Era Kwantowa
Wydawnictwo: Egmont Polska Seria: Czarny Młot komiksy
176 str. 2 godz. 56 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Seria:
- Czarny Młot
- Tytuł oryginału:
- Quantum Age
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2019-12-04
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-12-04
- Liczba stron:
- 176
- Czas czytania
- 2 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328197855
- Tłumacz:
- Tomasz Sidorkiewicz
- Tagi:
- Komiks Czarny Młot Lemire Jeff Lemire
Sto lat po wydarzeniach z głównego cyklu Czarny Młot grupa superbohaterów, zainspirowanych czynami legendarnych herosów ze Spiral City, musi uwolnić Ziemię i całą galaktykę spod rządów tyrana. Młody Marsjanin stara się znaleźć sposób, żeby odtworzyć Kwantową Ligę oraz dowiedzieć się, co się stało z bohaterami z XX wieku. Wyrusza w niesamowitą podróż, by poznać zaskakujące przyczyny wielkiej katastrofy, która wstrząsnęła całym uniwersum. Spotka na swojej drodze postaci, których nie spodziewałby się ujrzeć w dalekiej przyszłości.
Autorem scenariusza jest Jeff Lemire (Łasuch, Extraordinary X-Men),a rysunki stworzył Wilfred Torres (Legion).
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 29
- 11
- 8
- 5
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Bardzo przyjemne dopełnienie cyklu głównego - czytać najlepiej PO zakończeniu "Czarnego Młota" 1-4.
instagram.com/polishpopkulture
Bardzo przyjemne dopełnienie cyklu głównego - czytać najlepiej PO zakończeniu "Czarnego Młota" 1-4.
Pokaż mimo toinstagram.com/polishpopkulture
Jeden z lepszych spin-offów "Czarnego Młota". Jest ciekawa historia, fajne rysunki, twisty. Z jednym z twistów mam logiczny problem i to jedyna rzecz, która mi nie gra w tym komiksie. Poza tym jest dobrze, a nawet ciut lepiej niż dobrze. Warto.
Jeden z lepszych spin-offów "Czarnego Młota". Jest ciekawa historia, fajne rysunki, twisty. Z jednym z twistów mam logiczny problem i to jedyna rzecz, która mi nie gra w tym komiksie. Poza tym jest dobrze, a nawet ciut lepiej niż dobrze. Warto.
Pokaż mimo toŚwiat Czarnego Młota już teraz jest bardzo bogaty. Regularna seria liczy trzy tomy, a do tego mamy kilka albumów pobocznych. Jednym z nich jest właśnie „Era kwantowa”. Do tej pory Lemire'owi nie brakowało pomysłów, żeby ciągnąć tę historię i regularnie rozbudowywać ją o nowe podrozdziały – wszystko było bardzo świeże i jakkolwiek w kolejnych komiksach sporo czerpał z nurtu superhero, to prezentował zupełnie inną wizję niż ta znana z tytułów bardziej mainstreamowych. Najnowsza odsłona cyklu to zarówno spin-off, jak i sequel oryginalnego „Czarnego Młota”, połączenie na pierwszy rzut oka nieco karkołomne.
Sto lat po wydarzeniach przedstawionych w „Czarnym Młocie” ludzkość żyje pod jarzmem okrutnego tyrana. Despota rządzi twardą ręką i nie pozwala na integrację z obcymi rasami. W tym ponurym świecie młody Marsjanin stara się ponownie powołać do życia tak zwaną Kwantową Ligę – grupę superbohaterów, która może wszystko zmienić. Niebagatelną rolę w tym przedsięwzięciu mogą odegrać dawni herosi, bo jak się okazuje, nie wszyscy zniknęli jeszcze z tego świata.
Lemire niby prezentuje nam tym razem zupełnie nową opowieść, ale nadal występuje w niej wiele elementów, które łączą ją z głównym cyklem. Jednym z nich są na przykład bohaterowie. Ci których poznaliśmy w „Czarnym Młocie” są tu albo wspominani, albo pojawiają się we własnych osobach. Z jednej strony to rozbudzanie sentymentu czytelnika, z drugiej jednak każdy taki, nazwijmy go, gościnny występ, okazuje się fabularnie uzasadniony i interesujący. Dlatego nie ma większego sensu narzekać na wykorzystywanie postaci, które już znamy – są one, i to bez cienia przesady, kluczowym elementem „Ery kwantowej”. Zastanawia mnie tylko czy pojawienie się w omawianym tytule konkretnych osób nie jest samo w sobie lekkim spoilerem względem wciąż niedokończonej głównej linii fabularnej – bo skoro akcja dzieje się w przyszłości, to chyba znaczy, że wiemy już, kto przeżył wcześniejsze wydarzenia?
„Era kwantowa” w pewnym stopniu stanowi powtórkę z rozrywki. Ponownie mamy tu bowiem drużynę superbohaterów, którzy muszą walczyć ze złem, ponownie też powstanie tej ekipy nie jest wcale łatwe. Istnieje jednak pewna zasadnicza różnica – w „Czarnym Młocie” poznaliśmy wszystkich już po potyczce z Antybogiem, kiedy jako rezydenci Farmy byli ludźmi w znacznym stopniu zgorzkniałymi. Bohaterowie tego komiksu też mają za sobą trudne doświadczenia, ale wciąż nie brakuje im swego rodzaju optymizmu i zapału do wypełniania misji, której kiedyś się podjęli. Patrzą na świat zdecydowanie bardziej altruistycznie, nawet jeśli czasami trzeba ich do tego altruizmu lekko popchnąć. Lemire wykorzystuje więc motywy, które eksploatował wcześniej, ale robi to naprawdę twórczo, poddając je małym, ale też nader znaczącym modyfikacjom.
Nie we wszystkim należy „Erę kwantową” chwalić. Nieco lepiej mogłyby zostać zarysowane charaktery kolejnych bohaterów. Na kartach tego komiksu pojawia się naprawdę dużo nowych postaci, jednak Lemire nie skupia się na nich w wystarczającym stopniu. W efekcie lepiej wypadają występy oryginalnej drużyny Czarnego Młota niż przygody nowej ekipy. Co jak co, ale sytuacja, w której bohaterowie pierwszoplanowi stoją w cieniu drugoplanowych nie była chyba tym, co sobie autor zamierzył.
Wilfredo Torres ma bardzo przejrzysty styl. Jego kreska jest niesamowicie miła dla oka, a jej idealnym określeniem będzie słowo „gładka”. Jako że „Era kwantowa” to na dobrą sprawę efektowna space opera, artysta pasuje tu jak ulał. Kolejne kadry są ponadto wypełnione dość jaskrawymi kolorami, co nadaje rysunkom sporą wyrazistość. Warto jeszcze dodać, że całość jest namalowana w bardzo dynamicznym stylu, co naprawdę sprzyja lekturze, bo sama fabuła także toczy się w szybkim tempie.
Najnowszy komiks osadzony w uniwersum „Czarnego Młota” jest tytułem dobrym, aczkolwiek z wydanych dotąd albumów prezentuje się mimo wszystko najmniej ciekawie. Jego główną zaletą jest szybka i dość angażująca akcja oraz kilka ważnych pytań, które Lemire stawia w toku fabuły. Lepiej wypadły jednak inne spin-offy, na czele z fenomenalnym „Doktorem Starem”. Fani serii będą z pewnością usatysfakcjonowani, ale też świadomi faktu, że Jeffa Lemire'a stać na nieco więcej. Podejrzewam zresztą, że już za momencik to „więcej” otrzymamy, bo kolejne komiksy z tego uniwersum są już w drodze na nasze półki.
Recenzja do przeczytania także na moim blogu - https://zlapany.blogspot.com/2020/05/era-kwantowa-recenzja.html
oraz na facebookowym profilu serwisu Szortal (wpis z 18. 02. 2020) - https://www.facebook.com/Szortal/posts/3046417075380999?__tn__=K-R
Świat Czarnego Młota już teraz jest bardzo bogaty. Regularna seria liczy trzy tomy, a do tego mamy kilka albumów pobocznych. Jednym z nich jest właśnie „Era kwantowa”. Do tej pory Lemire'owi nie brakowało pomysłów, żeby ciągnąć tę historię i regularnie rozbudowywać ją o nowe podrozdziały – wszystko było bardzo świeże i jakkolwiek w kolejnych komiksach sporo czerpał z nurtu...
więcej Pokaż mimo to