Historia nie wywarła aż takiego wrażenia jakiego się spodziewałam. Początek był nawet obiecujący, podobała mi się kolorowa osobowść McKayli i jej sposób bycia, podobnie jak dosyć ciężki charakterek Evana. Jednak w dalszej części książki zrobiło się dosyć nijako, zbyt szybko...no bo oboje nagle doświadczyli kocham Cię, kiedy jeszcze kilka stron wcześniej dopiero twierdzili, że to tylko takie chwilowe..mhm..autorka jakoś pobieżnie też wytłumaczyła całą traumę Evana. Przeczytałam trochę książek o weteranach i muszę przyznać, że tutaj autorka poszła trochę na łatwiznę. Ale pomijając te zgrzyty, książka prawie sama się przeczytała. Miała humor, różową księżniczkę, przyjaciela geja, ostrego motocyklistę, mentora etc. A no i złego w postaci pana radnego. Skoro większość ludzi w miasteczku miała ciarki gadając z nim, nie wiem czemu wcześniej nie zauważyli, że może to psychopata, no ale nie czepiajmy się :) historia lekka, z dozą erotyzmu i słodkości i pełen romantyczności epilog :) p.s. sama chciałabym takie różowe loki :) ciekawe czy McKayla dużo by mi policzyła :)

Historia nie wywarła aż takiego wrażenia jakiego się spodziewałam. Początek był nawet obiecujący, podobała mi się kolorowa osobowść McKayli i jej sposób bycia, podobnie jak dosyć ciężki charakterek Evana. Jednak w dalszej części książki zrobiło się dosyć nijako, zbyt szybko...no bo oboje nagle doświadczyli kocham Cię, kiedy jeszcze kilka stron wcześniej dopiero twierdzili,...

Evan jest szorstki, zrzędliwy i gorący. McKayla lubi złego chłopca, który jest dla niej dobry, więc są idealnie dopasowani. W każdym razie złamałby się tylko dla kobiety wystarczająco silnej, by sobie z nim poradzić i z jego koszmarami.
Problemy pojawiają się, gdy przeprowadzają się jego nowi sąsiedzi, prowadzą Salon Triple B z McKayla i Bradem, którzy postanowili wprowadzić trochę hollywoodzkiego blasku do życia w małym miasteczku. To są odrębne światy, ale czasami przeciwieństwa się przyciągają, . Naprawdę podobało mi się to jak Evan wraca do życia. Przeszedł przez piekło i nie było łatwo go z tego wyciągnąć oraz to jak patrzył z entuzjazmem na swoją przyszłość.

Evan jest szorstki, zrzędliwy i gorący. McKayla lubi złego chłopca, który jest dla niej dobry, więc są idealnie dopasowani. W każdym razie złamałby się tylko dla kobiety wystarczająco silnej, by sobie z nim poradzić i z jego koszmarami.
Problemy pojawiają się, gdy przeprowadzają się jego nowi sąsiedzi, prowadzą Salon Triple B z McKayla i Bradem, którzy postanowili...