Uwielbiam opowieści o samurajach! Kocham filmy Kurosawy i Kobayashiego, więc nie mogłem doczekać się przygody z Usagim. Fantastycznie się to czytało. Podobały mi się nawiązania do kodeksu bushido, współczesnych dzieł popkultury i japońskiej historii. Zamówiłem kolejne tomy i wierze, że lektura pochłonie mnie na co najmniej kilka tygodni.

Uwielbiam opowieści o samurajach! Kocham filmy Kurosawy i Kobayashiego, więc nie mogłem doczekać się przygody z Usagim. Fantastycznie się to czytało. Podobały mi się nawiązania do kodeksu bushido, współczesnych dzieł popkultury i japońskiej historii. Zamówiłem kolejne tomy i wierze, że lektura pochłonie mnie na co najmniej kilka tygodni.

Album zbiorczy, w którego skład wchodzą starsze historie o długouchym samuraju. Początkowe historie wypadają dość dziwnie, tym bardziej, że kreska Stana też była nieco inna. Ale z każdą kolejną historią robi się coraz ciekawiej, a i kreska wygląda coraz lepiej. Sporo tutaj treści, chyba najwięcej z dotąd wydanych komiksów o Usagim. Dla fanów przygód długouchego samuraja (w tym roównież dla mnie) prawdziwa perełka.

Album zbiorczy, w którego skład wchodzą starsze historie o długouchym samuraju. Początkowe historie wypadają dość dziwnie, tym bardziej, że kreska Stana też była nieco inna. Ale z każdą kolejną historią robi się coraz ciekawiej, a i kreska wygląda coraz lepiej. Sporo tutaj treści, chyba najwięcej z dotąd wydanych komiksów o Usagim. Dla fanów przygód długouchego samuraja (w...

Wzrusza, zachwyca, uczy i bawi. Przepis idealny

Wzrusza, zachwyca, uczy i bawi. Przepis idealny

Jezuu jakie to jest cudowne. Historia czerpiąca całymi garściami ze wschodnich klimatów Japonii, poruszająca tematy walk samurajów, shogunów i wielu innych roninów. Usagi jest postacią zbudowaną od A do Z zbierającą wszystko to co najpiękniejsze w drodze bushido - kodeksie samuraja. Pomimo ponad 500 stron komiks czyta się bardzo szybko i z ogromną przyjemnością, mimo, że nie znałem nic wcześniej z historii o uszatym roninie. Drugi tom już kupiony i jedzie!

Jezuu jakie to jest cudowne. Historia czerpiąca całymi garściami ze wschodnich klimatów Japonii, poruszająca tematy walk samurajów, shogunów i wielu innych roninów. Usagi jest postacią zbudowaną od A do Z zbierającą wszystko to co najpiękniejsze w drodze bushido - kodeksie samuraja. Pomimo ponad 500 stron komiks czyta się bardzo szybko i z ogromną przyjemnością, mimo, że...

Pierwszy tom zbiorówki dotyczącej początków wędrownego życia Usagiego jest… po prostu typowa dla tego komiksu. Na początek mamy drobne, czasem nawet banalne historie, które w powolnym tempie zaczynają przygotowywać scenę pod dużo większą historię. Ozdobą tej części są pierwsze spotkania naszego ukochanego ronina z Genem (jeszcze z całym rogiem!),pełne tego zawadiackiego honoru, wzajemnego dogryzania i rodzącej się przyjaźni. Jest to jednak jedynie układanie pionów na szachownicy nad którą za chwilę zaczną grzmieć gromy. Finałowy „Spisek Ryczącego Smoka” nie jest może aż tak oszałamiający jak absolutnie rewelacyjne „Ostrze bogów”, ale i tak ma takie momenty, że należy jedynie pokłonić się przed geniuszem autora. Polecam!

Pierwszy tom zbiorówki dotyczącej początków wędrownego życia Usagiego jest… po prostu typowa dla tego komiksu. Na początek mamy drobne, czasem nawet banalne historie, które w powolnym tempie zaczynają przygotowywać scenę pod dużo większą historię. Ozdobą tej części są pierwsze spotkania naszego ukochanego ronina z Genem (jeszcze z całym rogiem!),pełne tego zawadiackiego...

Bardzo przyjemne i lekkie historie o Yojimbo, Roninie, ktory przemierza swoj kraj i ma przy tym wiele przygod.
Poczatkowe historie sa krotkie, ale kolejne coraz dluzsze i bardziej tresciwe, no i coraz ciekawsze.
Opowiadania te sa napisane z humorem, czyta sie je z prawdziwa przyjemnoscia.
Kreska prosta i czarno-biala, ale ladna.
Dosc dlugo zastanawialam sie nad siegnieciem po te komiksy i nie zaluje. Z pewnoscia siegne po kolejne.
Bardzo polecam.

Bardzo przyjemne i lekkie historie o Yojimbo, Roninie, ktory przemierza swoj kraj i ma przy tym wiele przygod.
Poczatkowe historie sa krotkie, ale kolejne coraz dluzsze i bardziej tresciwe, no i coraz ciekawsze.
Opowiadania te sa napisane z humorem, czyta sie je z prawdziwa przyjemnoscia.
Kreska prosta i czarno-biala, ale ladna.
Dosc dlugo zastanawialam sie nad...

Długo się zastanawiałem czy sięgnąć po ten tytuł, bo saga liczy już 8 tomów? Plus Początek 2 księgi, a już zapowiedziana jest kontynuacją. Obawiałem się, że ta historia nie trafi w mój gust i będę miał jeden samotny tomik na półce. Po jego lekturze mam inne zmartwienie, gdzie upchnąć pozostałe 9 ksiąg i kolejne?! ;)

Zapraszam do mojej opinii wideo.

Długo się zastanawiałem czy sięgnąć po ten tytuł, bo saga liczy już 8 tomów? Plus Początek 2 księgi, a już zapowiedziana jest kontynuacją. Obawiałem się, że ta historia nie trafi w mój gust i będę miał jeden samotny tomik na półce. Po jego lekturze mam inne zmartwienie, gdzie upchnąć pozostałe 9 ksiąg i kolejne?! ;)

Zapraszam do mojej opinii wideo.

Już naprawdę sporo minęło od kiedy aż tak przepysznie bawiłem się przy jakimkolwiek komiksie. Na te święta w moje ręce trafił pięknie wydany, ponad pięćsetstronicowy tomik o przygodach przesympatycznego królika samuraja - "Usagi Yojimbo: Początek. Księga 1" Stana Sakaia, w którego skład wchodzą cztery księgi: "Ronin", "Samuraj", "Droga wędrowca", "Spisek Ryczącego Smoka". A do tego, przed każdym z tych czterech rozdziałów dostajemy fantastyczne przedmowy (m.in. Alejandro Jodorowsky'ego ❤). A sam komiks po prostu zachwyca. Piękna kreska, świetne podejście do konwencji, wspaniałe postacie oraz historia, która mimo swej prostoty, ujmuje i pochłania. Ponadto Sakai potrafi kreować w swych opowieściach niezwykły klimat, używając klasycznych motywów dla tradycji czy kultury samurajskiej. Ten komiks oddaje nieuchwytną atmosferę kraju kwitnącej wiśni, która niestety zniknęła już na zawsze. A jednocześnie pozostaje wierny kodeksowi bushido oraz lojalny wobec fanatycznej, niespożytej energii tych żyjących w świecie wyobraźni stworzeń, wobec swojego ronina, Kurosawy, Zatoichego, Toshiro Mifunego czy Samotnego Wilka.

Już naprawdę sporo minęło od kiedy aż tak przepysznie bawiłem się przy jakimkolwiek komiksie. Na te święta w moje ręce trafił pięknie wydany, ponad pięćsetstronicowy tomik o przygodach przesympatycznego królika samuraja - "Usagi Yojimbo: Początek. Księga 1" Stana Sakaia, w którego skład wchodzą cztery księgi: "Ronin", "Samuraj", "Droga wędrowca", "Spisek Ryczącego...

Świetnie, że Egmont wydał również wczesne tomy, które ukazywały się w Fantagraphics. "Początek" w niczym nie ustępuje późniejszym historiom. Na dobrą sprawę, oprócz kilku kadrów, w których królik jeszcze nie do końca wyglądał jak Usagi, trudno byłoby się zorientować, że to pierwsze kroki z ta postacią. Rewelacyjna seria

Świetnie, że Egmont wydał również wczesne tomy, które ukazywały się w Fantagraphics. "Początek" w niczym nie ustępuje późniejszym historiom. Na dobrą sprawę, oprócz kilku kadrów, w których królik jeszcze nie do końca wyglądał jak Usagi, trudno byłoby się zorientować, że to pierwsze kroki z ta postacią. Rewelacyjna seria

Już od dawna jestem świecie przekonana że w ocenie tej serii nie jestem obiektywną... Ja kocham szczerą miłością i cóż zrobię... Moje serduszko kocha na zabój :)

Już od dawna jestem świecie przekonana że w ocenie tej serii nie jestem obiektywną... Ja kocham szczerą miłością i cóż zrobię... Moje serduszko kocha na zabój :)