Batman, Który się Śmieje
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Batman, Który się Śmieje (tom 1)
- Seria:
- Uniwersum DC
- Tytuł oryginału:
- The Batman Who Laughs
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2020-04-29
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-04-29
- Liczba stron:
- 232
- Czas czytania
- 3 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328142916
- Tłumacz:
- Tomasz Sidorkiewicz
- Tagi:
- Batman Metal DC
W serii „Batman Metal” Mroczny Rycerz stawił czoło drużynie składającej się z koszmarnych wersji samego siebie. Każda z postaci przybyła z innego świata mrocznego multiwersum, w których Batman w jakiś sposób zboczył z superbohaterskiej ścieżki. Większość koszmarnych Batmanów zginęła, ale pozostał jeden wyjątkowy. Batman, Który się Śmieje. To Bruce Wayne, który stał się Jokerem, szczerzący zęby socjopata dysponujący strategicznymi umiejętnościami Batmana i sadystycznym poczuciem humoru Księcia Klaunów. Aby powstrzymać najnowszy plan szaleńca, Batman będzie musiał przechytrzyć samego siebie, połączyć siły z niespodziewanymi sojusznikami, a być może nawet złamać jedną ze swoich najważniejszych zasad. Przerażający mieszkaniec mrocznego multiwersum jest najniebezpieczniejszym mistrzem zbrodni. Właśnie pojawił się w Gotham, by zamienić dom Bruce’a Wayne’a w inkubator zła. Nie jest sam.
Z jednej z tysięcy rozmaitych rzeczywistości mrocznego multiwersum przybywa Ponury Rycerz. Bezwzględny pogromca złoczyńców jest w stanie wykorzystać każdą broń ze swego arsenału, by zlikwidować wybrane przez siebie cele. Dochodzi do wojny innej niż wszystkie – do wojny Batmanów. Na linii ognia stają najbliżsi przyjaciele Batmana, jego najgroźniejsi wrogowie i sobowtóry z innych światów. Pozostaje tylko jedno pytanie: Kto będzie śmiał się ostatni? Odpowiedź znajdziecie w tomie „Batman, Który Się Śmieje” – przerażającej opowieści autorstwa jednego z najwybitniejszych scenarzystów komisowych naszych czasów!
Scott Snyder ponownie łączy siły z niezwykle utalentowanym rysownikiem, znanym jako Jock („Batman – Mroczne Odbicie”, „Wiedźmy”),by wysłać złowrogą postać z alternatywnego wszechświata do Gotham.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 78
- 42
- 37
- 17
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Choć prace Jocka to nie do końca moja bajka, to pod względem scenariusza jest to zdecydowanie bardziej angażujące czytadło niż przegięty i przekombinowany "Metal". Koncept demonicznego Batka sprawdza się o wiele lepiej, kiedy cały konflikt między bohaterami zostaje sprowadzony do czytelniejszych, bardziej ludzkich, przyziemnych stawek. Jednocześnie dla pełnego zrozumienia lektury może jednak warto - mimo wszystko - przez ten nieszczęsny "Metal" się przemęczyć...
https://www.instagram.com/polishpopkulture/
Choć prace Jocka to nie do końca moja bajka, to pod względem scenariusza jest to zdecydowanie bardziej angażujące czytadło niż przegięty i przekombinowany "Metal". Koncept demonicznego Batka sprawdza się o wiele lepiej, kiedy cały konflikt między bohaterami zostaje sprowadzony do czytelniejszych, bardziej ludzkich, przyziemnych stawek. Jednocześnie dla pełnego zrozumienia...
więcej Pokaż mimo toDużo lepsze od serii Metal 1-3, gdzie tom 1 i 3 były totalnym dnem. Tutaj w końcu mamy dobrze prowadzoną narrację i pojawia się klimat, dla kogoś starszego niż ośmiolatek. Miła odskocznia od poprzednich tomów cyklu.
Dużo lepsze od serii Metal 1-3, gdzie tom 1 i 3 były totalnym dnem. Tutaj w końcu mamy dobrze prowadzoną narrację i pojawia się klimat, dla kogoś starszego niż ośmiolatek. Miła odskocznia od poprzednich tomów cyklu.
Pokaż mimo toSeria "Batman: Metal" była dla mnie miejscami bardzo nierówna. Koło świetnie zaprojektowanego Mrocznego Multiwersum i świetnych historii Mrocznych Batmanów, miałem dość głupiego klasycznego Batmana i niezbyt rozgarniętą Ligę Sprawiedliwości, która, co raczej nie będzie zadnym spoilerem, ostatecznie pokonała swoich przeciwników. Z jednej strony całość potrafiła mnie wkręcić, z drugiej natomiast, nadmierne wykorzystywanie tych samych, ogranych już do bólu schematów frustrowało. Nieco podobnie jest i w tym wypadku. Pierwszy tom "Batmana, Który się Śmieje" ponownie ma lepsze i gorsze momenty. Na szczęście te pierwsze w swym wydźwięku przechylają szalę na swoją stronę, dzięki czemu komiks czytało mi się przyjemnie.
Postawmy sprawę uczciwie - ten komiks kilka razy mnie zaskoczył, choć całości nie uważam za coś ponadczasowego i wybitnego, jak na uniwersum DC. Dla mnie niedoścignionym ideałem, choć zapewne przemawia tutaj spora dawka sentymentu, jest serial "Batman: The Animated Series". Być może to grzech w oczach znawców, ale odruchowo każdą serię przygód o Mrocznym Rycerzu porównuję z wspomnianym serialem. Jest on we mnie bardzo mocno zakorzeniony, nadal uwielbiam do niego wracać (osobiście jestem fanem wersji angielskiej) i mimo, że podobają mi się rożne komiksy z Gackiem, to ten serial zawsze wygrywa. Ten komiks przykuł jednak dość mocno moją uwagę, bowiem postać Batmana, Który się Śmieje, mnie oczarowała i jedynie "Batman: Biały Rycerz" podobał mi się ostatnio bardziej.
Mam jednak pewien problem, a mianowicie czasami scenariusz mnie nużył. Niby rozumiem odwlekanie punktu kulminacyjnego, igraszki naszego Śmieszka z swoimi ofiarami, czy fakt sprowadzenia do tego świata Szarego Batmana, który w zasadzie przypomina Punishera w kostiumie Mrocznego Rycerza. Serio, tylko czachy na klacie mu brakowało. Zresztą jego historia jest bardzo ciekawa i znów wypada lepiej od wielu innych absurdów, jakie stworzono w tym komiksie. Głównym z nich jest tajemnicza trucizna w sercu Jokera oraz powód dla którego Batman, Który się Śmieje, gęsto sprowadza do tego świata nowe wcielenia Bruce'a Wayne'a i je morduje. Myślałem, że będzie to miało więcej... bo ja wiem... sensu. Kiedy mniej więcej w połowie komiksu poznałem odpowiedzi, poczułem ostre rozczarowanie. Z drugiej strony finalna bitwa, a w szczególności ostatnia scena tej historii wypadają obłędnie i przez to chcę koniecznie sięgnąć po następny album z tej serii.
Seria "Batman: Metal" była dla mnie miejscami bardzo nierówna. Koło świetnie zaprojektowanego Mrocznego Multiwersum i świetnych historii Mrocznych Batmanów, miałem dość głupiego klasycznego Batmana i niezbyt rozgarniętą Ligę Sprawiedliwości, która, co raczej nie będzie zadnym spoilerem, ostatecznie pokonała swoich przeciwników. Z jednej strony całość potrafiła mnie wkręcić,...
więcej Pokaż mimo toDobry komiks, wokół postaci Batmana, który się śmieje hype jest ogromny - przyciąga jego wygląd, backstory, połączenie ze sobą dwóch przeciwności i odwiecznych wrogów - Batmana i Jokera. Snyder tworząc tą postać zaciekawił czytelników i słusznie. Streszczać fabuły nie będę - jest w porządku, czytelna, zrozumiała, akcja jest wartka z fajnym zwrotem na koniec, rysunki mroczne, tworzące bardzo pasujący do postaci i fabuły klimat.
Chciałbym wyróżnić jedną rzecz w tym komiksie, która najbardziej została w mojej pomięci. Ponury Batman - poświęcony mu został w całości jeden numer, w którym przedstawiono jego genezę i dalsze losy. Bomba, bardzo zaintrygowała mnie jego postać. W sadze Metal miałem trochę zarzutów do płytkości i luk logicznych w tworzeniu zdeprawowanych wersji Batmanów - było to oczywiście ciekawe, ale brakowało tam czasami trochę sensu. Za to w wypadku Ponurego Batmana jest świetnie - na poziomie genezy Batmana, który się śmieje.
Moim zdaniem warto kupić ten komiks chociażby dla samej historii Ponurego Batmana, choć nie jest to oczywiście jedyny plus przeczytania tej powieści Snydera.
Dobry komiks, wokół postaci Batmana, który się śmieje hype jest ogromny - przyciąga jego wygląd, backstory, połączenie ze sobą dwóch przeciwności i odwiecznych wrogów - Batmana i Jokera. Snyder tworząc tą postać zaciekawił czytelników i słusznie. Streszczać fabuły nie będę - jest w porządku, czytelna, zrozumiała, akcja jest wartka z fajnym zwrotem na koniec, rysunki...
więcej Pokaż mimo toPo niezbyt udanym "Mrocznym wszechświecie" długo zabierałem się za kontynuację "Batman Metal". Finał trylogii za bardzo mnie rozczarował. Na szczęście "Batman, który się śmieje" rekompensuje te straty w bardzo dobry sposób. Tytułowy zły Batman powraca do Gotham, w którym rozpętuje prawdziwy chaos i piekło, m.in. sprowadzając i mordując Bruce'ów Wayne'ów z innych uniwersów. W celu powstrzymania go Batman wchodzi w wątpliwy moralnie sojusz z Jokerem. Oczywiście jest to bardzo skrócony i okrojony opis fabuły, która od początku do końca trzyma w napięciu. Komiks jest przepełniony akcją i mrocznym klimatem, który idealnie pasuje do tej serii. Kreacja głównego antagonisty również trzyma wysoki poziom, Batman, który się śmieje jest po prostu idealnym złym Batmanem. Do tego w historii nie brakuje zwrotów akcji i zaskoczeń, nawet w samym zakończeniu. Polecam
Po niezbyt udanym "Mrocznym wszechświecie" długo zabierałem się za kontynuację "Batman Metal". Finał trylogii za bardzo mnie rozczarował. Na szczęście "Batman, który się śmieje" rekompensuje te straty w bardzo dobry sposób. Tytułowy zły Batman powraca do Gotham, w którym rozpętuje prawdziwy chaos i piekło, m.in. sprowadzając i mordując Bruce'ów Wayne'ów z innych uniwersów....
więcej Pokaż mimo toCałkiem fajna historia. Grubo przesadzona jeżeli chodzi o cenę ale jest do przełknięcia dla fanów gatunku. Ja kupiłem za pół darmo i się zastanawiam czy chce go zatrzymać. Podsumowanie: miłośnicy batmana- mus do przeczytania, wszyscy inni- przy okazji jak nie będzie tyle kosztować.
Całkiem fajna historia. Grubo przesadzona jeżeli chodzi o cenę ale jest do przełknięcia dla fanów gatunku. Ja kupiłem za pół darmo i się zastanawiam czy chce go zatrzymać. Podsumowanie: miłośnicy batmana- mus do przeczytania, wszyscy inni- przy okazji jak nie będzie tyle kosztować.
Pokaż mimo toKażdy komiks Snydera o Batmanie zawsze trzyma przyzwoity poziom. W tym wypadku mamy naprawdę ciekawe rozwinięcie serii Batman Metal.
Każdy komiks Snydera o Batmanie zawsze trzyma przyzwoity poziom. W tym wypadku mamy naprawdę ciekawe rozwinięcie serii Batman Metal.
Pokaż mimo towarto przebrnąć przez ciężkawe "Batman Metal", żeby dostać w nagrodę "Batmana, Który się Śmieje". spin off dużo lepszy niż główna seria. mroczniejszy i bardziej składny. większość wątków lepsza niż gorsza i zajebisty design postaci - przerażający Batman, Który się Śmieje i Ponury Batman. robię przerwę na jakąś książkę i zabieram się za drugą część.
warto przebrnąć przez ciężkawe "Batman Metal", żeby dostać w nagrodę "Batmana, Który się Śmieje". spin off dużo lepszy niż główna seria. mroczniejszy i bardziej składny. większość wątków lepsza niż gorsza i zajebisty design postaci - przerażający Batman, Który się Śmieje i Ponury Batman. robię przerwę na jakąś książkę i zabieram się za drugą część.
Pokaż mimo to"Szczęście to postrzeganie świata z dziecięcej perspektywy"
.
Komiks po którym nie spodziewałem się niczego nadzwyczajnego, dlatego go pominąłem kiedy wychodził, ale po zalewie pozytywnych recenzji naprawiłem swój błąd 😅.
Scott Snyder kontynuuje historię złoczyńcy którego wprowadził w trylogii Batman Metal.
Nasz Batman odkrywa, że Batman który się śmieje przeżył finał wspomnianego eventu i knuje coś nikczemnego. Nagle w Gotham w różnych miejscach zaczynają się pojawiać zwłoki Bruce'ów Wayne'ów, ale po co, dlaczego to już w lekturze. 😉
Scenarzysta w ramach tomu wprowadza kolejną wersję Batmana z mrocznego mulltiwersum, Ponurego Rycerza. Hmmm... Co by się stało gdyby mały Bruce w alejce gdzie zginęli jego rodzice znalazł broń 😅 i dostajemy połączenie Batmana z Punisherem. ☠️
Podsumowując dostajemy wciągającą od początku do końca historię w sumie detektywistyczną w której Batman wraz z Gordonem próbują dojść co knuje Batman który się śmieje i go powstrzymać. 😎
8/10 👌
"Szczęście to postrzeganie świata z dziecięcej perspektywy"
więcej Pokaż mimo to.
Komiks po którym nie spodziewałem się niczego nadzwyczajnego, dlatego go pominąłem kiedy wychodził, ale po zalewie pozytywnych recenzji naprawiłem swój błąd 😅.
Scott Snyder kontynuuje historię złoczyńcy którego wprowadził w trylogii Batman Metal.
Nasz Batman odkrywa, że Batman który się śmieje przeżył finał...
Postaci pojawiające się w komiksie są świetne. Batman który się śmieje, Ponury Rycerz czy sam Batman to bohaterowie nietuzinkowi, każdy ze swoja unikalną historią. Chociaż wątek śmierci rodziców Bruce'a wychodzi mi już bokiem to tutaj właśnie na tym wydarzeniu opiera się cała historia.
Batman, który zostaje zarażony toksyną z serca Jokera powoli zmienia się w Batmana który się śmieje. Tymczasem z innego wymiaru przybywa właśnie ten drugi, który z pomocą Ponurego rycerza chce dopilnować żeby Wayne dokonał ostatecznej przemiany.
Fabuła jest dość zawiła, chociaż oparta na dobrze znanych schematach. Myślę, że lektura serii Batman Metal pomoże mi lepiej zrozumieć to co wydarzyło się w tym komiksie. Niemniej jednak rysunki są świetne, galeria postaci pojawiających się na kartach komiksu jest bardzo ciekawa. Fajnie spędzony czas.
Postaci pojawiające się w komiksie są świetne. Batman który się śmieje, Ponury Rycerz czy sam Batman to bohaterowie nietuzinkowi, każdy ze swoja unikalną historią. Chociaż wątek śmierci rodziców Bruce'a wychodzi mi już bokiem to tutaj właśnie na tym wydarzeniu opiera się cała historia.
więcej Pokaż mimo toBatman, który zostaje zarażony toksyną z serca Jokera powoli zmienia się w Batmana który...