Saga Winlandzka #1 Makoto Yukimura 8,2
![Saga Winlandzka #1](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4437000/4437887/596683-352x500.jpg)
ocenił(a) na 1022 tyg. temu Wikingowie w wydaniu japońskim.
Dziwne? Jak się okazuje, niekoniecznie.
Chociaż przyznam, że moja pierwsza myśl była właśnie taka.
Jednak na szczęście, ciekawość była o wiele większa, ponieważ dzięki temu poznałam początek (bo to przecież zaledwie pierwszy tom),emocjonującej historii, rozgrywającej się w świecie mroźnej północy.
Głównym bohaterem jest Thorfinn, syn Thorsa. Początkowo poznajemy go jako tajemniczego młodzieńca, który nie ma rodziny i zdecydowanie nie może stanowić sam o sobie.
Kolejne rozdziały to retrospekcja, w której Thorfinn jest jeszcze szczęśliwym dzieckiem, mieszkającym w maleńkiej wiosce na Islandii, z rodzicami i siostrą.
Beztroskie dzieciństwo burzą dramatyczne wydarzenia, które naznaczą się na całym życiu chłopca.
Japończycy mają wyjątkową zdolność do kreślenia emocji, w sposób poruszający i zapadający w serce.
Odkąd czytam mangi, czyli od około sześciu lat, nie przestaje mnie zdumiewać, że ich twórcy są tak mocno uwrażliwieni na człowieka, i to co w nim najlepsze i najgorsze.
Nie napotkałam jeszcze żadnego wyjątku od tej reguły, a “Saga Winlandzka” jest jej znakomitym zobrazowaniem.
Wszystko ze sobą wyśmienicie współgra, scenariusz, dopracowane postaci oraz kreska, która niby nie wyróżnia się niczym szczególnym, a jednocześnie idealnie oddaje surowość krajobrazów, twardość charakterów i brutalność rzeczywistości.
Polecam zdecydowanie, nie tylko wielbicielom mang😊