu do dziecięcego słownika trafia też słowo ssaki.

Niby wszyscy dookoła tacy wyedukowani i wyzwoleni, ale kiedy z dziecięcych ust pada pytanie „A skąd się biorą dzieci?” często zapada krępująca cisza lub pojawiają się baśniowe wyjaśnienia o bocianach, kapuście, kupowaniu dzieci w szpitalu czy innym przybytku, zsyłaniu przez natchnione anioły itd., itp. Wersji jest wiele. Co dom i rodzina to inna tradycja kłamania dzieciom o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
412
336

Na półkach: , , ,

Książka o tematyce "skąd się biorą dzieci", która stanowi swoistą pomoc dla rodziców, w odpowiedzi na "trudne" pytania dzieci, dotyczące poczęcia, ciąży i porodu.

Wielką zaletą tej książki jest to, że nie bawi się w omijanie tematu, dziecinne eufemizmy, tylko wprost nazywa rzeczy po imieniu - nie w naturalistyczny sposób, ale ukazujący piękno miłości, macierzyństwa. Dzieci uczą się, że części ciała, poczęcie i ciąża to nic złego, nie jest to temat tabu, ale zwykła rzecz.

Warto zauważyć, że ilustracje są specyficzne i nie każdemu przypadną do gustu.

Jako całość uważam, że opisana książka jest bardzo wartościowa i warto się z nią zapoznać, stanowi również pomoc dla rodziców, ale raczej nieco starszych dzieci.

Książka o tematyce "skąd się biorą dzieci", która stanowi swoistą pomoc dla rodziców, w odpowiedzi na "trudne" pytania dzieci, dotyczące poczęcia, ciąży i porodu.

Wielką zaletą tej książki jest to, że nie bawi się w omijanie tematu, dziecinne eufemizmy, tylko wprost nazywa rzeczy po imieniu - nie w naturalistyczny sposób, ale ukazujący piękno miłości, macierzyństwa. Dzieci...

więcej Pokaż mimo to

avatar
12
12

Na półkach:

Skąd jestem, zapewne wiele dzieci zadaje to pytanie swoim rodzicom. Dziś miałem przyjemność przeczytać wspaniałą książkę o takim właśnie tytule. Jest to opowieść o chłopcu Leosiu, jego mamie i tacie podczas rozmów o poczęciu i narodzinach jego nowej siostrzyczki. Książka pięknie i odważnie wyjaśnia nurtujące dzieci pytania. Sam jestem olbrzymi zwolennikiem szczerych i prawdziwych rozmów z dziećmi na trudne tematy. Autorka książki „Skąd jestem” pokazuje nam, w jaki sposób możemy rozmawiać o poczęciu. Dyskusja jest prowadzona w sposób spokojny, rzetelny i przepełniony miłością rodziców do dziecka. Chłopiec dowiaduje się o różnicach anatomicznych między mamą i tatą, o współżyciu i narodzinach. Przyswaja tę wiedzę z ogromną ciekawością i nabiera przekonania, że on też kiedyś będzie mógł zostać tatą. Ta wiedza powoduje u niego poczucie dumy i dojrzałości z posiadanej wiedzy. Rozmowa na tak ważne tematy musi się wcześniej czy później odbyć w każdej rodzinnie. Ważne jest to, abyśmy my byli do niej dobrze przygotowani. Nasza wiedza i pewność siebie, podczas rozmowy z dzieckiem są fundamentalne. Ma ono prawo wiedzieć, jak przyszło na świat i czym jest bliskość między rodzicami. Taką rozmowę możemy rozpocząć od czytania ciekawych książek na ten temat. Dla mnie książka „Skąd jesteś” wydawnictwa Albus jest absolutnym faworytem w tej kwestii. Chciałbym podziękować autorce pani Agnieszce Kacprzyk za stworzenie tak ciepłej, wzruszającej opowieści o rozmowie chłopca Leosia z rodzicami. Całokształtu dopełniają piękne ilustracje wykonane przez panią Mariannę Sztymę. Dziękuje wam bardzo, że pokazujecie fakt, że z dzieckiem trzeba rozmawiać nawet na trudne tematy. Czyniąc to sposób dojrzały, odważny i przepełniony miłością. Niech i nam towarzyszy taka postawa podczas dyskusji z naszymi dziećmi.

Skąd jestem, zapewne wiele dzieci zadaje to pytanie swoim rodzicom. Dziś miałem przyjemność przeczytać wspaniałą książkę o takim właśnie tytule. Jest to opowieść o chłopcu Leosiu, jego mamie i tacie podczas rozmów o poczęciu i narodzinach jego nowej siostrzyczki. Książka pięknie i odważnie wyjaśnia nurtujące dzieci pytania. Sam jestem olbrzymi zwolennikiem szczerych i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
38
37

Na półkach:

Przychodzi taki moment, kiedy dziecko zadaje pytanie: „Mamo/Tato, a skąd się biorą dzieci?” Klasyk!

Rozmowy na temat ciała i seksualności bywają dla rodziców trudne i krępujące niezależnie od wieku pociech. Zastanawiamy się, na jakim poziomie szczegółowości rozmawiać czy jakiego słownictwa użyć.

O tym, że edukacja seksualna jest KONIECZNA napisano i powiedziano już wiele. Przejdźmy zatem do konkretów. Ja w tym tygodniu chcę pokazać Wam, w jaki sposób wspomóc te rozmowy i jak naturalnie zacząć tematy związane z intymnością.

„Skąd jestem?” to książka napisana przez Agnieszkę Kacprzyk, a zilustrowana przez Mariannę Sztymę. Autorki prezentują nam historię chłopca, który dowiaduje się od rodziców, iż spodziewają się oni drugiego dziecka. Naturalnie, Leoś ma w związku z tym wiele kłębiących się w głowie pytań: skąd bobas wziął się w brzuchu mamy, co on tam robi całymi dniami i w jaki sposób je? Aaa tak właściwie, to jak on się stamtąd wydostanie na świat?

Książka napisana jest naturalnym językiem, przedstawia dialogi między mamą a synkiem, pokazuje w jaki sposób podejść do tematów seksu, ciąży, porodu. Przydatne może okazać się na przykład posługiwanie się porównaniami: „Spójrz. Ten klucz pasuje do dziurki. Podobnie jest z cipką. Siusiak też do niej pasuje” – mówi mama. Ilustracje są proste i oryginalne, a ujęcia noworodka w objęciach płatków kwiatów cudne.

Przychodzi taki moment, kiedy dziecko zadaje pytanie: „Mamo/Tato, a skąd się biorą dzieci?” Klasyk!

Rozmowy na temat ciała i seksualności bywają dla rodziców trudne i krępujące niezależnie od wieku pociech. Zastanawiamy się, na jakim poziomie szczegółowości rozmawiać czy jakiego słownictwa użyć.

O tym, że edukacja seksualna jest KONIECZNA napisano i powiedziano już...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    19
  • Przeczytane
    10
  • Posiadam
    2
  • Dla dzieci
    2
  • Dla najmłodszych
    1
  • Lista 2023 - dzieci
    1
  • 2021
    1
  • Alonka do kupienia PRZEDSZKOLAK
    1
  • Nasze polskie
    1
  • Biblioteka
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Skąd jestem?


Podobne książki

Okładka książki Kocia szajka i zaginione bajki Malwina Hajduk, Agata Romaniuk
Ocena 8,0
Kocia szajka i... Malwina Hajduk, Aga...
Okładka książki Edek pomaga Thomas Brunstrøm, Thorbjørn Christoffersen
Ocena 10,0
Edek pomaga Thomas Brunstrøm, T...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,5
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...

Przeczytaj także